Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o audi i BMW to moim zdaniem to pierwsze jest mniej awaryjnym autem.Co prawda są silniki które biorą olej(np 2,0tfsi),a diesle 3.0 miały problemy z napinaczami rozrządu(poprawiono),ale ogólnie firma stara się trzymać poziom.MAm kilku znajomych ,którzy nabyli nowe BMW i narzekają..Kolega kupił piątkę z napędem na 4 koła i po 25tys km nawalił mu napęd,silnik 2.0 z 2 turbinami nie pojeździ za długo bo to wyżyłowaną jednostka,nowe modele mają i 3 turbinyZdaje mi się że nie tędy droga..BMW daleko na brendzie nie zajedzie,mimo,że ma rzeszę wielbicieli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to racja to racja. Silnik z trzema turbinami już mnie przerasta. Nie jestem zainteresowany. Ogólnie dawnsizing to nie najlepszy pomysł. Jednak pojemność, to pojemność, że o dzwięku juz nie wspomnie. Producenci montują jakieś syntezatory dzwieku, aby nadrobić ewidentną stratę - nie tędy droga. No ale ekologia robi swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To żenada,żeby dżwięk tłumika słyszeć z ...głośnika.Dla mnie dyskwalifikacja.Niedługo do elektrycznego auta będą wkładać syntezator diesla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio testowałem system bezkluczykowy na sasadzie, że włączam auto, wysiadam z kluczykiem i idę w p...u. Odszedłem na jakieś 150 m i nic, auto chodziło. Dalej mi się nie chciało iść. Nie wiem jak to działa :-)

 

To działa tak, że silnik zgaśnie dopiero wtedy, gdy ktoś spróbuje ruszyć. W automacie wyłączy się w momencie przełączenia skrzyni w tryb D, w manualu w momencie wciśnięcia sprzęgła. To bardzo fajny patent - zimą możesz sobie włączyć auto, zamknąć samochód i wrócić do biura, nikt Ci nie odjedzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To działa tak, że silnik zgaśnie dopiero wtedy, gdy ktoś spróbuje ruszyć. W automacie wyłączy się w momencie przełączenia skrzyni w tryb D, w manualu w momencie wciśnięcia sprzęgła. To bardzo fajny patent - zimą możesz sobie włączyć auto, zamknąć samochód i wrócić do biura, nikt Ci nie odjedzie :)

aaa, taaakie buty, no to ciekawe. Czyli mogę zamknąć auto z pilota, które ma włączony silnik. Fajne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, po co Wam ten silnik który chodzi jak samochód stoi pod domem/biurem - trochę troski o to czym oddychają Wasze dzieci...i jeszcze macie disle :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W BMW tak to działało (zamykanie włączonego samochodu).

W Audi nawet nie wiem, czy można z pilota zamknąć odpalone auto, bo tu używam ogrzewania postojowego.

 

Ale z wyłączaniem silnika w obydwu jest tak samo - sam nie zgaśnie, dopiero jak chcesz odjechać bez kluczyka.

 

 


Panowie, po co Wam ten silnik który chodzi jak samochód stoi pod domem/biurem - trochę troski o to czym oddychają Wasze dzieci...i jeszcze macie disle :-(

 

 

Ależ szanowny Kolego, ja to robię dla poprawy bezpieczeństwa! Wiesz, jakie niebezpieczne jest prowadzenie samochodu zgrabiałymi rękoma z zamarzniętymi szybami?  ;)

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To żenada,żeby dżwięk tłumika słyszeć z ...głośnika.Dla mnie dyskwalifikacja.Niedługo do elektrycznego auta będą wkładać syntezator diesla

A daj spokój, nie wiek kto to kupuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek, zainwestuj w ciepłe rękawice...spaliny diesla od 2012 roku uznawane są przez WHO za równie rakotwórcze jak azbest...też świetnie dociepla ściany , ciekawym czy masz go w domu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, po co Wam ten silnik który chodzi jak samochód stoi pod domem/biurem - trochę troski o to czym oddychają Wasze dzieci...i jeszcze macie disle :-(

No ja akurat diesela nie mam :) tylko turbo benzyne. Nie robie w ten sposób, ale czasami dobrze wsiąść do ciepłego i odmrożonego auta, to także czynnik zwiększający bezpieczeństwo (lepsza widoczność, ruchy nie skrępowane grubą kurtką itp, o dzieci dbam ;) - nie mam w tej kwestii sobie nic do zarzucenia.

Faktem jest, że mam podgrzewaną elektrycznie przednią szybę (świetny patent) i to działa bardzo szybko i sprawnie. Nieocenione w mroźny poranek :) dlatego nie mam częstej potrzeby odpalania auta, aby rozpuścić lód na szybie :) Zresztą te nasze ostatnie zimy...

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainwestuj w garaż ...większy komfort dla Ciebie i zdrowszy dla środowiska ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz ogrzewanie postojowe, które w 20 minut podgrzewania zużywa pół szklanki ropy, więc aż tak bardzo nie truję tego środowiska.

 

Lepiej, żeby na stacjach diagnostycznych przyjrzeli się starym 20-to letnim ciężarówkom, one generują w godzinę więcej spalin, niż ja przez rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..Kolega kupił piątkę z napędem na 4 koła i po 25tys km nawalił mu napęd,silnik 2.0 z 2 turbinami nie pojeździ za długo bo to wyżyłowaną jednostka,nowe modele mają i 3 turbiny..

Akism , o którym silniku BMW 2.0 piszesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz ogrzewanie postojowe, które w 20 minut podgrzewania zużywa pół szklanki ropy, więc aż tak bardzo nie truję tego środowiska.

 

Lepiej, żeby na stacjach diagnostycznych przyjrzeli się starym 20-to letnim ciężarówkom, one generują w godzinę więcej spalin, niż ja przez rok.

Masz rację , podobnie. Jak powinni przyjrzeć się np generatorom prądowym i silnikom transportu miejskiego. Choć różnica jest tylko taka że Ty trujesz swoje najbliżsże otoczenie a oni zasięg mają dużo większy. To taki "ekologiczny" patent Audi? Teraz już rozumiem - widziałem w piątek rodzica w A6 który całe urodziny dziecka przeleżał w swoim Ekologicznym samochodzie na włączonym dieslu gapiąc się w ekran. Żal mu było 10 PLN na kawę z innymi rodzicami a może chciał żeby mu się dodatkowe wposażenie zamortyzowało.? Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akism , o którym silniku BMW 2.0 piszesz ?

 

Pewnie o 2-litrowym dieslu 218 KM, montowanym np w 525d. Ma bardzo złe opinie, chociaż ten z jednym turbo z 520d też nie jest mistrzem bezawaryjności, niestety...

 

 

Masz rację , podobnie. Jak powinni przyjrzeć się np generatorom prądowym i silnikom transportu miejskiego. Choć różnica jest tylko taka że Ty trujesz swoje najbliżsże otoczenie a oni zasięg mają dużo większy. To taki "ekologiczny" patent Audi? Teraz już rozumiem - widziałem w piątek rodzica w A6 który całe urodziny dziecka przeleżał w swoim Ekologicznym samochodzie na włączonym dieslu gapiąc się w ekran. Żal mu było 10 PLN na kawę z innymi rodzicami a może chciał żeby mu się dodatkowe wposażenie zamortyzowało.?

 

 

To właściwie nie patent, tylko element dodatkowego wyposażenia. Dodatkowa nagrzewnica, który odpala się i nagrzewa wnętrze. Można to zamontować praktycznie w każdym samochodzie, są firmy które się w tym specjalizują. Audi fabrycznie montuje system firmy Webasto. Świetne jest to, że możesz go odpalić z pilota z wyświetlaczem, na którym widać tryb pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akism , o którym silniku BMW 2.0 piszesz ?

2.0 benzyna w 5ce X drive.Takim maluszkiem napędza 4 koła,ale 2turbiny robią z niego demona mocykolega mówi ,że spłaci leasing i pcha go bo już czuje,że przejedzie 100tys i remont

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2.0 benzyna w 5ce X drive.Takim maluszkiem napędza 4 koła,ale 2turbiny robią z niego demona mocykolega mówi ,że spłaci leasing i pcha go bo już czuje,że przejedzie 100tys i remont

Mam ten silnik pod maska ale u mnie napędza tylko tył , i on ma tylko jedna turbinę , wiem dzisiaj można sie w tych wszystkich silnikach pogubić ale uwierz mi napis na pokrywie silnika TwinPower Turbo nie oznacza 2 turbin .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2.0 N20 BMW ma, tak jak pisze Drake jedną turbinę (Twin Power Turbo) i 245KM w najmocniejszej wersji to nie jest jakieś ekstremum. Audi robi z 2.0TFSI 300KM a Mercedes w A i CLA 45AMG z 2.0 robi 360KM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... a Mercedes w A i CLA 45AMG z 2.0 robi 360KM.

 

I jeszcze jak to fajnie brzmi, posłuchałem ostatnio i gdybym nie wiedział, to dałbym mu przynajmniej 6 cylindrów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega mówi mi,że ma 2x turbo..

TwinPower Turbo - co to jest?

 

W 2009 roku koncern BMW zaprezentował w modelu serii 5 GT nową technologię, którą nazwał TwinPower Turbo. Termin ten wprowadził pewne zamieszanie, bowiem sugeruje, że siniki oparte na tym rozwiązaniu wyposażono w układ Twin-Turbo. Nie jest to jednak prawda (choć BMW faktycznie ma w swojej ofercie silniki Twin-Turbo), bowiem niemiecki koncern nazwą tą określa silniki, które wyposażył jednocześnie w bezpośredni wtrysk paliwa oraz turbosprężarkę/ki typu Twin-Scroll. W rezultacie znaczna cześć kierowców np. BMW 335i (e90/e91/e92/e93) nie zdaje sobie sprawy, że nie ma już silnika z dwiema turbosprężarkami. Dlaczego? Na początku produkcji modelu 335i model ten wyposażony był w 3-litrową jednostkę N54 (dwie turbosprężarki), od 2010 roku motor ten zastąpiono jednostką N55. Mimo że posiada on tylko jedną turbosprężarkę, to innowacyjny system Twin-Scroll pozwala na bardzo efektywne wykorzystanie gazów wylotowych silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem audi 2.0 TFSI i miał 210 koni po tunigu ABT ..Nawet zawieszenie miał inne ,tarcze od A8 .Ponoć wraz ze wzrostem mocy należy modyfikować także hamulce co wydaje mi się logiczne.Autko fajne tylko przy wyższych obróttach brał sporo oleju mimo przebiegu 76 tys km.Potem doczytałem się że to wada tych silników.Do 3.0 tdi prawie oleju nie dolewam...Przy okazji dowiem się ile ma tych turbin..Dla żony kupił jednak audi A5 3,0tdi na ful wyposażeniu i mówi ,że audi lepiej się jeździ..

Edytowane przez akism

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.Przy okazji dowiem się ile ma tych turbin..Dla żony kupił jednak audi A5 3,0tdi na ful wyposażeniu i mówi ,że audi lepiej się jeździ..

Moc podobna ,240 KM vs 245 KM ale sześciocylindrowy turbodiesel Audi ma potężny moment obrotowy i wazy 1600 kg a 528i xDrive to prawie 200 kg cięższa limuzyna . A z turbo może chciał cię przybajerowac napisem ;) wytłumacz mu ze nie wie co ma pod maska :P Edytowane przez Drake

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zainwestuj w garaż ...większy komfort dla Ciebie i zdrowszy dla środowiska ;-)

Mam garaż

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to bardzo podobne samochody, w tym segmencie auta bliskie są perfekcji, więc nie mogą się znacząco różnić.

Ja przesiadałem się ze słabszego silnika na dużo mocniejszy, więc odczucia mam dość jednoznaczne.

Ale generalnie to tak:

- jeśli miałbym brać samochód z napędem na jedną oś, to wolę tył i BMW.

- jeśli 4x4 to moim zdaniem quattro nadal jest lepsze. Odkąd przejechałem się samochodem z quattro i aktywnym sportowym mechanizmem różnicowym (to niestety płatny dodatek, dopiero w S6 jest w standardzie) , wiedziałem, że to jest to.

Fabryczne ustawienia zawieszeń są bardzo zbliżone, chociaż to w BMW jest bardziej komfortowe (sic!), po dołożeniu S-line i M-pakietu sytuacja minimalnie się odwraca. Natomiast aktywna pneumatyka w Audi to jest bajka, masz komfortową limuzynę i sportowe auto w jednym, zdecydowanie polecam.

Generalnie pod względem ergonomii, jakości wykończenia czy rozwiązań technicznych to jest praktycznie to samo, w Audi jest trochę więcej technologicznych bajerów (np świetne reflektory LEDowe), za to system obsługi multimediów i nawigacji jest bardziej dopracowany w BMW.

 

U mnie zdecydowała najbardziej awaryjność posiadanej F10, miałem już jej dosyć. I serwisu też. No i salon serwis Audi mam pod nosem, a do BMW 130 km. 

 

 

W ciągu dwóch lat:

- awaria elektrycznego składania lusterek (gdy były złożone oczywiście)

- awaria aktywnego tempomatu

- po roku wymiana akumulatora (a mało nie jeździłem)

- no i po 2,5 roku zaczęły się problemy z końcówkami wtryskiwaczy - klekotały jak w dieslach z lat 80-tych, ale nie podlegały wymianie na gwarancji, bo "wg komputera spełniają normy". Wymieniłem na własny koszt i sprzedałem samochód.

- po drodze jeszcze parę innych drobiazgów - brzęczące głośniki, czy klekotanie w desce, ale to nieistotne szczegóły.

Dziekuje Tommaso. Troche mnie ostudziles :)

Lista Twoich usterek wprawdzie nie unieruchamia auta ale moze niezle poirytowac, a dla mnie niezawodnsc i dostepnosc serwisu to priorytet, nastepnie komfort jazdy i osiagi, pozostale rzeczy typu LED, naped przod, tyl, skaldane lusterka itd. to mile dodatki ale nie warunki konieczne. Pewnie im tego wiecej tym latwiej o powod odwiedzenia serwisu, a poza tym jestem skromnym emigrantem wiec i samochod powinien byc na miare mozliwosci :) Te Twoje usterki moga byc spowodowane tzw. wadami wieku dzieciecego i teraz po lifcie mogli to juz dopracowac. Tu jednak musze przyznac duzy punkt dla Audi, moj samochod tez byl z tzw. pierwszego wypustu. W czasie testu dlugodystansowego (3.5 roku i 90 tys.) jedyna wymuszona wizyta w serwisie byla spowodowana uszkodzona sonda lambda po 70 tys (koszt chyba okolo 800zl). No teraz, wymienilem tez termostat ale najprawdopodniej niepotrzebnie, poniewaz silnik nadal powoli sie nagrzewa i pewnie ten typ tak ma, a ja na to wczesniej nie zwracalem uwagi :) Wszystko przemawia za kolejnym C7 z wyjatkiem 2 powodow czysto emocjonalnych. Zona zauwazy raczej bez problemu dziure na koncie ale roznice w garazu to juz nie koniecznie no i mysle, ze za rok lub dwa ten samochod moze mi sie definitywnie znudzic, a bedzie za wczesnie na sprzedaz.


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.