Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

No, nisko i twardo... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny "kapeć" i wk*#w i tu do Was Panowie pytanie.

Michelin Crossclimate SUV czy Goodyear Vector 4seasons G2 (rozmiar 235/60/18). Czas dać szansę wielosezonówkom...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie coś dostałem jako zastępczy (Toyota syna w serwisie, bo ktoś nie wyhamował za nim - zderzak do wymiany). Fajny, twarde zawieszenie, dosyć żwawy jak wolnossaka z 125KM, aż jestem ciekawy jak jeździ wersja 150KM.

Ale jak spojrzałem w cennik, to jednak trochę odjechali - ok. 110k. To już można mieć Mazdę 6 w tej cenie...

eec5f7a83aaf9997c4b40e55f9c30b84.jpg

 

 

iP8


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo, nie wiedziałem.

Ale to dobra wiadomość, bo nie ma absolutnie żadnej turbo dziury, zbiera się świetnie.


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sie ma

Rozsądek mówił mi , żeby kupić inne auto , a serce zawsze było z jeepem . Zdecydowałem się iść za głosem serca i w d*pie mieć  rozsądek  B)

Sahara 4.0 L 

pozdr

post-28952-0-92933700-1533728518_thumb.jpg

post-28952-0-21129200-1533728556_thumb.jpg

Edytowane przez sapek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doskonały, choć niezbyt wygodny pomysł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doskonały, choć niezbyt wygodny pomysł ;)

 

Doskonały, choć niezbyt wygodny pomysł ;)

Na co dzień spędzam średnio 3 godziny w górach na rowerze mtb , które ma plastikowe siodełko tak więc każda opcja czegoś innego pod tyłkiem to sam miód na tyłek  ;)

post-28952-0-29661300-1533729291_thumb.jpg

post-28952-0-35836700-1533729327_thumb.jpg

Edytowane przez sapek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja

u mnie po drodze wyskakiwały zawsze inne priorytety ( mieszkanie , remonty ,wyjazdy itp ) ale w końcu dopiąłem swego .Od zawsze wiedziałem ,że nie chcę samochodu (bo jeep to nie samochód ;) ) 

Wszystkie samochody te służbowe i prywatne to były tylko  przedmioty   do przemieszczania się z punktu A do punktu B, których nie darzyłem żadną sympatią i jakimkolwiek uczuciem a wkładane weń pieniądze w remonty ,naprawy powodowały tylko wkurw .

Jeep to coś więcej ,  zawsze o tym wiedziałem. Tak na prawdę kupując jeepa kupujesz  też styl życia i kawał historii 

dzięki Panowie za uznanie  B)

Edytowane przez sapek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny "kapeć" i wk*#w i tu do Was Panowie pytanie.

Michelin Crossclimate SUV czy Goodyear Vector 4seasons G2 (rozmiar 235/60/18). Czas dać szansę wielosezonówkom...

 

Ja od marca użytkuje Micheliny. 8,5 tys km za nami. Złego słowa nie powiem. Niedawno miałem 3 burze na jednym odcinku Lublin- Białystok. Jazda jak po rzece, trzymały naprawdę bezpiecznie. 

Nie ma też problemów z hałasem...Faktycznie to jest jednak opona letnia.  Nie sądzę, abym kiedykolwiek już wrócił do tradycyjnych opon lato -zima.  Nie widzę sensu, przy małych przebiegach i poruszaniu się głównie po Wrocławiu.  Łatwiej u nas jest zobaczyć jednorożca niż prawdziwy śnieg :) ...

Edytowane przez wieloryb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja

u mnie po drodze wyskakiwały zawsze inne priorytety ( mieszkanie , remonty ,wyjazdy itp ) ale w końcu dopiąłem swego .Od zawsze wiedziałem ,że nie chcę samochodu (bo jeep to nie samochód ;) ) 

Wszystkie samochody te służbowe i prywatne to były tylko  przedmioty   do przemieszczania się z punktu A do punktu B, których nie darzyłem żadną sympatią i jakimkolwiek uczuciem a wkładane weń pieniądze w remonty ,naprawy powodowały tylko wkurw .

Jeep to coś więcej ,  zawsze o tym wiedziałem. Tak na prawdę kupując jeepa kupujesz  też styl życia i kawał historii 

dzięki Panowie za uznanie  B)

 

W takim razie zapraszam kolego na forum jeep.org.pl :rolleyes: No chyba, że już tam jesteś  ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sie ma

Rozsądek mówił mi , żeby kupić inne auto , a serce zawsze było z jeepem . Zdecydowałem się iść za głosem serca i w d*pie mieć  rozsądek  B)

Sahara 4.0 L 

pozdr

I o to chodzi, jest  cool . :-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od marca użytkuje Micheliny. 8,5 tys km za nami. Złego słowa nie powiem. Niedawno miałem 3 burze na jednym odcinku Lublin- Białystok. Jazda jak po rzece, trzymały naprawdę bezpiecznie.

Nie ma też problemów z hałasem...Faktycznie to jest jednak opona letnia. Nie sądzę, abym kiedykolwiek już wrócił do tradycyjnych opon lato -zima. Nie widzę sensu, przy małych przebiegach i poruszaniu się głównie po Wrocławiu. Łatwiej u nas jest zobaczyć jednorożca niż prawdziwy śnieg :) ...

Dzięki... właśnie te zamówiłem :)

Kiedyś miałem w służbówce Pirelli Scorpion Verde i bardzo dobrze wspominam no ale zawsze korci coś nowego/innego.

Edytowane przez Keniutek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja

u mnie po drodze wyskakiwały zawsze inne priorytety ( mieszkanie , remonty ,wyjazdy itp ) ale w końcu dopiąłem swego .Od zawsze wiedziałem ,że nie chcę samochodu (bo jeep to nie samochód ;) ) 

Wszystkie samochody te służbowe i prywatne to były tylko  przedmioty   do przemieszczania się z punktu A do punktu B, których nie darzyłem żadną sympatią i jakimkolwiek uczuciem a wkładane weń pieniądze w remonty ,naprawy powodowały tylko wkurw .

Jeep to coś więcej ,  zawsze o tym wiedziałem. Tak na prawdę kupując jeepa kupujesz  też styl życia i kawał historii 

dzięki Panowie za uznanie  B)

Ja też przez długi czas kupowałem samochody z rozsądku, w końcu kupiłem muscle car i uważam że to lepiej z wydanych pieniędzy, banan z gęby nie schodzi.

Miałem kiedyś wynajetego taka długa Sahare, jeździłem nie w grubym śniegu jak i poza utwardzonymi blotnymi drogami, właściwie nie jestem pewien gdzie trzeba by pojechać żeby ten samochód utknął w terenie.

Jeżeli tylko kiedyś nie będę potrzebował pick upa do pracy, to Wrangler Sahara, lub nowe Bronco napewno stanie u mnie przed domem.

 

Gratuluję zakupu, bo możliwości jakie daje ten samochód na to żeby mieć zabawę zjazdy jest wręcz bezgraniczna.

Z mojego doświadczenia najmniej lubi szybką jazdę po asfalcie :)


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo w ten asfalt trzeba tym czymś ucelować... :P  Tam jest rzędowa szóstka 4.0L?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia najmniej lubi szybką jazdę po asfalcie :)

Jadąc zgodnie z przepisami  to żaden problem, zależy też wszystko od rodzaju opon , bo zapas mocy czuć pod nogą ..Poza tym  od szybkich jazd są samochody i policja B)   a  ja  lubię się delektować jazdą. ;)

Jeśli chodzi o samochody to toleruję  właśnie tylko American muscle car, a taki Dodge Challenger może kiedyś będzie moim drugim autem , ......albo F Mustang  ...do szybkiej jazdy B)

 

W takim razie zapraszam kolego na forum jeep.org.pl  :rolleyes: No chyba, że już tam jesteś   ;)

 

Dzięki za zaprosz. 

nie,  nie jestem i chyba też  nie zamierzam być ,sory

Edytowane przez sapek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jadąc zgodnie z przepisami , żaden problem, zależy też wszystko od opon i od nogi ..Zresztą , od szybkich jazd są samochody i policja , a  ja delektuję się jazdą.  ;)

 

 
 

Dzięki za zaprosz. 

nie nie jestem i chyba też  nie zamierzam być 

Jeeeepem? ;) Sorry, zawsze byłem Fordziarz... :P

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

 

Dzięki za zaprosz.

nie, nie jestem i chyba też nie zamierzam być ,sory

Nie ma za co przepraszać. Jak będziesz miał problemy z Jeepkiem, to znasz adres ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co przepraszać. Jak będziesz miał problemy z Jeepkiem, to znasz adres ;)

Ok, super  dzięki .

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego w Polsce wciąż obowiązuje to głupie prawo, które nakazuje, aby w zasadzie za każdym razem, gdy samochód zmienia właściciela konieczna była zmiana tablic rejestracyjnych??

 

Dlaczego w PL nie jest podobnie jak w UK czy np takiej Portugalii, gdzie auto otrzymuje rejestrację raz na całe życie, a tam informacja  na temat rocznika, z datą miesięczną. To tak, gdyby istniał obowiązek zmiany nr PESEL, gdy tylko zmienimy miejsce zamieszkania. Czy ktoś jest w stanie obronić obecny system oraz sens jego istnienia?

 

Opis procedury związanej z przerejestrowaniem auta dostępny jest np tutaj: https://wygodnie.pl/porady/przerejestrowanie-samochodu–co-trzeba-wiedziec

Edytowane przez bumcyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Czy ktoś mi może wytłumaczyć, dlaczego w Polsce wciąż obowiązuje to głupie prawo, które nakazuje, aby w zasadzie za każdym razem, gdy samochód zmienia właściciela konieczna była zmiana tablic rejestracyjnych??

 

Dlaczego w PL nie jest podobnie jak w UK czy np takiej Portugalii, gdzie auto otrzymuje rejestrację raz na całe życie, a tam informacja  na temat rocznika, z datą miesięczną. To tak, gdyby istniał obowiązek zmiany nr PESEL, gdy tylko zmienimy miejsce zamieszkania. Czy ktoś jest w stanie obronić obecny system oraz sens jego istnienia?

W sytuacji, w której właściwy jest ten sam wydział komunikacji, takiego obowiązku nie ma. Możesz jeździć korzystając z dotychczasowego numeru rejestracyjnego  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Osobiście też nie widzę innego wytłumaczenia  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie coś dostałem jako zastępczy (Toyota syna w serwisie, bo ktoś nie wyhamował za nim - zderzak do wymiany). Fajny, twarde zawieszenie, dosyć żwawy jak wolnossaka z 125KM, aż jestem ciekawy jak jeździ wersja 150KM.

Ale jak spojrzałem w cennik, to jednak trochę odjechali - ok. 110k. To już można mieć Mazdę 6 w tej cenie...

 

 

 

iP8

 

Podobne wrażenia byś miałw nowej astrze z 1,4 czy to 125 czy 150 koni. Ja nówkę na wyprzedaży rocznika (2strefowa klima, tempomaty, czujniki itp) kupiłem za 60k. Za 100k wolałbym kupić nowego Civica w sedanie z 1,5 turbo, to już bardzo fajnie jeździ. 


SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.