Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
piteks

IKZE, IKE, itp., w co inwestować na emeryturę

Rekomendowane odpowiedzi

IKZE. Jaki wybrać? Czy warto? W którym towarzystwie założyć?

Do założenia tego tematu skłonił mnie fakt, że internet jest pełen reklam o IKZE. Sam jestem "zielony", a na forum na pewno są ludzie mający o tym duże pojęcie. Chętnie się dowiem, o Waszych doświadczeniach. Sam mam nadzieję dowiedzieć się praktycznych rzeczy:). Zapewne wiele osób ma ten sam dylemat co ja i chętnie posłucha mądrych👍


IWC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wycieczke dobra pojedz lepiej albo zegarek kup fajny


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, piteks napisał(-a):

IKZE. Jaki wybrać? Czy warto? W którym towarzystwie założyć?

Do założenia tego tematu skłonił mnie fakt, że internet jest pełen reklam o IKZE. Sam jestem "zielony", a na forum na pewno są ludzie mający o tym duże pojęcie. Chętnie się dowiem, o Waszych doświadczeniach. Sam mam nadzieję dowiedzieć się praktycznych rzeczy:). Zapewne wiele osób ma ten sam dylemat co ja i chętnie posłucha mądrych👍

Chcesz powierzyć swoje pieniądze w fundusz inwestycyjny?

Powodzenia.

Jak masz wolne środki, kup sobie złoto. Złoto od 50 lat tylko zyskuje, a zyska jeszcze więcej jak nas zniewolą cyfrową walutą.

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Chcesz powierzyć swoje środki w fundusz inwestycyjny?

Powodzenia.

A możesz rozwinąć swoją myśl🤔


IWC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, piteks napisał(-a):

A możesz rozwinąć swoją myśl🤔

Każdy fundusz inwestycyjny obarczony jest ryzykiem, środki które powierzasz są inwestowane przez fundusze, a tam nie ma nostradamusów tylko robią sobie kalkulacje; wyjdzie lub nie wyjdzie. Robią tak dlatego, że zarządzają kapitałem powierzonym, którego utrata przez fundusz nie jest obarczona żadnymi konsekwencjami. W umowie to pewnie znajdziesz.

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wiem. Są jednak fundusze, które mają na pewno bardzo dobrych analityków i umieją minimalizować ryzyko. Trudno wszystkich wrzucać do "jednego wora".


IWC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, piteks napisał(-a):

To wiem. Są jednak fundusze, które mają na pewno bardzo dobrych analityków i umieją minimalizować ryzyko. Trudno wszystkich wrzucać do "jednego wora".

Piteks to są Twoje pieniądze i możesz je nawet spalić.

Dobrych analityków to ma wojsko USA. Oni szacują na podstawie określonych informacji, które nie są wyssane z palca i nie są brane z domysłów.

Fundusze w pompie mają czy Ty zyskasz czy stracisz, mają powierzony kapitał, który mogą chociażby przekazać na pożyczki dla kredytobiorców, a to już spłacić trzeba w odpowiednim procencie.

Fundusz inwestycyjny to nic innego jak hazard.

Znam osobiście dwoje ludzi, którzy powierzyli swoje środki w znanych funduszach. Wszyscy stracili całość.

Mi też kiedyś "kolega" proponował inwestycje o dużej stopie zwrotu. Spytałem się czy mam na czole napisane naiwniak?

Gdyby ktoś Ciebie spytał rok temu, czy warto ze względu na konflikt na Ukrainie zainwestować w akcje zbożowe; pewnie byś przytaknął. Co się dzieje?


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy argument na nie. Czekam na inne.


IWC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na giełdzie można stracić nawet więcej niż całość, więc kolega nie trafił najgorszego przypadku 😉 . Fundusze mają jednak to do siebie, że nie inwestują w jeden papier a wiele, minimalizując ryzyko wyzerowania. Należy pamiętać, że minimalizacja w tym przypadku nie oznacza ryzyka bliskiego zeru a jedynie zmniejszenie.

 

Inwestuję poprzez ikze już jakiś czas. Na początku poprzez fundusze inwestycyjne a obecnie poprzez konto maklerskie w fundusze etf.

Dla osób mniej chętnych do ryzyka są jeszcze ikze w bankach.

 

Pieniądze w ikze są naszą własnością, tak jak pieniądze trzymane w banku, czy zegarki w pudełku. Nie czuję się z tym niekomfortowo. Uważam, że korzyści z uczestnictwa w programie są na tyle duże, że szkoda byłoby nie skorzystać.

 

Poczytaj sobie najpierw o tym w co chciałbyś zainwestować. Ikze to opakowanie a inwestujesz w konkretne aktywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
7 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Chcesz powierzyć swoje pieniądze w fundusz inwestycyjny?

Powodzenia.

Jak masz wolne środki, kup sobie złoto. Złoto od 50 lat tylko zyskuje, a zyska jeszcze więcej jak nas zniewolą cyfrową walutą.

Zloto lub srebro. Nawet bardziej o dziwo w to drugie, bo drożeje i będzie drożeć z prozaicznej przyczyny - zaczyna być go coraz mniej w naturze. 

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, mieczus napisał(-a):

Na giełdzie można stracić nawet więcej niż całość, więc kolega nie trafił najgorszego przypadku 😉 . Fundusze mają jednak to do siebie, że nie inwestują w jeden papier a wiele, minimalizując ryzyko wyzerowania. Należy pamiętać, że minimalizacja w tym przypadku nie oznacza ryzyka bliskiego zeru a jedynie zmniejszenie.

 

Inwestuję poprzez ikze już jakiś czas. Na początku poprzez fundusze inwestycyjne a obecnie poprzez konto maklerskie w fundusze etf.

Dla osób mniej chętnych do ryzyka są jeszcze ikze w bankach.

 

Pieniądze w ikze są naszą własnością, tak jak pieniądze trzymane w banku, czy zegarki w pudełku. Nie czuję się z tym niekomfortowo. Uważam, że korzyści z uczestnictwa w programie są na tyle duże, że szkoda byłoby nie skorzystać.

 

Poczytaj sobie najpierw o tym w co chciałbyś zainwestować. Ikze to opakowanie a inwestujesz w konkretne aktywa.

Pieniądze bank może Ci przejąć i zrobi to na "pełnym legalu".

W co się opłaca inwestować?

Na pewno w przemysł zbrojeniowy, tylko trzeba wiedziec w jaką grupę lub spółkę. A kto o tym wie? Tylko ci, którzy mają odpowiednią siłę, wiedzę i kapitał. Czyli wojsko, które może określić takie warunki kontraktu; jakie może spełnić np określona spółka zbrojeniowa.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 hours ago, Autor1984 said:

Chcesz powierzyć swoje pieniądze w fundusz inwestycyjny?

 

IKZE to nie jest fundusz inwestycyjny. W IKZE możesz opakować wszystko, nawet zwykłe konto oszczędnościowe w banku. IKZE pozwala na oszczędzanie do emerytury, jest dziedziczone i chroni przed podatkiem Belki. 

 

@piteks nie jestem specem, polecam poczytać blogi o oszczędzaniu np. Marcina Iwucia (Finanse Bardzo Osobiste), kopalnia wiedzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie zawsze mówiono, że ziemia jest gwarantem finansowego zabezpieczenia... działki, mieszkania etc...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie ma znaczenia zbytnio jakie ikze.

Dla mnie liczyło się możliwość odliczenia podatku. Jestem w PPK który wybierał mój pracodawca, więc dobrałem IKZE z tego samgo "dostawcy".

A reszta tak jak to w inwestowaniu. Wyjdzie albo nie wyjdzie.

Dywersyfikuj portfel. Żółte blaszki czy monety to jedna z wielu opcji.

Ja mam w IKZE tylko tyle co da się odpisać od podatku.

Reszta giełda amerykańska, trochę giełda polska, trochę jak wyżej koledzy podniesli kruszce. Teraz będę kupował grunt.

Nie zapominaj o inwestowaniu w siebie oraz we własne dzieci.

Nieruchy na razie chyba odpuszczę za radą Słomskiego.

Edytowane przez jakubos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, logann napisał(-a):

 

IKZE to nie jest fundusz inwestycyjny. W IKZE możesz opakować wszystko, nawet zwykłe konto oszczędnościowe w banku. IKZE pozwala na oszczędzanie do emerytury, jest dziedziczone i chroni przed podatkiem Belki. 

 

@piteks nie jestem specem, polecam poczytać blogi o oszczędzaniu np. Marcina Iwucia (Finanse Bardzo Osobiste), kopalnia wiedzy.

Logann masz zarówno IKZE Inwestycyjne jak i oszczędnościowe. Kiedy oprocentowanie na koncie oszczędnościowym wypada ujemnie w stosunku do wartości inflacji to wrzucanie pieniędzy na takie konto jest tak samo mądre jak uderzanie głową o ścianę.

4 minuty temu, kiniol napisał(-a):

U mnie w rodzinie zawsze mówiono, że ziemia jest gwarantem finansowego zabezpieczenia... działki, mieszkania etc...

To po części prawda, bo ziemi na Ziemi nie przybędzie. Tylko, aby zainwestować rozsądnie to musisz mieć odpowiedni kapitał inaczej stopa zwrotu rozciągnie się w czasie , a bywa różnie.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
14 minutes ago, Autor1984 said:

Kiedy oprocentowanie na koncie oszczędnościowym wypada ujemnie w stosunku do wartości inflacji to wrzucanie pieniędzy na takie konto jest tak samo mądre jak uderzanie głową o ścianę.

 

Ale nie o tym jest wątek :) Z tego co rozumiem OP nie oczekuje porady inwestycyjnej (ja nie śmiałbym jej udzielać tak btw), ale podpowiedzi jakie mogą być różnice między IKZE dostępnymi na rynku. Swoją drogą, trzymanie kasy na koncie "oszczędnościowym" bez IKZE jest wg powyższego rozumowania jeszcze gorsze niż to samo konto oszczędnościowe ale z IKZE, bo na tym pierwszym wpada podatek Belki i brak możliwości odliczenia podatku przy JDG.

Edytowane przez logann

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej już zostalo napisane.

IKZE pozwala ograniczyć aktualne straty poprzez obniżenie progu podatkowego, jednocześnie po danym roku odpisujesz sobie podatek a bez względu na oczekiwane chwilowe zyski zawsze możesz zamknąć rachunek, poprosić o zwrot wszystkichbwplaconych środków (bez zysku) i je otrzymasz ale warunkiem jest zwrot z Twojej strony dołączonego wcześniej podatku.

Czyli masz tak, jakbyś nigdy nie miał IKZE.

To nie jest fundusz inwestycyjny ani parasolowy, czy np inwestowanie w akcji na giełdzie.

Nawet jak firma w której masz założone konto IKZE straci poprzez inwestowanie, to ma obowiązek zwrócić Ci Twoje pieniądze.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w ikze zwykle masz możliwość wyboru strategii inwestowania.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, jeszcze pytanie dlaczego akurat IKZE, a nie IKE? 
Ja wybrałem IKE ze względu na to, że jest coś takiego jak IKE obligacje. Byłem sceptyczny co do funduszy inwestycyjnych i ETF, właśnie ze względu na to, że nie mogłem wybrać konkretnej firmy, w którą wkładam kapitał etc, a fundusz może stracić całe moje pieniądze bez konsekwencji, za to z ich prowizją. Chciałem inwestować niewielką część miesięcznych dochodów w możliwie bezpieczny i przewidywalny sposób, więc w IKE obligacje kupuję 10-letnie indeksowane inflacją i w ten sposób omijam podatek Belki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, rogas2000 napisał(-a):

Hmm, jeszcze pytanie dlaczego akurat IKZE, a nie IKE? 
Ja wybrałem IKE ze względu na to, że jest coś takiego jak IKE obligacje. Byłem sceptyczny co do funduszy inwestycyjnych i ETF, właśnie ze względu na to, że nie mogłem wybrać konkretnej firmy, w którą wkładam kapitał etc, a fundusz może stracić całe moje pieniądze bez konsekwencji, za to z ich prowizją. Chciałem inwestować niewielką część miesięcznych dochodów w możliwie bezpieczny i przewidywalny sposób, więc w IKE obligacje kupuję 10-letnie indeksowane inflacją i w ten sposób omijam podatek Belki.

Ogólnie to prowizja, opłata za utrzymanie konta i podatek inflacyjny, pamiętać należy również o tym, że drożyzna nie zawsze powodowana jest inflacją i nawet jak zwrócą z IKZE oszczędnościowego, to będzie to warte tyle co srajtaśma...

Wolę w skarpetę ładować lub w CNY.

Z obligacjami mam problem, bo to zwiększanie zadłużenia państwa.

Czyli dziś wypuścimy, a niech się martwią następni obciążeniem z tytułu chociażby obsługi długu.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, rogas2000 napisał(-a):

jeszcze pytanie dlaczego akurat IKZE

1. można bezpośrdnio odliczyć od podatku

2. można obnizyc próg podatkowy

 

Zastanawialiście się dlaczego są limity wpłat na IKZE i do tego tak niskie?

Wg mnie Państwo nie pozwala na wolnosciowe wladanie własną kasą w perspektywie przyszłej emerytury.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inwestycje - nie, bo można stracić. Proszę o informacje od tych, którzy trzymają pieniądze w banku lub w skarpecie, o ile w tym czasie wzrosła ich wartość :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jeżeli mamy oszczędzać pieniądze na emeryturę to na początek trzeba sobie zadać pytanie, w jakim wieku realnie na tą emeryturę przejdziemy i co chcemy na tej emeryturze robić, też oczywiście realnie. 

Z własnego doświadczenia mogę napisać, że potrzeby finansowe są zupełnie inne wtedy kiedy ma się lat powiedzmy od 20 do około 60, a zupełnie inne kiedy ma się powyżej 60 lat i z obserwacji mogę również napisać, że potrzeby finansowe po osiemdziesiątce są jeszcze inne.

Dodam tylko, że gdybym ja w wieku 30 lat zaczął oszczędzać pieniądze w banku lub inwestował w jakimkolwiek  fundusz lub obligacje, to dziś realna ich wartość byłaby znikoma. 

A trzymane w skarpecie obecnie byłyby tylko wartością kolekcjonerską albo złomu. 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
52 minuty temu, zadra napisał(-a):

1. można bezpośrdnio odliczyć od podatku

2. można obnizyc próg podatkowy

 

Zastanawialiście się dlaczego są limity wpłat na IKZE i do tego tak niskie?

Wg mnie Państwo nie pozwala na wolnosciowe wladanie własną kasą w perspektywie przyszłej emerytury.. 

Chyba nie.

Sprawa jest prozaiczna; przy maksymalnej wpłacie możesz odliczyć określoną kwotę.

Zaiste ustalono jakiś przelicznik, abyś czasem nie odliczył sobie za dużo...

 

24 minuty temu, XoneX napisał(-a):

Inwestycje - nie, bo można stracić. Proszę o informacje od tych, którzy trzymają pieniądze w banku lub w skarpecie, o ile w tym czasie wzrosła ich wartość :) 

No właśnie.

Nie rozumiem, dlaczego ludzie sądzą, że instytucje finansowe działają na ich korzyść.

Forsę, złoto, papiery wartościowe trzyma się w swoim sejfie.

EDIT: na życie PLN, na "oszczędność" stabilną walutę lub zwyżkującą od co najmniej dekady.

A jak ktoś ma floty więcej niż Chiny wojska, to depozyt w Szwajcarii i tak jak @kiniolwspomniał nieruchomości, ziemia.

Sądzę, że wkrótce BRICS ogłosi walutę rezerwową i dolar będzie leciał na mordę.

18 minut temu, dziadek napisał(-a):

Jeżeli mamy oszczędzać pieniądze na emeryturę to na początek trzeba sobie zadać pytanie, w jakim wieku realnie na tą emeryturę przejdziemy i co chcemy na tej emeryturze robić, też oczywiście realnie. 

Z własnego doświadczenia mogę napisać, że potrzeby finansowe są zupełnie inne wtedy kiedy ma się lat powiedzmy od 20 do około 60, a zupełnie inne kiedy ma się powyżej 60 lat i z obserwacji mogę również napisać, że potrzeby finansowe po osiemdziesiątce są jeszcze inne.

Dodam tylko, że gdybym ja w wieku 30 lat zaczął oszczędzać pieniądze w banku lub inwestował w jakimkolwiek  fundusz lub obligacje, to dziś realna ich wartość byłaby znikoma. 

"Najlepiej" mieli ci co inwestowali u Grobelnego ;)

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Autor1984 napisał(-a):

 

"Najlepiej" mieli ci co inwestowali u Grobelnego ;)

Kiedyś było dużo naiwniaków a teraz moim zdaniem jest jeszcze więcej bo inżynieria reklamy weszła na znacznie wyższy poziom. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.