Pogadajmy o samochodach :-)

[lalus 1]

HR-V 3 drzwiowa jest super! (przynajmniej z wygladu :wink: )

[p0li 1]

To opcja którą na początku brałem pod uwagę: kupiłem Subaru Legacy kombi. I teraz wyszło na to, że bez sensu trzymać dwa podobne gabarytowo auta w domu - niby równouprawnienie, ale bez przesady :wink:

 

ee - tam

 

ja mam dwa xm-y v6 - żona ma mocniejszy

[Jędrek_38 20]

Ja jezdzilem Fordem Explorerem 4.0 benzyna, a zona wozila dzieci Volvo S70. Jak kupilem Durango to nawet nie chciala slyszec o sprzedazy Forda. Sprzedalismy jej Volvo, a ona smiga Explorerem. Powiedziala ze dawno mi go zazdroscila

Wiec jak widac nie wiadomo co w kobicie siedzi. Z drugiej strony patrzac racjonalnie to glupota w czystej postaci. Czasem trzeba mi przewiezc dupsko samemu np. 500 km i zamiast miec do dyspozycji jakis w miare szybki i ekonomiczny samochod, musze wybierac miedzy dwoma kolumbrynami z wirem w baku.

Ale to tak jak w przypadku zegarkow, czlowiek kierujacy sie logika powinien nosic Perfecta

[Klod100 43]

Heh, ciężko będzie, ale chyba faktycznie pozwole jej samej wybrać

 

Oglądałem dzisiaj nową Fiestę i jest świetna, Susion też niczego sobie.

 

Strasznie mnie korci MINI, ale to chyba za delikate auto dla początkującego.

[Gość pcstud]

Heh, ciężko będzie, ale chyba faktycznie pozwole jej samej wybrać

 

pokaz jej Suzuki Jimny- moim zdaniem dla kobietki bardzo zgrabne autko, nie za male- nie za duze, ekonomiczne, wysoko sie siedzi wiec dobra widocznosc i nie straszne mu krawezniki moze niepiekny ale praktyczny :wink: i nie bedzie zal jak poobija

 

[Jędrek_38 20]

Klaudiusz kup jej Hummera H3. Mnie np. strasznie kręcą kobity w takich autach

W ubieglym roku przez jakis czas bylem w Stanach i w zasadzie nic mi sie tam nie podobalo :oops: Nic oprocz wlasnie samochodow. Mialem z wypozyczalni Corolle i czulem sie na Florydzie jak mrowka, bo w kolo prawie same Fordy F150. Tam zachorowalem na amerykanskie samochody i efektem jest zakup juz drugiego w przeciagu roku. Strasznie mi sie podobalo ze w co drugim aucie z szesciolitrowym silnikiem jechala laseczka 55 kg wagi. Uhhh.

Moze to zboczenie jakies?

[grzesiek 2]

Klaudiusz kup jej Hummera H3. Mnie np. strasznie kręcą kobity w takich autach

Mnie kręcą w dużych limuzynach - tak od 5/e klasy w górę.

[neuro 7]

pokaz jej Suzuki Jimny- moim zdaniem dla kobietki bardzo zgrabne autko, nie za male- nie za duze, ekonomiczne, wysoko sie siedzi wiec dobra widocznosc i nie straszne mu krawezniki moze niepiekny ale praktyczny :wink: i nie bedzie zal jak poobija

 

Zawieszenie i napęd typowo terenowe - czyli śmierć na asfalcie na zakrętach i 4x4 własciwie nie do wykorzystania w warunkach drogowych. Świetne autko jeśli małzonka porusza się po lasach i polach, ale na normalne drogi niekoniecznie

[neuro 7]

Mnie kręcą w dużych limuzynach - tak od 5/e klasy w górę.

 

wygodna tylna kanapa to poniekąd podstawa

[Derdi 0]

Zawieszenie i napęd typowo terenowe - czyli śmierć na asfalcie na zakrętach i 4x4 własciwie nie do wykorzystania w warunkach drogowych. Świetne autko jeśli małzonka porusza się po lasach i polach, ale na normalne drogi niekoniecznie

Nie wiem, neuro, czy nie przesadzasz... W końcu właścicielka nie będzie jeździć slalomem na czas Kobieta w 4x4 to Skarb

[grzesiek 2]

Nie wiem jak z Jimny'm ale Samuraja połozyłem na drzwiach.

[Gość ukash]

posiadam honde HRV 3 d od 6 lat jest to auto bezawaryjne (wybite drążki,tuleje i tylne amortyzatory ale po 6 latach jazdy po polskich dziurach to normalka)

silnik 1.6 słaby,przy 110 km/h robi sie głośno, jazda szybciej tylko dla odważnych przy ok 140 km/h pali ok 14 l !!! normalnie 9-10 l , w środku mało miejsca(to jest stary civic w innym nadwoziu), bagażnik jak w cinqecento , części trudno dostępne poza ASO a poza tym to super autko, na krawężnik prawie każy wiedzie, zima napęd dołączany działa rewelacyjnie, wysoka pozycja za kierownicą to duży plus.

[Klod100 43]

ukash, dzięki za mini review HRV

 

A teraz z trochę innej beczki:

 

[Gość ukash]

ukash, dzięki za mini review HRV

 

prosze bardzo ,jak ktoś zainteresowany eksploatacją hrv chętnie podzielę sie spostrzeżeniami

[p0li 1]

silnik 1.6 słaby,przy 110 km/h robi sie głośno, jazda szybciej tylko dla odważnych przy ok 140 km/h pali ok 14 l !!! normalnie 9-10 l , w środku mało miejsca(to jest stary civic w innym nadwoziu), bagażnik jak w cinqecento , części trudno dostępne poza ASO a poza tym to super autko, na krawężnik prawie każy wiedzie, zima napęd dołączany działa rewelacyjnie, wysoka pozycja za kierownicą to duży plus.

 

qrde - niech mi ktośpowie że duże silniki są nieekonomiczne

moje 3 litry przy 140 też pali 14l ale gazu !! benzyny w okolicach 8,5-9l, w środku miejsca jest duuużo, bagażnik wielgachny a z wjazdem na krawężniki też nie ma problemu - jak jest jakiś wysoki to wajha jedną pozycję w górę i już prześlit kilka cm większy

 

o komforcie zawieszenia nie wspomne

[Gość ukash]

p0li

niestety ale hrv ma opór powietrza jak cegła i nic nie da rady zrobic, spalanie ma ponadnormatywne jak na silnik 1.6.Też jestem zdania ze silniki o poj powyżej 3l nie sa aż tak paliwożerne jakby można sie po nich spodziewac - ale pocieszeniem jest ze 140 i tak sie nie da rady jechac bo strach okropny na zakrętach w wakacje byłem hrv-ką w ITALY i prawie cały czas 110-120 km/h na autostardzie a to męczarnia okropna , ale w polskich warunkach można uzanc 120 za predkośc graniczna

[p0li 1]

p0li

.. ale pocieszeniem jest ze 140 i tak sie nie da rady jechac bo strach okropny na zakrętach w wakacje byłem hrv-ką w ITALY i prawie cały czas 110-120 km/h na autostardzie a to męczarnia okropna , ale w polskich warunkach można uzanc 120 za predkośc graniczna

 

o kurde - to straszne - a tak mi się podobała - chyba zostanę przy xj-cie

w moim można rozmawiać bez podnoszenia głosu do 200km/h (więcej nie sprawdzałem) - oczywiście na autostradzie

a co do prędkości to stworzyłem potwora :/ - jak żona zrobiła prawko to sporo z nią jeździłem i uczyłem prawidłowych zachowań w ruchu - teraz ja ją muszę hamować bo za szybko jeździ - po naszych drogach vprzelotowa dla niej to 130-150 :shock:

[neuro 7]

Nie wiem, neuro, czy nie przesadzasz... W końcu właścicielka nie będzie jeździć slalomem na czas Kobieta w 4x4 to Skarb

 

konstrukcja ramowa, resory piórowe, sztywne mosty, napęd na tył, dołączany przedni.... Świetna rasowa lekka terenówka, ale na asfalt jest sporo lepszych samochodów - również 4x4

 

Tu nie chodzi o jeżdżenie slalomem, ale np o zachowanie auta w sytuacji konieczności wykonania nagłego manewru - choćby ominięcia pijaczka który się zatoczy pod koła, czy psa większego... Albo samochodu wymuszającego pierwszeństwo, albo rowerzysty... etc etc..

 

Nie wiem jak z Jimny'm ale Samuraja połozyłem na drzwiach

 

Jimny to konstrukcyjnie właściwie to samo co Samuraj, więc boka zapewne równie łatwo złapać

 

Nie mam pojęcia dlaczego Suzuki reklamuje to autko jako samochód na drogi utwardzone.

[Gość ukash]

pomimo wymienionych wad nie napisze że jest to złe auto :!:

ale do miasta ew. na krótkie wycieczki, na autostrada moim zdaniem sie nie nadaje, nie jest również aż tak głośno żeby nie można było normalnie rozmawiac jest to raczej taki szum, który na dłuższych trasach jest uciążliwy w miescie nie odczuwalny wogóle, no i łatwiej wcisnąc sie na drodze ludzie jakoś inaczej potrzą na wysoki samochód i ustępują miejsca, jak poruszam sie yarisem jast jakoś ciężej nikt nie zwraca uwagi na takie małe autko

no i rzeczywiście jest ładne ale to kwestia gustu a o tym jak wiadomo sza

 

a oto moja srebrna strzała (kupiłem srebrną bo jak widomo srebrny jest wiekszy )

[Krzysiek_W 321]

kupiłem srebrną bo jak widomo srebrny jest wiekszy

 

i zdecydowanie najszybszy 8)

[STARUSZEK 348]

Mam nadzieję że będziecie mieli temat do przemyśleń:

http://www.lajcik.net/stuff/fahrschule.swf

co prawda raczej nie zaglądam do tego tematu.

[damiano 1]

Radze oddawac swoj samochod w sprawdzone rece...

 

http://www.autokrata.pl/ogien/490/polski_mechanik/

[Gość Marcin99]

a może Klaudiusz... dla żony Yaris? na dieselku? autko jest gabarytowo nieduże, ale jednak pozwoli na dzieciecy fotelik... silniczek ma żwawy (no ale bez przesady ) no i oszczędny... a autko jest mało awaryjne, stylistycznie mi osobiście się bardzo podoba - no moze poza licznikami - gdzie Toyota zastosowała elektroniczny wyświetlacz... - zdecydowanie preferuje wskazówki...

 

ja jakiś czas temu tez poszukiwałem samochodu razem z moim tatą... samochód musiał być odpowiednio duży - by pomieścić rodzine, odpowiednio mocny, oszczędny a i mało awaryjny...

tak razem sie zrzuciliśmy na pomysł żeby kupić albo - Toyote Avensis, VW Golfa 4 Q, Honde Accord...

dzisiaj efekt jest taki... - mój tata nie cierpi jeździć samochodem - wiec wszystkie wyjazdy rodzinne itp, jako kierowca obsługuje ja... a poza wyjazdami z rodziną samochodu rodzinnego używam jak własnego... (samochód jest rodzinny... kiedyś kupię sobie... żeby mieć SWÓJ tylko... swój to mam pojazd Suzuki GSX600f)...

 

cóz... pierwszy odstrzał - Toyota... pojechaliśmy do Krakowa do Toyoty na ulicy zakopiańskiej... no i... - wróciliśmy - bo nowa zdecydowanie za droga nawet w uboższym wyposazeniu... - przekresliła cena...

trzeba szukac innego - używanego...

 

wyprawa do Garwolina obejrzeć - cudne, sprawdzone i w idealnym stanie autko - VW Golf 4 wersja Quality... pełne wyposażenie prócz skóry, 1,6 16v benzynka... co sie okazało... przednia szyba wymienona (ok mogła zostać wybita kamieniem spod koła), tylna szyba wymieniona (to już bynajmniej dziwne), prawa tylna szyba wymieniona (ktoś sie włamuje przez tylną szybe żeby ukraść radio)...

autko z wyglądu faktycznie idealny stan :shock: prócz... 'wylewki' z lodu z tyłu w miejscu na nogi :?

po podpuszczeniu sprzedawcy przyznał sie, że autko było bite... wszystko ładnie powymieniane jak zapewniał sprzedawca...

ale z racji że jestem troche pedantyczny w takich sprawach - uszczelkę od przedniej szyby lekko podchyliłem... dosłownie załamałem się - jak zobaczyłem że belka była nitowana :?

i jeszcze jedna sprawa - silnik 1,6 16v... pracował harmonicznie, czysto i cicho... ale jakby nie było ponad 100 konny silnik powinien chociaz na wolnych obrotach przy gwałtownym dodatniu gazu na obroty wchodzić a nie robic 'psssyk' i dopiero potem :? efekt - powrót do domu

kolejny golf 4 - pełne wyposazenie prócz skóry, szyberdach mimo ze była klima silnik 1,8 20v... przyczepiłem sie w sumie do szczegółu jakim były lekko zrysowane drzwi i odjechaliśmy mówiąc ze sie zastanowimy... - oczywiście 'wrócilismy'...

 

potem jedna civic i jeden accord... aż w końcu... trafił się świeżo przywieziony z Włoch Avensis... przywieziony przez pewną firme w stanie dosłownie - idealnym... rocznik - końcówka 2001...

pełne wyposażenie prócz skróry, pieknie grający system muzyczny, pompowane siedzonka, kontrola trakcji i inne czary no i 2,0 silnik diesla toyoty d-4d... - z technologią common rail, biturbo i intercoolerem... - tak nawiasem spory moment obrotowy, spora moc i oszczędny...

od razu wymiana paska rozrzadu na serwisie, oleje filtry...

no i... autko cudownie pracuje, jestem zadowolony... lecz teraz szykuje mi sie mała wymiana - a mianowicie paski klinowe :wink:

wymieniłem pasek rozrządu... - ale ostatnio zaczął delikatnie świstać pasek od klimatyzacji... wiec juz jak robić to wymienie wszystkie + napinacze...

 

a co do HRV-ki to samochód bardzo mi sie podoba... nie wiem jak sie sprawuje na drodze bo nigdy nie prowadził... ale z wyglądu srebrna strzała super :twisted:

[soft 0]

...

[Gość Marcin99]

nie wiem czy mnie źle soft zrozumiałeś czy ja użyłem złego słowa... -

nie ma dwóch turbin ani nic takiego... posiada turbinę o zmiennej geometrii skrzydełek.. - co zapewnia w zależności od potrzeb/obciązenia itp. - wieksze ciśnienie doładowania - nie wiem jak to wygląda w atmosferach ale dam przykład że - przy obciązeniu x i obrotach 2000 doładowuje 10 atmosfer a przy obciążeniu y i obrotach 3000 20 :wink: