Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Idiota...

Na szczęście złapali tego debila - był pod wpływem amfetaminy...dobrze że nikt nie zginął.


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a już myślałem, że to może jakiś poseł, który spieszył sie na posiedzenie  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W lexusie czasem może „odbić”. To są takie kanapowozy, ze trzeba dobra kawę wypić by nie zasnąć ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Tego to raczej kanapowcem nie można nazwać ;-)

post-34987-0-29058700-1522120899_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to, że budowali ten samochód 10 lat to już ma coś wspólnego z zalegiwaniem na kanapie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ale to, że budowali ten samochód 10 lat to już ma coś wspólnego z zalegiwaniem na kanapie :P

To prawda  :) Trudno sobie wtobrazić tyle czekania na auto nie dysponując kanapą  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lexus   kojarzy się z komfortem. Ze sportem to Nissan, od Datsuna do planowanego Nissana 400Z (V6 biturbo).

 

Na szczęście złapali tego debila - był pod wpływem amfetaminy...dobrze że nikt nie zginął.

Będą kombinować z niepoczytalnością, jak z tym rozjeżdzającym  ludzi na sopockim deptaku czy tą, która wjechała do przejścia podziemnego. Znajdzie sie intere$owny biegły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda  :) Trudno sobie wtobrazić tyle czekania na auto nie dysponując kanapą  ;)

Ja ostatnio pilnowałem w szpitalu bandziora i siedziałem na krześle, wręcz taborecie z pseudo oparciem. Po 9 godzinach rozglądałem się za liną w nadziei, że w trumnie jest wygodniej. Więc 10 lat, to musiała być wyjątkowo wygodna kanapa.

 

A odnośnie filmu, pierwszy raz w życiu widzę aż takiego imbecyla. Imbecyle których znam zwykle po chodniku jeżdżą z deka wolniej, ale to pewnie dlatego, że zdają sobie sprawę z istnienia miski olejowej, co nie dotyczy suwów. 

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zimie zobaczylem takie plamki na lakierze. Wyglada to jakby schodzil lakier bo zle byla wykonana naprawa (malowanie) zanim kupilem auto. Diler oczywiscie umywa rece, bo podobno ocenilem auto podczas odbioru. Plamki nie schodza przy myciu, czy czyszczeniu roznymi specyfikami. Sa jakies amatorskie sposoby, aby to wyczyscic :)? Bylem u lakiernika, to chca malowac caly bok - cena konkretna jak na UK. 

post-68673-0-38258200-1522333409_thumb.jpg

Edytowane przez stateless

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki to element karoserii ? Drzwi boczne? Dziwnie to wygląda :)

Edytowane przez overrange

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym umyl ręce bo na tym zdjęciu nic nie widać. To delaer nie widzi co ma naprawić.

 

nie za bardzo rozumiem o co chodzi z myciem rak. Diler widzial auto i mowi ze gwarancja nie pokrywa defektow na lakierze i ze auto tego nie mialo jak odebralem. No nie mialo, bo bylo nawoskowane wiec wszystkie defekty byly ladnie ukryte.

Wszystko co widac to odbicie w lakierze jak w lustrze na drzwiach od strony kierowcy. Po srodku jest multum szarych plamek, ktore widac tylko pod pewnym katem. 


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ten element był malowany i dostał się na niego pył? W momencie gdy zszedł wosk to tak to zostało? Czy to raczej wątpliwe ? To nowe auto ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po zimie zobaczylem takie plamki na lakierze. Wyglada to jakby schodzil lakier bo zle byla wykonana naprawa (malowanie) zanim kupilem auto. Diler oczywiscie umywa rece, bo podobno ocenilem auto podczas odbioru. Plamki nie schodza przy myciu, czy czyszczeniu roznymi specyfikami. Sa jakies amatorskie sposoby, aby to wyczyscic :)? Bylem u lakiernika, to chca malowac caly bok - cena konkretna jak na UK. 

Żadnej naprawy na własną rękę-diler ma obowiązek naprawy na własny koszt-patrz gwarancja lakieru w umowie jak i gwarancji.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ten element był malowany i dostał się na niego pył? W momencie gdy zszedł wosk to tak to zostało? Czy to raczej wątpliwe ? To nowe auto ?

 

to nie jest watpliwe, tak mi powiedzial niezalezny lakiernik. Auto ma 3.5 roku z hakiem, jest poleasingowe. Mam je pol roku a gwarancja jest na rok za ktora doplacalem :) Tego nie widac z metra nawet, ale jak sie schylilem dopompowac kola to mnie troche zirytowalo. 

 

Poczytam o tej gwarancji wiecej i jak dokladnie dziala przy aucie kupionym po leasingu.

Ogolnie to sie troche migaja z naprawami. Dwa dni po kupnie przestaly dzialac sensory powietrza w 3 kolach i chcieli 2 stowki za naprawe :) Musialem do niezaleznego jechac i druga opinie poprosic. Okazalo sie, ze przy wymianie kol nie ustawili ich poprawnie. Naprawili za darmo, ale niesmak pozostal. 


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wynika z tego, że musisz sprzedawcę kolanem docisnąć, a jeśli się nie da, to chyba za £10 kupić wosk i dwa razy w roku samodzielnie to przejechać, żeby nie wkurzało. Lakierowanie w UK to już dla zdeterminowanych raczej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy i gdzie to było lakierowane?  Być może tu będzie pole manewru, jeżeli nie było fakturowane na dilera  lub tez diler nie lakierował u siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem na kar szoł

 

Te dwa wózki kosztują w sumie $5mln

8709c7c747d9b3633cb46765b377d3f5.jpg

 

Sent from my SM-G950W using Tapatalk


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet fajne.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, jakiego busa używanego proponujecie, tak do 25 tysi Wielkości fiata ducato albo mercedesa sprintera, nie przedłużany, nie podwyższany, blaszak. Kto się orientuje? bo moja wiedza jest w tym temacie marna.

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typ Ducato (Boxer, Jumper),  po 2006 roku, tylko te auta wytrzymują w wypożyczalniach. Często biorę je od kumpla, ma chyba z 20 sztuk i tylko one przeżywają katowanie kretynów...

Ten 180 konny zapierdziela jak opętany i pali podobnie jak 130 konny... Tylko koniecznie poszukaj z klimatyzacja...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No też myślałem o Ducato, w robocie często używaliśmy 180 konnego, choć od 2008 roku nie wytrzymały prób czasu w policji, tak intensywnie użytkowane przez tylu kierowców. W jednym kiedyś po pościgu zjarałem sprzęgło, w innym spaliłem hamulce, opony przednie szły jak po...ne, ruszanie z 2, siły jak lokomotywa. Ale to co te auta przeżyły, to naprawdę podziwiam. Nie zdążyły zardzewieć. Mimo to uważam,  je za bardzo wytrzymałe, ale nie dla idiotów. T4 z kolei bardziej pancerne, jeździ jeszcze kilka ,,niebieskich" ale te są za małe. O Sprinterze nie wiele wiem, więc dalej uważam, że nie znam się na busach, dlatego pytałem.

 

Ps, 10 lat tak intensywnej eksploatacji, i dopiero złom, to w istocie chyba niezły wynik. Dobra, wstępnie jestem nakierowany.

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, planuje kupic drugie auto. Dla Zony, miejskie, male, skrzynia automat, do 15k. Tak na dojazd na basen czy male zakupy. Planowany przebieg - max 500km miesiecznie. Zona mysli o peugeot 1007 - odsuwane drzwi sa bezpieczniejsze na parkingu. Ktos ma lub zna? Jakies opinie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.