Dlaczego ludzie kolekcjonują?

[Buczo 866]

Gdy się zastanowię i policzę ile to mi zegarków brakuje do zamknięcia listy, mogę śmiało powiedzieć, że przede mną jeszcze naprawdę dużo dużo połowów, zwłaszcza, że 99% zakupów zegarkowych to okazy kupione przypadkowo. Pojawiło się coś czego szukałem w dobrej cenie to biorę i czekam na następny okaz. Nie było nigdy tak, że zwyczajowo śledzę jakieś aukcje pod kątem zakupu poszczególnych zegarków, których mi jeszcze brakuje w kolekcji.

 

Wracając do Szturmańca, jakiś czas temu pojawiła się na allegro aukcja z dużą ilością zegarków i jednym kiepskim zbiorczym zdjęciem całego tego złomu. Cena wraz z przesyłką to około 400zł. Przypatrywałem się tej aukcji, aż w końcu ktoś to kupił. Później jeszcze szukając w aukcjach zakończonych przypatrzyłem się dokładniej, i ku mojego zdziwieniu w tej zbieraninie leżał Szturmański z tarczą na oko w niezłym stanie (żeby nie powiedzieć bardzo dobrym...) Plułem sobie w brodę bo miałem okazję kliknąć Kup teraz,a nie zrobiłem tego

Może ktoś z was kupił ten zestaw??

[Darth_Gem 0]

Jesli moge cos dodac ze swej strony:

 

tez sie zastanawialem CZEMU. Chyba kazdy sie zastanwial, prawda? I nie do konca moge sie zgodzic z teza psychologa jakiegogostam, ze kolekcjonowanie to sposob "na przezwyciezenie dzieciecego poczucia bezradnosci", czy cos w tym stylu.

Dziwna teoria.

 

BAT ENYŁEJ:

 

Moje "kolekjonowanie" jest wybitnie wybiorcze. Nie odczuwam pożądania posiadania kazdego modelu z serii, czuje zas potrzebe posiadania zegarka na kazda okazje lub takiego, ktory podoba mi sie z jakiegos wzgledu. Czy jest to wiekowa Molnia, czy nowoczesny Citizen, czy elegancki VC czy cos jeszcze. To tylko moja "zachciewajka".

 

Wiec takim prawdziwym kolekcjonerem zegarkow nie jestem.

 

Ale na przyklad w kwestiach muszyczno - ksiazkowych o, to ...chyba juz tak.

 

I oczywiscie, ze skompletowanie calej dyskografii Franka Zappy, to jest niepowownywalnie MNIEJ, niz zakup chocby nawet jednego Blancpaina, ale...

to tez sprawia frajde.

 

I WIEM, ze Dweezil wciaz trzyma rozne kwatki w zanadrzu....

 

 

Groetjes,

[rproch 9]

Wlaśnie obejrzałem sobie 10 część Dekalogu Kieślowskiego (jest na jutubie). Traktuje on o kolekcjonerach znaczków - jeden z nich aby zdobyć unikatową sztukę oddaje swą nerkę... Każdy kto ma w kolekcji więcej niż 50 zegarków powinien go też obejrzeć. Powstrzymajcie to szaleństwo, jeszcze jest dla was ratunek

http://www.youtube.com/watch?v=XTou4lAqHE8

[borewicz07 110]

A ja mam jeszcze nerki w komplecie. Wszystko przede mną.

[aronus 141]

Uff...na szczęście nie jestem kolekcjonerem, tylko miłośnikiem