Pojot (i to chrono!!) zaprojektowany przez Polaków???!

[pg 4]

Właśnie przyleciał do mnie, zafoliowany, w firmowym, twardym pudełeczku (z napisem "Buran"?), na poduszce i z gwarancją Poljot wypuszczony z ...noo właśnie, z jakiej okazji?

Kupiłem go, bo z napisu na dekielku wynika, że zaprojektowali go ...studenci wrocławskiej ASP :shock: :!: :?:

Zegarek jest NOS (tj nieużywany, w dziewiczym stanie, chociaż z napisów sądzić można by , że wypuszczono go z tej nieznanej mi okazji w 2000r.

Jest z 999-cio egzemplarzowej, numerowanej serii, obudowa tytanowa, dekiel stalowy.

Gwarancja międzynarodowa wystawiona 8 bm.

W środku oczywiście klasyczny kaliber 3133.

 

Czy ktoś coś wie nt. tego zegarka, czy to istotnie polski projekt , bo zastanawiam się, czy go sobie zachować, czy tez "puścić" go do ludzi :?:

[Gość irek2002]

chyba jednak studenci Vratislavy http://www.czecot.com/pl/results/gastropro...nfo.php?id=6501

i flagi PL na cyferblacie, niet

[pg 4]

chyba jednak studenci Vratislavy http://www.czecot.com/pl/results/gastropro...nfo.php?id=6501

i flagi PL na cyferblacie, niet

 

No, w tej knajpce "U Wracisławy" to pewno raczej głownie piwo pije się, a nie zegarki projektuje, chociaż przyznaję (jako mąż plastyczki ;-), że picie piwa DUŻO ma wspólnego ze studiami na ASP :wink:

A na serio:- jesli wierzyć napisowi na dekielku, to projekt tego zegarka może pochodzić albo ze słowackiej Bratysławy, albo z Wrocławia, -łacińskie nazwy obu tych miast ewoluowały w czasie dziejów i w pewnych okresach miały zbliżone do pokazanej na deklu, albo nawet identyczne formy.

Spytałem seretariat ASP w Bratysławie o ten zegarek,- niewiele potrafili mi na ten temat powiedzieć, oprócz tego, ze raczej nie używają obecnie łacińskiej nazwy miasta, a ich angielska nazwa to Academy of Fine Arts in Bratislava.

 

We Wroclawiu natomiast używa się częściej łacińskiej nazwy miasta, ale obecnie zazwyczaj w brzmieniu: Wratislawia.

 

Tp, ze polskiej flagi nie ma na zegarku to nic dziwnego,- w tym czasie nie byliśmy członkiem UE, - tam sa flagi ówczesnej 12-ki "starych członków".

[nick555 25]

moim zdaniem chodzi o Bratysławe... cały ten zegarek jest utrzymany w słowackich kolorach...

[pg 4]

moim zdaniem chodzi o Bratysławe... cały ten zegarek jest utrzymany w słowackich kolorach...

 

Z tymi słowackimi kolorami toś mi ćwieka zadał;- na fladze tego kraju występują kolory czerwony,biały i niebieski, a w zasadzie żaden z tych kolorów praktycznie nie jest jakos widoczny na tym zegarku. Koperta jest szara (tytan), na tarczy dominuje raczej kolor granatowy, czerwona jest jedynie wskazówka sekundowa chrono, a białe są tylko wypełnienia fosforyzujące wskazówek, no ale gdyby to uznać za istotne, to wówczas trzeba by przyjąc, że setki modeli zegarków jest utrzymanych w słowackich kolorach :wink:

Oczywiście możesz jednak miec rację z Bratysławą, tyle, ze nic ani w ASP we Wrocławiu, ani tam nie mogę na ten temat znaleźć,- stąd ten mój post.

Szkoda byłaby, bo zegarek kupiłem wyłącznie z uwagi na spodziewany polski akcent, a wiec, jesli masz rację, mimo, ze oryginalny to pewno sie z nim rozstanę.

[nick555 25]

no i moim zdaniem starczy. Czerwony sekundnik białe wypełnienia i indeksiki i do tego niebieskie tarczki sekundnika i pory dnia. Słowacja jak się patrzy ale nie upieram się przy swoim to moje odczucia. JAk się będziesz pozbywał daj znac

[Jacek. 0]

We Wroclawiu natomiast używa się częściej łacińskiej nazwy miasta, ale obecnie zazwyczaj w brzmieniu: Wratislawia.

 

Teoretycznie Vratislavia - w klasycznej łacinie nie ma "W". Chociaż obecnie bywa i przez W: http://la.wikipedia.org/wiki/Vratislavia

 

J.

[pg 4]

We Wroclawiu natomiast używa się częściej łacińskiej nazwy miasta, ale obecnie zazwyczaj w brzmieniu: Wratislawia.

 

Teoretycznie Vratislavia - w klasycznej łacinie nie ma "W". Chociaż obecnie bywa i przez W: http://la.wikipedia.org/wiki/Vratislavia

 

J.

 

Ale łacińska nazwa Wrocławia z oczywistych względów nie powstała w łacinie klasycznej, tylko średniowiecznej i dlatego tez pisownia przez W jest zdecydowanie bardziej popularna .

(He, he, oczywiście gotów jestem na ten temat, na forum zegarkowym przeprowadzic długą i pasjonujaca dyskusję :wink: )

[Jacek. 0]

(He, he, oczywiście gotów jestem na ten temat, na forum zegarkowym przeprowadzic długą i pasjonujaca dyskusję :wink: )

 

Hehehe, spiritus flat ubi vult...

 

J.

[pg 4]

no i moim zdaniem starczy. Czerwony sekundnik białe wypełnienia i indeksiki i do tego niebieskie tarczki sekundnika i pory dnia. Słowacja jak się patrzy ale nie upieram się przy swoim to moje odczucia. JAk się będziesz pozbywał daj znac

 

Wprawdzie kupowałem go wyłącznie jako ciekawostkę związana z Polską, ale i tak chyba go sobie zostawię, bo ładny i b. punktualnie chodzi (+2-3sek/dobę).

Jak mam 200szt to i 201-szy się uchowa , nawet, jesli odstaje od reszty moich zegarków (bo w zasadzie chronografów nie zbieram)

No, chyba ze wrzucisz mi na privat jakąs kuszącą propozycję cenową... :wink:

[Jacek. 0]

No, chyba ze wrzucisz mi na privat jakąs kuszącą propozycję cenową... :wink:

 

Nie wchodzę - jak dla mnie zbyt poprawny politycznie :wink:

 

J.

[pg 4]

A jednak zaprojektowany przez Polaków !!- pokazałem go dzisiaj naszemu sympatycznemu Koledze Andrebuk'owi, który rosyjskimi zegarkami zajmuje się codziennie i profesjonalnie i po konsultacjach u generalnego dystrybutora okazało się, że projekt jednak powstał we Wrocławiu!