Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pmwas

Waltham Crescent Garden z 1876. roku

Rekomendowane odpowiedzi

Od czasu uruchomienia produkcji pierwszego zegarka w Boston Watch Company (poprzedniczce American Watch Company z Waltham) minęło już jakieś 25 lat. 

Choć wielkie, pełnopłytowe zegarki wciąz są w modzie w USA (i nie tylko w USA), widać już stopniową ewolucję męskich czasomierzy w kierunku modeli mniejszych i bardziej płaskich.

W Szwajcarii bardzo płaskie modele zegarków są już dostępne od dość dawna, ale w USA prawdziwie płaskie zegarki to jeszcze melodia odległe przyszłości.

 

Nie sugeruję tu, żeby w USA produkowano wówczas zegarki gorsze niż w Europie. Można nawet powiedzieć, że było dokładnie przeciwnie, ponieważ jakkolwiek rzeczywiście brakowało zegarków np bardzo płaskich, to nie brakowało już wspaniałych chronometrów, a amerykański system produkcji taśmowej pozwalał na stosunkowo tanią produkcję dobrej klasy urządzeń.

 

Takie też był ówczesne Walthamy.  Jeśli nawet zostawić na boku górną, najdroższą część oferty tego producenta, okazę się, że schodzące z taśmy fabryki z Massachusetts mechanizmy na pewno nie ustępowały szwajcarskiej konkurencji podobnej klasy zegarków, a wręcz  - dzięki standaryzacji produkcji dobrych jakościowo części - raczej to te drugie ustępowały Walthamom.

 

Żeby pokazać, o czym mówię, posłużę się przykładem dosć zwyczajnego, siedmiokamieniowego Walthama z 1876. roku.

Zegarek ten jest trofeum przywiezionym dzisiaj z targu staroci w Bytomiu, gdzie - nie mogąc znaleźć niczego godnego uwagi (może oprócz zdecydowanie dla mnie za drogiego XVIII-wiecznego szpindlaka) - zainteresowałem się srebrnym zegarkiem za 2 stówki, który wygladał nader obiecująco.

 

IMG_9960.thumb.JPG.d7f85a0494796510efd48b0a31466582.JPG

 

Szczerze mówiąc - nie spodziewałem się, że to amerykański zegarek. Od góry koperta wyglądała jakoś "europejsko"i myślałęm, ze to może ciekawszy szwajcar. Tarcza zapowiadała coś fajnego w środku, a po otwarciu zegarek okazał się być Walthamem.

 

IMG_9956.thumb.JPG.23d64c8edf1a7e7ee578722385985e56.JPG

 

Zdjęcie jest mylące, bo zrobione już po złozeniu - zegarek był brudny i nie na chodzie, ale za 210zł... żal nie brać.

Zwłaszcza, ze to dość ciekawy model w fabrycznej kopercie. 

Entuzjaści zegarków ze Szwajcarii zachodzą pewnie teraz w głowę, co może być ciekawego w fabrycznej kopercie, ale warto w tym miejscu zauważyć, że w USA - inaczej niż w kontynentalnej Europie - do około 1910-20. roku przeważnei osobno wybierało się mechanizm i kopertę, z czego w zakładzie zegarmistrzowskim składano później kompletny zegarek. Było to możliwe dzięki standaryzacji rozmiarów mechanizmów - po prostu każdy sam konfigurował sobie zegarek wedle swoich upodobań i możliwości finansowych, a fabrycznie kompletne zegarki stanowiły wówczas zdecydowaną mniejszość.

 

Tu mamy akurat fabrycznie kompletny zegarek małego - na owe czasy - rozmiaru 14.

Jest to prosty mechanizm o kluczykowym naciagu, typowo - dla Ameryki - z kotwicowym wychwytem. W USA spotkać można było jeszcze wychwyt podwójny (duplex), ale później niż w 1876, a wychwytu cylindrowego nie stosowano tam wcale. Chyba się nie pomylę, jeśli zaryzykujęstwierdzenie, ze wszystkie produkowane w 1876. roku w USA zegarki miały wychwyt kotwicowy.

 

Jak wspomniałem - zegarek był makabrycznie brudny, ale części okazały się nieuszkodzone.

 

IMG_9940.thumb.JPG.498dc68d9c925f46bb56efe6f54d7330.JPG

 

Po umyciu przystępuję do składania...

 

IMG_9942.JPG.77566216f05e5ac0fc916abb2670f585.JPG

 

Bęben spreżyny...

 

IMG_9941.thumb.JPG.2c5b1fc6036e4875d72294fb538514cf.JPG

 

I główna płyta. Mimo małego rozmiaru zegarek wciaż ma "stare" rozwiązanie z kolumienkami łączącymi dwie główne płyty mechanizmu. 

Typowe dla ówczesnej Szwajcarii rozwiazanie z mostkami nie było jeszcze wówczas w USA zbyt częste, choć takie mechanizmy też już się pojawiały coraz liczniej.

 

IMG_9943.thumb.JPG.31de3823863cab0b87d70385fd081ac3.JPG

 

Warto zwrócić uwaglę na jakość cześci. Koła wykończone są ładniej niż w standardowym szwajcarskim cylinderku.

Oczywiście, w Szwajcarii produkowano zegarki i takie i jeszcze lepsze, ale tu mamy zegarek raczej średniej klasy, wiec porównuję do średniej klasy cylindrowego "szwajcara".

Kołą wychwytowe robiono wówczas z reguły z mosiadzu (w Szwajcarii były raczej stalowe), co akurat jest efektem angielskiego rodowodu amerykańskiego zegarmistrzostwa - w angielskich zegarkach koło wychwytowe tez z reguły jest mosiężne.

Oś centralna wyposażona została w odkrecaną zębatkę - samoczynnie odkręcającą się z osi w razie pęknięcia sprężyny ("patent pinion") - jest to rozwiazanie chroniące zębatki i wychwyt przed uszkodzeniem spowodowanym nagłym uderzeniem sprężyny o ściankę bębna.

 

IMG_9944.thumb.JPG.2c217d6e0b370947fd0093b73b724867.JPG

 

Zapadka sprężyny i koło zapadkowe. Spęzynka zapadki zamontowana jest od spodu, więc warto pamiętać o prawidłowym zamontowaniu obu części, zeby później się nie szarpać ;)

 

IMG_9945.thumb.JPG.4e3778453b719b35bcee824aa9293fec.JPG

 

Na to wszystko przychodzi mała blaszka trzymająca częsci na miejscu...

 

IMG_9946.thumb.JPG.525b308642dee264c648376701153114.JPG

 

Elementy są łądnie wypolerowane, natomiast klasa mechanizmu jest za niska na fazowane krawędzie. Po prostu porządnie, ale bez szaleństw.

 

IMG_9949.thumb.JPG.d4ec79f6771b5a8c4b5aff627e50154e.JPG

 

Mechanizm jest ustawiany od tyłu, więc trzeba zmontowac oś centralną z ćwiertnikiem...

 

IMG_9948.thumb.JPG.5d2d7d4482adbbab0fe5041bb108533f.JPG

 

Proste, bo dużą zaletą - dla zegarmistrza amatora -  kluczykowych mechanizmów jest ich prostota i krótki czas montażu. Po prostu części jest malutko...

 

IMG_9950.thumb.JPG.aa52180035cf11079be8a77400353108.JPG

 

Kotwica...

 

IMG_E9952.thumb.JPG.12d73a2f59f23e4c58fa7bff11967077.JPG

 

...i balans. W tym modelu koło jest złocone (baza danych podaje, ze złote, ale to pewnie powłoka...)

 

IMG_9953.JPG.294f2c420f06a3ede2f9a9c382012019.JPG

 

Pojedyncze plato, powszechne wówczas w USA - podwójne dopiero powoli zaczynały się pojawiać, a do czasu ich upowszechnienia musiało minąc jeszcze pół wieku.

 

IMG_9954.thumb.JPG.58c9de3eeee154f1d8ab64a87ee42bae.JPG

 

Mamy już zatem chodzący mechanizm i można montowac tarczę.

Ale najpierw koła przekładni wskazań...

 

IMG_9955.thumb.JPG.57dba2805f5528b4ba03419d788e784a.JPG

 

Tarcza mocowana jest kołkami i - typowo dla zegarków z USA - ma trzy słupki. 

Po zamontowaniu tarczy, mechanizm idzie do koperty...

 

IMG_9957.thumb.JPG.3509d153c16f6d5c5f3739f058a14227.JPG

 

Koperta wykonana jest ze srebra...

 

IMG_9958.thumb.JPG.bb4e1d2f2be42b750ac3cafd7ebe853a.JPG

 

...i jest całkiem dobrze zahcowana.

 

IMG_9959.thumb.JPG.a5fa0225e128ef0e8e3f083c3a9c2247.JPG

 

Trochę zużyta, trochę spolerowana, ale do przyjęcia - z reguły są dużo gorsze...

 

IMG_9961.thumb.JPG.412ed556b37150c1f061624c0936c836.JPG

 

I już. Niby zwykły, 7-kamieniowy, srebrny zegarek, a jakosciowo to naprawdę dobra rzecz.

Jakośc wykończeń części, jakosc powłoki na płytach mechanizmu wyraźnie lepsza niż w niedrogich zegarkach ze Szwajcarkii, a składanie to czysta przyjemność.

W Polsce zegarki z USA wciaż miewają opinię kiepskich, co jest niesprawiedliwą generalizacją i welu producentów z USA - jak choćby Waltham - wytwarzało naprawdę dobre zegarki.

 

Tu akurat mamy przykład dość podstawowego modelu i niewiele ciekawostek można tu pokazać, ale mam nadzieję, ze prezentacja się podobała. 

Do usłyszenia :D !!!

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.