Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro silnik turbowałowy da się zastosować do napędu motocykla, to na pewno da się w samochodzie osobowym.,Tylko pytanie czy taki samochód mógłby być dopuszczony do ruchu., 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu czasem jest tak jak ze śmigłem które o odpowiedniej średnicy potrafi napędzić jakiś obiekt latający , ale miniaturowe śmigiełko nie napedzi mikrosamolotu.... obiekty szpiegowskie wielkości muchy


 

 nie napedzi mikrosamolotu.... obiekty szpiegowskie wielkości muchy


 

z ruskim czołgiem w sumie jest dobrze dalej niby produkują i używają   https://pl.wikipedia.org/wiki/T-80

 

ps nie wiem jak wykasowac te zdublowane odpowiedzi ... :rolleyes:

Edytowane przez artiplast

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak sprawność i pojęcie względne? Na przykłądzie samochodu i 2 rodzajów silnika które podałeś - silnik tłokowy ma niską sprawność i ma ograniczenie w postaci "przepustowości" paliwa. Jest pewna granica którą silnik X jest w stanie przepalić w jednostce czasu i koniec. Różnica w silniku turbinowym jest taka, że ta granica leży daaaaaleko dalej. Po prostu w tej samej jednostce czasu silnik turbinowy przepali np 100x więcej paliwa. Przyjmując że mają taką samą sprawność, w silniku turbinowym masz wygenerowaną pracę w ciągu sekundy, którą to silnik tłokowy będzie generował godzinę. Zwiększając ilość tłoków i pojemność w tłokowym - może też tyle byś przepalił ale tutaj wpadamy w problem efektywności - zwiększamy spalanie 100x ale nie uzyskujemy 100x przyrostu mocy. Nie ma jak porównać sprawności i "który dalej zajedzie". Sprawność to kwestia ile mocy a właściwie pracy uzyskamy z litra czy 100L benzyny. Jednostka czasu jest pomijalna, Tak samo odległość który dalej zajedzie.

na studiach miałem zajęcia pt "napędy lotnicze", uczyłem się od podstaw czyli silników gwiazdowych po scream-jety ale o silniku tunelowym nie słyszałem ;)

nie wiem po co skrzynia biegów. Konstrukcje tłokowe osiągnęły swój szczyt w czasie II WŚ, tak samo jak przed II WŚ osiągnięto max dla silników gwiazdowych - po prostu w nieskończoność nie można zwiększać ilości tłoków i pojemności. Korzyści stają niewspółmierne do kosztów jakie trzeba ponieść. Domyślam się że chciałbyś np zredukować obroty na silniku skrzynią biegów - ok w teorii na ziemi może być, w praktyce każdy kg się liczy a skrzynia to niepotrzebny kloc który pochłania też część energii. 

pytanie o agregat i wyprodukowany prąd - nie wiem po co zaznaczyłeś masę agregatu. Z tej samej ilości paliwa generator z turbiną powinien wyprodukować więcej prądu - większa sprawność turbiny.

 

kurde zakręciłem to wszystko :huh:

 

a t-80 to przestarzała konstrukcja, gdyby turbina była taka super to obecne rozwinięcie T-90 też by ją posiadało a ma diesla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro silnik turbowałowy da się zastosować do napędu motocykla, to na pewno da się w samochodzie osobowym.,Tylko pytanie czy taki samochód mógłby być dopuszczony do ruchu., 

 

Mercedes w W124 eksperymentował  z turbina gazową, ale zbyt wolny przyrost obrotów był progiem nie do przeskoczenia.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za jakiejś 4-5 miesięcy będę szukał rodzinnego auta, żeby w przyszłości wrzucić do niego również wózek i takie tam rupiecie. Spodziewany budżet to 40 tysięcy złotych. Podoba mi się Mondeo MK4 Kombi (po lifcie, więc 2010 i młodsze). Czy ktoś z Was może polecić/odradzić taki zakup? Benzyna czy ON? - jeszcze nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mercedes w W124 eksperymentował z turbina gazową, ale zbyt wolny przyrost obrotów był progiem nie do przeskoczenia.

Pamiętam to. Rzecz w tym, że przy napędzie generatora nie miałoby to znaczenia.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro silnik turbowałowy da się zastosować do napędu motocykla, to na pewno da się w samochodzie osobowym.,Tylko pytanie czy taki samochód mógłby być dopuszczony do ruchu...

 

 

Jasne, że się da i już dawno z tym eksperymentowano, ale tradycyjny silnik spalinowy okazał się praktyczniejszy. Wysoka cena i problem z kontrolą czystości spalin w silniku turbinowym były przyczyną, dla których auto nie doczekało się seryjnej produkcji. Dzięki Bogu Chrysler oddał prototyp w dobre ręce - Jay Leno, znany amerykański komik i kolekcjoner klasycznych aut, otrzymał nieco podniszczony egzemplarz, odrestaurował go i dzięki temu dziś możemy ciągle podziwiać ten kawałek historii automobilizmu. 

 

Edytowane przez hiob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak sprawność i pojęcie względne? dalej zajedzie.

 

jaka sprawność i jakie pojęcie względne .... ,zle prowadzona dyskusja bo z jednej strony mówimy o sprawności samych silników tłokowego do turbiny , a za chwile o sprawnosci układu czyli silnik + agregat , lub silnik+przekładnia+agregat + ośrodek  więc bedzie względne bo zależy do jakiego układu  a nie pojedynczego zastosujemy pojęcie sprawności ( słowo sprawność zamieńmy na efektywność i po problemie ) .

 

Masa jest istotna bo gabaryty ograniczają sprawność , sam sobie odpowiedziałeś na przykładzie silnika tłokowego lotniczego , nie ma sensu zwiekszać liczby cylindrów powyżej pewnej ilości , tak jak w tłokowym nie możesz bez końca zwiekszać lub zmniejszać średnicy i skoku tłoka

Edytowane przez artiplast

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku jest wyjaśnione działanie układu i jasne jest, że zadanie napędzania kół auta a napędzanie generatora to zupełnie dwie różne rzeczy. Przy napędzaniu kół znaczenie ma reaktywność i bezwładność turbiny, wdają się problemy z efektywnością podobne acz większe niż przy hydrokinetycznym konwerterze. Przy napędzie generatora pokładowego w aucie elektrycznym z małą baterią, jak Ampera czy i3 - to zupełnie inna para kaloszy.

 

Podejrzewam, że przy obowiązującym cięciu kosztów koncerny wolą odgrzewać kotleta jakim jest silnik tłokowy i drobnymi krokami go rozwijać bo jest to proste i tańsze. No i w tle jest kwestia szeroko domniemanywanego lobbingu producentów ropy.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

turbina do napędu czołgów to bardzo śliski temat. Z jednej strony nie ma problemu żeby wygenerować moc potrzebną do ruszenia np 70 tonowego kloca ale jak napisałeś, w teatrze wojennym życie potrafi wszystko zweryfikować. Tutaj ja skłaniam się ku zdaniu jakiegoś speca od ciężkiego sprzętu w woju - w jakimś programie był wywiad czy coś, nie pamiętam - powiedział, że nawet najlepszy czołg, najlepiej uzbrojony i opancerzony staje się bardzo łatwym celem jak wokół zaczynają jeździć cysterny z paliwem. Gdzie Ambrams tam cysterna. To że pojedzie na wszystkim - no niby fajna zaleta ale czy ktoś sobie wyobraża, że czołgiści będą biegać po okolicznych domach i szukać czegokolwiek co się pali żeby pojechać? Na pustyni w Iraku któraś załoga kopała w poszukiwaniu ropy? Nie ma zaplecza - czołgi nie jadą, proste. To że Abrams czy T-80 pojedzie na wszystkim co się pali można traktować jako ciekawostkę, później zaczynają się same problemy.

Przestarzałą konstrukcja nie oznacza nieudanej. Coś zupełnie nowego też może być nieudane. A T-80 jest po prostu starą konstrukcją, może w swoim czasie był super ale to że go dalej produkują nic nie oznacza. Łady też klepią takie jak 30 lat temu.

 

W temacie agregatów itd - mi chodziło o sprawność samego silnika/turbiny. Agregat prądotwórczy to inna sprawa. Z tą masą to trochę się pogubiłeś. Turbiny energetyczne siemensa to kilkudziesięcio tonowe kloce, widziałem jak ładują na tira sam wirnik - 5 osiowy ciągnik MANNa, nie pamiętam ile osi miała naczepa. Turbina zabudowana na podstawie razem z agregatem może być wielkości małego budynku. Sprawność takiej turbiny większa niż silnika samochodowego? Masa wiadomo że ma wpływ ale nie aż taki duży, w przypadku turbin - większa masa to praktycznie tylko większa bezwładność, w silniku samolotowym każda łopatka waży kilkaset gram a generuje moc niezłego silnika tłokowego, Przekładnie w energetyce mają za zadanie redukować obroty - na wale turbiny masz np kilkadziesiąt czy -set tysięcy obrotów a na agregat potrzeba tysiąc - redukcja. Helikoptery mają silniki turbowałowe - w turboodrzutowym ciąg pochodzi z energii gazów wylotowych, w turbowałowym z pracy łopat. Poza stratami i jakimiś dodatkowymi odbiornikami mocy cała "wyprodukowana" moc jest przełożona na pracę łopat. Przekładnia również ma za zadanie zredukować obroty, nie ma skrzyni biegów

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestarzałą konstrukcja nie oznacza nieudanej. Coś zupełnie nowego też może być nieudane. A T-80 jest po prostu starą konstrukcją, może w swoim czasie był super ale to że go dalej produkują nic nie oznacza. Łady też klepią takie jak 30 lat temu.

 

co do agregatów to nie tylko simens czy bosch produkują od od małych po duże , sam miałem kilka na budowach takie od 5000vat   -100kg do 400kv - 5t  a sa i większe z tym sie zgodze 

Edytowane przez artiplast

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 7 min życia czołgu? Ruscy może mieli takie wyliczenia ale ok 1940r. Na świecie cały czas toczą się jakieś wojny, gdzieś po II WŚ udał się pancerny blitzkrieg? Ruscy chyba "trochę" zmienili taktykę od czasów t-34 i bitwy na łuku Kurskim. Poczytaj jak obecnie jest rozwiązany system armaty w ich czołgach, jak omijają słabe strony m.in przez taktykę karuzeli. Ostatnio tego używali w Dombasie. Ale ogólnie to jest biznes i T-80 będzie produkowany tak długo, aż będą na niego chętni. Wątpię że produkują je na własne potrzeby skoro rozwijają inne konstrukcje. Obecnie nawet Rosja nie pozwala sobie na szastanie czołgami, nie słychać żeby przez Syrię jechały całe stada rosyjskich czołgów, za to rosyjskie samoloty na niebie owszem. Gdyby byli dalej w doktrynie "7 minut" nowe T-90 też miałyby turbiny a inżynierowie dawaliby sobie siana z aktywnymi systemami obrony w czołgach a jednak to rosjanie mają ją najlepiej rozwiniętą. Abrams to typowa amerykańska szkoła - duży silnik zastąpić większym. Zrobili wielkiego kloca, fakt że pancerz ma solidny ale musi - to czołg budowany do walki na otwartych terenach. Od samego początku walczy na pustyniach a nie w dżunglach, ale przez to nigdy nie będzie tak zwinny i zwrotny jak rosyjskie konstrukcje. Zresztą rozpatrywanie samego czołgu w przypadku USA to duże niedopatrzenie. Abramsy nigdy nie idą same w bój bo całe niebo należy do amerykańskich myśliwców. Co nie zmienia faktu, że żre jak smok a cysterna na polu bitwy to proszenie się o kłopoty. To tyle o doktrynach i ekspertach  ;)

 

 

gustaw, zwróciłem uwagę na reakcje ekonomizera podczas zmiany z Pb/LPG i w jedna ani w drugą stronę nic się nie dzieje

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet najlepszy czołg, najlepiej uzbrojony i opancerzony staje się bardzo łatwym celem jak wokół zaczynają jeździć cysterny z paliwem. 

 

Oj tam, oj tam...  T34 Rudy 102 jeździł sobie przez kilkanaście odcinków, a chyba tylko raz kiedyś pożyczyli od kogoś kanister z paliwem...  :ph34r:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 7 min życia czołgu? Ruscy może mieli takie wyliczenia ale ok 1940r.

 

 

 

   :rolleyes:

 

żadna tajemnica , takie założenia znał każdy żołnierz  w czołgu w latach 90 na terenie Polski . Średnia życia na polu bitwy przy udeżeniu na zachodnią granicę .

Edytowane przez artiplast

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wybacz ale odpływasz z tymi zmyślonymi ekspertami i co potrafię pojąć a co nie ;)  dałem przykład jednej wypowiedzi - Ty wyskoczyłeś z Macierewiczem, mówisz że wystarczy pogadać z pancerniakami - ilu znasz pancerniaków którzy szli w bój? Dombas, Pustynna burza? Nie znam więcej bitew pancernych z ostatnich 20kilku lat. Zresztą nawet nie rozumiem co chcesz zdyskredytować - napisałem że czołg z cysterną to kicha i koniec. Taka jest prawda. To że mają obstawę, zaplecze itd to ich ratuje ale to już inna historia. To zwykła logika a nie głos speca czy wujka. Mój dziadek i 2 wujów też służyło na czołgach, wystarczy? ;)  t-80 to stara konstrukcja - gdzieś napisałem nieprawdę? Piszesz, że stare konstrukcje się sprawdzają - jasne, A-10 thunderbolt jest cały czas w użyciu bo to pewnie o tego typu samolot Ci chodziło.

Rosyjskie wyliczenia są ich i im je pozostawmy. 

Ty podałeś przykład kiedy się te wyliczenia sprawdzały a raczej kiedy się miały sprawdzić w przypadku planów ataku na zachód - ale to były lata 50 ubiegłego wieku. Dowódcy Abramsów walczących w pustynnej burzy maja pewnie inne zdanie odnośnie czasu życia czołgu ;)

 

eot

 

początek rozmowy był o turbinach w napędzie kołowym - padł przykład Abramsa, Wg mnie turbina np w Abramsie to średni pomysł. Plusy - pojedzie na wszystkim co się pali ale w sumie "who cares?" - przecież jest zaplecze i Abramsy mają zawsze paliwo a szukanie paliwa na placu boju, tym bardziej pod ostrzałem - to jakiś żart. Generuje ogromną moc a Abrams to kolos i coś go musi ruszyć. Ale. Leopard - 10t lżejszy a mocy ma tyle samo z diesla - którego w ciągu 20 min można wymienić w warunkach polowych. Ktoś słyszał o remoncie/wymianie turbiny z Abramsa na pustyni? Może się nie psują, Może. T-90 ma mniej mocy ale jest o kolejne 10t lżejszy. Do tego największy bak w Abramsie i najmniejszy zasięg. Prędkości praktycznie porównywalne. Na pewien plus można zapisać nieoficjalne "tuningi" Abramsa bo podobno były załogi które zdejmowały jakieś ograniczniki i Abrams szedł przeszło 100km/h. Ale to nieoficjalne i nie wiadomo jak ma się do żywotności podzespołów. Do tego koszt budowy, serwisu takiej turbiny. Reakcja na gaz pewnie też jest problematyczna, słychać to nawet na niektórych filmikach jak turbina się rozkręca.

Jeździ? Jeździ ale to nie znaczy że jest to idealne rozwiązanie, ja na pewno bym na nie nie stawiał i nawet w tak wyspecjalizowanym sprzęcie jest masa wad chociaż w tym konkretnym przypadku znaleźli też przeważające zalety skoro się na to zdecydowali

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby nie było to ubot był taką hybrydą - diesel i silnik elektryczny  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trollu założenia teoretyczne ile przeżyje czołg przy ataku na zachodnią granice mogą być realne lub nie , ale musiały być opracowane . Inne były by przy starciu z armią Iracką , bo tam przeciwnik miał inna broń .

Teoria nie oznacza że trzeba zdetonować kilka głowic atomowych na miastach by obliczyć teoretyczne straty , przy konflikcie nuklearnym ...   :rolleyes:  oczywiście teoria może i to znacznie odbiegać od rzeczywistości   B)

 

na zakończenie t80 dużo pali i ma zasięg 440km i ruscy mają ich 4600sztuk , t90 ma zasięg 650km lepszy pancerz i ruscy mają 700sztuk ,ale za to dobrze się sprzedaje .... ( t 90 oparty o podzespoły t72 i t80 produkowany od 1992 roku ) waga jest ta sama od 62 do 66 ton ( t80) i 66t (t90) nieco szybszy na płaskim jest T80

 

Poniżej link do małej armii śląsk , można zaglądać codzienni , zwłaszcza latem , największy zbiór pojazdów w Polsce , Można z prezesami i klubowiczami  porozmawiać na temat wojennych  doktryn , parametrów , wad , zalet broni pancernej . Można też wynająć T72 5000zł na dzień + paliwo . To  moi sąsiedzi i znajomi ja do klubu nie należę ale jestem czasem gościem ....oczywiście w Zabrzu ... niestety łodzi podwodnej nie mają ...  :rolleyes:

 

na fotkach poniżej na występach gościnnych w małej armmi zabrze czerwony to T80 , niebieski T90

poniżej w barwach zimowych t80 przy T72 tym do wynajęcia ..

 

http://www.mtwzabrze.pl/eksponaty/

 

 

 

 

 

25jjeyv.jpg

jgnxg0.jpg

Edytowane przez artiplast

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.