Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Anansi

Ekoskóra - przekleństwo naszych czasów :( ?

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam ten temat, wkurzony mocno obserwacjami z ostatnich lat i...niedawnym przeglądem magazynu zegarków. To są jakieś kpiny z ekologii (wymienianej w nazwie) etc etc.

 

Przykłady zegarkowe:

Damasko DA 36, rocznik ~2008. Pasek Di Modell Pilot w wersji dla producenta - wewnętrzne, (zegarek "na ręce" spędził może 30 dni) wodoodporne pokrycie paska- rozsypuje się pod paznokociem.

Steinhart Nav- B uhr - rocznik ~2010. Pudełko w ekoskórze - rozsypuje się pod paznokciem i przy patrzeniu się.... Jest takich opakowań więcej.

Gerlach ORP Dzik, jakieś 10 lat temu. Dedykowany pasek, markowy całkiem, nie wspomnę teraz producenta,  "carbon", nigdy nie używany (zegarek dostał masywną bransoletę) - rozsypał się w proch.

 

W domu - mnóstwo różnych wyrobów - nakładka masująca na fotel, pokrowce (np. na słuchawki Audio-Technica, na laptop itd) w wieku ok. 10 lat i młodsze- rozsypują się, brudząc wszystko dookoła.

Co to kurde jest? Ekologia? Ochrona środowiska? Jakie są koszty utylizacji tego szajsu wobec "niszczących środowisko" wyrobów ze skóry?


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EKOskóra to chyba trochę tak jak EKOgroszek. Tu nie chodzi o EKOlogię, a EKOnomię, ;) czyt. wyprodukować po taniości, byleby tylko ładnie na półce wyglądało...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to ma wspólnego z ekologia, jak by nie patrzeć jest to plastik w najczystszej postaci (PVC), do tego mocno nieprzyjazne dla środowiska na etapie produkcji . No może kilka zwierzaków mniej ucierpi....z tęsknota wspominam skórzane siedzenia w autach, które potrafiły starzec się z godnością, wykonane z grubej skóry naturalnej. A teraz? Gdzie się tylko da wstawki z ekoskory za które jeszcze trzeba solidnie dopkacac a wytrzymałość mizerna szczególnie na załamanie🙁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że "wyprodukowanie naturalnej skóry" wiąże się z olbrzymim nakładem energii, wody i czego tam jeszcze sobie wymyślisz związanej z utrzymaniem i wyhodowaniem zwierząt noszących swoje ubranko.

Gdzieś czytałem, że wyhodowanie zwierzaka na "wołowinę" generuje ok 26kg CO2 na każdy kilogram mięsa..

Do przerobienia zwierzaka od narodzenia w kotlet zużywa się olbrzymie ilości wody pitnej(min na procesy produkcyjne) a w ślad węglowy wpisane są również takie rzeczy jak np potrzeba zagospodarowania terenu.

Ekologia sprowadza nas po najkrótszej linii do czasów neolitu, gdzie homo sapiensy zbierały to co w lesie wyrosło lub zdechło przy wodopoju.

Od rozpoczęcia świadomych upraw i hodowli życie przestało być ekologiczne...

 

Ta "ekoskóra" to taki ekwiwalent prawdziwej skóry, który wg niektórych obliczeń może mieć mniejszy ślad węglowy od skóry naturalnej, niestety zupełnie syntetyczny i nie pozbawiony wad.

W zasadzie nawet już nie chodzi o to, czy się z tym zgadzamy, czy się nie zgadzamy - "ktoś" prowadzi taką politykę i prowadzi nas w utopijnym kierunku...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Łukasz_M napisał(-a):

Nie wiem co to ma wspólnego z ekologia, jak by nie patrzeć jest to plastik w najczystszej postaci (PVC), do tego mocno nieprzyjazne dla środowiska na etapie produkcji . No może kilka zwierzaków mniej ucierpi....z tęsknota wspominam skórzane siedzenia w autach, które potrafiły starzec się z godnością, wykonane z grubej skóry naturalnej. A teraz? Gdzie się tylko da wstawki z ekoskory za które jeszcze trzeba solidnie dopkacac a wytrzymałość mizerna szczególnie na załamanie🙁

Możesz podać jakiś przykład ?  Masz na myśli Alcantarę? Ona nie ma nic wspólnego z ekoskórą. Masz w aucie Alcantare i Ci się załamuje ? Dziwna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Eko-skora" tez moze byc trwala. Wystarczy popatrzec na siedzenia Mercedesa z lat 8020210710_144735.thumb.jpg.72137255a79029641bc20b66d23e1aed.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, zadra napisał(-a):

Gdzieś czytałem, że wyhodowanie zwierzaka na "wołowinę" generuje ok 26kg CO2 na każdy kilogram mięsa

 

Ok. Węgiel z dwutlenku węgla  służy do budowy roślin, a uwolnionym w tym procesie  tlenem oddychamy. Bez dwutlenku węgla Ziemia stałby się Marsem. Na szczęście ilość CO2 na Ziemi od kilkuset tysięcy lat jest stała i wystarczająca.  Część dwutlenku węgla związana jest głęboko w ziemi  (ropa, węgiel, gaz etc.), część na ziemi (rośliny),  reszta w atmosferze.

Więcej szacunku dla CO2.🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie dziwi np  że paski do zegarków wolno robić tylko ze skóry zwierząt z hodowli - je mniej boli przy zabijaniu czy mniej się liczą czy jak?

Dla mnie wyroby że skóry mogłyby nie istnieć- zegarki tylko na bransolecie, buty szmaciane lepiej oddychają, kurtki ze skóry niemodne,  paski do spodni noszę parciane itd...

Dla pożywienia niestety musimy i tylko z tych skór bym pozwolił robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Trojin napisał(-a):

"Eko-skora" tez moze byc trwala. Wystarczy popatrzec na siedzenia Mercedesa z lat 80

 

Panie, co Pan porównujesz wyroby z lat 80-tych do współczesnych (przynajmniej niektóre bo dziadowskie też się  zdarzały). Herezje Pan uprawiasz.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Kewinkorpyta napisał(-a):

Możesz podać jakiś przykład ?  Masz na myśli Alcantarę? Ona nie ma nic wspólnego z ekoskórą. Masz w aucie Alcantare i Ci się załamuje ? Dziwna sprawa.

Nie alcantara.....mówię o ceracie udającej skorę szumnie nazywana w cennikach połączeniem ekoskory z materialem 😁 coś takiego jak u mnie, co prawda jeszcze nic się z nią nie dzieje  bo auto świeże, ale w takich z większym przebiegiem i wysiedzeniem pięknie pęka. 

PXL_20220813_074742724.NIGHT.thumb.jpg.152f8b9dc9fd17f61c513b5b1043438d.jpg

PXL_20220813_074808937.NIGHT.thumb.jpg.0ae1549fd251bb31d125401ad9bfec8a.jpg

PXL_20220813_074709697.NIGHT.thumb.jpg.d59cdd76fe3588660d34206978e4e1fb.jpg

 

 

A z czasem potrafi to wyglądać tak

378887569_post-68518-0-48681100-1402920699(1).thumb.jpg.27e3c8203feb7ee705d4d81f1857f956.jpg

 

 

 

Zresztą często nawet "pełna" skórzana tapicerka to połaczenie skóry naturalnej z eko tam gdzie szanowne cztery litery nie siedzą 😉

1 godzinę temu, Paweł Bury. napisał(-a):

Mnie dziwi np  że paski do zegarków wolno robić tylko ze skóry zwierząt z hodowli - je mniej boli przy zabijaniu czy mniej się liczą czy jak?

Dla mnie wyroby że skóry mogłyby nie istnieć- zegarki tylko na bransolecie, buty szmaciane lepiej oddychają, kurtki ze skóry niemodne,  paski do spodni noszę parciane itd...

Dla pożywienia niestety musimy i tylko z tych skór bym pozwolił robić.

No nie, mi jednak bez butów ze skóry naturalnej ciężko by było, po prostu lubię 🙂 

Edytowane przez Łukasz_M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nazywanie czegoś, co nie ma ze skórą nic wspólnego ekoskórą, to jawne oszustwo.

To przcież bardzo stary wynalazek.

Kiedyś nazywano toto skajem, dermą, w najlepszym razie sztuczną skórą, bo tym właśnie jest.

Ale wielu daje się nabrać na marketingowo dobrze brzmiącą nazwę,  bo nie dosyć że skórę kupią, to jeszcze eko...

Ja od takiego czegoś staram trzymać się z daleka, choć dałem się kilka razy nabrać, bo w opisie stało "skóra" i nic ponadto.

A było ordynarną dermą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że ekoskóra nie będzie tak trwała Jak skóra naturalna bo jest to materiał tańszy, który właśnie po to Powstał aby był substytutem skóry naturalnej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Balansujący Na Osi napisał(-a):

Wiadomo że ekoskóra nie będzie tak trwała Jak skóra naturalna bo jest to materiał tańszy, który właśnie po to Powstał aby był substytutem skóry naturalnej. 

 

Kiedyś tańszy, dzisiaj niekoniecznie. Często nawet w cenie prawdziwej skóry.

Tak nabrałem się kupując "skórzaną" teczkę. I to jest właśnie oszustwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, wyroby skóropodobne sprzedawane są chyba tylko jako tańsze. W pewnym sensie można to zweryfikować na przykład samochód i porównując cenę tapicerki w pełnej skórze z taką tapicerką kombinowaną ale taka jest chyba tendencja, żeby wciskać kit, że nie dość, że oszczędzamy to jeszcze jesteśmy ekologiczni.

 

Ja mam awersję do wszelkich przedrostków eko. Czy ta "skóra" jest eko, to patrząc na różne inne dobra i usługi z przedrostkiem Eko mam spore wątpliwości. Odnoszę wrażenie że Eko w dzisiejszych czasach oznacza tylko niewiele ponad: wyprodukować jak najtaniej i jak najdrożej sprzedać pod płaszczykiem dobrego marketingu że robimy to dla dobra ludzkości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupujemy zegarek np wspomniany na początku Damasko Tag, czy Oris. To już dość dobra klasa zegarka i trzeba parę cebulionów zapłacić. Otwierasz piękne pudełko i cieszysz się wymażonym zegarkiem. Po pewnym czasie pudełko się łuszczy, pasek zbyt szybko się rozpada, zegarmistrz na przeglądzie ci mówi że to tylko zwykła eta.. jak w zegarku 5x tańszym.
Pryska czar i magia "lepszego" zegarka. Koncerny nabijają sobie kasę sprzedając słabiznę pod markami.
W orisie pilocie żelaznym pasek wyglądał jak chińszczyzna za 10zł i po kilku razach na łapie już się strzępił. Szybko poleciał w świat.
Też dokładnie analizuję jeśli coś jest EKO. Bo to zazwyczaj bzdura.
W zegarku wystarczy zwykłe pudełko transportowe z szarej tektury. Nie używam pudełek. Noszę zegarki.

S20FE 5G

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Srają się z tym śladem węglowym, jakby dwutlenek węgla był jakimś trującym gazem. 


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.08.2022 o 10:29, Kuklik napisał(-a):

 

Kiedyś tańszy, dzisiaj niekoniecznie. Często nawet w cenie prawdziwej skóry.

Tak nabrałem się kupując "skórzaną" teczkę. I to jest właśnie oszustwo.

Po prostu Cię skasowali, oszukali. Nigdy się nie spotkałem aby ekoskórą była w cenie skóry, a mam z nimi do czynienia codziennie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Dałem się nabrać, choć na początku wydawała mi się ok.  Dopóki nie zaczęła się podejrzanie sypać.

Chyba, że to był pośredni wynalazek, tzw. skóra bycast - hybryda z powłoką poliuretanową.

Z wierzchu plastik, a pod spodem niby naturalna skóra, tzn. odrojone z niej resztki.

Ale to akurat przemilczeli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem dobrym podejściem jest przemienić kolejny raz plastikową butelkę i coś z niej zrobić ponownie - koszulkę polo, rączkę hamulca, czy krzesełko na taras, można również ją tak przerobić, żeby służyła jako pasek do zegarka natomiast nazwanie skórzanym czegoś co że skórą nic wspólnego nie ma prócz faktu iż z naturalnego produktu kiedyś wykonywało się to, co teraz z plastiku, to kłamstwo i oszustwo.

Niestety są takie czasy jakie są, ekogroszek nie jest ekologiczny, drewniana szafa jest z klejonych wiórków drzewnych a parkiet czy drewniane panele z podobnych półproduktów.

Musimy zdawać sobie z tego sprawę i zamiast się obrażać wyciągnąć wnioski.

Czasami taniej jest kupić auto z syntetycznym siedzeniem a dla komfortu dać tapicerowi aby doposażył w obicia z prawdziwej skóry, jeśli to podniesie nasze ego, tak samo z paskami - oryginalne są ok, ale gdy przestają współpracować a chcesz mieć produkt wysokiej jakości - należy poprosić specjalistę aby nam pasek z naturalnego materiału wykonał.

 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Eko" skóra nie jest oszustem. To coś ma imitować skórę w wyrobach i to robi, zresztą kupując te wyroby oczekujemy, żeby wyglądały jak wykonane ze skóry. Kiedyś nazywaną ją skaj i trakotwano jako substytut prawdziwej skóry, która była sporo droższa. Dziś jest sporo więcej rodzai tego produktu, jednak główna różnica polega na tym, że kiedyś wszyscy wiedzieli, że jest to substytut, który jest sporo gorszy i jest tylko imitacją, jednak nikt nie potrzebował nazywać tego "skórą", ale dzisiejszy marketing i upodobanie do bycia "eko" sprawiły, że nazwa ekoskóra była chętnie używana przez producentów/sprzedawców i porządna przez klientów, gdyż skóra zawsze kojarzona była z wyrobami premium, a teraz jest jeszcze eko ;). Dzięki temu również można sobie zarzyczyć więcej $$$ za taki wyrób, gdyż nigdzie nie jest napisane, że ekoskóra musi być tańsza od naturalnej tym bardziej jeśli jest "eko" ;) Nie mam pojęcia czy produkcja 1 metra kwadratowego ekoskóry jest bardziej przyjazna środowisku niż skóry naturalnej, wiem jednak, że np torbka ze skóry naturalnej trwałością przeżyje 10 torebek z ekoskóry, które na dodatek dużo trudniej zutylizować. Chyba więc w podsumowaniu, ta eko nie do końca jest eko. Oczywiście trudno nie wspomnieć o różnicy w wyglądzie i zachowaniu skóry naturalnej, która nie dość, że wygląda i użytkuje się dużo lepiej, to jeszcze odpowiednio pielęgnowana jest niemal wieczna i w dodatku pięknie się starzeje.

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jakim marnotrawstwem jest nie zrobić czegoś że zjedzonego zwierzątka. Bo wiele zwierząt nie tylko na skóry się choruje.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, zadra napisał(-a):

Czasami taniej jest kupić auto z syntetycznym siedzeniem a dla komfortu dać tapicerowi aby doposażył w obicia z prawdziwej skóry, jeśli to podniesie nasze ego, tak samo z paskami - oryginalne są ok, ale gdy przestają współpracować a chcesz mieć produkt wysokiej jakości - należy poprosić specjalistę aby nam pasek z naturalnego materiału wykonał.

 

 

Daruj, ale współczesne obicia foteli są projektowane tak, żeby np. odpaliły się rozrywając ich bok boczne poduszki, są zespolone z czujnikami, matami ogrzewającymi itd. Doposażenie takiego fotela przez tapicera w skórzane obicia jest raczej nierealne, a z pewnością może być niebezpieczne.

Generalnie problemem jest skrócenie czasu korzystania z wyrobu, przy braku możliwości wyboru innej wersji. Kupując wspomnianą w pierwszym poście nakładkę masującą nie miałem wyboru - była w tej nieszczęsnej ekoskórze do wyboru niczym kolor Forda T. Układy elektromechaniczne działają bez zarzutu, a usiąść na obłażącej paskudzie nie jest miłe... Podobnie z pudełkami do zegarków. Wstyd je teraz odsprzedać w czymś takim.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Anansi napisał(-a):

 

Daruj, ale współczesne obicia foteli są projektowane tak, żeby np. odpaliły się rozrywając ich bok boczne poduszki, są zespolone z czujnikami, matami ogrzewającymi itd. Doposażenie takiego fotela przez tapicera w skórzane obicia jest raczej nierealne, a z pewnością może być niebezpieczne.

 

Kolega raczej nie wie o czym pisze. Miejsca foteli w których ukryta jest poduszka powietrzna są szyte inną nicią oraz innym sciegiem jak pozostala cześć fotela. W efekcie przy wystrzale scieg puszvza i poduszka wychodzi na wierzch.

To cała tajemnica. Tak więc spokojnie można wykonać nakładkę, która zachowa się podobnie.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, souls_hunter napisał(-a):

 

Kolega raczej nie wie o czym pisze. Miejsca foteli w których ukryta jest poduszka powietrzna są szyte inną nicią oraz innym sciegiem jak pozostala cześć fotela. W efekcie przy wystrzale scieg puszvza i poduszka wychodzi na wierzch.

To cała tajemnica. Tak więc spokojnie można wykonać nakładkę, która zachowa się podobnie.

 

Taa. I tapicer "na oko" dobierze "inną nić, ścieg" materiał itp. Po jakimś roku użytkowania miałem w ramach kampanii producenta wymieniane obicie przednich foteli, bo podobno fabrycznie dobrana nić była za mocna, co groziło nieprawidłowym odpaleniem bocznych poduszek.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.