Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Przeczytałeś ze zrozumieniem , czy problemy masz z tym?

Wyraźnie napisałem wyraźnie że jestem fanem amerykańców.

Poza tym nie wujek, a ciocia i nie na weselu tylko na chrzcinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh jeszcze bez grama logiki... Nikogo nie interesuje czy lubisz amerykance czy znaczki z muchami. Nawiazalem do czesci gdzie piszesz, ze amerykance nie umieja skrecac. Finito

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pisząc o torze nie mówiłem o swojej sytuacji, tylko odnosiłem się do wszystkich mustangów które kiedykolwiek na nim jeździły a także do opinii instruktorów, która jest dla mnie mocnym argumentem..

Faktycznie mustang za te pieniądze , oferuje super przelicznik fun z jazdy/cena i z modelu na model coraz lepiej się prowadzi. Ale na dzień dzisiejszy trzeba w niego sporo zainwestować żeby mógł konkurować z innymi samochodami podobnej klasy nie tylko na prostej.. Co innego corvette która już od 6 generacji wkroczyła na rewiry zarezerwowane dla aut supersportowych.

 

Zaraz, zaraz... Czy Wy naprawdę macie taki problem z rozróżnieniem faktów od subiektywnych opinii i tzw. "urban legends"?

 

Poprzednio wkleiłem filmik, gdzie zawodowy kierowca wyścigowy, w jeden dzień, identyczne warunki, testuje dwa samochody w fabrycznych wersjach, bez żadnych modyfikacji. Gdyby ktoś miał problem ze zrozumieniem, podam czasy, jakie te auta osiągnęły. Mustang GT: 1.27.76;   BMW M3: 1.27.67.  Oczywiście M3 wygrał, zgoda, ale o ile? Dziewięć setnych sekundy? 30 cm? Praktycznie czasy te były identyczne, a na tym filmie:

 

 

...w 11:06 widać tę różnicę. 

 

Przy okazji, skoro rozmawiamy o faktach, nie o legendach, pozwólcie, że podam Wam kilka innych czasów z toru Mazda Raceway Laguna Seca. W większości przypadków ten sam kierowca, który testował auta na filmie, wszystkie samochody seryjne, a poniżej kilka wyników:

 

2014 Viper TA 1:33,62

2013 Corvette ZR1 1:33,70

2013 Viper GTS  1:34,23

2012 Corvette Z06  1:34,43

2012 McLaren MP4-12C 1:34,50

2014 MB SLS AMG Black Series 1:35,03

2012 Lambo Aventador 1:35:40

2010 Ferrari 458 Italia  1:36,22

 

Następnie idą:  Nissan GT-R, Audi R8 GT, Lexus LFA, Porsche 911 GT3RS i Ford Shelby GT500 z czasem 1:38,70, Za nim Audi R8V10 Plus, MB SLS AMG, C63 AMG Black, i 911 Carrera 4S, za którą jest 2012 Camaro ZL1, z czasem 1:39,20.  Wolniejsze od Camaro są Porsche 911 Carrera S, 2013 M6, 2014Jaguar F-type V8S, a potem jest Mustang Boss 302 Laguna Seca (1:41,06), szybszy od Porsche Caymana R i S, Mercedesa E63 AMG S model, rocznik 2014, 2008 BMW  M3 (1:42,96) i 1-series M i Audi RS5. Kolejne auto na liście to 2009 CTS-V z czasem 1:43,85.  2010 Camaro SS osiągnął wynik 1:45,72 i był szybszy, niż Lotus Exige S, Bentley Continental GT Speed, BMW 135 i 335, Nissan Nismo 370Z, Mitsu Lacer Evo X MR, czy Honda S 2000 (1:50,74). 

 

Kompletna lista wyników z tego toru jest m.in. tutaj:  http://fastestlaps.com/tracks/laguna_seca.html

 

Jeżeli was nie satysfakcjonuje ta lista, to tutaj jest inna, z toru VIR:  http://fastestlaps.com/tracks/virginia_international_raceway.html

 

... albo tutaj z "Lightning Lap" miesięcznika Car and Driver:  http://www.caranddriver.com/features/lightning-lap-2011-ndash-feature-ndash-car-and-driver-sortable-times-complete-lightning-lap-times-2006-to-2011-page-8

 

... i proszę, nie powtarzajcie bredni, że takie auta, jak Camaro i Mustang nie potrafią skręcać i są konstruowane do jazdy po owalu. Są to samochody równie dobre, jak najlepsi ich konkurenci z Niemiec, Włoch, czy Japonii, a biorąc pod uwagę ceny aut na lokalnych rynkach, są poza zasięgiem jakiejkolwiek konkurencji. Może mają plastiki i skórę w gorszym gatunku, ale na pewno nie mają gorszych silników, hamulców i zawieszenia.

Edytowane przez hiob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hiobie walnąłeś elaborat , ale z niego wynika że 400 konna 911 4S osiaga lepsze czasy niż 580 konne Camaro ZL1 co kłóci się z Twoim stanowiskiem ,jeszcze dalej Mustang Boss który ma 444 KM .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja użyłem CUDZYSŁOWU przy słowie skręcać.

 

Według PWN - <<Cudzysłów Stosowany jest przede wszystkim do wydzielania słów cytowanych i oznaczania specyficznych użyć wyrazów i wyrażeń, bywa on więc określany również jako znak redakcyjny.>>

 

I jeszcze ten mój brak logiki...

Edytowane przez Horhe696

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu, "amerykany" nauczyły się skręcać:

 

http://nurburgringlaptimes.com/lap-times/lap-times-top-100/

 

Nie twierdzę, że amerykańska motoryzacja to jakaś rewelacja, ale bez przesady - daje radę :-)

 

hiobie walnąłeś elaborat , ale z niego wynika że 400 konna 911 4S osiaga lepsze czasy niż 580 konne Camaro ZL1 co kłóci się z Twoim stanowiskiem ,jeszcze dalej Mustang Boss który ma 444 KM .

Drake: porównujesz ponad 2 x droższe autko z napędem na 4 koła i o 300kg lżejsze do tylno-napędowych muscle cars. Czy ktoś napisał, że Porshe nie skręca? Edytowane przez .misha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amerykańska motoryzacja ma swój urok ale do włoskiej nigdy bym jej nie porównał. Mustang chociażby szybszy od Ferrari dla mnie jest neandertalczykiem w porównaniu z włoskimi bolidami :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amerykańska motoryzacja ma swój urok ale do włoskiej nigdy bym jej nie porównał. Mustang chociażby szybszy od Ferrari dla mnie jest neandertalczykiem w porównaniu z włoskimi bolidami :)

Jeden woli pizzę, drugi hamburgera :-) Edytowane przez .misha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie klubu A5 , niemniej przypałętało sie jedno A7 , koledze rodzina sie powiększyła wiec musiał z A5 zrobić A5+2 , w sumie na zdjęciu ponad 1500 KM . Miejsce : tak jak eyelip napisał Wa-wa okolice Centrum Nauki Kopernik .

Fajnie Wam u nas spotkania idą kiepsko,było jedno :)

Pozdrawiam serdecznie z A5 klubu.

Choc tam masz chyba inny nick :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być Range :)

 

Co do Skody to uwag poza prestiżowych nie mam :) Nigdy się nie zepsuła, wygodna i dobrze zrobiona... ale to za drogie auto jak za te klasę. Sprzedałem więc bez żalu za dobre pieniądze mojemu tatusiowi ;)

Ostatni tydzień jeździłem S klasa 2003r, z salonu od nowości jeden właściciel... auto jak nowe i pomimo 10 lat deklasuje Skodę :D Teraz dla odmiany chce takie coś...

 

do mojej listy dopisze jeszcze MLa, X6, Cayenne... Byle duże i wygodne :)

Nie tykaj Range Rovera Sporta z silnikiem 2.7 diesel z autopsji radzę :)

EOT trochę tu nie byłem ale widzę że tu są nadal najlepsze dyskusje motoryzacyjne w ogólnym aspekcie ze wszystkich forów jakie znam,również tych motoryzacyjnych.

Fajnie się to czyta.

Edytowane przez pawel1380

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hiob nie mam zamiaru się wykłócać, ja swoje zdanie opieram na swoich własnych odczuciach z jazdy tymi modelami oraz tym co widzę u nas na torze.. Nie neguje ich  bo oferują naprawdę sporo za tą cenę, chociaż za mistrza w tej dziedzinie uważam Corvette i mam nadzieje że kiedyś zagości u mnie na stałe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu, "amerykany" nauczyły się skręcać:

 

http://nurburgringlaptimes.com/lap-times/lap-times-top-100/

 

Nie twierdzę, że amerykańska motoryzacja to jakaś rewelacja, ale bez przesady - daje radę :-)

 

Drake: porównujesz ponad 2 x droższe autko z napędem na 4 koła i o 300kg lżejsze do tylno-napędowych muscle cars. Czy ktoś napisał, że Porshe nie skręca?

 

Jakiś czas temu, "amerykany" nauczyły się skręcać:

 

http://nurburgringlaptimes.com/lap-times/lap-times-top-100/

 

misha , północna pętla jest torem o wysokiej średniej prędkości przejazdu , szybkim , z długimi prostymi . W przypadku sprawdzenia różnic w jakości zawieszenia potrzebny by był test na wolnym torze , z dużą ilością ciasnych zakrętów i mocnych dohamowań , dlatego test ,który wrzucił hiob , dodajmy test przeprowadzony w Ameryce , przez amerykanów , a może nawet na zamówienie Forda nijak mnie nie przekonuje , można tak dobrać do testu tor ,jego konfigurację , że przy porównywalnych mocowo autach nie powstaną duże różnice czasowe . 

To dla odmiany ja wrzucę ,,wolny'' Poznań z dużą ilością zakrętów 

 

http://www.tptd.pl/7ed2012/ZBIORCZY%20SPORT.pdf  

 

Jak widać na takim torze GOLF R 270 KM czy A4 quattro z stronic (211 KM z małym fabrycznym giftem) jest w stanie dotrzymać kroku  500 KM Shelby .  Tak wiem , że na Nurburgring różnice na korzyść ameryki byłyby większe , dałem tylko przykład jak profil toru ,może wpłynąć na wyniki . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misha , północna pętla jest torem o wysokiej średniej prędkości przejazdu

 

Oczywiście, to szybki, europejski tor z trudnymi, zdradliwymi zakrętami. Wybrałem go z premedytacją. Dla kontrastu, na torze kartingowym wyniki tych aut byłyby inne, inne byłyby z drugiej strony skali w wyścigach na ćwierć mili. Prawdopodobnie na wyścigach po parkingu przed Tesco brylowałyby mocne, małe, lekkie kompakty.

http://www.youtube.com/watch?v=lccYcyvAG-E

 

Nie ma uniwersalnych aut, natomiast twierdzenie dotyczące skręcania amerykańskich aut jest nieprawdziwe, a przynajmniej nieaktualnie.

sucs-1048-01+fifth-gen-camaro-suspension

Edytowane przez .misha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...  W przypadku sprawdzenia różnic w jakości zawieszenia potrzebny by był test na wolnym torze , z dużą ilością ciasnych zakrętów i mocnych dohamowań , dlatego test ,który wrzucił hiob , dodajmy test przeprowadzony w Ameryce , przez amerykanów , a może nawet na zamówienie Forda nijak mnie nie przekonuje , można tak dobrać do testu tor ,jego konfigurację , że przy porównywalnych mocowo autach nie powstaną duże różnice czasowe . 

To dla odmiany ja wrzucę ,,wolny'' Poznań z dużą ilością zakrętów 

 

http://www.tptd.pl/7ed2012/ZBIORCZY%20SPORT.pdf  

 

Jak widać na takim torze GOLF R 270 KM czy A4 quattro z stronic (211 KM z małym fabrycznym giftem) jest w stanie dotrzymać kroku  500 KM Shelby .  Tak wiem , że na Nurburgring różnice na korzyść ameryki byłyby większe , dałem tylko przykład jak profil toru ,może wpłynąć na wyniki . 

 

 

Panowie, fakty, fakty, a nie ploty i pomówienia. Podajesz wykres z "track day" na Torze Poznań - czyli zupełnie nieadekwatne wyniki do naszych celów. Ja jeżdżę na track days swoim samochodem. Na takich imprezach spotykają się zupełnie przypadkowi kierowcy i z reguły im więcej ma ktoś kasy, tym jest gorszym kierowcą. Dlatego są tam możliwe takie wyniki, jakie Ty zaprezentowałeś: Honda S2000 jest szybsza od Porsche 997, BMW M3 i Mercedesa CLS 63 AMG, a Nissan Sunny jest szybszy od BMW M5. Doprawdy nie powiesz mi, że wyniki te mogłyby być powtórzone, gdyby za kierownicą tych aut zasiedli kierowcy o podobnych umiejętnościach,

 

Druga sprawa - tor "szybki" i "wolny". Twoim zdaniem Tor Poznań jest wolny, bo ma dużo zakrętów i dlatego preferuje samochody europejskie, bo te amerykańskie to tylko jeżdżą na wprost, albo na Nürburgringu i dlatego podane przeze mnie czasy na torach VIR i Laguna Seca nie mogą być brane pod uwagę. A jakie są fakty?

 

Tor Poznań ma 4083 metry i 14 zakrętów. Zakręt co 291 metrów. Jakaś Honda w track day wykręciła tam czas 1:53,6, ale najlepsi w samochodach turystycznych osiągają tam czasy rzędu 1:25, osiągając prędkość 196 km/h

 

Tor VIR (Virginia International Raceway) ma 5260 metrów i 17 zakrętów. Zakręt co 309 metrów, czyli praktycznie tyle samo, co w Poznaniu.  Najlepsi osiągają tam czasy w granicach 2:50, osiągając średnią prędkość 126 km/h, z czego można wysnuć wniosek, że zakręty na torze VIR są dużo ostrzejsze i bardziej wymagające od kierowców i ich samochodów.

 

Mazda Raceway Laguna Seca ma 3602 metry i 11 zakrętów, czyli zakręt co 327 metrów. Najlepsze czasy turystycznych samochodów są w granicach 1:35, co daje średnią prędkość 160 km/h. Znowu mniej, niż na Torze Poznań, czyli można przypuszczać, że i ten tor jest bardziej wymagający od samochodów i kierowców. Zatem na jakiej podstawie głosisz swoje teorie?

 

I jeszcze coś. Twoje insynuacje, że wyniki z tamtych torów są "może nawet na zamówienie Forda" to naprawdę żenada. U kogo niby Ford miałby te wyniki zamawiać? I w jakim celu? Panie Drake, myślałem, że rozmawiamy tutaj poważnie, jak dorosłe osoby. Mam jednak wrażenie, że wlazłem przez pomyłkę do piaskownicy i zacząłem dyskusję z czterolatkami, którzy się upierają, że ich tatuś jest najsilniejszy, a mamusia najpiękniejsza. Jasne, subiektywnie na to patrząc, mają rację. Dla każdego czterolatka mama i tata są najlepsi. I rozumiem, że dla pana Drake europejskie i japońskie auta zawsze będą lepsze od jakiegokolwiek Mustanga, czy Camaro. Ale obiektywna prawda jest inna i ani ja, ani pan Drake na to nic nie poradzi. Ale ponieważ z subiektywnymi odczuciami naprawdę nie da się dyskutować, to pozwolą panowie, że ich pożegnam, bo i tak zbyt wiele czasu poświęciłem na tę bezsensowną dyskusję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... to pozwolą panowie, że ich pożegnam, bo i tak zbyt wiele czasu poświęciłem na tę bezsensowną dyskusję.

 

No weeeeź, właśnie organizowałem popcorn. :D

 

Jakiś czas temu oglądałem Automaniaka i porównywali nowego Civica, Focusa i coś tam jeszcze.

2 auta miały tylne zawieszenie wielowahaczowe, Civic jako jedyny z tyłu belka.

Zrobili test - które auto pokona łuk ciaśniej przy określonej prędkości.

Dodatkowo tam była na całej długości łuku tarka, jak dobrze pamiętam.

Ku zdziwieniu Mikiciuka Civic okazał się najlepszy.

I cały misterny plan w.... ;)

Oczywiście zaraz podniosą się głosy, że Automaniak to najmniej profesjonalny program motoryzacyjny na świecie, ale mi to i tak dało trochę do myślenia.

 

Prawda jest taka, że szybszy jest ten, który ma lepszy czas na torze, a nie ten, który ma predyspozycje do bycia szybszym. :D

Wielu forumowiczów z góry spisuje na straty amerykańców, a jak widzi lepsze czasy to na siłę szuka wytłumaczenia tej "anomalii".

Edytowane przez Kierownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hiob ta "jakaś" honda ostatnio zrobiła czas 1.44 mimo że ma seryjny silnik i zawieszenie i na równi scigała się z kompleksowo przygotowaną m3 ;) , a z tego co pamiętam schelby 500 zrobiony na 700KM zrobił 1.56. Kolega Drake wprowadził akurat w błąd bo tor Poznań jest torem który faworyzuje szybkie auta tak samo jak Laguna..  Widzisz akurat w Europie nagminnie zakłamuje się testy samochodowe pod konkretnych producentów, robi tak np. ferrari które do testów podstawia specjalnie zmodyfikowane maszyny. To samo tyczy się prasy niemieckiej gdzie zawsze wygrywają niemieckie samochody, i niech mi ktoś powie że na rynku amerykańskim nie są stosowane takie praktyki.. Hiob gdyby te samochody tak super skręcały to by masę ludzi ściągało lekko poobijane mustangi i przerabiało je pod wyścigi , szczególnie że części wysigowe do nich są relatywnie tanie.. Z mojej strony koniec dyskusji bo każdy ma swoją "prawdę" a powoli tutaj zaczyna się walka o święty grall ;) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja  również dziękuje za dyskusję , zwłaszcza że troszkę zboczyliśmy z tematu , a wyczuwam delikatne spinki w moim kierunku .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hiob ta "jakaś" honda ostatnio zrobiła czas 1.44 mimo że ma seryjny silnik i zawieszenie i na równi scigała się z kompleksowo przygotowaną m3 ;) , a z tego co pamiętam schelby 500 zrobiony na 700KM zrobił 1.56. Kolega Drake wprowadził akurat w błąd bo tor Poznań jest torem który faworyzuje szybkie auta tak samo jak Laguna..  Widzisz akurat w Europie nagminnie zakłamuje się testy samochodowe pod konkretnych producentów, robi tak np. ferrari które do testów podstawia specjalnie zmodyfikowane maszyny. To samo tyczy się prasy niemieckiej gdzie zawsze wygrywają niemieckie samochody, i niech mi ktoś powie że na rynku amerykańskim nie są stosowane takie praktyki.. Hiob gdyby te samochody tak super skręcały to by masę ludzi ściągało lekko poobijane mustangi i przerabiało je pod wyścigi , szczególnie że części wysigowe do nich są relatywnie tanie.. Z mojej strony koniec dyskusji bo każdy ma swoją "prawdę" a powoli tutaj zaczyna się walka o święty grall ;) Pozdrawiam

 

1. Nie wiem o jakim torze i o jakim czasie piszesz. Na Laguna Seca seryjna Honda S20000 ma czas 1:50, seryjne M3 1:43, a na VIR M3 3:05, Honda 3:15. Na Nordschleife M3 8:05, Honda 8:39.

 

2. Nie wiem, co się robi w Europie, wiem, że w USA nikt nie podstawia specjalnie zmodyfikowanych samochodów, ponieważ po pierwsze samochody te często bywają sprawdzane na hamowni przez dziennikarzy, a po drugie udowodnienie takiego procederu wiązałoby się  z niesamowitymi kosztami, na jakie producent by się narażał. W kraju, gzie za oblanie się gorącą kawą w McDonaldsie można otrzymać miliony dolarów odszkodowania nikt nie ryzykuje takich praktyk dla wygrania jakiegoś testu, czy pobicia rekordu toru.

 

3. W prasie amerykańskiej także zwykle wygrywają niemieckie auta. Przypuszczam, że dlatego, że są zwykle od amerykańskich lepsze. Nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej, a na dowód zapraszam do swego garażu. Parę przykładów z ostatnich numerów gazet, które prenumeruję:

 

a) Car & Driver, najnowszy numer, listopad 2013. Test porównawczy Porsche 911 Carrera S i Chevrolet Corvette Stingray. Test wygrała Corvette, ale tylko ceną. Za cenę samochodu można uzyskać do 20 punktów, Chevy ma 20, Porsche 1,  a końcowy wynik testu to 207 pkt. Chevy, 202 Porsche.

b )  Road & Track, październik 2013. Porównanie Infiniti Q50S, Cadillac ATS 3,6, BMW 335i i Lexus 350 F Sport. Wygrywa Lexus, przed BMW, Cadillakiem i Infiniti.

c)Motor Trend wrzesień 2013. Porównanie Audi S4, BMW 335i xDrive, Cadillac ATS, Lexus IS 350 AWD i Volvo s60 T6. Wygrywa BMW.

d) Car and Driver październik 2013:  M5 Gran Coupe vs CLS 63 AMG vs RS7... :huh::ph34r: oops... tu musiał wygrać Niemiec, nawet sam test zatytułowano "Wojna domowa" :lol:  Audi first. Bimmer second. Merc last.

 

4. Problem ze ściąganiem lekko poobijanych Mustangów nie polega na tym, że one nie mają rewelacyjnych osiągów, ale na tym, że mają pięciolitrowe silniki. Nie ma w Europie żadnych wyścigów dla samochodów o takiej pojemności silnika, zatem z kim miałyby się ścigać? W USA to są bardzo popularne pojazdy wśród amatorów szybkiej jazdy i niedzielnego ścigania się na torach. Wystarczy choćby zobaczyć ten film, gdzie testuję swoje M3 na hamowni. Zrobiłem to w warsztacie, który specjalizuje się w modyfikacjach Mustangów:

 

 

 

Dla niezainteresowanych całym filmem, troszkę Mustangów i o tym, jaką dysponują mocą jest w 9:05 i w 13:25.

 

Jeśli chodzi natomiast o moją deklarację, że zabieram swoje wiaderko i opuszczam piaskownicę, to muszę ze skruchą stwierdzić, że ten obiecany popcorn spowodował zmianę mojego zdania... :D

Edytowane przez hiob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36_zps8c09a4f7.gif

Zgapiam od Irka bo robię to samo :) Popcorn i soczek.

Świetny emot.

Edytowane przez pawel1380

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne masz auto Hiob.

Nie jestem specjalistą od hamowni ale nie przypominam sobie gdy badaliśmy mojego klekota aby była koniecznosc podłaczania jakiegoś kabelka pod maską w celu wskazania obrotów silnika...wystarczyło zwykłe podpięcie pod komputer z tego co pamiętam.

Ale jak mówię nie znam się na tym.

Mustangi zupełnie mnie nie ruszają jeszcze te modele które były w większości na filmie to samochody które nie podnoszą mi pulsu ani o ułamek.

Kompletnie nie moja motoryzacja.

Podejrzewam że w środku w większości z nich zrobiłoby mi się niedobrze od jakości plastiku,montażu i designu.(w Mustangach różnych siedziałem,szczerze mówiąc nie jechałem to fakt,ale nawet specjalnej wielkiej ochoty na to nie miałem).

Temu bym oczywiście przejażdżki nie odmówił :)

http://mustangsdaily.com/blog/wp-content/uploads/2011/04/01-2011-shelby-gt500-super-snake.jpg

Edytowane przez pawel1380

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne masz auto Hiob.

[...]

 

Mustangi zupełnie mnie nie ruszają jeszcze te modele które były w większości na filmie to samochody które nie podnoszą mi pulsu ani o ułamek.

Kompletnie nie moja motoryzacja.

Podejrzewam że w środku w większości z nich zrobiłoby mi się niedobrze od jakości plastiku,montażu i designu.(w Mustangach różnych siedziałem,szczerze mówiąc nie jechałem to fakt,ale nawet specjalnej wielkiej ochoty na to nie miałem).

 

Dzięki.

 

Moje ostatnie doświadczenie z Mustangiem było wiele księżyców temu, ale wrażenie, jakie na mnie wtedy zrobił ten samochód było bardzo pozytywne. Był przytulny i pluszowy i po plastikowej Hondzie i Nissanie robił wrażenie samochodu bardzo solidnego. Pierwszego Mustanga miałem tylko rok, więc trudno coś powiedzieć o jego trwałości, ale drugiego miałem już z pięć lat, był modyfikowany, miał kompresor i dostawał solidnie w kość - i gdy go musiałem sprzedać, z braku kasy na zapłacenie rachunków, wnętrze było jak nowe. Przytulne i pluszowe.

 

Piszesz, że nie jechałeś Mustangiem, Widzisz, a ja jechałem. Miałem zmienione przełożenie dyfra, miałem kompresor i głośny wydech. Miałem zastrzyk adrenaliny za każdym razem, gdy dodałem gazu. Być może plastik na desce rozdzielczej nie był tej klasy, co w innych samochodach, nie wiem. Na pewno był lepszej jakości, niż ten w Civicu i Sentrze, ale moje pozostałe auta to był Garbus i Ford Fairlane, obydwa z lat 60. i Mercury Cougar z 72 roku - a w porównaniu do nich Mustangi z lat 86-87 miały doskonałe materialy wykończeniowe.

 

Ja bardzo lubię opowieści teoretyków na temat amerykańskiej motoryzacji, ale wtedy to wyglądało zupełnie inaczej. Pamiętajcie, że to była połowa lat osiemdziesiątych. Dla tych, co się jeszcze wtedy nie urodzili, przypomnę parę faktów. Mam niemieckie katalogi z tamtych lat. Zobaczmy, czym się wtedy w Europie jeździło.

 

"Auto Katalog" ModellJahr 1987 nr.30. DM 12.- Uber 1800 Autos aus aller Welt:

 

Audi 80, czyli protoplasta A4 - silniki 1.6 do 1,8, diesle i benzyna, moce od 54 do 113 KM (w kultowym Audi Quattro) i setka w 20 sekund w dieslu po 10 sekund w Quattro. Mój Mustang przed przeróbkami miał setkę w 6,4 sekundy, po zainstalowaniu kompresora w 5,5.

 

Audi 200 turbo - setka w 8 sekund. Moc - powalające na ziemię 182 KM. W wersji bez katalizatora.

 

BMW 315 - 90 KM, setka w 12 s. Ale było już M3, mające 195-200 KM ( z katalizatorem, lub bez) i setkę w 6,7s,  BMW M5 - 286 KM i setka w 6,5s.

 

To auta z górnej półki. Takie Escorty, Fiesty czy inne Fordy osiągały setkę w 12-20 sekund, poza tymi topowymi modelami, jak Escort RS Turbo (132 KM, setka w 8,7s), czy Sierra RS Cosworth (204 KM, setka w 6,8s) Ople  podobnie, kilkanaście modeli o mocy 45-115 KM i osiągach rzędu 15 s do setki, poza topowymi takimi, jak Kadett GSi 20i, który osiągał setkę w 8,5s. Tyle samo potrzebował najszybszy Golf GTI 16V. Dziś każdy minivan jst od tych aut szybszy.

 

Nawet osiągi Ferrari z tamtego roku nie powalały na ziemię. 208GTB/GTS Turbo potrzebował siedem sekund do setki, 328 - 6,4s, 412 miał setkę w 6,7s, Mondial w 7,4 sekundy,

 a Testarossa w 5,8s. Jedynie Ferrari GTO miało jakieś w miarę osiągi, setkę w 4,9.  Ale dziś takie auta, jak Audi S8, nie wspominając modeli RS, czy którykolwiek Mercedes AMG, lub BMW M pokazałby każdemu z tych Ferrari, łącznie z GTO, swoje tylne światła.

 

Czasy się zmieniły, dziś Toyoty Camry, Hondy Accord,  i inne Mazdy6 z silnikami V6, czyli najpopularniejsze rodzinne auta w USA, osiągają setkę poniżej sześciu sekund. Zmieniły się też Mustangi i ja, prawdę mówiąc, nie mogę się doczekać nowego modelu, który wyjdzie w 50. rocznicę premiery pierwszego Mustanga. I szczerze mówiąc to, czy jego plastiki będą równie dobrej jakości jak te w Audi - zupełnie mnie nie interesuje. Nie po to kupuję samochody, by podziwiać najnowsze zdobycze przemysłu chemicznego w dziedzinie produkcji plastikowych kształtek i osiągnięcia wzornictwa przemysłowego. Auto ma mieć moc, ma mieć skuteczne hamulce i zawieszenie z oponami takie, bym to auto mógł kontrolować, gdy wjadę w zakręt trzy razy szybciej, niż pokazuje znak postawiony przed tym zakrętem. Bo gdy się jedzie na granicy przyczepności, gdy serce zaczyna walić jak młotem, gdy poziom adrenaliny we krwi osiąga rekordowe wyniki, jakość materiałów na desce rozdzielczej, kolor podsufitki, czy miękkość wykładziny na drzwiach nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hiob miałem już sobie odpuścić dyskusje z tobą, ale nie mogę patrzeć na te brednie które piszesz...

Po pierwsze porównujesz mustanga z połowy lat 80 do samochodów europejskich z lat 60 i 70 czyli można powiedzieć z innej epoki, po drugie do Japończyków które do końca lat 80 nie słynęły z jakości wykonania a wręcz przeciwnie..

Bo drugie wypowiadasz się o nowych mustangach a okazuje się że żadnym z nim nie jeździłeś.. Opierasz swoją wiedzę na testach z magazynów... Więc nie wiem kogo nazywasz teoretykiem bo akurat mustangami ( 99, 06 r) jeździłem jako kierowca, a w gt500 i roushu siedziałem jako pasażer..

Po trzecie to proszę cię zejdź na ziemie, jaki miałeś silnik w tym mustangu że serie robił w 6.5s? Nawet jeżeli miałeś 5l to miał on od 140KM( Potęga ;)) do 220KM co przy ówczesnych oponach i "super" przekładniach ze stanów na moje oko mogło dać maks 8s w najmocniejszej wersji... Po dołożeniu kompresora nawet zakładając że miało 5.5s w co wątpię , to co z tego skoro pierwsze lepsze bmw niekoniecznie spod znaku M dokopało by mu na normalnej drodze? Poziom zawieszeniowy z tamtych lat dobrze pokazał TG w odcinku z corvette c4 od lingenfeltera, a to chyba dwie półki wyżej niż ówczesny mustang.

Po czwarte porównujesz ferrari sprzed 20lat do samochodów teraźniejszych, tylko co z tego że nowe m5 jest szybsze od GTO? Pewnie m5 za 20lat też będzie szybsze od enzo czy maclarena. Hiob skoro jakość materiałów nie ma znaczenia to polecam radicala albo atoma ;)

 

http://www.topgear.net.pl/okrazenia.php?p=auta pierwszy mustang i to mocno zmodyfikowany na 109miejscu , camaro ss na 108

 

Pozdrawiam i życzę więcej obiektywizmu..

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.