Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
eddi87

Sportowy diver edc okolice 6k

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, michszy napisał(-a):


20% to już maks raczej i to przy dobrych negocjacjach. Nie jest na pewno tak, że na wejściu taki rabat dostaniesz na popularny i świeży model. Kiedyś było łatwiej z Longinesem na fajną zniżkę.
 

 

Dwa Longinesy z taką zniżką kupiłem. Jeden niecały rok temu i drugi (damski, chyba dość świeży model) pod koniec marca. Bez karty stałego klienta i bez historii zakupowej. Raz w Jubitomie, drugi raz w Kruku. Może na nowości typu Zulu Time jest trudniej, ale na klasyki chyba się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jak rozmawiałem ze swoim sprzedawcą gdzie jakiś czas temu dostawałem ponad 20%, to teraz było marudzenie, że na Longinesa teraz ciężko o dobry rabat. Nie drążyłem bo byłem tylko przelotem, ale czyżby nowa polityka rabatowa po Omedze miała być również w Longinesie…. Szkoda by było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, peri napisał(-a):

czyżby nowa polityka rabatowa po Omedze miała być również w Longinesie…. Szkoda by było.

 

Całkiem możliwe, że tak się to potoczy. Obie marki są w tej samej grupie, to i polityka cenowo-rabatowa jest wspólna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.07.2022 o 10:58, TRobert napisał(-a):

Klingert nie przyjął się chyba zbyt dobrze, bo nadal są dostępne wszystkie wersje kolorystyczne. Mam zielonego i uważam, że za ok 2k to bardzo dobry wybór, jednak gdybym miał do wydania 6k to wiadomo, że bym szukał czegoś innego. A co bym kupił? Ostatnio bardzo mi siedzi w głowie Longines HC, tylko że tego akurat brałbym na gumie, no i nie wiem czy starczy budżetu, bo cena przynajmniej z metki trochę większa.

 

W innym wątku ktoś napisał, że kilka dni temu w Jubitomie dostał 20 % na HC i wyszedł go końcowo niewiele ponad 6k ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i git, ważne żeby cieszył właściciela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja gratuluję. Szczególnie, że to nieoczywisty wybór, ale dobrany pod właściciela. I tak trzymać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, eddi87 napisał(-a):

Dzięki za oddzew. 

 

1027651989_20220709_162438_HDR3.thumb.jpg.3362fce44e8b3c159ff18764ea658bfb.jpg

 

774389533_20220709_161353_HDR3.thumb.jpg.ee27d8f5cbf0299e2369d12b9fe7d319.jpg

miałem na łapie tego szarego i fajnie siedział. Dobry zakup, grunt, że cieszy

W dniu 2.07.2022 o 19:35, Perpetuum Mobile napisał(-a):

 

Dwa Longinesy z taką zniżką kupiłem. Jeden niecały rok temu i drugi (damski, chyba dość świeży model) pod koniec marca. Bez karty stałego klienta i bez historii zakupowej. Raz w Jubitomie, drugi raz w Kruku. Może na nowości typu Zulu Time jest trudniej, ale na klasyki chyba się da.

mam pytanie, gdzie i jak dostać taki upust?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, softshell napisał(-a):

mam pytanie, gdzie i jak dostać taki upust?

 

Tak jak napisałem. Kruk i Jubitom. W moim przypadku w Krakowie, ale domyślam się, że Kraków nie jest wyjątkiem. Pewnie łatwiej jest w takich miejscach, gdzie w jednej galerii handlowej jest i Kruk i Jubitom, bo konkurencja czyni cuda. W sklepach internetowych takich jak Zielona Góra też pewnie jest margines do negocjacji. Przy cenach wielu zegarków jest gwiazdka i informacja, że to "cena sugerowana" co wprost oznacza zachętę do negocjacji i informację, że cena nie jest ostateczna. Po prostu muszą taką prezentować, bo takie są wymagania producenta.

 

obraz.png.d1158ba2c9b1f54f0e72ba2142bafaf6.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
33 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

 

Tak jak napisałem. Kruk i Jubitom. W moim przypadku w Krakowie, ale domyślam się, że Kraków nie jest wyjątkiem. Pewnie łatwiej jest w takich miejscach, gdzie w jednej galerii handlowej jest i Kruk i Jubitom, bo konkurencja czyni cuda. W sklepach internetowych takich jak Zielona Góra też pewnie jest margines do negocjacji. Przy cenach wielu zegarków jest gwiazdka i informacja, że to "cena sugerowana" co wprost oznacza zachętę do negocjacji i informację, że cena nie jest ostateczna. Po prostu muszą taką prezentować, bo takie są wymagania producenta.

 

obraz.png.d1158ba2c9b1f54f0e72ba2142bafaf6.png

dzięki. Dla mnie to trochę śmieszne ze strony salonów/dystrybutorów. Ustalają śmieszny niekiedy pułap tylko po to by z każdym klientem przechodzić tę samą śpiewkę polegającą na argumentowaniu dlaczego zegarek jest tak drogi i ile mogą upuścić. Klient zaciera ręce bo ma niby taniej (a w rzeczywistości i tak przepłaca bo salon i tak marżę winduje do startosfery), a salon i tak narzeka, że musiał dać upust. Jak na tureckim targu. Wniosek: ceny są przeszacowane i to nie u producentów (ci niech ustalają tak jak chcą - ich produkt, ich prawo), a u dystrybutorów. A przecież można ustalić normalne ceny, raz na jakiś czas robić oferty specjalne i wystarczyłoby. Piszę bo akurat mam kiepskie doświadczenia w Jubitomie w Krk - to wywracanie oczami po suficie znudzonego personelu odbiera chęci do zakupu. Z Krukiem nieco lepiej.

Edytowane przez softshell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Salony nie ustalają cen na półce ani marży. Na półce cena musi być RRP, wszędzie. Nie można także robić wyprzedaży bez zgody producenta w większości poważnych marek. Teoretycznie to nielegalne, ale w praktyce jak się nie stosujesz to nie masz dystrybucji, tak to działa na całym świecie. 

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
9 minut temu, eye_lip napisał(-a):

Salony nie ustalają cen na półce ani marży. Na półce cena musi być RRP, wszędzie. Nie można także robić wyprzedaży bez zgody producenta w większości poważnych marek. Teoretycznie to nielegalne, ale w praktyce jak się nie stosujesz to nie masz dystrybucji, tak to działa na całym świecie. 

Z mojej perspektywy wygląda to tak: kiedyś byłem w salonie i pytałem o pewien zegarek (mniejsza o to jaki), pan wyczuł okazję sprzedaży, poprosił o nr tel i głupi się zgodziłem. Zegarek podobał mi się średnio, ale pan naciskał. Po godzinie dostałem telefon: "szanowny pan dostanie ode mnie zegarek z 40% upustem". Zgłupiałem.

Oczywiście w przypadku zegarków bardziej prestiżowych, o których piszesz nie jestem naiwny - wiem jak działa polityka cenowa niemniej jednak zaskakuje mnie fakt tych gwiazdek. Tzn. wchodzę do salonu i nie chcę czuć się jak na targu - ja żulący o upust, sprzedawca patrzący jak na żula i obaj czujemy się niezręcznie bo obaj wiemy, że cena wyjściowa leci w dół.

Edytowane przez softshell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, softshell napisał(-a):

Tzn. wchodzę do salonu i nie chcę czuć się jak na targu - ja żulący o upust, sprzedawca patrzący jak na żula i obaj czujemy się niezręcznie bo obaj wiemy, że cena wyjściowa leci w dół.

 

Można tego uniknąć. Wchodzisz. Przymierzasz. Prosisz o zapakowanie. Płacisz cenę z metki. Bez żadnego dyskomfortu. Sprzedawca będzie Ci wdzięczny.

 

Na drugim biegunie, można też próbować kupić w cenie z metki zegarek w salonie Rolexa 😉. Też zrobi się niezręcznie 😂.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

 

Można tego uniknąć. Wchodzisz. Przymierzasz. Prosisz o zapakowanie. Płacisz cenę z metki. Bez żadnego dyskomfortu. Sprzedawca będzie Ci wdzięczny.

 

Na drugim biegunie, można też próbować kupić w cenie z metki zegarek w salonie Rolexa 😉. Też zrobi się niezręcznie 😂.

hehe. Dobre z tym rolkiem :) Zapytasz gdzie problem z mojej strony - lubię się targować, lubię wypracować okazję podczas negocjacji i nie czuć się nabity w butelkę jak głupi Gonzo tylko dlatego, że mogę. Mi chodzi o styl takiej rozmowy. Jak wspomniałem byłem zniesmaczony Jubitomem w Krk. Nałożyłem do nich raz specjalnie 200km żeby zegarek przymierzyć i kupić, a potraktowano mnie jak problem. Ja uśmiechnięty, a tam... jak w "Misiu". Zegarek pozostał w salonie bo obsłudze oczy biegały po suficie. Sami mnie zniechęcili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, softshell napisał(-a):

Jak wspomniałem byłem zniesmaczony Jubitomem w Krk. Nałożyłem do nich raz specjalnie 200km żeby zegarek przymierzyć i kupić, a potraktowano mnie jak problem. Ja uśmiechnięty, a tam... jak w "Misiu". Zegarek pozostał w salonie bo obsłudze oczy biegały po suficie. Sami mnie zniechęcili.

 

Dużo zależy od osoby. Potrafią być mili i sympatyczni sprzedawcy i potrafią być niesympatyczni i zniechęcający do zakupu. Nie tylko u jubilera. W urzędzie, w sklepie z ciuchami i w restauracji.

W jednym Jubitomie w Krakowie miło i przyjemnie kupiłem zegarek z dużym rabatem. Innym razem, w innym Jubitomie, też w Krakowie już tak przyjemnie nie było. Przeszedłem więc w galerii handlowej kilka kroków i w Kruku, w dużo milszej atmosferze, kupiłem zegarek a rozmawiając o cenie nie czułem się niezręcznie jak w Jubitomie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

 

Dużo zależy od osoby. Potrafią być mili i sympatyczni sprzedawcy i potrafią być niesympatyczni i zniechęcający do zakupu. Nie tylko u jubilera. W urzędzie, w sklepie z ciuchami i w restauracji.

W jednym Jubitomie w Krakowie miło i przyjemnie kupiłem zegarek z dużym rabatem. Innym razem, w innym Jubitomie, też w Krakowie już tak przyjemnie nie było. Przeszedłem więc w galerii handlowej kilka kroków i w Kruku, w dużo milszej atmosferze, kupiłem zegarek a rozmawiając o cenie nie czułem się niezręcznie jak w Jubitomie.

czynnik ludzki - tak zmienny ;) Ale wracając, skoro piszesz, że można taniej, to miło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.