Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MichTheOne

Zegarek do obijania

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, koleżanki,

chętnie wysłucham waszych sugestii.

 

Obecnie moja kolekcja zredukowała się do dwóch zegarków: Tudor BB 41 i Tag Heuer Aquaracer. Tudor jako zegarek EDC, a Tag wakacyjny/weekendowy.  Lubię nosić zegarek 24/7, nawet w nocy, zdejmuję w zasadzie tylko do kąpieli. Skutek jest taki, że Tudor i Tag dostaja łomot podczas noszenia w domu, szczególnie jak bawię się z dziećmi, zachaczam o futryny, pracuję w ogrodzie. Wyznaję zasadę, że zegarek jest po to, zeby go nosić, no ale jednak trochę mi szkoda Tudora i Taga, one nie są zrobione do heavy duty.

 

Próbowałem załatać tę dziurę G-shockiem. No ale sęk w tym, że jestem juz rozpieszczony i nie mam ochoty nosić czegoś "gorszego" niż dwa ww. zegarki. Skutkiem czego na moim nadgarstku siedzą Tudor z Tagiem, i łapią rysy i wgniotki. 

 

Zatem, zakladając budżet maks. kilka tysięcy złotych, co byście doradzili jako beater dobrej jakości?

Może być auto, manual, albo kwarc. Rozmiar raczej 40-43mm, ale rozważę wszystko. Musi mieć conajmniej przywoitą lumę albo tryt.

 

Co rozważam:

  • Sinn U1 lub U50. To naturalny i oczywisty pierwszy wybór. No ale cena... mógłbym się szarpnąć, ale najpierw chcę poszukać. 
  • Formex Essence, ew. Formex Reef - nietuzinkowe, z ciekawymi rozwiązaniami, w estetyce tool-watchowej. Nie są szczególnie wytrzymałe na rozpierduchę, ale mają taki "roboczy" styl, że rysy i wgniotki by mi nie preszkadzały.
  • Seiko - może jakiś dobrej klasy diver? Swego czasu myślałem nad King Turtle, ale raczej nie jest to poziom jakiego szukam. Ogólnie słabo znam linię Seiko. Kiedyś strasznie się sparzyłem na Seiko 5 i od tej pory nie tykam. Może czas to zmienić, może coś podpowiecie.

 

Co z góry odrzuciłem:

  • G-shocki, także te wypasione za grube $$$,
  • Victorinox Inox - kolega ma, więc już się nim nasyciłem wizualnie, 
  • Boldr - niby ładne, ale nie mogę niestety znieść tej nazwy, jak z randomowego zegarka z AliExpress,
  • Zelos - zbyt podobne do mojego Aquaracer, poza tym nie czuję tej marki, na pewno nie w tych pieniądzach,
  • RZE- j.w,

 

Edytowane przez MichTheOne

It's not a hobby, it's a sickness.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co przychodzi mi na myśl to linia Christopher Ward, jest tam w czym wybierać. Według mojej opinii wart przynajmniej rozważenia. 

Życzę trafnego wyboru, cokolwiek byś wybrał 😉

Edytowane przez SLAWEK 01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Damasko DA 38, 46 itp.

Victorinox INOX.

A nie doczytałem o Inoxie.

Edytowane przez satanic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, panowie.

 

@SLAWEK 01, a tak, patrzyłem na Krzysztofera. Mój najlepszy kandydat z CW  to C60 tide https://www.christopherward.com/dive-watches/c60-%23tide/C60-42ADC3-S0BB1-B0.html , ew. zwykły C60 Trident Pro https://www.christopherward.com/dive-watches/c60-trident-pro-600/C60-42ADA3-S0KW0-B0.html. Oba są w orbicie zainteresowań, chociaż pewnie circa tysiąca funciaków nie wyrzucę za niego, szukałbym pewnie używki.

 

@satanic

Damasko - dobry strzał. Dodaję do shortlisty, ale jeszcze musze się przekonać do stylistyki. DK 30 fajny, ale chyba najbardziej podoba mi się ich diver. Niestety jest straszliwie drogi, w tej cenie na pewno wybrałbym diverka od Sinna.

 

 


It's not a hobby, it's a sickness.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 16 minut temu, MichTheOne napisał(-a):

    Dzięki, panowie.

     

    @SLAWEK 01, a tak, patrzyłem na Krzysztofera. Mój najlepszy kandydat z CW  to C60 tide https://www.christopherward.com/dive-watches/c60-%23tide/C60-42ADC3-S0BB1-B0.html , ew. zwykły C60 Trident Pro https://www.christopherward.com/dive-watches/c60-trident-pro-600/C60-42ADA3-S0KW0-B0.html. Oba są w orbicie zainteresowań, chociaż pewnie circa tysiąca funciaków nie wyrzucę za niego, szukałbym pewnie używki.

     

    @satanic

    Damasko - dobry strzał. Dodaję do shortlisty, ale jeszcze musze się przekonać do stylistyki. DK 30 fajny, ale chyba najbardziej podoba mi się ich diver. Niestety jest straszliwie drogi, w tej cenie na pewno wybrałbym diverka od Sinna.

     

     

    No mie też się podoba, poza ceną 😉

  • Tarcza super, no i Chronometer, ale jak na zegarek do codziennej tułaczki to faktycznie trochę drogi, ale używka powinna zmieścić się w górnej granicy widelek.

Edytowane przez SLAWEK 01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ball Fireman Enterprise u mnie służy do takich celów. Na fb widziałem używkę za 3.700. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że tutaj doradztwo poszło bardziej w stronę budżetową - znaczy żeby nadal zegarek "dostawał łomot" tyle że ma być tańszy (choć z tego co autor tematu podaje to... "co Ty wiesz o łomocie")... :D   A ja bym kombinował w inna stronę znaczy żeby ograniczyć ten "łomot" zegarka i iść w stronę jego eliminacji i poszedłbym w stronę: Citizen AR5024-01E, albo jakiś inny z serii Eco Drive One - o nic haczyć nie zdołasz bo zegarek ma 3mm grubości... ewentualnie Nomos Glashütte Tetra co prawda dwa razy grubszy ale to nadal tylko 7mm. Ja tam się może mało znam ale mnie by było tak samo szkoda "orać" zegarek Casio MTP-1370L jak Taga Aquaracer'a czy Tudora BB 41 - bo lubię zegarki - dlatego zamiast szukać tańszego zamiennika poszedłbym w model eliminujący przyczynę "kontuzji", albo zainwestowałbym w serwisowe spa koperty co jakiś czas, jasne że tanio nie będzie, ale nie po to się kupuje BB albo Aquaracer'a żeby było tanio... c'nie? ;)

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spełnia wszystkich założeń, ale najważniejsze, tak - Im więcej zbiera śladów, tym bardzie mi się podoba :)

 

 

JRjackm14.JPG

Edytowane przez Passionat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, MichTheOne napisał(-a):

Boldr - niby ładne, ale nie mogę niestety znieść tej nazwy, jak z randomowego zegarka z AliExpress

 

Nie bardzo. Założyciele marki akurat jej nazwę porządnie przemyśleli i idzie ona w parze z ich mocnym zaangażowaniem w działalność społeczną i wolontariat w Singapurze. To od tego (nr 1):

 

https://www.dictionary.com/browse/bold

 

I luźno, ale też w skojarzeniu z tym:

 

VAULT-Trek.thumb.png.30062cd15c3267b96eccebfe73d193cf.png

 

 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Nie bardzo. Założyciele marki akurat jej nazwę porządnie przemyśleli

 

Ależ ja wiem oczywiście co znaczy "bolder" i że BOLDR jest w zamierzeniu takim "fajniejszym" zapisem tego słowa.

 

Ale co to zmienia? Tego typu słowostwórstwo z pomijaniem samogłosek to domena chińskich ciułaczy. Przykłady: MVMT (movement), BLWRX (bullworks), FNGEEN, LGXIGE (??). Super towarzycho :) Tak mi się to kojarzy BOLDR , co ja zrobię.

 

Poza tym, skoro juz ruszamy ten ciekawy temat - co ma słowo bolder do dzialalności charytatywnej? Wklejam tekst z ich strony, dużo liter, żadnej treści: The #beBOLDR spirit is a shared vision and mission to welcome challenges and take the road less travelled. Every individual faces multiple adventures in their lifetime, whether on a mountain top or in the throes of physical & mental adversity. To #beBOLDR is to face life head-on as it is, without over-thinking or hesitating. 

 

Takich tekstów jest u nich cała masa - istny szwedzki stół z pustymi sloganami. 

 

Poza tym, z tego co widzę ich działalnośc społeczna polega na wydawaniu Special Edition zegarków, marketowaniu ich w powiązaniu z danym eventem i podzieleniu się kawałkiem zysku ze sprzedaży (jak to przy korzystaniu z cudzej licencji). Nie wiem co w tym takiego śmiałego, zdaje się że mnóstwo firm tak własnie robi (oczywiście z dobroci serca).  

Edytowane przez MichTheOne

It's not a hobby, it's a sickness.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat tak się składa, że znam nie tylko markę, ale i jej założyciela, chciałem więc wyjaśnić, skąd u nich taki pomysł na nazwę. Właściciele marki mają dość specyficzne nastawienie do życia, branży zegarkowej, etc. Rzeczywiście, nie ma może bezpośredniego przełożenia "1:1" znaczenia przymiotnika "bold" na działalność charytatywną i wolontariat - posłużyłem się tym jako skrótem myślowym, charakter którego, moim zdaniem, wyjaśnia m.in. przytoczona przez Ciebie uwaga ze strony marki. Chodzi o podejmowanie różnego rodzaju wyzwań, ale również wspieranie lokalnej społeczności.

Jak wspomniałem, moim zamiarem był jedynie przytoczenie, co - wg założycieli marki - miała ta nazwa symbolizować.

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lincoln Six Echo

dzięki za wyjaśnienia - skoro ich znasz osobiście, to pewnie więcej wiesz niż moje mędrkowanie na podstawie strony internetowej.

 

Przeczytałem jeszcze raz swój wpis i może trochę obcesowo to zabrzmiało, sorry nie miałem wcale takiej intencji, chciałem się tylko trochę popodsmiewać z kolegów od Boldera. Swoje nienajkepsze skojarzenia co do brandu oczywiście wciąż mam. Ale spojrzę sobie jeszcze raz na ich ofertę ;) może się przekonam jak wyjdę z bańki uprzedzeń :)


It's not a hobby, it's a sickness.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to pomoże... ale ja do obijania mam właśnie TH AR, tyle, że w wersji kwarcowej i ze stalowym bezelem. Ostatnio nawet w domu go zakładam. Nie, że jest taka potrzeba ale lubię.

Jak na razie się sprawdza, choć mam go na razie mniej niż rok.

 

Może więc sprzedaj AR, kup wersję kwarcową do obijania (wydaje mi się, że jest niższa niż automat więc mniej będzie zderzeń) i zajmij się kupnem nurka zamiast AR.

Tutaj jest watek kolegi @evilymo nurkach, do wyboru, do koloru. Choć ja bym 300M polecił 🙂 Oczywiście przekraczając jakiekolwiek budżety, żeby nie było😁

 

 

 

Edytowane przez fanfar19

"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zostałem wywołany to tablicy to się wypowiem :P

 

18 godzin temu, MichTheOne napisał(-a):

 

 

Co rozważam:

  • Sinn U1 lub U50. To naturalny i oczywisty pierwszy wybór. No ale cena... mógłbym się szarpnąć, ale najpierw chcę poszukać. 
  • Formex Essence, ew. Formex Reef - nietuzinkowe, z ciekawymi rozwiązaniami, w estetyce tool-watchowej. Nie są szczególnie wytrzymałe na rozpierduchę, ale mają taki "roboczy" styl, że rysy i wgniotki by mi nie preszkadzały.
  • Seiko - może jakiś dobrej klasy diver? Swego czasu myślałem nad King Turtle, ale raczej nie jest to poziom jakiego szukam. Ogólnie słabo znam linię Seiko. Kiedyś strasznie się sparzyłem na Seiko 5 i od tej pory nie tykam. Może czas to zmienić, może coś podpowiecie.

 

Jeżeli masz Tudora i TH to zakup Sinna będzie miało odwrotny skutek do zamierzonego - też będzie Ci go żal i skończy się na zakupie 4 zegarka 😉 Chociaż tegiment może zrobić tu robotę...

Formex spoko! Też mi się podoba :)

Seiko - nie deprecjonuj tej marki. Popełniłem ten błąd jakiś czas temu i go musiałem naprawić. To że jakościowo może i odstają od Szwajcarów, za to dostajesz garść innych fajnych argumentów za:

- Firma ze świetną i długą historią

- Szeroki wybór nurków (różne projekty, kolory, rozmiary)

- Niektóre modele są już wręcz kultowe (lub nawiązują do kultowych modeli)

- Mechanizm 6R35 (70 godzin rezerwy)

- W cenie 3-5k dostaniesz zegarek który idealnie będzie pasował do Twoich potrzeb

 

Na minus:

- Jakość (lista niedociągnięć która może się trafić jest za długa, żeby ją tu wypisywać...)

- Ewentualnie taktowanie 3hz (21600) może niektórych denerwować. W zegarku klasycznym / eleganckim pewnie by mnie to wkurzało. W tool-watchu ani trochę.

 

Modele?

SPB143 + inne wersje kolorystyczne

Seiko-spb143-sbdc101-9.jpg?ixlib=rails-1

 

Captain Willard

seiko_captainwillard_2020_002_ch24pl.jpg

 

187 185

Seiko-Prospex-Divers-1968-Reinterpretati

 

Nowe Sumo

GrandSeikoSumoGroup-Oct2019-landscape.jp

 

Jak King Turtle to tylko zielony  :P

Prospex_SRPE05K1_1.jpg

 

 

A z innych propozycji? Cóż wyprzedził mnie @Daito z nietypową propozycją Nomosa. Club to świetny wybór. Cytując stronę producenta: "Sporty, youthful, and unconventional: This smaller version of Club takes compliments (and everything else that life throws at it) in its stride". Chyba pasuje do Twoich założeń! Mimo rozmiaru ~38mm nosi się jak większy (długie uszy). Przez moment nie pomyślisz, że masz coś gorszego niż Tudor czy TH. Do tego fajny manualny mechanizm. Minus? Polerowana koperta. Ale jak wspomniał kolega, niewielkie rozmiary pozwolą uniknąć wielu zderzeń 😜 Cenowo też zmieścić się ok 6k.

 

Co jeszcze? Może coś łączącego sport i elegancję? Maurice Lacroix Aikon, Longines Conquest

 

 


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, MichTheOne napisał(-a):

@Lincoln Six Echo

dzięki za wyjaśnienia - skoro ich znasz osobiście, to pewnie więcej wiesz niż moje mędrkowanie na podstawie strony internetowej.

 

Przeczytałem jeszcze raz swój wpis i może trochę obcesowo to zabrzmiało, sorry nie miałem wcale takiej intencji, chciałem się tylko trochę popodsmiewać z kolegów od Boldera. Swoje nienajkepsze skojarzenia co do brandu oczywiście wciąż mam. Ale spojrzę sobie jeszcze raz na ich ofertę ;) może się przekonam jak wyjdę z bańki uprzedzeń :)

 

Ależ nic się nie stało! Wystarczy, że kupisz ode mnie trzy Formexy i foch momentalnie mi zniknie.  :D ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem laikiem, ale kolega napisał idealny temat również pod moje wymagania. Jak to jest z mechanizmem automatycznym w zegarkach. Czy on nadaje się do tzw. obijania,? Widzę pełno zegarków poleconych z takim mechanizmem. Zawsze zegarki kwarcowe wydawały mi się bardziej pancerne przy jakiś wstrząsach czy uderzeniach (przeświadczenie, możliwie mylne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo automat nie wszystko wytrzyma do ekstremalnych rzeczy to kwarc lepszy.

A co do tematu, piszesz że nie chcesz G-shocka bo nie chcesz nic gorszego niż to co masz to polecam linię MRG to cenowo na pewno nie będzie odbiegać😅, a obijać można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On 1/9/2022 at 5:57 PM, MichTheOne said:

Dzięki, panowie.

 

@SLAWEK 01, a tak, patrzyłem na Krzysztofera. Mój najlepszy kandydat z CW  to C60 tide https://www.christopherward.com/dive-watches/c60-%23tide/C60-42ADC3-S0BB1-B0.html , ew. zwykły C60 Trident Pro

 

I ja się podepnę z Christopherem Wardem. Dla mnie od wielu lat C60 MkII jest właśnie takim zegarkiem do wszystkiego. Póki co nie widzę aby jego stan drastycznie się pogorszył (dobrej jakości stal, która nie rysuje się od patrzenia daje radę). Do tzw. obijania noszę go głównie na gumach lub G10. Jakiś czas temu kupiłem Seiko SPB053 jako backup ale to nie zdało egzaminu i Seiko prawie nie używane wylądowało w pudełku. 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Longines HC

Seiko SPB było już podpowiedziane. 

Jest kilka modeli G, ktore są super zegarkami. Nie wykluczałbym ich. Między innymi MRG wskazany wyżej.  


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mając identyczny dylemat zakupiłem Seiko 5 za 400 zł. Mały, niski, wyraźny, dzień data, kajdan, schowana koronka, nic nie haczy o futryny, i w razie czego nie szkoda. Z nadgarstka nie schodzi od półtora miesiąca i do tego czasu zrobił tylko +45s.

Za sugestią jednego z kolegów kupiłem Hamiltona mechanicznego, ale Tata mi go zaanektował, zanim nawet założyłem na rękę. Też myślę że byłby w punkt, tyle, że droższy od Seiko.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Formex to dobre rozwiązanie. Sam mam formexa właśnie w takiej roli „do obijania”. Ideany też do wariowania z dzieciakami na basenie - ileż to razy po kafelkach przejechał itp. Łapie rysy i wgniotki, ale takiemu zegarkowi to tylko sznytu dodaje. Mój to akurat kwarc, ale nie mogłem się powstrzymać jak go w black friday w 2020 wyhaczyłem na stronie producenta za 100 chf z opłatami…

A3AAAD4A-11AC-41CD-B7FD-7F710129EFD5.jpeg

Już po krótkim użytkowaniu stwierdziłem, że raczej nie będzie to mój ostatni formex…

Edytowane przez agremi
Literówka

"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" - Julian Tuwim. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, satanic napisał(-a):

No wiadomo automat nie wszystko wytrzyma do ekstremalnych rzeczy to kwarc lepszy.

A co do tematu, piszesz że nie chcesz G-shocka bo nie chcesz nic gorszego niż to co masz to polecam linię MRG to cenowo na pewno nie będzie odbiegać😅, a obijać można.

 

Automat wytrzyma absolutnie wszystko, jeśli jest w zegarku zaprojektowanym do wytrzymania wszystkiego. Ten mój Traser to zegarek wojskowy, więc nie sądzę, aby mógł być szczególnie podatny na niekorzystne warunki pola walki 🙂 Jak dotąd jedynym zegarkiem heavy duty, który mi nie podołał, był Casio ProTrek, któremu wysiadło poświetlenie 🙂 . A w ciężkich warunkach (woda, podziemie, las, trening CQB, wojskowe szkolenia zimowe, surviwal) przerabiałem TAG-a 844, Submarinera, Deep Blue oraz Trasera, wszystkie wymienione to automaty.

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.