Najlepszy stalowy Rolex

[artme 9575]

2 godziny temu, Dorian06 napisał(-a):

Pytałem swoich znajomych nieznających się na zegarkach. Większości się nie podobała.

I sam sobie odpowiedziales - pokazalbys im Taga Carrere, to by po gaciach lali z radosci - i nie pisze tego zlosliwie 😎 Sam jak szukalem swojego pierwszego drozszego chrono, to wybralem TH Grand Carrere i nawet sprzedawca mi doradzal moona a ja wtedy totalnie nie docenialem jego wygladu - zwyczajnie nie zrobil na mnie wrazenia i nawet gadka o ksiezycu nic nie dala 😂

Do pewnych zegarkow trzeba dorosnac albo cos wiecej o nich wiedziec, zeby docenic ich "banalnosc" i prostote. 😉 Dlatego opinie ludzi nie interesujacych sie naszym hobby a zegarki traktujacych jak zwykla ozdobe na reku mnie nie przekonuja a juz na 100% nie biore ich opinii jako wyznacznika 😎

Edytowane 26 Lutego 2023 przez artme

[mylof 2719]

Godzinę temu, KrysH napisał(-a):

 

No może Ty Krzysztof w Stanach masz możliwość ze swoją historią zakupową, my tutaj takich szans nie mamy.

[sanik 64432]

10 minut temu, artme napisał(-a):

I sam sobie odpowiedziales - pokazalbys im Taga Carrere, to by po gaciach lali z radosci - i nie pisze tego zlosliwie 😎 Sam jak szukalem swojego pierwszego drozszego chrono, to wybralem TH Grand Carrere i nawet sprzedawca mi doradzal moona a ja wtedy totalnie nie docenialem jego wygladu - zwyczajnie nie zrobil na mnie wrazenia i nawet gadka o ksiezycu nic nie dala 😂

Do pewnych zegarkow trzeba dorosnac albo cos wiecej o nich wiedziec, zeby docenic ich "banalnosc" i prostote. 😉 Dlatego opinie ludzi nie interesujacych sie naszym hobby a zegarki traktujacych jak zwykla ozdobe na reku mnie nie przekonuja a juz na 100% nie biore ich opinii jako wyznacznika 😎

Amen 👍

[Dorian06 24747]

54 minuty temu, artme napisał(-a):

I sam sobie odpowiedziales - pokazalbys im Taga Carrere, to by po gaciach lali z radosci - i nie pisze tego zlosliwie 😎 Sam jak szukalem swojego pierwszego drozszego chrono, to wybralem TH Grand Carrere i nawet sprzedawca mi doradzal moona a ja wtedy totalnie nie docenialem jego wygladu - zwyczajnie nie zrobil na mnie wrazenia i nawet gadka o ksiezycu nic nie dala 😂

Do pewnych zegarkow trzeba dorosnac albo cos wiecej o nich wiedziec, zeby docenic ich "banalnosc" i prostote. 😉 Dlatego opinie ludzi nie interesujacych sie naszym hobby a zegarki traktujacych jak zwykla ozdobe na reku mnie nie przekonuja a juz na 100% nie biore ich opinii jako wyznacznika 😎

Wszystko rozumiem. 

Napisałem o wyglądzie zegarka a nie o jego cechach, zaletach czy historii.  

My kupując zegarek patrzymy na nie inaczej. Normalny człowiek kupuje co mu się podoba. Tylko albo aż tyle. 

[artme 9575]

20 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Napisałem o wyglądzie zegarka a nie o jego cechach, zaletach czy historii.

"Przecież to brzydki zegarek. Rzumiem, że może się komuś podobać. Jednak ich jest mało. Gdyby leżała w każdym butiku nikt by jej nie kupował."

Chyba troszke wiecej niz tylko o wygladzie 🤔 Wysunales teze, którą raczej przypisalbym tym znajomym o ktorych pisales a nie Tobie 😉

 

ps

a tak juz miedzy nami - faktycznie sa zegarki dziwaczne, przaśne, tandetne etc., jednak nazwanie daytony brzydkim jest... nie bede tego nazywac 😬, ale juz nawet okreslenie nudny bardziej byloby odpowiednie.

Edytowane 26 Lutego 2023 przez artme

[mario1971 53554]

23 minuty temu, Dorian06 napisał(-a):

Wszystko rozumiem. 

Napisałem o wyglądzie zegarka a nie o jego cechach, zaletach czy historii.  

My kupując zegarek patrzymy na nie inaczej. Normalny człowiek kupuje co mu się podoba. Tylko albo aż tyle. 

Ja też kupuję tylko te zegarki, które mi się podobają. Jednych uroda szybko przemija (trafiają do nowych właścicieli), innych ciągle trwa. Czasami kierunek nowych zakupów nadaje nimb niedostępności, lub mit totalnej zajebjozy. Daytona posiada taką właśnie aureolę, którą dorysowali jej miłośnicy marki. A czy jest prawdziwa, tego można doświadczyć jedynie metodą prób i błędów - nosząc go nie przez chwilę, od kumpla, a obcując trochę dłużej. Tylko w ten sposób możemy przekonać się na własnej skórze, czy coś nam pasuje i faktycznie się spodoba. Moja chwila próby wciąż jest przede mną. 😁

Są też takie zegarki, które dojrzewają, nabierają smaku niczym otwarta i dobrze napowietrzona butelka whisky. Daytona może być właśnie taką butelką rudej...

Edytowane 26 Lutego 2023 przez mario1971

[Dorian06 24747]

Sory, nie kupiłem nigdy zegarka który mi się nie podobał. Bez znaczenia na marke, historię, mechanizm czy wygodę. 

[a_team 1854]

Jakby ktoś miał wątpliwości jak zagłosować, to podam małą sugestię

[sanik 64432]

47 minut temu, a_team napisał(-a):

Jakby ktoś miał wątpliwości jak zagłosować, to podam małą sugestię
 

Jak dla mnie najlepsza kofiguracja DJ (tylko z miętą), ale dla sporaj grupy to za dużo cukru w cukrze i do tego dopłacanie absurdalnej kwoty do tej wersji bezela.

[mario1971 53554]

Jak dla mnie najlepsza kofiguracja DJ (tylko z miętą), ale dla sporaj grupy to za dużo cukru w cukrze i do tego dopłacanie absurdalnej kwoty do tej wersji bezela.

Dokładnie taka?

[sanik 64432]

3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Dokładnie taka?

Dokładnie 👍

[nicon 3641]

20 godzin temu, mylof napisał(-a):

Dokładnie. Daytona może się nie podobać, ale kto nie rozumie mocy tego zegarka, jego znaczenia w zegarkowym świecie, ten według mnie po prostu nie zna się na zegarkach. 

Piszesz jakby zrozumienie fenomenu tego modelu to była jakaś tajemna wiedza dostępna największym kronikarzom Rolexa. Cała moc i znaczenie tego zegarka jest takie, że to najciężej dostępny stalowy Rolex i można dużo zarobić na odsprzedaży. "Historii" i kultowości wziętej z jazdy w kółko i aukcji zegarka jednego przeciętnego aktora nawet nie komentuję po raz setny. Istotną rolę w historii Rolexa to odegrał Seadweller, ale żeby to pojąć potrzeba trochę więcej riserczu niż zmierzenie kolejki w Kruku.

[zbyniu70 1256]

5 godzin temu, a_team napisał(-a):

Jakby ktoś miał wątpliwości jak zagłosować, to podam małą sugestię

Taka biżuteria dla chłopca z plakatu.😂

[mylof 2719]

4 godziny temu, nicon napisał(-a):

Piszesz jakby zrozumienie fenomenu tego modelu to była jakaś tajemna wiedza dostępna największym kronikarzom Rolexa. Cała moc i znaczenie tego zegarka jest takie, że to najciężej dostępny stalowy Rolex i można dużo zarobić na odsprzedaży. "Historii" i kultowości wziętej z jazdy w kółko i aukcji zegarka jednego przeciętnego aktora nawet nie komentuję po raz setny. Istotną rolę w historii Rolexa to odegrał Seadweller, ale żeby to pojąć potrzeba trochę więcej riserczu niż zmierzenie kolejki w Kruku.

 

Widać, że się po prostu nie znasz. Inaczej tego nie potrafię skomentować. I nie będę Ci opisywał co to znaczy Rolex Daytona w całym zegarkowym świecie, ponieważ mi się nie chce. Nadto uważam, że ktoś kto sprowadza "wagę" Daytony wyłącznie do możliwości zarobienia na jej odsprzedaży, powodowany jest albo ignorancją albo frustracją wynikającą z niemożności jej kupienia. I jeszcze jedno - aby docenić ten zegarek trzeba jeszcze mieć możliwość bliższego zapoznania się z nim na żywo i zapewniam Cię, że wiele osób po takim doświadczeniu zaczyna rozumieć fenomen tego Rolexa. 

[nicon 3641]

No to widocznie się nie znam i nie jestem godzien uświadomienia przez takiego konesera jak ty co to znaczy Rolex Daytona. Padły już prawie wszystkie pozycje z Rolexowego bingo, "masz ból d*** bo nie możesz kupić", "nie widziałeś na żywo", zabrakło jeszcze "hejtujesz bo cię nie stać". Można kończyć dyskusję. Ja zostanę przy swoim zdaniu, że 90% magii tego zegarka to hype i brak dostępności, do czego sprowadza się praktycznie każda dyskusja o tym zegarku.

[meinard 2194]

Mnie tam przekonały te argumenty. Najbardziej "nie znasz się" i "nie chce mi się tłumaczyć" - logiczne i rzeczowe.

A zatem wszyscy powtarzajmy, jak u Gombrowicza: "dlaczego Daytona wzbudza w nas zachwyt i miłość? Dlatego że Daytona wielkim zegarkiem jest!"

[tbn 4133]

Ja też jestem ciekawy tej "wagi" Daytony w świecie zegarkowym. Nazwa Daytona z czego co kiedyś czytałem to bardziej marketingowy zamysł, Rolex rozważał także "Le mans". Wybór na nazwę zegarka mało ciekawy, Nascar to sport jedynie zrozumiały dla amerykańskiej prowincji. Cosmpograph? Rolex używał tej nazwy dla zegarków z komplikacją fazy księżyca, potem stwierdził, że doda do Daytony wielkiej historii tu nie ma. Fakt, że Rolex sponsorował ten wyścig ma takie donośne znaczenie? I zgadzam sie z artme, że jako produkt jest to bardzo udany model. W niewielkiej kompaktowej formie mamy dobrze zaprojektowany, świetny techniczne chronograf. 

[PICAD 64]

100% racji. Daytona to głównie otoczka. Ale jak widać niektórzy łykają jak pelikany.

[a_team 1854]

Taka biżuteria dla chłopca z plakatu.

No dokładnie trafiłeś, pracuje w modelingu i jestem chłopakiem z plakatu,@mario1971 potwierdzi

[a_team 1854]

Kosz

[mylof 2719]

14 minut temu, PICAD napisał(-a):

100% racji. Daytona to głównie otoczka. Ale jak widać niektórzy łykają jak pelikany.

 

Tylko otoczka mówisz. Ciekawe czy byłbyś w stanie pogadać na temat mechanizmu 4130 ale raczej nie liczyłbym na to, skoro prezentujesz tak powierzchowne podejście do tego zegarka. Już od dawna widzę, że większość użytkowników forum jest najbardziej zainteresowana cenami, pieniędzmi, potencjalnym zyskiem, zapisami, kolejkami, a nie na przykład mechanizmami. Czasami rozumiem, że Kolega Mariusz (McIntosh) się od nas wypisał, choć brakuje tutaj jego wiedzy i merytorycznej dyskusji z jego udziałem. 

 

 

[I_love_britney 1616]

6 minut temu, mylof napisał(-a):

 

Tylko otoczka mówisz. Ciekawe czy byłbyś w stanie pogadać na temat mechanizmu 4130 ale raczej nie liczyłbym na to, skoro prezentujesz tak powierzchowne podejście do tego zegarka. Już od dawna widzę, że większość użytkowników forum jest najbardziej zainteresowana cenami, pieniędzmi, potencjalnym zyskiem, zapisami, kolejkami, a nie na przykład mechanizmami. Czasami rozumiem, że Kolega Mariusz (McIntosh) się od nas wypisał, choć brakuje tutaj jego wiedzy i merytorycznej dyskusji z jego udziałem. 

 

 

Mokry sen flippera:)

pod katem komplikacji - 

zgadza sie, ze mechanizm daje rady - ale takich zegarkow pelno (moon, TH Monaco, Zenith - ci to nawet powazniejsze mechanizmy.

obczaj ostatni wypust omegi - to jest dopiero czad - jeszcze mniejsza odchylka.

daytona wymaga upgreadu mechanizmu.

 

 

[machlo 5613]

Nie rozumiem tego oburzenia, że dla kogoś Daytona może być jednym z wielu zegarków. To nie jest żadna bezwzględna świętość ani gral.
Ot w miarę kompaktowy w pełni sportowy chronograf. Jednemu będzie się podobał wizualnie, inny będzie zachwycał się mechanizmem, a jeszcze innemu gada marketingowa otoczka. Natomiast nie brakuje też oczywiście fanów daytony, którzy widząc łatwy piniądz z flipa.
Osobiście nie wiem, czy zdecydowałbym się na Daytonę do noszenia w cenie retail, gdyby była do wzięcia od ręki - po prostu są fajniejsze zegarki za połowę ceny albo i mniej.

[mario1971 53554]

38 minut temu, a_team napisał(-a):

No dokładnie trafiłeś, pracuje w modelingu i jestem chłopakiem z plakatu,@mario1971 potwierdzi

Prawdziwy Adonis. 😜

[mylof 2719]

22 minuty temu, machlo napisał(-a):

Osobiście nie wiem, czy zdecydowałbym się na Daytonę do noszenia w cenie retail, gdyby była do wzięcia od ręki - po prostu są fajniejsze zegarki za połowę ceny albo i mniej.

 

Jaki chronograf w cenie 36 000 zł lub mniej jest fajniejszy od Daytony ? Pytam bez cienia złośliwości, chciałbym się dowiedzieć jakie masz typy w tej kategorii cenowej.