GB z wychwytem bocznym

[Witold 56 42]

I jeszcze jedno.  W prawym dolnym rogu tylnej płyty werku widoczny jest nieudolnie wykonany "grawerunek" z 1984 r. z nazwiskiem najprawdopodobniej osoby,  która doprowadziła ten mechanizm do ruiny demontując z niego elementy do bicia. Jak będzie widać na foto, takiej jakości "grawerunek" jak zapewne umiejętności zegarmistrzowskie kata tego unikatowego zegara.

[Marek Szajerka 775]

19 godzin temu, Witold 56 napisał(-a):

I jeszcze jedno.  W prawym dolnym rogu tylnej płyty werku widoczny jest nieudolnie wykonany "grawerunek" z 1984 r. z nazwiskiem najprawdopodobniej osoby,  która doprowadziła ten mechanizm do ruiny demontując z niego elementy do bicia. Jak będzie widać na foto, takiej jakości "grawerunek" jak zapewne umiejętności zegarmistrzowskie kata tego unikatowego zegara.

Zdjęcia Witolda 56 na Jego prośbę dodałem z przyczyn technicznych.

Fot. 1-6 przed obróbką.

Fot. A,B,C,D,D.a,F po obróbce

 

 

Od siebie dodam, że z wychwyt pionowy miały zegary Jergera. Na zdjęciu zegar - budzik z 2 poł. XIX w. Wahadło nie jest oryginalne. Otrzymałem je od Witolda 56. Na zdjęciu bez wahadła. Mój zegar, podobnie jak Witolda 56 pod względem wykonania (stan obecny) to katastrofa.

 

 

 

 

19 godzin temu, Witold 56 napisał(-a):

I jeszcze jedno.  W prawym dolnym rogu tylnej płyty werku widoczny jest nieudolnie wykonany "grawerunek" z 1984 r. z nazwiskiem najprawdopodobniej osoby,  która doprowadziła ten mechanizm do ruiny demontując z niego elementy do bicia. Jak będzie widać na foto, takiej jakości "grawerunek" jak zapewne umiejętności zegarmistrzowskie kata tego unikatowego zegara.

 

 

Edytowane 28 Stycznia 2023 przez Marek Szajerka
Korekta tekstu