Podsumowanie 2021 & Plany 2022

[evilym 6131]

Cześć,

z racji tego, że zeszłoroczny temat nie cieszył się ogromnym zainteresowaniem, oczywistym jest, abym stworzył nowy 😁

Jak ostatnio, podzielę się z wami moimi zakupami i sprzedażami z tego roku i co mi chodzi po głowie na rok przyszły oraz jestem niezwykle ciekawy co tam u was ciekawego się podziało / będzie działo 🙂

 

Chętnie dowiem się też jaki zegarek gościł na waszych nadgarstkach w tym mijającym roku !

 

Moje zakupy 2021

 

Christopher Ward C65 Vintage Automatic

Totalnie nieplanowany zakup. Ale jak tu się nie skusić kiedy Krzysiek wrzuca na styczniową przecenę -50% taki fajny model. Byłem niezwykle zadowolony z zakupu! Nasze wspólne szczęście niestety nie przetrwało roku.

 

G-Shock DW-5610SU-8ER

Z racji styczniowej wyprowadzki, kupiłem go, aby był do zadań specjalnych. Głównie siedzi w pudełku. Na pewno mnie nie zauroczył i więcej G-shockowych zakupów nie planuje.

 

Nomos Club ref. 703

Oh... ponad pół roku chodził za mną te model. W końcu się zdecydowałem i nie żałuję! Długie uszy nie przeszkadzają ani trochę, a całą reszta idealnie wpisała się w moją skromną kolekcje (manual, jasna tarcza, Niemiec, mały rozmiar, na skórzanym pasku względnie elegancki a na nato robi się casualowy). Jedyny z zakupów z tego roku, co był w planach w 2020 roku 🤪

 

Seiko SBP143J1

Ah to Seiko. Miałem nie kupować drugiego nurka (w kolekcji jest już Aquis), ale czym dłużej patrzyłem na zdjęcia, oglądałem i czytałem recenzje tym bardziej mnie przekonywał. I cóż to był za zakup!

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego zegarka. Mam go niespełna miesiąc i nie wiem czy to początkowe zauroczenie czy ten zegarek jest po prostu taki genialny 😜

 Moja kolekcja jest na tyle przemyślana, że każdy z zegarków ma równy czas antenowy. Biorąc jednak pod uwagę końcówkę roku - zdominowałby ją SPB143 😉 

 

Co się sprzedało?

Nowy dom znalazł Maurice Lacroix oraz... Christopher Ward.

 

A co jest w planach na 2022?

Planów chyba brak. Wielkich rewolucji zegarkowych raczej nie będzie. Marzy mi się wymiana Carrery na trochę mniejsze chrono. Jest tak naprawdę tylko dwóch kandydatów. Omega Speedmaster Moonwatch oraz Zenith Chronomaster Sport. Ale z racji dużej przyszłorocznej inwestycji niezwiązanej z zegarkami, każdy z nich jest poza zasięgiem finansowym 😔

 

 

Zapraszam do dzielenia się zegarkowymi przeżyciami 2021 i planami na przyszły rok 🙂

 

[Edge_88 1136]

Nie widać chętnych do podzielenia się planami więc wjeżdżam ja z moją skromną kolekcją.

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wzbogaciła się ona o 2 zegarki

Marzec 2021:

SEIKO SNKL23

Malutki zegarek który kupiłem w promo na Jomashop. 

Inspiracją do jego zakupu był artykuł Hodinkee

https://www.hodinkee.com/articles/a-seventy-five-dollar-watch-that-looks-like-a-million-bucks

W ciągłej rotacji z moimi innymi zegarkami, nie otrzymuje pewnie tyle nadgarstkowego czasu na ile zasługuje, nie mniej póki co nie planuję jego sprzedaży.

 

Drugi zakup to sama końcówka roku i zakup Serica 4512 w wersji z tarczą typy Kalifornia

Tutaj swój duży udział w zakupie mieli koledzy @beniowski; @Wodolej oraz @Hersh, którzy chwalili się swoimi sztukami w wątku dedykowanym temu mikrobrandowi.

Kto jeszcze tego nie zrobił powinien również zapoznać się z bardzo dobrą recenzją forumowego kolegi @MasterMind, link poniżej

https://ch24.pl/recenzja-serica-4512-zdjecia-live-cena/

Te zegarek to dla mnie prawdziwy hit, piękny i mega wygodny. W odbiorze IMO większy niż wskazuje na to specyfikacja. W kolejnych tygodniach spodziewam się, że będzie noszony najczęściej.

 

Plany na 2022

W orbicie moich zainteresowań jest nadal Nomos Club 36mm z jasną tarczą. Nie mam pewności czy trafi do mnie w przyszłym roku, zobaczymy.

Oprócz tego na radarze mam dwa inne bardziej przyziemne cele:

- Klasyczny 21 ZUAN z logo mewki zamiast czerwonej gwiazdy (służby jako pierwsze mechaniczne chrono w mojej kolekcji)

- jakiś prosty field watch typu mechaniczny Khaki Field bądź Baltany D12 w automacie.

 

Póki co nie planuję sprzedawać żadnego z moich zegarków. Od czasu do czasu kiełkuje jedynie myśl by zastąpić Eterna Tangaroa jakimś mniejszym szwajcarem.

 

 

 

[Callahan 4245]

To i ja się pochwalę 😁. W tym roku zdecydowanie odpuściłem ☹️, ale coś tam wpadło do pudełka 😉.

Plany sprzedażowe, hmm... nadal w planach (może coś w przyszłym roku), a plany zakupowe to spóźniający się Retrosport (chyba 3), nadal szukam Xicorr Circle (może go dorwę w 2022?) a co jeszcze, zobaczymy 😁.

 

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez Callahan

[AK&AK 31307]

W dniu 30.12.2021 o 02:32, Callahan napisał(-a):

To i ja się pochwalę 😁. W tym roku zdecydowanie odpuściłem ☹️, ale coś tam wpadło do pudełka 😉.

Plany sprzedażowe, hmm... nadal w planach (może coś w przyszłym roku), a plany zakupowe to spóźniający się Retrosport (chyba 3), nadal szukam Xicorr Circle (może go dorwę w 2022?) a co jeszcze, zobaczymy 😁.

Tobie to życzymy, aby 2022 nie był gorszy 😉

[Callahan 4245]

21 godzin temu, AK&AK napisał(-a):

Tobie to życzymy, aby 2022 nie był gorszy 😉

Dzięki 😁.

[Perpetuum Mobile 47809]

U mnie 2021 zegarkowo rozkręcił się w lipcu, kiedy w końcu zdecydowałem się na zakup Flagshipa. Jeden z zegarkowych planów został w ten sposób zrealizowany.



I kiedy po tym zakupie miała nastąpić dłuższa przerwa, to niespodziewanie na bazarku pojawiła się Stowa. W kopercie z brązu, bez daty, bez logo, z manualnym naciągiem, w środku jeszcze ETA (bo obecnie już tylko Sellita). Dokładnie taka, jaką chciałem kupić. Po prostu nie mogłem takiego zakupu nie zrobić. W ten sposób Stowa z planów na rok 2022 zmaterializowała się w roku 2021.



Kolejny zakup poszedł już spontanicznie. W kategorii diver, zawsze chciałem zegarek z kopertą z brązu i Zelosa. Jak tylko jesienią na bazarku pojawił się Swordfish w brązie, to nie zwlekałem. Załatwiał obie potrzeby i w efekcie szybko dołączył do kolekcji:



W tym roku udało się też wygrać licytację dla Krzysia i do kolekcji wpadł piękny Atlantic Worldmaster. Co prawda tarcza jest po renowacji, ale biorąc pod uwagę rodzaj zakupu, nie przeszkadza mi to zupełnie i ten zegarek świetnie sprawdza się w pracy biurowej.



Pamiętać też muszę o takim zakupie z Chin. Prawdziwy produkt zegarkopodobny z Chin. Jest okropny, ale cały czas działa gdzieś w szufladzie. Czasem straszę żonę, że go założę na jakieś wyjście z nią.



W 2021 rozstałem się też z Phoibosem Proteus. Bardzo porządny zegarek, ale jednak nie dla mnie. Za rzadko mam okazję zakładać divera, a jak już to jednak wolałem coś w brązie albo Amfibię na gumie. Dlatego pancerny Phoibos poszedł w świat i zrobił w kolekcji miejsce dla Zelosa kupionego nieco później:





Plany na 2022 pozostają niesprecyzowane. Może jakiś Nomos. Może coś z micro. Cały czas „chodzi za mną” taka ciekawostka jak Shanghai Beihai czyli Chińczyk nie z Aliexpress. No i chętnie przytuliłbym Sealandera od CW - to chyba będzie priorytet na nowy rok.
Miejsc w pudełku coraz mniej i pora coraz rozsądniej dobierać zegarki do kolekcji. Coraz bardziej zaczynam preferować jakość nad ilość. W końcu wszystkiego nie da się nosić na nadgarstku.

[wojtek91 2585]

To ja postaram się wrzucać małe fotki żeby nie rozciągać za bardzo wątku

W 2021 do kolekcji dołączyły:

1. Omega Railmaster

 

2. Tissot Navigator na Lemanii

 

3. Tudor Black Bay 58 blue

 

4. Datejust 1603

 

5. Zenith vitage

 

6. Omega Seamaster vintage linen dial

 

7. Omega Speedmaster date

 

8. Cartier Tank Solo XL

 

9. Tudor Oyster

 

10. Oris Divers 65 bico

 

11. Oris ProPilot 41mm

 

12. Oris Big Crown Pointer Date

 

Pudło opuściły: Omega Seamaster lien dial, Omega Speedmaster Date i Oris Big Crown Pointer Date - który to nie wytrzymał konkurencji z ProPilotem.

 

Jakie plany na przyszły rok? Prawdopodobne uszczuplenie rozszerzającej się kolekcji do powiedzmy 6 sztuk 😉

Plany zakupowe to chyba tylko AP ultra thin w złocie (foto Hodinkee Shop):

Edytowane 2 Stycznia 2022 przez wojtek91

[Ceteth 5440]

U mnie 2021 to w sumie całkiem spore zmiany w kolekcji.

 

Poniżej 4 sztuki, które kolekcje opuściły.

 

Reduced2 - był moim pierwszym zegarkiem z wyższej półki, więc było trochę rozterek, ale przez 3 lata u mnie cena skoczyła tak mocno, że rozstanie zostało dobrze zrekompensowane.

BlackBay36 - Jedno z większych zaskoczeń zegarkowych. Zegarek do bólu prosty i na zdjęciach aż nudny, ale na ręce leżał świetnie i na żywo zyskiwał bardzo dużo. Cieszy nowego właściciela w trójmieście

DanHenry - kupiony z ciekawości żeby obczaić w końcu jakość DH. Jak na kwotę 700-800 zł za ile można te zegarki wyrwać, to są to całkiem fajne kwarce. Jak to u mnie zwykle bywa, kwarc idzie dalej szybciej niż później.

 Balticus Gwiezdny pył - miałem ver 1 i tak naprawdę trochę się zawiodłem. Ver 3 to zdecydowany krok naprzód dla modelu. Udało się kupić w fajnej cenie, ponosić trochę i popchnąć dalej bez straty. Nie tęsknię.

 

 

Nowe sztuki

 

2021 był bogaty w Divery

 

Omega Seamaster - zegarek, który na zdjęciach w ogóle mnie nie ruszał. Przymierzałem poprzednie wersje i jakoś nigdy miłości nie było. No ale dnia pewnego kiedy kobita poszła do drogerii ja stwierdziłem "zobaczymy co tam mają w JubiTomie". Tydzień później wspomniany wyżej Speedmaster miał nowy dom, a ja nową Omegę

 

Oris 65 BICO - Nie pierwszy 65 w moich rękach. Miałem wcześniej pierwszą wersję reedycji i wspominałem ją bardzo dobrze. Kiedy Bico trafił się z -30% z metki a cena zrobiła się niższa niż jakiekolwiek używki w Europie, nie musiałem się długo zastanawiać. Świetne proporcje, bardzo dobry projekt koperty, wypukły szafir i granatowa tarcza robią niesamowitą robotę.

 

Tudor Black Bay Burgund ETA - BB miałem okazję przymierzyć jakieś 3 lata temu i szybko stwierdziłem, że jest dla mnie zbyt klockowaty, więc szybko zapomniałem, żeby się nie katować, że tak ładny zegarek jest dla mnie za duży. Jakoś miesiąc temu trafił się ten w fajnej cenie, z opcją przymierzenia przed zakupem. Tym razem siadł super i liczba Tudorów w kolekcji znów się zgadza.

 

 

Co w przyszłym roku?

 

Od dłuższego czasu męczy mnie Bulgari Octo i bardzo możliwe, że w tym roku w końcu klamka zapadnie

 

 

[Perpetuum Mobile 47809]

Godzinę temu, wojtek91 napisał(-a):

W 2021 do kolekcji dołączyły:

 

Kolekcja rosła w 2021. Piękne sztuki. Gratulacje.

Trochę się zdziwiłem, że Pointer Date został wygryziony przez ProPilota, ale czym dłużej się przyglądam, tym bardziej chyba rozumiem.

 

19 minut temu, Ceteth napisał(-a):

2021 był bogaty w Divery

 

Tutaj też jestem po wrażeniem. Dwa kolejne posty i dwa razy Oris 65 BiCo 🤔. Coś musi w tym zegarku być wyjątkowego.

 

W dniu 30.12.2021 o 02:32, Callahan napisał(-a):

W tym roku zdecydowanie odpuściłem ☹️, ale coś tam wpadło do pudełka 😉.

 

Coś tam wpadło? Nie dość, że sporo sztuk, to jeszcze praktycznie każda sztuka wyjątkowa. Dosłownie każda ma jakiś smaczek i coś wyjątkowego. Nawet pozornie "normalny" Mondaine - to chyba wersja "z czkawką" na początku każdej minuty 😉. Chyba lubisz zagadki, bo odczytywanie czasu na tych zegarkach, to prawdziwe łamigłówki.

Edytowane 2 Stycznia 2022 przez Perpetuum Mobile

[Pawel88 1425]

W tym roku planuję kupić tylko jeden zegarek.Ma mieć datownik jak w Orisie Big Crown, ale ten jest dla mnie za drogi.Póki co wygrywa Aerowatch z tego linku :

https://www.zegarek.net/zegarki-aerowatch/zegarek-89992-aa02

[Callahan 4245]

Dzięki @Perpetuum Mobile 😁. Fakt, uwielbiam zegarki z niestandardowym podejściem do odczytu czasu, a jeśli jeszcze nawiązują do motoryzacji, to już pełnia szczęścia. A co do Mondaine, to niestety wersja bez "czkawki" ☹️.

[wojtek91 2585]

55 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Kolekcja rosła w 2021. Piękne sztuki. Gratulacje.

Trochę się zdziwiłem, że Pointer Date został wygryziony przez ProPilota, ale czym dłużej się przyglądam, tym bardziej chyba rozumiem.

Dziękuję! Dla mnie to też było spore zaskoczenie. Długo stawiałem na Pointer Date, ale mając oba ProPilot okazał się nieco bardziej uniwersalny. Niemniej, pewnie kiedyś wrócę do Pointer Date w burgundzie. 65 BICO to moje odkrycie i zegarek, który od zakupu noszę najczęściej. Zamówiłem do niego jeszcze bransoletę, na którą właśnie czekam i coś mi się wydaje, że na bransie będę go nosił jeszcze chętniej. 

Za to z Twojej kolekcji najdłużej przymierzam się do Flagshipa, który bardzo mi się podoba. Sector Dial jednak zamieszał nieco w moich planach, a skończyło się tak, że nie kupiłem ani jednego ani drugiego 😄

[sanik 64274]

Nieplanowany strzał Sylwestrowo-Noworoczny 😜

[fanfar19 5274]

U mnie raczej spokojnie było.

Odszedł Victorinox Inox

 

 

 

Pojawił się następca TH Aquaracer Quartz

 

 

 

W sumie kupiłem jeszcze jeden zegarek. Ale ponieważ formalnie dołączy do kolekcji w 2022 i na razie leży w szufladzie i czeka więc nie umieszczam go.

 

 

A plany?

Omega Seamaster Aqua Terra

 

 

Na pewno dołączy do kolekcji w 2022. Już czeka w szufladzie 😁

 

Inne?

Zaskoczenie roku 2021 - Oris Divers 65 - oglądałem, mierzyłem. Świetny.

Oris James Morrison - myślę o nim od dawna ale czy dołączy do kolekcji?

Oris Big Crown Pointer Date Cal. 403 - dla mnie prawdziwa rewelacja. Choć tylko ze zdjęć, niestety

 

 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez fanfar19

[AK&AK 31307]

@sanik gratulacje! Świetnie, że to właśnie ty go kupiłeś. W przeciwieństwie do poprzedniego właściciela lubisz wstawiać zdjęcia zegarków na forum, więc liczymy, że będzie nam dane czasem go pooglądać 😇

[sanik 64274]

8 minut temu, AK&AK napisał(-a):

@sanik gratulacje! Świetnie, że to właśnie ty go kupiłeś. W przeciwieństwie do poprzedniego właściciela lubisz wstawiać zdjęcia zegarków na forum, więc liczymy, że będzie nam dane czasem go pooglądać 😇

Postaram się nie zawieść oczekiwań.

Szkoda, że zegarki Chronos Art nie są focone, trochę ich powstało.

[Nocny duch 4675]

U mnie ten rok upłynął pod hasłem polskiej myśli zegarkowej.

W marcu - Manometr01 z Wrocławia

W czerwcu - Retrosport także od VC

 

Wreszcie w lipcu - Xicorr M20 FE

 

A plany na przyszły rok (czy już raczej ten)… i tu jest pewien zgryz. Miał być Max Bill z ręcznym naciągiem. Tarcza - dla mnie świetna. Ale po przymiarce, sam nie wiem. Chodzi za mną Smiths PRS-29A. Tyle że z dostępnością cienko. Wreszcie z uwagą śledzę nowe projekty od Xicorra (w kopercie 39 mm) i Vratislavii (Flieger aus Breslau).
 

A żeby trochę budżet reperować to myśle nad puszczeniem w świat G-Shocka GG-B100, Mondaine Stop2Go i… może jeszcze czegoś… 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez Nocny duch

[ps1974 319]

A ja, w przeciwieństwie do Szanownych Kolegów... nie zbieram. Po solidnym przemyśleniu sprawy stwierdziłem, że mechanik to towarzysz codzienności i dziwnie, a może nawet przykro, byłoby mi go co jakiś czas wymieniać (chyba czas napisać coś w zegarkowych dziwactwach...). Po wielu, wielu latach codziennego noszenia umarł mój Epos Sportive chrono (nadal czeka na serwis, który przywróci go do życia - taki jest plan na 2022) a w jego miejsce pojawiło się moje marzenie z czasu zakupu Eposa, czyli Eterna Kontiki diver, na bransolecie oczywiście (to masywne zapięcie daje jej +50 pkt fajności). Od przełomu lipca i sierpnia tego roku codziennie na nadgarstku. Może jest nieco mniejsza od Eposa, może nie chrono i na tarczy nie dzieje się aż tyle co u poprzednika, ale cieszy oko i towarzyszy mi na codzień. A jako, że "dama"  to obchodzę się z nią z szacunkiem 

[evilym 6131]

@Edge_88

Serica genialna! Dzięki za pierwszy wpis w temacie! 

Trzymam też kciuki za zrealizowanie planu zakupu Nomosa. To rewelacyjny zegarek. 

 

@Callahan

Jak zawsze można na Ciebie liczyć. Imponujący rok! Jak miałbym wybrać Twój najlepszy zakup 2021 to bez zawahania wybieram Reservoir. 

 

@Perpetuum Mobile

Dobrze wiesz że mi się ten Flagship podoba i jest bardzo mocnym kandydatem, gdy będę chciał kupić garniturowca. Zazdroszczę! 

Dziwię się że sprzedałeś Phoibosa. Mocno go polecałeś. 

 

@wojtek91

Cartiera zazdroszczę, ale wizualnie z Twoich zakupów najbardziej podoba mi się Pro Pilot (mimo że bez nakładanych indeksów) 🙂 

 

@Ceteth

Oris i Omega świetne! Tudor mdły, ale nie jestem zwolennikiem tego modelu 😜

 

@sanik

Tu plany i refleksje miały być! 🤣 Ale takie nieplanowane cieszą chyba bardziej.

 

@fanfar19

Dziękuje za dostosowanie się do formuły tematu 😁 Przynajmniej wiemy że plany zostaną zrealizowane na 100% ! A wszystkie Orisy to fajne chłop... zegarki, więc nie dziwota że są w kręgu zainteresowań. 

 

@Nocny duch

Nigdy nie byłem przekonany do polskich zegarków. Ale może czas to zmienić i w końcu jakiegoś przymierzyć 🤔

 

@ps1974

Ja też staram się być stały w uczuciach. Różnie to wychodzi 😶

 

Wszystkim dziękuję za udział w temacie! 

 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez evilym

[kornel91 48320]

To teraz ja rok udany chociaż w sumie bez planów. 

A udało się namieszać. W lutym przybył Hamilton Broadway 

 

 

Potem maj i czas na plastik. Cena była kusząca. 

 

 

W lipcu wybrałem sobie prezent w postaci Balla na wrzesniowe urodziny. 

 

 

I udało się sprzedać Boldra bo coś mi do końca w nim nie pasowało. 

 

Potem we wrześniu wpadł jeszcze. 

 

 

 

I w listopadzie 

 

A wypadł Corgeut bo się dużo zegarków zrobiło. 

 

 

I tak się skończył rok. Miało coś jeszcze wpaść ale to już by było za dużo w 2021 więc przesunąłem zakup 😀

Więc dosyć kolorowo i różnorodnie 😀

Chociaż mniej sprzedałem niż kupiłem 😀

 

Jeszcze zapomniałem bo na początku roku poszedł Zelos swordfish 40mm i Pagani kupiony z ciekawości. 

Edycja. 

Jednak dużo tego bylo zelos poszedł bo w połowie stycznia Oris aquis przyszedł 

 

 

Teraz komplet 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez kornel91

[Jędrula.wawa 1628]

W dniu 30.12.2021 o 02:32, Callahan napisał(-a):

To i ja się pochwalę

Ciekawa i oryginalna ta Twoja kolekcja.

U mnie zaś planów jako takich nie było. Pod wpływem impulsu sprzedałem swoje Seiko SKX 007. Ktoś wyraził chęć zakupu a u mnie leżało praktycznie nieużywane. No i stało się. Trochę żal, ale jak ma się kurzyć niech cieszy kogoś innego

Nabytek też nie był planowany, tylko dzieci w tajemnicy na okrągłe urodziny sprawiły mi Apple Watcha. 
Prezent równie oryginalny jak przed dwoma laty przejażdżka wokół Warszawy zakontraktowanym zabytkowym tramwajem 🚃

[Callahan 4245]

Dzięki 😁 @Jędrula.wawa.