Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie polecicie sprawdzony serwis do odgrzybienia klimatyzacji w aucie na terenie Warszawy?

 

Tapnięte z fona.


"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie polecicie sprawdzony serwis do odgrzybienia klimatyzacji w aucie na terenie Warszawy?

 

Tapnięte z fona.

 

Mieszkam w Stanach 33 lata i od mniej-więcej tylu lat jeżdżę samochodami z klimatyzacją. Jeździłem nowymi samochodami i używanymi, miałem niektóre kilkanaście lat, inne po paru latach sprzedawałem i nigdy nie tylko nie odgrzybiałem klimy, ani nie słyszałem, by to ktoś tu robił, ale nawet nigdy żaden warsztat mnie nie namawiał na taką usługę - z prostej przyczyny. Tu nikt czegoś takiego nie robi!

 

To znaczy może ktoś gdzieś robi, nie wiem, ale po co? Nigdy się z tym nie spotkałem. Znaczy - tutaj, gdzie mieszkam, w klimacie raczej wilgotnym i ciepłym, idealnym dla grzybów, żadne grzyby nie rosną w systemach klimatyzacji. zatem albo w Polsce Was robią w konia, tłumacząc, że to niezbędna usługa, albo rzeczywiście jest tam jakiś problem z tym, wynikający być może z faktu, że w Polsce to się o klimę dba, włączając ją od święta. A w USA włącza się ją wyjeżdżając od dealera i nie wyłącza się jej  nigdy. Niezależnie od tego, czy mamy 40C, czy 10, czy mróz. No, jak jest poniżej 5C to ona sama się wyłączy, ale gdy jest cieplej, to jest włączona zawsze, a gdy jest zbyt zimno, to idzie klima i ogrzewanie w tym samym czasie - doskonale wysusza wnętrze w czasie opadów, czy dni z dużą wilgotnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Stanach 33 lata i od mniej-więcej tylu lat jeżdżę samochodami z klimatyzacją. Jeździłem nowymi samochodami i używanymi, miałem niektóre kilkanaście lat, inne po paru latach sprzedawałem i nigdy nie tylko nie odgrzybiałem klimy, ani nie słyszałem, by to ktoś tu robił, ale nawet nigdy żaden warsztat mnie nie namawiał na taką usługę - z prostej przyczyny. Tu nikt czegoś takiego nie robi!

 

To znaczy może ktoś gdzieś robi, nie wiem, ale po co? Nigdy się z tym nie spotkałem. Znaczy - tutaj, gdzie mieszkam, w klimacie raczej wilgotnym i ciepłym, idealnym dla grzybów, żadne grzyby nie rosną w systemach klimatyzacji. zatem albo w Polsce Was robią w konia, tłumacząc, że to niezbędna usługa, albo rzeczywiście jest tam jakiś problem z tym, wynikający być może z faktu, że w Polsce to się o klimę dba, włączając ją od święta. A w USA włącza się ją wyjeżdżając od dealera i nie wyłącza się jej  nigdy. Niezależnie od tego, czy mamy 40C, czy 10, czy mróz. No, jak jest poniżej 5C to ona sama się wyłączy, ale gdy jest cieplej, to jest włączona zawsze, a gdy jest zbyt zimno, to idzie klima i ogrzewanie w tym samym czasie - doskonale wysusza wnętrze w czasie opadów, czy dni z dużą wilgotnością.

 

Możliwe że to kwestia różnicy klimatu, ale nie o to pytałem.

Nie używam klimy ciągle przez cały rok.

Jak śmierdzi to uważam, że trzeba coś z tym zrobić.


"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że to kwestia różnicy klimatu, ale nie o to pytałem.

Nie używam klimy ciągle przez cały rok.

Jak śmierdzi to uważam, że trzeba coś z tym zrobić.

Przede wszystkim wymienić filtr kabinowy. W autach amerykańskich faktycznie klima załącza się wielu trybach pracy układu wentylacji wnętrza. To samo w autach japońskich, gdy masz załączony nawiew na szybę, włącza się automatycznie klima.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu macie włączoną klimatyzację cały czas ?

Ja używam sporadycznie,podczas największych upałów.

 

Choć my w Polsce tez mamy swoje dziwactwa-mamy caly czas właczone swiatlo w lodówkach..:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemu macie włączoną klimatyzację cały czas ?

Ja używam sporadycznie,podczas największych upałów.

 

Choć my w Polsce tez mamy swoje dziwactwa-mamy caly czas właczone swiatlo w lodówkach..:-)

Czytaj ze zrozumieniem :) ... żart


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam,czytam ...tylko nim odswieżylem stronę i dokonczylem post ....Ty Krzysztof jak szybki Lopez -odpowiedzialeś :-)

Stad wyszedlem na analfabetę :-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diego, zastosuj najprostszy możliwy sposób na pozbycie się tego zapachu.

Wyłącz klimatyzację kilka razy na kilka minut przed wyłączeniem samochodu , zrób tak kilka razy a praktycznie masz gwarantowane ze się zapachu pozbędziesz. Po prostu wysuszysz układ doprowadzając powietrze do kabiny I będzie po problemie


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nigdy nie wyłaczam klimy, i nic nie smierdzi, wszystko działa jak nalezy, po to masz klime żeby jej nie wyłączac, w lecie chłodzi, w chłodne dni osusza wnętrze i nie ma wilgoci, nie ma wilgoci, nie ma grzybów, nie ma grzybów nie ma smrodu, pojął??:)


PAM 005

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nigdy nie wyłaczam klimy, i nic nie smierdzi, wszystko działa jak nalezy, po to masz klime żeby jej nie wyłączac, w lecie chłodzi, w chłodne dni osusza wnętrze i nie ma wilgoci, nie ma wilgoci, nie ma grzybów, nie ma grzybów nie ma smrodu, pojął??:)

Jezdzisz non stop od kupna do zlomowania ( znaczy nie garazujesz) ?

:-) :-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezdzisz non stop od kupna do zlomowania ( znaczy nie garazujesz) ?

:-) :-)

garażuje, jak robie zakupy w centrum handlowym:)


PAM 005

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w domu czy biurze także nie czyścisz klimatyzacji?

 

Moim biurem też jest samochód. Ostatni z nich miał przebieg 1 400 000 km gdy go sprzedawałem, miałem go od nowości i nigdy nie odgrzybiałem klimatyzacji, nigdy nie wydzielał brzydkich zapachów, a ja nigdy nie chorowałem. Teraz pracuję "na etacie", w firmie jest 60 ciężarówek, wszystkie, rzecz jasna, z klimą i zapytałem mechaników (mamy swój warsztat), czy słyszał o potrzebie odgrzybiania klimy. Zrobił wielkie oczy ze zdumienia...

 

W domu wymieniam filtry w układzie klimatyzacyjnym. Tu też o żadnym odgrzybianiu nikt nie słyszał.

 

To tak, jak z przeciągami i jedzeniem zimnego w zimie. Tu lekarze zalecają jeść lody, gdy się ma chore gardło, a jak się jest przeziębionym, zalecają wietrzyć pomieszczenie - najlepiej otwierając okna i drzwi, by był przeciąg. :blink:  A w Polsce od przeciągów się zapada w choroby, a lody w zimie to już pewna śmierć. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Stanach 33 lata i od mniej-więcej tylu lat jeżdżę samochodami

z klimatyzacją.

Jeździłem nowymi samochodami i używanymi, miałem niektóre kilkanaście lat,

inne po paru

latach sprzedawałem i nigdy nie tylko nie odgrzybiałem klimy, ani nie słyszałem, by to

ktoś tu robił, ale nawet nigdy żaden warsztat mnie nie namawiał na taką usługę

- z prostej przyczyny. Tu nikt czegoś takiego nie robi!

 

To znaczy może ktoś gdzieś robi, nie wiem, ale po co? Nigdy się z tym nie spotkałem.

Znaczy - tutaj, gdzie mieszkam, w klimacie raczej wilgotnym i ciepłym,

idealnym dla grzybów, żadne grzyby nie rosną w systemach klimatyzacji.

Hiobie,

 

albo nie wiesz, że rosną, albo kolejny cud USA.

Każde auto z klimą ma parownik.

Jest tam ciepło i ciemno.

Jak myślisz kto tam mieszka?

 

 

zatem albo w Polsce Was robią w konia, tłumacząc, że to niezbędna usługa,

albo rzeczywiście jest tam jakiś problem z tym, wynikający być może z faktu,

że w Polsce to się o klimę dba, włączając ją od święta. A w USA włącza się ją

wyjeżdżając od dealera i nie wyłącza się jej  nigdy. Niezależnie od tego, czy mamy 40C,

czy 10, czy mróz. No, jak jest poniżej 5C to ona sama się wyłączy, ale gdy jest cieplej,

to jest włączona zawsze, a gdy jest zbyt zimno, to idzie klima i ogrzewanie w tym samym

czasie - doskonale wysusza wnętrze w czasie opadów, czy dni z dużą wilgotnością.

ok.

Ale o tym czy parownik był czyszczony wiesz, że nie był nigdy w Twoim żadnym aucie,

czy po prostu sądzisz, że nigdy nie był?

 

Kreujesz się na experta motoryzacji szczególnie amerykańskiej a jakiś czas temu nie wiedziałeś,

że ostatni bieg w skrzyni manualnej [miejsce jego włączenia] może być biegiem wstecznym.

I zarzekałeś się, że:

 

"Nie ma żadnych skrzyń gdzie wsteczny jest "zamiast piątego biegu".

 

a jednak cud:

 


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim biurem też jest samochód. Ostatni z nich miał przebieg 1 400 000 km gdy go

sprzedawałem, miałem go od nowości i nigdy nie odgrzybiałem klimatyzacji, nigdy

nie wydzielał brzydkich zapachów, a ja nigdy nie chorowałem. Teraz pracuję

"na etacie", w firmie jest 60 ciężarówek, wszystkie, rzecz jasna, z klimą i

zapytałem mechaników (mamy swój warsztat), czy słyszał o potrzebie odgrzybiania

klimy. Zrobił wielkie oczy ze zdumienia...

 

W domu wymieniam filtry w układzie klimatyzacyjnym.

Tu też o żadnym odgrzybianiu nikt nie słyszał.

 

To tak, jak z przeciągami i jedzeniem zimnego w zimie.

Tu lekarze zalecają jeść lody, gdy się ma chore gardło,

 

No nie do końca.

Musimy oddzielić zapalenia wirusowe i bakteryjne.

Na jedno z nich nawet jakbyś wagon zjadł to nie działa.

Jeżeli źródłem zapalenia są np.: paciorkowce jak najbardziej można jeść a nawet

powinno się jeść lody. [pod pewnymi warunkami - napisałem niżej]

 

Ale do tego co masz w nim musiałbyś realnie zrobić wymaz.

Generalnie anginy tym nie wyleczysz.

 

Inną kwestią, jest też, że powinieneś je zjeść w pierwszej dobie od początków infekcji.

 

Po za tym nagłe ochłodzenie rozgrzanego gardła może spowodować

miejscowy skurcz naczyń krwionośnych,

a wtedy jesteśmy gorzej bronieni przed mikrobami.

 

a jak się jest przeziębionym, zalecają wietrzyć pomieszczenie -

najlepiej otwierając okna i drzwi, by był przeciąg. :blink:  A w Polsce od

przeciągów się zapada w choroby, a lody w zimie to już pewna śmierć. :lol:

Hiobie, ale nie mylmy wietrzenia z przeciągami.

Wejdź nagle w strumień powietrza, który ma 10-15 st. mniej niż temp twojego ciała.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale o tym czy parownik był czyszczony wiesz, że nie był nigdy w Twoim żadnym aucie,

czy po prostu sądzisz, że nigdy nie był?

 

Kreujesz się na experta motoryzacji szczególnie amerykańskiej a jakiś czas temu nie wiedziałeś,

że ostatni bieg w skrzyni manualnej [miejsce jego włączenia] może być biegiem wstecznym.

I zarzekałeś się, że:

 

"Nie ma żadnych skrzyń gdzie wsteczny jest "zamiast piątego biegu".

 

a jednak cud:

 

W tych samochodach, które miałem od nowości wiem z całą pewnością, że nigdy nie był czyszczony. Poza tym, proszę, czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, cytuję, że

 

"Mieszkam w Stanach 33 lata i od mniej-więcej tylu lat jeżdżę samochodami z klimatyzacją. Jeździłem nowymi samochodami i używanymi, miałem niektóre kilkanaście lat, inne po paru latach sprzedawałem i nigdy nie tylko nie odgrzybiałem klimy, ani nie słyszałem, by to ktoś tu robił, ale nawet nigdy żaden warsztat mnie nie namawiał na taką usługę"

 

Zatem dzielę się jedynie swoimi doświadczeniami, a długi okres czasu i klimat, w jakim mieszkam pozwala na wysnucie z tego samodzielnych wniosków.

 

Piszesz, że kieruję się na eksperta. Możesz w jakiś sposób uzasadnić taką opinię?  Najlepiej komuś zarzucić "samozwańcze eksperctwo", a potem go wyszydzić. Ale ja nigdy ekspertem nie byłem, zwłaszcza w dziedzinie motoryzacji i błędy i przejęzyczenia robię w niemal każdym z moich filmów. Co nie zmienia w niczym faktu, że w Camaro wsteczny nie jest "zamiast piątego biegu". Co najwyżej lewarek jest w tym samym położeniu, gdy go usiłujemy wrzucić. Nawiasem mówiąc ja nawet nie pamiętam skąd ta moja, cytowana przez Ciebie opinia. Możesz mi przypomnieć jej źródło?

 

I czy jesteś pewien, że ten ekspert na YT jest lepszym ekspertem niż ja? Może jednak ten lewarek nie jest w położeniu piątki, tylko dalej w prawo i do przodu? Wszystkie "patterns", jakie udalo mi sę znaleźć w Necie dla tej skrzyni pokazują, że wsteczny jest dalej w prawo, niż piąty bieg:

 

HURST-3916030-3.jpg6speedplate-wpenny.jpgLPE_shift_knob_w_ptrn.jpg

 

Hiobie, ale nie mylmy wietrzenia z przeciągami.

Wejdź nagle w strumień powietrza, który ma 10-15 st. mniej niż temp twojego ciała.

 

W lecie robię to każdego dnia. W Stanach trudno tego uniknąć. W zamkniętych pomieszczeniach w lecie zwykle jest ze 20-22 stopnie, wiatraczki też dmuchają, na zewnątrz w cieniu 35, w słońcu 40- 45 i więcej. Tutaj jest to nasz chleb powszedni.

Edytowane przez hiob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do ogółu wszystko co wiecie na temat Saab 9-3 od 2008-, lub 9-5 2007-2008 z silnikiem fiata JTD. Głównie interesują mnie koszty eksploatacji i awaryjność oraz ceny części na tle konkurencji (mondeo, passat, audi a4, vectra). Czym się różni 9-3 od vectry C w kwestii techniki? Ponoć jakość wnętrza do poziomu audi/ bmw/ merc daleko? Z tego co z grubsza przeczytałem (o 9-3, bo można znaleźć dużo więcej opracowań niż o 9-5) to niedoceniane auto i godne polecenia - ceny używek są bardzo atrakcyjne. Intersuje mnie tylko kombi.

Przykładowe oferty, oczywiście nie zweryfikowane dane z opisów:

http://allegro.pl/saab-9-3-1-9tid-150km-vector-2009r-za-21-900-raty-i5292242721.html

http://allegro.pl/show_item.php?item=5309610777#ebda06dc39

 

Za podobne auta nie premium (popularnych marek) z polecanym dieslem (jak np. wspomniany 1.9 JTD fiata ) z tych roczników trzeba zapłacić kilka tyś więcej, za premium np a4 avant 1.9 tdi 2008 już nawet 15 000 zł więcej.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam, skarbnica wiedzy http://www.saabklub.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=218

Posiadam 9-3 z `05 roku z silnikiem 1.9TID 150KM.

Ale moja opinia będzie czysto subiektywna :)

Prawdą jest, że cena/wyposażenie ma bardzo dobry stosunek.

Co do reszty...ilu ludzi, tyle opinii ;)

pozdrawiam


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam, skarbnica wiedzy http://www.saabklub.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=218

Posiadam 9-3 z `05 roku z silnikiem 1.9TID 150KM.

Ale moja opinia będzie czysto subiektywna :)

Prawdą jest, że cena/wyposażenie ma bardzo dobry stosunek.

Co do reszty...ilu ludzi, tyle opinii ;)

pozdrawiam

 

są jakieś problemy z wyposażeniem? Typu padające panele sterowania, wyświetlacze itp?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sumarycznie na pewno, u mnie nie.

Generalnie jak wszystko - ale najlepiej sobie poczytać :)

 

wymęczone z fona....


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety, ale fizyka, chemia i może trochę geografia mają wpływ na to, że klimatyzator jest siedliskkem grzybów. Tak się składa, że jeden z moich przyjaciół zawodowo żyje z klimy. Przeprowadza u mnie co pół roku czyszczenie w domu, w pracy. U siebie również. Gdyby było to bez sensu, to ewidentnie nie robiłby tego u siebie i u mnie, bo po co? Nie wspomnę, że dość łatwo w marnych afrykańskich hotelach (5 gwiazdek :)) nosem przekonać się o potrzebie czyszczenia tych układów. Myślę, że nierobienie tego przez jakichś mechaników w USA wiąże się z niechlujstwem, brakiem kompetencji, wiedzy i "wdupiemaniem". Potrzeba jest i to ewidentna. W aucie może nie co pół roku, ale trzeba.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Nie każdemu służy jazda z klimą włączoną non-stop ze względu np. na problemy z zatokami. Ja osobiście nie jestem fanem klimy i używam może max przez 2 miesiące w roku bo mniej więcej przez tyle czasu w Polsce jest ciepło. Ale w hameryce to bogactwo, takie ogromne że nawet stać na jazdę z klimą cały rok, burżuazja normalnie...

 

 

Irytuje mnie taka próba robienia z Polaków dziadów. Czasy pilotów do TV których niewyjmowanych się z folii minęły z 20 lat temu, ale jak się wyjechało z PL dawno temu to można stracić kontakt z obecną rzeczywistością. Gdybym był złośliwy to bym napisał że w USA nie wyłącza się klimy bo przeciętny John nie wie który przycisk do tego służy skoro tam nawet do rozładowanego akumulatora wzywa się mechanika.

Przecież napisałeś :D;)

 

Co to zabardzo się nieznam...ale myśle, ze takie nieodgrzybianie może prowadzić do jakiś chorób (astma?)

Ja nieużywam bo zatoki... Tak jak napisał Nicon..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałeś :D;)

 

Co to zabardzo się nieznam...ale myśle, ze takie nieodgrzybianie może prowadzić do jakiś chorób (astma?)

Ja nieużywam bo zatoki... Tak jak napisał Nicon..

Sorry, nie, że się czepiam...wiem, że zagranica, może telefon, albo coś innego...

Ale staraj się proszę, ciężko się to czyta :)

pozdrawiam


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Bede probowal ;)

rowniez pozdrawiam

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdemu służy jazda z klimą włączoną non-stop ze względu np. na problemy z zatokami. Ja osobiście nie jestem fanem klimy i używam może max przez 2 miesiące w roku bo mniej więcej przez tyle czasu w Polsce jest ciepło. Ale w hameryce to bogactwo, takie ogromne że nawet stać na jazdę z klimą cały rok, burżuazja normalnie...

 

Irytuje mnie taka próba robienia z Polaków dziadów. Czasy pilotów do TV których niewyjmowanych się z folii minęły z 20 lat temu, ale jak się wyjechało z PL dawno temu to można stracić kontakt z obecną rzeczywistością. Gdybym był złośliwy to bym napisał że w USA nie wyłącza się klimy bo przeciętny John nie wie który przycisk do tego służy skoro tam nawet do rozładowanego akumulatora wzywa się mechanika.

Skoro według Ciebie Ameryka to kraj leniwych półgłówków to przypuszczam ,że nigdy tu nie byleś i nie za bardzo masz pojecie o czym piszesz..Tak tu wzywa się mechanika do rozładowanego akumulatora,ponieważ prawie każde ubezpieczenie zawiera bezpłatne assistance i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się p.....lił z wyciąganiem baterii z auta i wnoszeniem do domu w celu naładowania,.Mechanik z assistance przyjedzie zanim zdążysz znaleźć klucz do odkręcenia akumulatora i koszt takiej usługi to tylko napiwek. Przeciętny John  potrafi sobie poradzić w wielu sytuacjach nie gorzej niż przeciętny Kowalski.,Większość współczesnych przedmiotów jak telewizor czy pilot do TV została opatentowana w USA, na 10 urządzeń .które znajdziesz dzisiaj w większości polskich domów ponad polowa pochodzi z Ameryki.Co do obsługi klimatyzatorów to podobnie jak kolega @hiob nigdy w życiu nie odgrzybiałem i nie planuje tego robić.Mam w mieszkaniu 4 pokoje i 4 klimatyzatory okienne o mocy 6000 Btu każdy.Jak któryś szwankuje nie wzywam serwisanta ,gdyż taka usługa to co najmniej 100 dolarów,tylko kupuje nowy,który kosztuje poniżej $150.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.