Słownictwo

[kazior 486]

z mojej strony dodam: 'w ogóle'

 

a nie 'wogóle' czy 'wogule'

[neixet 11]

A moze jakis filtr wysylanych wiadomosci? Jesli uzytkownik chcialby wyslac posta, filtr wykrylby blad ortograficzny i tym samym uniemozliwil umieszczenie wiadomosci? Istnieje cos takiego?

[dariusz chlastawa 708]

A mnie się podoba Wasza reakcja i zwracanie uwagi , zaraz się czegoś uczę i zaczynam patrzeć na interpunkcję i inne .

 

Fajnie ,nawet jak ja jestem obiektem krytyki , bo dzięki temu nie zamiera język i zasady pisowni , nawet gdyby to miało owocować mnóstwem obrażonych.

 

Nie jesteśmy idealni ale pracujmy nad tym i uczmy się . Moja Babcia mawiała "człowiek się uczy całe życie i głupim umiera " . Dopiero teraz ,mając 40 lat wiem ,że to prawda

[nick555 25]

Myślę, że nikt normalny nie obrazi się za to, że go ktoś poprawi. Sam jestem tego najlepszym przykładem. Mój podpis wisiał z błędem baaaardzo długo ,aż ktoś (pozdrawiam) zwrócił mi uwagę. Większość z nas ma więcej lat niż 12-13 i potrafi składnie napisać kilka zdań. Jak nie wiem jak napisać zmieniam całkiem zdanie albo korzystam z najprostszego worda. Emotikony mi osobiście nie przeszkadzają jeśli oprócz nich jest jakaś treść. Uczestnicze czynnie w związku z moim drugim zaiteresowaniem w innym forum, i tam nagminnie zdarzają się wątki gdzie pięć postów z rzędu lecą same :oops: :twisted: :evil: itd itp. Niestety branża tamta przyciąga wielu młodych chłopaków, którzy z pisaniem nie bardzo, a co gorsza pisaniem rzeczowych postów. Jest temat ciekawe fotki, leci zdjęcie, a pod nim 15 postów typu podoba mi się, nie podoba mi się, ładne. Tam niektórzy mają na celu nabicie jak największej ilości postów (jest ranking) i przez to niestety, najbardziej wartościowe osoby wypowiadają się coraz mniej. U nas tego nie ma i bardzo się z tego cieszę.

Ogólnie jestem za tym żeby poprawiać błędy tym, którzy je robią. Komornik do tego się przyzwyczaił i nie ma chłopak nam nic za złe. Myśle że inni tez nie będą mieli. Ja na pewno nie, a wręcz o to poproszę. Pozdrawiam Przemek.

[soft 0]

Najgorsze jest to ze niektorzy uzytkownicy czuja sie oburzeni, gdy zwroci im sie uwage dotyczaca pisowni...

 

i sluszne, bo zwracanie uwagi na bledy jezykowe w miejscu, w ktorym ludzie szukaja rzeczowych informacji i tresci, to glupie i prostackie zachowanie. w ogole zwracanie uwagi na bledy to prostactwo. zwlaszcza w sytuacji, gdy niemal kazdy z was, purysci jezykowi z bozej laski, robi nagminnie bledy jezykowe, stylistyczne i interpunkcyjne. w tym watku rowniez sa tego przyklady...

 

A moze jakis filtr wysylanych wiadomosci? Jesli uzytkownik chcialby wyslac posta, filtr wykrylby blad ortograficzny i tym samym uniemozliwil umieszczenie wiadomosci? Istnieje cos takiego?

 

i bana mu. w ogole kazdemu, kto ma inne poglady, braki wiedzy, ma mniej postow niz ty, albo nie pasuje do twojego wyobrazenia o poprawnym i wlasciwym zachowaniu na forum. najlepiej w ogole zamknac forum, niech nie przylaza nowi i nie zadaja glupich pytan, na ktore juz byla odpowiedz. i najlepiej usunac z forum uzytkownikow spoza waszego karykaturalnego kolka rozancowego, zeby wam nikt nie przeszkadzal we wzajemnym brandzlowaniu sie...

 

kolejny DEBILNY watek, bezsensowne bicie piany. ludzie jebnijcie sie w te puste lby i zajmijcie zegarkami albo zmiencie hobby. jak sfora psow skaczecie sobie do oczu i probujecie walczyc o swoje pozycje w jakiejs idiotycznej hierarchii.

 

gdy przychodzi "nowy" i zadaje glupie pytanie, naskakujecie na niego zeby sobie poszukal, albo spadal na drzewo i zaraz powstaje kolejny watek z biadoleniem jacy to ci "nowi" sa koszmarni, tepi, zalosni, bo nie potrafia szukac, tylko pytaja i pytaja ciagle o to samo. a rownie banalne albo wrecz glupie pytania uzytkownika z duzym stazem koncza sie tasiemcowymi, "wiekopomnymi" watkami.

 

nastukaliscie po kilkaset czy kilka tysiecy postow na przywitaniach, pozdrowieniach, kondolencjach, gratulacjach, ochach, achach i innych konwenansach. i biciu piany o podrobach, upadku forum, formie, zasadach, regulaminach, prawach, obowiazkach, karach i naganach...

 

zajmijcie sie w koncu przyglupy trescia. ZEGARKAMI...

[neixet 11]

widać, że miałeś zły dzień

a tak na powaznie, to jak Ci tu tak zle, nie chcesz zmian, ani sie sie doskonalic(chociazby w pisowni), to zaloz sobie jakiegos chata na mlodziezowym portalu i bedzie fajnie

[damiano 1]

Soft, ostro troche...

[Gość Pawel Frątczak]

Soft, ostro troche...

 

Ostro? Soft, albo byłeś pijany jak to pisałeś, albo coś Ci się stało, albo - co jest bardzo rozczarowujące - jesteś pospolitym burakiem.

[difrat 0]

ależ sobie słodzicie Panowie :?

[Adi 3410]

Noo..... Soft . Ty taki znowu soft nie jesteś. Do Twojej wypowiedzi raczej nie mam zamiaru się odnosić, a w zasadzie do jej większej części.

Ale co do tego:

i sluszne, bo zwracanie uwagi na bledy jezykowe w miejscu, w ktorym ludzie szukaja rzeczowych informacji i tresci, to glupie i prostackie zachowanie. w ogole zwracanie uwagi na bledy to prostactwo. zwlaszcza w sytuacji,...

 

to glupie, prostackie, debilne myślenie człowieka, który powinien:

ludzie jebnijcie sie w te puste lby

 

Sam również robię błędy, jak 99,99% ludzi, ale to nie znaczy, że nie trzeba tego próbować zmienić.

[tomzet 3]

Mam nadzieję, że post softa to jakiś heppening. Jeśli nie to wielkie rozczarowanie :shock:

[dariusz chlastawa 708]

Nie wiem jak można wypisywać takie bzdury, inwektywy etc

 

Nie moim celem było wytykanie błedów aby kogoś upokarzać , ale raczej abyśmy się wszyscy starali trzymać poziom i "równać w górę" . Sam też nie jestem wolny od błędów , ale cieszę się ,że ktoś mi zwróci uwagę , bo dzięki temu nie popełnię błędu w przyszłości i nie będę się sam za siebie wstydził.

 

Po " jeb...ciu się w łeb" stwierdzam ,że może powinniśmy rzeczowo odpowiadać na pytania np

"Gdzie jest dobry zegarmistrz w Gdańsku , specjalista od Roleksa ? " słowami softa czyli

" K...wa , w tym zaje...nym Gdańsku , ni ch..a nie ma zegarmistrzów od Roleksa , ale musisz jechać w p..du do stolicy , tam u tego s...syna na ulicy ..... jest ale k..sko drogo , lepiej k...wa jak nie jest na gwarancji to na ulice ....., co prawda ch..wy wystrój i zaj...ście się dlugo czeka ,ale c..l nie pięniądze w porównaniu z autoryzowanym serwisem "

 

podoba się ,soft ? rzeczowo przecież

 

Pewnie , klnijmy , nie zwracajmy uwagi na błędy , ma być RZECZOWO , reszta nieważna .

Wiesz co , zamiast pić wódkę czy co tam z kieliszka , najedz się drożdzy i cukru i siadaj koło kaloryfera , reakcja zajdzie sama , efekt murowany , krótko i rzeczowo ( a w żołądku i tak się wymiesza) .

Jeszcze brakuje tylko jakiegoś jasia smietany czy antka emigranta , będzie tu fajnie .

EOT

[Gość JUSUP]

BRAWO Darek.

[Marcin_L 10]

Soft, sugeruję chwilę zastanowienia przed napisaniem tego typu postu. Gdyby była taka opcja i miałbym taką możliwość, to bym Ci żółtą kartkę dał. Dla mnie "forum" jest jak "rynek" - wchodzę, spotykam znajomych i se gadam

 

Co do tematu: mniej ostatnio bywam, ale mogę podjąć akcję "bykom stop", z powodu której miałem niegdyś kilka starć

 

Nie lubię, jak mi się okazuje jawne lekceważenie, choćby przez ekstremalnie niedbałe pisanie postów

 

Pozdrawiam wszystkich poza Softem :twisted:

[Gość Majowy Diabeł]

Ja pozdrawiam softa. Przejrzałem (zgrubnie) jego pozostałe wpisy. Są OK. Szkoda, że się wkurzył i przyjął taką formę bo z pewnymi jego spostrzeżeniami można by się zgodzić. A tak nie ma dyskusji. Tylko nie zgodziłbym się z tym, że dbałość o formę jest prostactwem - wolę schludny salon niż kuchnię akademika politechniki z czasów komuny. Poziom formy przekłada się na poziom treści. Dlatego będę staranniej redagował posty, czasem też zwrócę uwagę (zawsze z dodatkiem :wink: = bez urazy). I najsensowniej na tym poprzestać. Im więcej będzie wpisów na poziomie (formy) tym rzadziej ktoś pozwoli sobie na żenadę.

[Staszek 0]

Ciekawy temat. Nie ukrywam, że wpadam w rezonans usiłując przeczytać i zrozumieć niektóre wypowiedzi.

Odnoszę wrażenie, że część naszych kolegów z pisania z wszelkimi możliwymi błędami zrobiła sobie hobby i z wdziękiem NIEDOUCZONEGO BURACTWA kwituje anemiczne próby przywołania ich do porządku.

Czas chyba z tym skończyć.

Jeden z polskich językoznawców powiedział, że gdy on chodził do szkoły to ci, którzy mieli kłopoty z pisaniem, czytaniem i prawidłowym wysławianiem się

byli określani jednym słowem GŁĄB. Teraz to się nazywa DYSGRAFIĄ, DYSLEKSJĄ i inną DYS....

I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od tolerowania w szkole GŁĄBÓW przynoszących "papiery" od psychologa.

 

 

Pozdrawiam

[Gość Majowy Diabeł]

ci, którzy mieli kłopoty z pisaniem, czytaniem i prawidłowym wysławianiem się

byli określani jednym słowem GŁĄB. Teraz to się nazywa DYSGRAFIĄ, DYSLEKSJĄ i inną DYS....

I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od tolerowania w szkole GŁĄBÓW przynoszących "papiery" od psychologa.

 

Staszek,

 

jeszcze parę takich wpisów, a wyjdzie, że soft miał rację.

[MichałS 1544]

Darek, stoję za Tobą murem!

Niestety Internet trafił pod strzechy i niektórym ta strzecha wystaje z butów. To co kiedyś zamknięte było w obrębie domu czy podwórka/gospodarstwa teraz wyszło na światło dzienne. Internet jest zachwaszczony przez głupoty i niepoprawne słownictwo.

Co prawda walka z ogólem to walka z wiatrakami, ale na forum można próbować z tym walczyć.

 

Dla rozluźnienia polecę tą stronę:

http://orly-sokoly.blogspot.com/

[Gość ss23945]

Dla rozluźnienia polecę tą stronę:

http://orly-sokoly.blogspot.com/

 

Przejrzalem i polecam, nawet zacytuje 3 najlepsze opisy aukcji na zachete:

 

1. nosi normalne minimalne ślady użytkowania na kapturku lekkie piśnięcie od długopisa

 

2. kurtka za dupe - polplaszcz

 

3. ŚLICZNA KOLOROWA PIŻAMA Z NASZYWKĄ - ptaszek TWEEDY [z tweedu?]

 

 

Przy okazji, mam hiszpanska wersje XP. Proby uzywania polskich liter (jak i czesto przegladania niektorych polskich stron) koncza sie wysypaniem IE (innych przegladarek nie mozna zas uzywac/instalowac, ot taka polityka firmy ze sa zablokowane i juz).

 

Salu2

[Adi 3410]

Myślę, że o polskie znaki najmniej chodzi. Bardziej o brak elementarnej znajomości ortografi, interpunkcji i .............kultury

[RadG 2]

Można się nie myć, chodzić brudnym do pracy, w potarganych spodniach, bez używania dezodorantu, żelazka, mydła, smarkać w rękaw, itd. To nic nie znaczy - w końcu jest się dobrym fachowcem i tylko to się liczy, innym może nosy urywać

 

M_D - dzięki takim wpisom jak Twój skierowany do mnie i niezrozumieniu tak naprawdę tego co napisałem, reguł "złotego środka", o które zabiegam, zaczynam wątpić w swoją wiarę o samoistnej regulacji zasad poprzez zdrowy rozsądek :?

 

"Dopóki nie użyłem Internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

Stanisław Lem

To też warto uwzględnić zasiadając do klawiatury, żeby nie było potem rozczarowań.

EOT

[Tsuki 0]

Na KAŻDYM forum na jakim się udzielam jest podobny wątek. I na każdym prowadzi on donikąd, ew. do wzajemnego obrażania się użytkowników. zamknąć i skoszować.

 

[

ci, którzy mieli kłopoty z pisaniem, czytaniem i prawidłowym wysławianiem się

byli określani jednym słowem GŁĄB. Teraz to się nazywa DYSGRAFIĄ, DYSLEKSJĄ i inną DYS....

I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od tolerowania w szkole GŁĄBÓW przynoszących "papiery" od psychologa.

 

Staszek,

 

jeszcze parę takich wpisów, a wyjdzie, że soft miał rację.

ciekawe założenie - poparcie indukuje słuszność? Soft ma rację/ nie ma racji niezależnie od tego kto go popiera...

[Jeremi 2]

Szczerze mówiąc, nie rozumiem, o czym w ogóle jest ten temat. Ale z tym

gdy przychodzi "nowy" i zadaje glupie pytanie, naskakujecie na niego zeby sobie poszukal, albo spadal na drzewo i zaraz powstaje kolejny watek z biadoleniem jacy to ci "nowi" sa koszmarni, tepi, zalosni, bo nie potrafia szukac, tylko pytaja i pytaja ciagle o to samo. a rownie banalne albo wrecz glupie pytania uzytkownika z duzym stazem koncza sie tasiemcowymi, "wiekopomnymi" watkami.

 

zgadzam się w 100%. To jest poważny problem, podpisuję się obiema rękoma. Sam chciałem o tym nie raz napisać, ale jakoś... brakło odwagi?

 

Soft będzie teraz zajeżdżany, jak każdy kto pozwoli sobie na nieco ostrzejszy ton w towarzystwie bardzo "chcącym uchodzić". Sam wielokrotnie tego doświadczałem i często, dla świętego spokoju, wycofywałem się.

Gdyby soft też tak zrobił, mam nadzieję, że przynajmniej od zacytowanych powyżej słów nie odstąpi. Są ważne i chciałem za nie podziękować.

[Tsuki 0]

Też się zgadzam z softem - Masterfanowy "co kupić" jest faworytem do "ulubionego wątku" i opisywany jest jako "epopeja" czy "telenowela" a w gruncie rzeczy jest dokładnie tym o co pytają nowi wzbudzając furię "wyjadaczy"

[Maxio 0]

Też się zgadzam z softem - Masterfanowy "co kupić" jest faworytem do "ulubionego wątku" i opisywany jest jako "epopeja" czy "telenowela" a w gruncie rzeczy jest dokładnie tym o co pytają nowi wzbudzając furię "wyjadaczy"

 

...po stokroć TAK.

 

Gdyby Soft użył bardziej "normalnych" słów, to sądzę, że nie było takiej afery, i duża grupa użytkowników przyznałaby mu rację (może nie we wszystkim). Ale niestety stało sie tak jak się stało i mamy aferę.

 

Ps. Przez czystą ciekawość - czy Soft dostał "zakaz wjazdu" na forum? Bo jakoś się nie odzywa, a trochę racji ma.