Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Przednie czy tylne?

 

Tylne :)

Zdjęcie z przednimi dopiero teraz mi się wyświetliło i z przodu bardzo dobrze to wygląda, pewnie dlatego, że Abarth czyli dedykowany produkt zgodny z całym zamysłem stylistycznym. 

Tylne swiatła jak dla mnie są bardzo efekciarskie i obco wyglądają - ja jestem raczej przeciwnikiem takich tunerskich dodatków wizualnych.

 

Jak mnie pamięć nie myli to design punciaka jest zasługą Giorgetto Giugiaro i moim zdaniem normalny śmiertelnik nie ma tutaj co poprawiać - chyba, że ma na nazwisko Pininfarina ;)

 

Moim zdaniem jak dacie do tyłu czarne lampy abartha to będzie dużo lepiej - dyskretnie a jednak z pazurem ;)

Edytowane przez Bartosz 86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylne :)

Zdjęcie z przednimi dopiero teraz mi się wyświetliło i z przodu bardzo dobrze to wygląda, pewnie dlatego, że Abarth czyli dedykowany produkt zgodny z całym zamysłem stylistycznym. 

Tylne swiatła jak dla mnie są bardzo efekciarskie i obco wyglądają - ja jestem raczej przeciwnikiem takich tunerskich dodatków wizualnych.

 

Jak mnie pamięć nie myli to design punciaka jest zasługą Giorgetto Giugiaro i moim zdaniem normalny śmiertelnik nie ma tutaj co poprawiać - chyba, że ma na nazwisko Pininfarina ;)

 

Moim zdaniem jak dacie do tyłu czarne lampy abartha to będzie dużo lepiej - dyskretnie a jednak z pazurem ;)

 

Ja wiem - poprawiać po Giugiaro to świętokradztwo, jednak wiejski tuning ma swoje prawa! :)

Musiałbym zrobić fotkę syna Punciaka z tymi nowymi tylnymi LED-ami, to byś zobaczył - wyglądają dużo lepiej niż te na zdjęciu powyżej i IMO o niebo lepiej od pstrokatych nieco oryginałów , nie wywołują też żadnych konfliktów w elektryce, jak to LED-y lubią robić.

Edytowane przez il Dottore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman

il Dottore - co jest pod maska?

IMHO (bez urazy) tylne lampy ''wies tanczy i spiewa''. 

Edytowane przez romseyman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś lub jakaś zarysował mi zderzak w mojej foce. Mam do was pytanie czy mając autocasco i ubezpieczenie zniżek zgłaszając szkodę do ubezpieczyciela bez podania sprawcy przy następnym wykupie pakietu podniosą składkę?

Mała szkoda  ale boli jak patrzę.


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

il Dottore - co jest pod maska?

IMHO (bez urazy) tylne lampy ''wies tanczy i spiewa''. 

 

1.4 16V

No przecież mówię że to wiejski tuning! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

500 - OK, sukces bez dyskusji, ale 500L to przecież pokraka, 500x wygląda fajnie, za to cena będzie niefajna, jak znam życie.

 

fajną fotkę znalazłem:

 

http://www.autocentrum.pl/dyn_wat_lightbox_img.php?path=41744f44e46041745745845145b46144945d45c41741941f41941a41f41d41e41941841c41741944743441645245844f

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też pierwsze co pomyślałem to Grande Punto, ale przy budżecie ca. 25000 to już chyba będzie rocznikowo Punto Evo, które popsuli na maksa (brzydka morda). W tej cenie szukałbym już Bravo - sporo pojemniejszy, dużo krajowych, salonowych egzemplarzy, fajne silniki (i diesle i benzynki wspomagane turbo). Sam szukałem dla siebie kompakta kilka miesięcy temu i stanęło na Bravo w wersji sport - identycznym jak ten tu:

Bravo_rear_copy.20851014_std.jpg

 

Japońce to też pomysł, ale za te same pieniądze kupisz auto conajmniej 3 lata starsze, pewnie gorzej wyposażone, z droższym serwisem.

Edytowane przez domurst

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AdamB

Ja myslalem o Corsie, Fabi, Fiescie i Polo. Muszę poczytać więcej o tym fiacie i japońcach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też pierwsze co pomyślałem to Grande Punto, ale przy budżecie ca. 25000 to już chyba będzie rocznikowo Punto Evo, które popsuli na maksa (brzydka morda). W tej cenie szukałbym już Bravo - sporo pojemniejszy, dużo krajowych, salonowych egzemplarzy, fajne silniki (i diesle i benzynki wspomagane turbo). Sam szukałem dla siebie kompakta kilka miesięcy temu i stanęło na Bravo w wersji sport - identycznym jak ten tu:

 

 

Japońce to też pomysł, ale za te same pieniądze kupisz auto conajmniej 3 lata starsze, pewnie gorzej wyposażone, z droższym serwisem.

 

Słyszałem, że ten Fiat Bravo to cholernie niedoceniony samochód. No i dobrze - niskie ceny sprawiają że z drugiej ręki jest atrakcyjną propozycją. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do najbardziej interesującego obecnie auta na rynku, czyli do Citroena Cactusa ;) - najlepszy polski test tego auta poniżej! :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Japońce to też pomysł, ale za te same pieniądze kupisz auto conajmniej 3 lata starsze, pewnie gorzej wyposażone, z droższym serwisem.

 

a np taki jazz. 2010 rok, to raczej fiata 2013 nie kupisz za 25 000. Świetnie wyposażone auto, ze świetnie wykorzystaną przestrzenią wewnatrz, zbierające dobre opinie na temat bezawaryjności. Fiat Punto wygrywa na pewno niższymi kosztami części i napraw, prostotą konstrukcji, wyposażenie jak trafisz, bo to rynek wtórny i będzie rok, maksymalnie 2 młodszy.

http://otomoto.pl/honda-jazz-1-2-1-2-i-vtec-2010r-85tys-km-oryginal-C34823999.html

 

Ten segment (B) traci i procentowo i kwotowo najmniej na wartości. W cenie ładnego punto kupisz bravo, w celu ładnego polo, jest szansa, że kupisz golfa. Tak samo golf na rynku wtórnym, potrafi kosztować podobnie co passat itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj miałem przyjemność pooglądać sobie Cactusa na żywo i o ile na zdjęciach mi się nie podobał to na zywo zrobił znacznie lepsze wrażenie. Przede wszystkim jest znacznie mniejszy niż sugerują to zdjęcia i w takich proporcjach wygląda całkiem korzystnie. Nie wiem jak jeździ ale wygląda całkiem OK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten segment ( B) traci i procentowo i kwotowo najmniej na wartości. W cenie ładnego punto kupisz bravo, w celu ładnego polo, jest szansa, że kupisz golfa. Tak samo golf na rynku wtórnym, potrafi kosztować podobnie co passat itd.

 

Odwieczny temat pt. "dołóż tylko kilka procent więcej i masz auto o klasę wyżej". Problem tylko w jakim stanie są te auta. Ja zaczynałem od klasy średniej, ale przy budżecie jakim dysponowałem, który teoretycznie był wystarczający, auta pokroju AR159, Saab 9-3 czy Volvo V50 w które na początku celowałem okazywały się być trupami albo autami picowanymi na sprzedaż. Dlatego zszedłem półkę niżej i kupiłem za trochę mniej auto pewniejsze, z uczciwą historią i w przyzwoitym stanie.

 

Dlatego może niepotrzebnie doradzałem koledze Bravo - może faktycznie szukaj małego autka... Grande Punto nawet po nieudanym stylistycznie lifcie, oczywiście w mojej subiektywnej opinii, miażdży Fiestę, o Corsie i Fabii nie wspominając. Co do mitu awaryjności Fiata to skutecznie się z niego wyleczyłem, czego dowodem jest 3 z rzędu Fiat (wcześniej było Punto i Stilo, które nadal świetnie się sprawuje - zostało w rodzinie). Fiaciorstwo mam w jednym paluszku więc chętnie pomogę gdybyś miał jakieś konkretniejsze pytania.

Edytowane przez domurst

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odwieczny temat pt. "dołóż tylko kilka procent więcej i masz auto o klasę wyżej". Problem tylko w jakim stanie są te auta. Ja zaczynałem od klasy średniej, ale przy budżecie jakim dysponowałem, który teoretycznie był wystarczający, auta pokroju AR159, Saab 9-3 czy Volvo V50 w które na początku celowałem okazywały się być trupami albo autami picowanymi na sprzedaż. Dlatego zszedłem półkę niżej i kupiłem za trochę mniej auto pewniejsze, z uczciwą historią i w przyzwoitym stanie.

 

Dlatego może niepotrzebnie doradzałem koledze Bravo - może faktycznie szukaj małego autka... Grande Punto nawet po nieudanym stylistycznie lifcie, oczywiście w mojej subiektywnej opinii, miażdży Fiestę, o Corsie i Fabii nie wspominając. Co do mitu awaryjności Fiata to skutecznie się z niego wyleczyłem, czego dowodem jest 3 z rzędu Fiat (wcześniej było Punto i Stilo, które nadal świetnie się sprawuje - zostało w rodzinie). Fiaciorstwo mam w jednym paluszku więc chętnie pomogę gdybyś miał jakieś konkretniejsze pytania.

 

Zgadzam się z Tobą. Generalizując używane auto klasy wyższej to prawie na pewno większy przebieg i wyższe koszty eksploatacji. Awaryjność raczej też wyższa, ze względu na stopień skomplikowania. Zyskujemy na komforcie, bezpieczeństwie, jakości materiałów wnętrza i nadwozia i trwałości (nie mylić z awaryjnością).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie fajnego auta do 25tys polecam Lexus'a IS 200 miałem takiego to było moje pierwsze auto ;) foto poniżej :

 

post-71505-0-67644000-1414609275_thumb.jpg

 

Teraz coś wiekszego Jeep Grand Cherokee Limited WK 4,7 2006r. 


Seiko SARB017 Alpinist, Seiko SRP307K1 Black Monster, Orient Bambino V3 Grey ER2400KA,  Casio G SHOCK G-9000-1V, Pulsar PU7005X1, Seiko SNZG11, Seiko SNZJ07, Apple Watch Sport 42mm Space Grey

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abstrachuje - Czego NIE MÓWIĄ kierowcy i pasażerowie... ;)

 

Nie no powiedz lepiej czy dobrze Ci placa za reklame tej zniewiescialej zabawki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no powiedz lepiej czy dobrze Ci placa za reklame tej zniewiescialej zabawki ;)

 

Mnie zgoła zerowo - co do chłopaków , to trzeba ich spytać. Ponoć o product placement ich hejtują teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budżetowy kombiak - LIII w dwulitrowym dieslu, z wyposażenia pakiet GT/Bose i 4Control

2w5vcpk.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budżetowy kombiak - LIII w dwulitrowym dieslu, z wyposażenia pakiet GT/Bose i 4Control

2w5vcpk.jpg

ooo fajna.

Ja jeżdżę Laguną II (przed liftingiem) i jestem bardzo zadowolony pomimo złej sławy tego modelu. Mam ją od ponad trzech lat i poza dwiema drobnymi naprawami wynikającymi z eksploatacji nic złego się nie działo z autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman

Budżetowy kombiak - LIII w dwulitrowym dieslu, z wyposażenia pakiet GT/Bose i 4Control

2w5vcpk.jpg

III generacja okazuje sie byc calkiem udana i jezeli ktos planuje kupic roczne lub dwuletnie auto to dzieki skopanej opinii poprzednika kupuje niezle auto za dobra cene.

Edytowane przez romseyman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.