Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pmwas

Mój upragniony 💩 UAZ...

Rekomendowane odpowiedzi

Szedł na spiętych napędach i reduktorze, hamując silnikiem. Zszedł z trajektorii i nie szło tego skorygować, nieuchronnie szedł w lewo i się wywalił 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę tu problemu z naprawą.  Wcale nie trzeba nowej budy.  Jeśli rama jest cała....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jeśli rzeczoznawca nie będzie miał obiekcji, to będziemy złomować :(

 

Nie ma głosów za ratowaniem - wszyscy za utylizacją


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, pmwas napisał(-a):

Nie ma głosów za ratowaniem - wszyscy za

Ja i goral za ratowaniem jak widzę.

Jak złomka kupowałeś,  to opinia publiczna się nie liczyła 😋

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że nie mam za dużo kasy, a do tego nie mam go gdzie trzymać. W tym stanie nie wjedzie do garażu - nie przejdzie miedzy schodami a płotem z tymi pootwieranymi drzwiami, poza tym trzeba by go na lawecie wieźć to już chcę do serwisu lub na złom, żeby dwa razy za lawetę nie płacić. Nic, gdybym miał kasę to bym go „zrobił” na tip-top, ale tanio się go nie naprawi, a drogo nie mogę. Napiszę do rzeczoznawcy i na żyletki :(


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, pmwas napisał(-a):

Zakończenie nie takie zle - tylko zdemolowany zgniłek. 
Jakbysmy pomarańczę tak załatwili, to byłoby niemiło …

 

7E0C3A16-8987-4360-A41F-093479484C3E.thumb.jpeg.b7176a9a1280693f89e62f231a257585.jpeg

 

78EC9624-ED18-4F65-99D8-6E7273500EE0.thumb.jpeg.2188d82d7a44f71467c7114d6448bc2b.jpeg

C7B5D83F-895D-48D9-B66B-39EF765B7CEA.jpeg

Będę się palił na stosie... Malleus Maleficarum...  UUaaaaa... wykrakałem... teraz kup sobie Pawełku coś fajnego... Żartowałem... nie mam z tym nic wspólnego... Chwała Najwyższemu, że nic się Wam nie stało... Przywieź mi go to Ci zrobię...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, pmwas napisał(-a):

Ogólnie jeśli rzeczoznawca nie będzie miał obiekcji, to będziemy złomować :(

 

Nie ma głosów za ratowaniem - wszyscy za utylizacją

No ale to auto jest pod ochroną konserwatorską... Mogą być problemy...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, kiniol napisał(-a):

No ale to auto jest pod ochroną konserwatorską... Mogą być problemy...


Wlasnie - potrzeba opinii uprawnionego rzeczoznawcy, że auto utraciło wartość historyczną, potem wniosek o wykreślenie z ewidencji zabytków i dopiero potem złomowanie…

Ogólnie to chciałbym go naprawić, bo mi go szkoda, tyle starań, tyle naprawiania i poświęconego czasu i dup - ni ma… nawet z nieszczelnym i niepełnosprawnym silnikiem tak sobie pięknie radził w terenie do tego ostatniego zjazdu :(


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, pmwas napisał(-a):


Wlasnie - potrzeba opinii uprawnionego rzeczoznawcy, że auto utraciło wartość historyczną, potem wniosek o wykreślenie z ewidencji zabytków i dopiero potem złomowanie…

Ogólnie to chciałbym go naprawić, bo mi go szkoda, tyle starań, tyle naprawiania i poświęconego czasu i d*p - ni ma… nawet z nieszczelnym i niepełnosprawnym silnikiem tak sobie pięknie radził w terenie do tego ostatniego zjazdu :(

po zdemontowaniu drzwi, będzie widać tak na prawdę co stało się z nadwoziem... mogę pomóc... Na moje oko to wygląda gorzej niż jest faktycznie... Oprócz pogiętych drzwi, jedynie lewy środkowy słupek mógł się zdeformować... Nadstawki drzwi narobiły kaszany... stelaż plandeki częściowo da się uratować...

 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od boku przedni lewy błotnik tez wyglada na zgięty 

 

Wiekszosc odlamanych elementów chyba pozbieralismy. Najlepsze, ze jedna szyba przednia przetrwała 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do zrobienia... 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie odpuszczaj tak łatwo. Może uda się znaleźć tanio drzwi inne części z jakiegoś wraka, może masz znajomego mechanika co weźmie za robotę po koleżeńsku i da się go polepić jeszcze. Ale czy tak to ty już najlepiej wiesz bo że zdjęć to można tylko tak pogadać sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeciez to UAZ. Niemozliwe zeby naprawa byla az tak skomplikowana lub droga zeby bylo nieoplacalne. Do garazu sie nie miesci. To niech postoji pare miesiecy na dworze. Przeciez sie od tego nie zepsuje bardziej ;)

Edytowane przez Trojin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pali się w sumie, to może warto próbować. Choć wyglada strasznie… 

Najlepsze, ze jeździ w sumie jak przed upadkiem 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, pmwas napisał(-a):

Najlepsze, ze jeździ w sumie jak przed upadkiem 

To jest wlasnie to o czy pisalem - to jest UAZ. Nie takie wypadki przetrwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, pmwas napisał(-a):

Wlasnie - potrzeba opinii uprawnionego rzeczoznawcy, że auto utraciło wartość historyczną

raczej teraz tej wartości nabrało..

 

5 godzin temu, pmwas napisał(-a):

Najlepsze, ze jeździ w sumie jak przed upadkiem 

Tylko już na tę górkę nie wjeżdżaj, bo kolejne dachowanie będziesz wspominał na intensywnej terapii..

 

Jaka jest teraz tak naprawdę wartość takiego auta przed wypadkiem?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walcz o niego Paweł! Jak tylko jest szansa to sprawdzaj możliwości. Ewentualnie możesz się zainspirować tym 😃

 

8536645C-BC24-4210-930A-43C3381A9D67.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, zadra napisał(-a):

raczej teraz tej wartości nabrało..

 

Tylko już na tę górkę nie wjeżdżaj, bo kolejne dachowanie będziesz wspominał na intensywnej terapii..

 

Jaka jest teraz tak naprawdę wartość takiego auta przed wypadkiem?

 


w tym stanie może 10000. Ale podobny „wisi” na OLX za 11 i chętnych brak, a całkiem ładny.

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, goral_ napisał(-a):

Jeżeli rama cała mam na niego kupca.


W czwartek jedzie się naprawiać. Tyle energii i czasu już w niego włożyłem, że chcę go ratować 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, ale zmiany nastroju to masz, za przeproszeniem, jak ... 👩 😜


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, pmwas napisał(-a):


W czwartek jedzie się naprawiać. Tyle energii i czasu już w niego włożyłem, że chcę go ratować 

Brawo. Cały czas do tego chciałem Cię nakłonić. Cieszę się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, tommly napisał(-a):

Paweł, ale zmiany nastroju to masz, za przeproszeniem, jak ... 👩 😜

 

Nie - po prostu zostałem przekonany :) .


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, pmwas napisał(-a):

 

Nie - po prostu zostałem przekonany :) .

I to się chwali, tylko krowa zdania nie zmienia ;)


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.