Zadrapania na bezelu - proszę o radę

[Janek72 60]

Mam ładny zegarek z nieładnymi zadrapaniami na bezelu w okolicach godziny 12.  CO ROBIĆ?

Ręce mnie swędzą, bo mam komplet papierów ściernych od 150 do 5000, ale wiem, że cokolwiek z tym zrobię, to spierniczę jeszcze bardziej

Wiem, że tego typu bezel to "scratch-magnet" i wiem, że moja irytacja jest irracjonalna.

Jakie metody polecacie, aby "odzobaczyć"  ryski na bezelu?

- alkohol

- psycholog

- psychiatra

- lobotomia

- elektrowstrząsy

- sprzedaż zegarka ?

- czas / kolejne ryski

 

Coś komuś w praktyce pomogło?

Wymiana bezela akurat w tym modelu nie wchodzi w grę. To jest możliwe, ale w diverach

Ciekawa rzecz, mam kilka zegarków, które również mają ryski na bezelu, ale takie w kierunku prostopadłym, to znaczy od szkła na zewnątrz i takie mi zupełnie nie przeszkadzają.

 

 

 

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez Janek72

[Krygo 15309]

Nie mam zamiaru robić z siebie specjalisty w dziedzinie obróbki metali, ale nie jest przypadkiem tak, że z racji powłoki Duratect w tym modelu ciężko by było coś z tym począć? 

[Janek72 60]

Tak, wiem, że to Duratect i najlepiej tego nie dotykać.

Powłoki typu Duratect / Diashield nie zabezpieczają całkowicie przed ryskami. Po prostu zegarek wolniej łapie ryski niż goła stal.

Bardziej chyba chodzi o sferę psychiczną "zegarkomaniaka". Zdjęcie, które zamieściłem, uwypukla bardzo te zadrapania - światło punktowe skierowane bezpośrednio na ryski, jest jakby ich obrazem w mojej głowie. Normalnie skaza jest ledwo widoczna, a w świetle dziennym rozproszonym praktycznie tego nie widać.

Może trzeba zacisnąć zęby i poczekać aż się więcej rysek uzbiera i problem się sam rozwiąże.

Gdyby ktoś miał taki problem, to bym mu powiedział, człowieku, czym ty się przejmujesz, nie ma żadnego problemu, to normalne, że zegarek ma ryski. Jak to powiedzieć samemu sobie?

 

Edytowane 25 Października 2022 przez Janek72

[Mr_X 2337]

18 minut temu, Janek72 napisał(-a):

Jak to powiedzieć samemu sobie?

Tak samo  , może przed lustrem 😏

[SzefSzefow 1502]

10 godzin temu, Janek72 napisał(-a):

Mam ładny zegarek z nieładnymi zadrapaniami na bezelu w okolicach godziny 12.  CO ROBIĆ?

Ręce mnie swędzą, bo mam komplet papierów ściernych od 150 do 5000, ale wiem, że cokolwiek z tym zrobię, to spierniczę jeszcze bardziej

Wiem, że tego typu bezel to "scratch-magnet" i wiem, że moja irytacja jest irracjonalna.

Jakie metody polecacie, aby "odzobaczyć"  ryski na bezelu?

- alkohol

- psycholog

- psychiatra

- lobotomia

- elektrowstrząsy

- sprzedaż zegarka ?

- czas / kolejne ryski

 

Coś komuś w praktyce pomogło?

Wymiana bezela akurat w tym modelu nie wchodzi w grę. To jest możliwe, ale w diverach

Ciekawa rzecz, mam kilka zegarków, które również mają ryski na bezelu, ale takie w kierunku prostopadłym, to znaczy od szkła na zewnątrz i takie mi zupełnie nie przeszkadzają.

 

 

 

A co to za zegarek, bo fotka nie bangla? 

[Janek72 60]

Fotkę dodałem ponownie. Zegarek Citizen NB1050.

Z lustrem jeszcze nie gadałem, ale ten co go w lustrze widzę, jakoś inaczej go nosi - na prawej ręce

 

 

[SzefSzefow 1502]

8 minut temu, Janek72 napisał(-a):

Fotkę dodałem ponownie. Zegarek Citizen NB1050.

Z lustrem jeszcze nie gadałem, ale ten co go w lustrze widzę, jakoś inaczej go nosi - na prawej ręce

 

 

 

Lunete mozesz tez wymienic. Mozesz to spolerowac, ale nie rob tego sam jesli nie masz doswiadczenia. Zeby to bylo zrobione z glowa, nalezy sciagnac lunete i polerowac ja cala - obracajac, inaczej bedziesz miec widoczne wglebienie na odcinku polerowanym (co moze wkurzac jeszcze bardziej).

[Janek72 60]

2 godziny temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Lunete mozesz tez wymienic. Mozesz to spolerowac, ale nie rob tego sam jesli nie masz doswiadczenia. Zeby to bylo zrobione z glowa, nalezy sciagnac lunete i polerowac ja cala - obracajac, inaczej bedziesz miec widoczne wglebienie na odcinku polerowanym (co moze wkurzac jeszcze bardziej).

Dzięki za info. Na razie zaciskam zęby i czas pokaże, czy się przyzwyczaję czy nie.