Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 Ale w hameryce to bogactwo, takie ogromne że nawet stać na jazdę z klimą cały rok, burżuazja normalnie...

 

Ja mam włączoną cały czas i nigdy nie wyłączam czasem tylko temperaturą reguluje jak za zimno czy za ciepło ale działa cały czas - jak jest zimno to przecież samoczynnie klimatyzator się odłączy i będzie tylko ogrzewanie chodziło.

Spalanie jakoś drastycznie nie wzrasta nawet nie zauważyłem różnicy - a jak nawet podskoczy o pół litra na 100km to chyba warto jeździć w komfortowych warunkach.

Co do odgrzybiania to co dwa lata przy dobijaniu i wymianie oleju serwis sam odgrzybia a dodatkowo przed sezonem letnim wpuszczam sobie ta piankę do klimy zapachową coby ładnie pachniało w sztruclu choinką albo truskawkami  :D  :D  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Gdybym był złośliwy to bym napisał że w USA nie wyłącza się klimy bo przeciętny John nie wie który przycisk do tego służy skoro tam nawet do rozładowanego akumulatora wzywa się mechanika.

 

Ależ stwierdzenie faktu nigdy nie jest złośliwością :D  Jestem przekonany, że wielu Amerykanów nie ma pojęcia jak np. włącza się manualnie światła. Ale nie wynika to z faktu, że są  oni głupsi, bo inne fakty pokazują, że wca;e tak z ich inteligencją nie jest źle. w końcu naukowe Noble to oni, nie Polacy, zabierają do domu. Wynika to raczej z faktu, że tu jeździ każdy, nawet najbardziej niekumaty czlowiek. Jeżdżą nierozgarnięte nastolatki i jeszcze mniej rozgarnięci 90-latkowie. Tak więc choć są tu miliony entuzjastów motoryzacji, Amerykanie są "car guys", kochają samochody od stu lat, to są także tacy, którzy nie potrafią wyłączyć klimatyzacji.

 

Ale by już nie przedłużać wątku klimatyzacyjnego, to ja pochwalę się moim nowym nabytkiem. Mam w planie kupić go jutro, al już jest "zaklepany". Niestety, mimo, że to Cadillac, to nie ma wcale klimatyzacji. :( Ma za to klasę i wygląd i zakochałem się w nim od pierwszego wejrzenia. :lol::ph34r:

 

IMG-2277.jpg

 

IMG-2275.jpg

 

IMG-2273.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

hehe...az mnie ,,ciary,, przeszly :)

cudo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

są jakieś problemy z wyposażeniem? Typu padające panele sterowania, wyświetlacze itp?

Ja miałem 93 ale to był chyba model z 2007 (z tego co pamiętam w 2008 był chyba lifting)

150kM Sport Vector. Przejechałem nim coś około 60 tys mil. Jedynym problemem był obłażący z gumy kluczyk oraz wycierający się panel sterowania radiem. Chyba wymieniałem jeszcze lampki na desce. Reszta jak lusterka, szyby czy podgrzewane siedzenia bez problemu. Największym problemem była jednak utrata wartości. Kupiłem go okazyjnie lecz po dwóch latach stracił dokładnie 63% wartości. Muszę jednak przyznać że prowadził się świetnie i jak widzę ich ceny to nachodzi mnie żeby sobie go kupić znowu (lecz w benzynie, Aero)


nie spiesz się ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe...az mnie ,,ciary,, przeszly :)

cudo!

 

I do tego "pasuje" do naszego forum, bo jedyną opcją - dodatkowym wyposażeniem jest ... zegarek.  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hiob, nagraj kolejne filmiki o Twoich samochodach albo jakieś nowe testy innych aut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

jestem za ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny jest ten Caddy. Kiedyś się robiło fajne samochody


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z klimą to jest jakoś dziwnie. Co rok zlecam pełen serwis : wymiana filtra przeciwpyłkowego, odgrzybienie, ozonowanie wnętrza. Włączam ją latem i jesienią, nawet zimą jeżeli temperatura nie spada poniżej +6 stopni, wnętrze auta wietrzę regularnie. W pracy też mam klimę, ale....po pierwsze nie lubię dużych różnic temperatury (łatwo się przeziębiam)  i co gorsza moje oczy tego nie tolerują (mam słaby wzrok, związany z delikatną siatkówką) - przy klimie włączonej non stop moje oczy, niestety, bardzo się męczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

"Długo nieczyszczona powoduje powstawanie w obiegu grzybów i pleśni, które nie tylko nieprzyjemnie pachną, ale także bardzo negatywnie wpływają na zdrowie. Powstawanie grzybów i pleśni nie jest przypadkiem - klimatyzacja schładza powietrze, w którym zawsze jest trochę wody. Woda ta skrapla się na parowniku, czyli wymienniku klimatyzacji, zwanego potocznie chłodnicą lub nagrzewnicą klimatyzacji. Woda skroplona na parowniku następnie kapie do rurek odpływowych, skąd jest po prostu odprowadzana na zewnątrz. To właśnie dużo wody i bezpośrednie otwarcie tego elementu na otoczenie powoduje intensywne powstawanie grzybów i pleśni. Klimatyzację należy więc czyścić specjalnymi preparatami, jednak czyszczenie klimatyzacji to nie tylko czyszczenie kanałów nawiewowych - to także czyszczenie wnętrza obudowy parownika i samego parownika."

 

brzmi raczej logicznie... ale ja sie nie znam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja aż się boję pomyśleć jakie grzyby mają w Rosji..... :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hiob, nagraj kolejne filmiki o Twoich samochodach albo jakieś nowe testy innych aut.

 

Dziś tylko będzie film z komisu, moje pierwsze spotkanie z tym autem. Jutro rano pojadę tam zapłacić za niego i, mam nadzieję, dojedzie o własnych siłach do domu.  Jak filmik się załaduje na YT, podam tutaj link.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo nie wiesz, że rosną, albo kolejny cud USA.

Każde auto z klimą ma parownik.

Jest tam ciepło i ciemno.

Jak myślisz kto tam mieszka?

 

Dawno nie pisałem - a widzę gorąca dyskusja mnie omija :)

 

1. Każde auto z klima ma parownik i skraplacz - to jasne. Parownik jest zamocowany najczęściej wraz z nagrzewnicą i przepływa przez niego strumień powietrza z wentylatora (jest tam ciemno). Latem jest zimno i ciemno + przepływ powietrza, zimą jest ciepło i ciemno + przepływ powietrza. Nie nie za bardzo są warunki do zamieszkania.

 

2. Jak zamierzasz czyścić parownik, oprócz wyprucia połowy wnętrza auta, odłączeniu parownika i wyczyszczeniu go? Metody polegające na magicznych lampach czy innych ozonach to dla mnie troche takie "audio voodoo".

 

3. Jeżdzę samochodami z klimatyzacją od 15 lat, we wszystkich mam ją zawsze włączoną (lato, zima, deszcz, słońce). Ustawiam temperaturę wewnątrz i niech klimatronik sam decyduje, czy podgrzać, czy chłodzić i jaką siłę nawiewu włączyć. Od dziecka problemy z zatokami, przeziębienia, migdały, itd. Przy używaniu klimatyzacji nie pogorszło mi się - ani nie poprawiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lewandek

Raczej chodzi o dezynfekcje układu nawiewów.

No i zapewne nie jeździsz 15 lat tym samym autem. 

 

Jak pisałem - w aucie nie ma aż takiej potrzeby (bo przepływ powietrza), ale odpal klimatyzacje w kilkuletnim aucie, kiedy nie była serwisowana. Choroby, to może przesada, ale smród......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny jest ten Caddy, kocham starą amerykańską motoryzację. A ten dźwięk silnika...

 

Kiedyś nad Lake Tahoe trafiłem na wystawę takich cukiereczków odrestaurowanych na granicy kiczu, piękna sprawa:

19809325809758484473.jpg

15799364961822504964.jpg

42316021220569787185.jpg

89071552830825917775.jpg

58489498925677009636.jpg

87255685200050091789.jpg

12896723946328155521.jpg

31843990437639007859.jpg

45859458037920375360.jpg

69690385825573657623.jpg

23556742620073134420.jpg

80614025489196959050.jpg

49172032136938467865.jpg

75021118807509771861.jpg

 

Pozdrawiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny jest ten Caddy, kocham starą amerykańską motoryzację. A ten dźwięk silnika...  

 

Kiedyś nad Lake Tahoe trafiłem na wystawę takich cukiereczków odrestaurowanych na granicy kiczu, piękna sprawa

 

Pozdrawiam

Tomek

 

  Ja myślę, że ta granica kiczu została tam już dawno przekroczona.  O gustach trudno dyskutować, ale mnie wręcz odrzucają takie "auta dla alfonsa",  Dlatego szukałem samochodu w oryginalnym stanie.

 

Nie mam problemu z modyfikacjami silnika, podwozia, hamulców itp, ale te landrynkowo-plastikowe wnętrza w rożowo-pomarańczowo-błękitnych kolorkach, z domieszką seledynu plus zastępowanie oryginalnych zegarów i kierownicy "nowoczesnymi" odpowiednikami, a starej kanapy fotelem ze współczesnego auta, to już dużo za dużo jak dla mnie.

 

A tu premierowe spotkanie z Cadillakiem. Miłość od pierwszego spojrzenia? :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w Tobą w 100%, ale kto bogatemu zabroni...

Ogląda się je przyjemnie, ale w życiu bym tak nie zniszczył samochodu.

 

Natomiast Twój egzemplarz jest rzeczywiście pięknie odrestaurowany (filmik obejrzałem już wcześniej), nawet nie chcę myśleć ile to kosztowało. Pracy i $.

 

Gratuluję zakupu i ... zazdroszczę :)

Pozdrawiam

Tomek

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hiobie zazdroszczę tego Caddiego. A auta z fot powyżej rewelacja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

,,kochanie, ja tego chce" :D... ach ci faceci... wszyscy tacy sami... jak dzieci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję opinii o Mazdzie 6 II (po liftingu) silnik benzyna 2.0 rok produkcji 2010. Mam okazję kupić pewniaka nierozbitego z przebiegiem 77 000 KM. Jeżeli znajdą się jacyś użytkownicy to proszę o opinie również o kosztach np. naprawy zawieszenia. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć serwis będzie droższy niż konkurencja z Europy np. VW czy Ford ale może będzie to do zaakceptowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję opinii o Mazdzie 6 II (po liftingu) silnik benzyna 2.0 rok produkcji 2010. Mam okazję kupić pewniaka nierozbitego z przebiegiem 77 000 KM. Jeżeli znajdą się jacyś użytkownicy to proszę o opinie również o kosztach np. naprawy zawieszenia. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć serwis będzie droższy niż konkurencja z Europy np. VW czy Ford ale może będzie to do zaakceptowania.

Z tego co się orientuję silnik to ten samo co w Mondeo 2.0 benzyna. Silnik bardzo udany. Miałem go 5 lat i 0 problemów. Zawias też nie wiem czy nie ten sam. Generalnie auto z takim przebiegiem, jeżeli pewne to warto. Jedyne co to nie wiem jak z korozją, bo generalnie Mazdy mocno korodują. Na to trzeba zwrócić uwagę.

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem korozji był w I generacji, natomiast w obecnej jest bardzo delikatny lakier co widać niestety. Silnik ma moc 155KM i podobno w miarę rozsądnie pali tzn. można się zamknąć w 10 litrach jeździe mieszanej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jeździe mieszanej mi wychodziło coś 9,7 jak pamiętam. Silnik naprawdę ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie skromność to moje drugie imię, ale raz kiedyś postanowiłem się pochwalić  :D

 

70794764858644565909.jpg

 
90429904687056894801.jpg
 
43353582835607333802.jpg
 
26439425354176220900.jpg
 
07733826383720619816.jpg
 
13181814533727979246.jpg
 
20729376985597586597.jpg
 
48002946946945280120.jpg
 
Pozdrawiam
Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

ktos zajumal dach? ;)

a tak na powaznie... autko bardzo ladne... w sam raz na wakacje ;)

 

jak wrazenia z jazdy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.