Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Fajne autka są...Mam sentyment do tej firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne i juz kultowe, bo firmy nie ma. Szkoda ze w 9-3 II jest jeszcze wiecej opla niz w I ;/

Edytowane przez marek_h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SAABolot przyjechał z Holandii?

Ot detektyw  B)

 

Fajne autka są...Mam sentyment do tej firmy.

Ja też...nie przestałem żałować, że swoją 9-3 I sprzedałem...a taka dopieszczona była :)

 

Fajne i juz kultowe, bo firmy nie ma. Szkoda ze w 9-3 II jest jeszcze wiecej opla niz w I ;/

Opla i fiata, ale nie ma już saab`a jako takiego od `96 roku, chyba :(

Jest jeden plus tej mieszanki - dostępność części. 

Strasznie się cieszę, że mam znowu szweda ( zmieszanego ). 


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saab jako firma lubil eksperymentowac z technologiami innych firma od dawna np. saab 9000 robiony juz w latach 90tych to wspolny projekt z Fiatem (Croma). Natomiast od 2011 nie zjechalo juz zadne nowe auto z logiem Saaba ;/

Edytowane przez marek_h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saab jako firma lubil eksperymentowac z technologiami innych firma od dawna np. saab 9000 robiony juz w latach 90tych to wspolny projekt z Fiatem (Croma). Natomiast od 2011 nie zjechalo juz zadne nowe auto z logiem Saaba ;/

Tam jeszcze była Lancia Thema i Alfa 164, równie nieudane paskudztwa...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam jeszcze była Lancia Thema i Alfa 164, równie nieudane paskudztwa...

 

Wszystko korporacja Fiata. Natomiast Saab 9000 to udane auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko korporacja Fiata. Natomiast Saab 9000 to udane auto.

 

Też jestem tego zdania. Marzy mi się jeszcze 9000Aero (nie włoch) do kompletu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko korporacja Fiata. Natomiast Saab 9000 to udane auto.

 

 

Oprócz kasety zapłonowej


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oprócz kasety zapłonowej

 WYstarczy wozic w bagazniku zapasowa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna saabina. Od lat wspieram szwedzką motoryzację, ale w moim przypadku jest to Volvo. Niedawno, w związku z narodzinami drugiego syna postanowiłem zamienić moje S60 na V70. Jest to już moje piąte auto tej marki. Jednak wózek i inne bambetle trzeba gdzieś zmieścić. Co ciekawe silnik ten sam, czyli D5 185KM 400Nm, ale w kombiaku mam jeszcze AWD i automatyczną skrzynię i spalanie jest średnio o 2l/100km wyższe.

Co do wcześniejszych dyskusji na temat spalania, to w mojej S60 D5 przy średniej prędkości pokazywanej przez komputer powyżej 100km/h na niemieckiej autostradzie miałem spalanie poniżej 6l/100km. 1100km do Austrii na narty przejeżdżałem na jednym baku nie oszczędzając auta. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajny Saabolot :) ja jeżdże 900 :) myśle o zakupie krokodyla jako drugie auto i do zabawy :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabcia już na krajowych numerach i po przeglądzie...

Wymieniłem oleje, wszystkie filtry, kompletny rozrząd. Pozostała dwumasa za jakiś czas - ale z tym się liczyłem. Poza tym podobno zadbany egzemplarz mi się trafił i na razie radość daje :)

C360_2015_03_13_14_00_15_569.jpg

ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teściu miała Saaba 9-5 po pierwszym lifcie i nawet z silnikiem Oplowskim 2.2 TiD była to super maszyna, super wygodna i komfortowa, sprzedał żeby kupić Pajero do lasu <opcja myśliwska wygrała ze zdroworozsądkową ;) > tak więc gratuluję nabytku. Szkoda, że marka tak marnie skończyła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie macie wrażenia, że obecnie coraz więcej samochodów dobrze wygląda? Wiem, jak to laicko brzmi, w każdym razie, patrząc na segment D, jeszcze kilka-kilkanaście lat temu podobały mi się może z 3 auta, a teraz, z obecnie sprzedawanych moim zdaniem świetnie się prezentują (kolejność alfabetyczna):

Audi A5 sportback

BMW 3 / 4 grancoupe

Ford Mondeo

Jaguar XE

Mazda 6

Merc C

Skoda Superb (nowa)

 

Hyundai i40 sprzed liftu oraz Accord i Insignia po lifcie też wyglądają naprawdę dobrze.

 

Jeśli nowa Alfa Romeo Gulia będzie wyglądać choć w połowie tak jak na wizualizacjach to też będzie super.

Edytowane przez tomekr89

Lubię divery, nie lubię chronografów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktualnosci/n,tak-wyglada-silnik-audi-tt-bez-wymiany-oleju-od-ponad-130-000-km

 

hu hu, widziałem raz podobnie zasyfiałą rover-owską K-serię od prawdziwego gentelmana co to niby tylko na bingo i golfa jeździł ;)

 

btw, pierwszy dzień wiosny więc czas na odpalenie grzybowozów ojca i teścia (chłopaki w zimie nie jeżdżą bo sól itp...)

Atu+ ojca odpaliło bez problemu, mimo kiszkowatego aku, pofalowało trochę obrotami na LPG  i zawiozło staruszków bez problemu na działkę i z powrotem ca. 100km.

w124 teścia, ostatni prawdziwy mercedes, kwintesencja niemieckiej inżynierii, tradycyjnie się zje*ał, zapewniając zięciuniowi rozrywkę na weekend ;)


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ty nie pluj na w124 tylko dbaj to na prawde ostatni przadny samochod na tej ziemi


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Rozpoczynam powolne badanie rynku w sprawie wymiany samochodu rodziców. Cała akcja będzie miała miejsce pewnie w okolicach wakacji (jak się kasę dogra). 

 

Kryteria poszukiwania (nie są jakieś bardzo zawężone):

 

- Coś gdzie siedzi się wyżej (SUV, terenówka, pickup?).

- Silnik, który nie ma miliarda litrów, chętnie instalacja gazowa (myślę że pojemność max to 2,5l ale wtedy to już na bank z gazem). Jeśli bez gazu, to raczej benzyniaki tak czy siak. Skrzynia - manual

- Możliwie mało kłopotliwe auto, które nie zniszczy budżetu w razie potrzeby jakichś remontów.

 

 

Zakładany budżet to ok 30tys zł. (i to już jest absolutny max na tę chwilę rozważań).

 

Co warto w takim budżecie obejrzeć? Z moich póki co krótkich poszukiwań wynika że można próbować:

 

-Rav4 (II gen)

-Grand Vitara

-outlander I gen

-Tucson

-Duster (choć tu mam trochę mieszane uczucia ze względu na informacje o skrzyni biegów i rdzy na które natrafiłem).

 

Co radzicie? Czasu jest sporo jeszcze ale chcę mieć przegląd sytuacji.

Edytowane przez Szymon_K

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ty nie pluj na w124 tylko dbaj to na prawde ostatni przadny samochod na tej ziemi

 

nie nazwałbym pluciem na w124 stwierdzenie faktu, że 25-letni samochód ma prawo co jakiś czas klęknąć...

To porządne auto (czy ostatnie? nie wiem.) ale to, że wystarczy zmieniać olej i lać paliwo i można nakręcić milion pińcet kilometrów to bajka :)


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie nazwałbym pluciem na w124 stwierdzenie faktu, że 25-letni samochód ma prawo co jakiś czas klęknąć...

To porządne auto (czy ostatnie? nie wiem.) ale to, że wystarczy zmieniać olej i lać paliwo i można nakręcić milion pińcet kilometrów to bajka :)

Nie, no oczywiście pisząc ociekające sarkazmem jak pedofil potem w Disneylandzie  :D

zdanie:

 

 

w124 teścia, ostatni prawdziwy mercedes, kwintesencja niemieckiej inżynierii, tradycyjnie się zje*ał, zapewniając zięciuniowi rozrywkę na weekend ;)

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczynam powolne badanie rynku w sprawie wymiany samochodu rodziców. Cała akcja będzie miała miejsce pewnie w okolicach wakacji (jak się kasę dogra). 

 

Kryteria poszukiwania (nie są jakieś bardzo zawężone):

 

- Coś gdzie siedzi się wyżej (SUV, terenówka, pickup?).

- Silnik, który nie ma miliarda litrów, chętnie instalacja gazowa (myślę że pojemność max to 2,5l ale wtedy to już na bank z gazem). Jeśli bez gazu, to raczej benzyniaki tak czy siak. Skrzynia - manual

- Możliwie mało kłopotliwe auto, które nie zniszczy budżetu w razie potrzeby jakichś remontów.

 

 

Zakładany budżet to ok 30tys zł. (i to już jest absolutny max na tę chwilę rozważań).

 

Co warto w takim budżecie obejrzeć? Z moich póki co krótkich poszukiwań wynika że można próbować:

 

-Rav4 (II gen)

-Grand Vitara

-outlander I gen

-Tucson

-Duster (choć tu mam trochę mieszane uczucia ze względu na informacje o skrzyni biegów i rdzy na które natrafiłem).

 

Co radzicie? Czasu jest sporo jeszcze ale chcę mieć przegląd sytuacji.

rav4 - oczywiście

suzuki GV - oczywiście

mitsubishi outlander - tylko w pierwszej generacji, jednak chyba lepiej dwa pierwsze

Tuscon i logan zdecydowanie nie są kandydatami na auto z 2 ręki.

rozważyłbym jeszcze zakup hondy cr-v


kupię doxę sub...zawsze i każdą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

rav4 - oczywiście

suzuki GV - oczywiście

mitsubishi outlander - tylko w pierwszej generacji, jednak chyba lepiej dwa pierwsze

Tuscon i logan zdecydowanie nie są kandydatami na auto z 2 ręki.

rozważyłbym jeszcze zakup hondy cr-v

 

A tak. Na CR-V tez trafiłem w tym budżecie, zapomniałem wpisać na listę ;).

 

Z tego co obserwuję, to raczej Japonia wchodzi w grę. Co jest nie tak z Tucsonem? (O Dustera nie pytam, bo sam już trafiłem na różne niepokojące informacje, ale Tucson mnie zastanawia, raczej dobrze rzeczy słyszałem).

 

Dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, no oczywiście pisząc ociekające sarkazmem jak pedofil potem w Disneylandzie  :D

zdanie:

 

wiem co napisałem, zmagam się z tym samochodem praktycznie na codzień i ten konkretnie egzemplarz (pewnie faktycznie gdzieś w przyrodzie występują takie którym można sikać do baku i przejadą miliony km bez żadnych napraw ;) ) skutecznie wyleczył mnie (o ile jakieś w ogóle miałem) ze złudzeń na temat:

a) niemieckiej inżynierii, jej kwintesencji itp. auto co jakiś czas trapią rozmaite usterki, skutecznie je unieruchamiając (wiadomo, to nie są wybitnie skomplikowane rzeczy do ogarnięcia ale jednak).

B) niemieckich dziadków, którzy nie wiadomo jak dbają o auta - kupiłem ten samochód od pierwszego właściciela, który faktycznie dbał o auto ale jednocześnie strasznie zapuścił wnętrze, "ulepszył" samochód milionem dziadkowych patentów, teoretycznie spotykanych tylko na wschód od Odry, tu obił, tam przyrysował itp, itd

c) solidności germańskich oprawców, przepraszam, mechaników ;)

 

co nie zmienia faktu, że to solidny samochód, idealny wręcz do grzybowej jazdy, który jednak tradycyjnie lubi się zje*ać w najmniej odpowiednim momencie ;)


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamiętam wyjazdy wakacyjne nad Adriatyk - gdy jeszcze nie było w Chorwacji autostrad. Były za to gigantyczne korki. Jazda przez 300 km 20 na godzinę w upale - co rusz na poboczach stały auta w obłokach parującego płynu chłodniczego. 4 na pięć to były ostatnie porządne samochody na tej ziemi. Inne jechały dalej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.