Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory polecales skode superb kombi. Co sie stalo ? :)

Musiałeś mnie z kimś pomylić. Nie miałem nigdy superba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe, choc wydawalo mi sie ze to Ty polecales to auto jako dosc pojemne, szczegolnie do przewozu uli pszczelich :)

No i nie jest to jednoznaczne z posiadaniem tego samochodu :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zegarki i samochody

 

Osobiście wole gdy zegarek w aucie bije w rytmie V8

1615e0c6b302a3c017cdb45ee2ffc0ab.jpg8633b5c1cd9c47def11d9bc6d48890e6.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Iron Bull

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod tym względem całkiem możliwe ale tam był inny przedział cenowy :) w zeszłym roku sprzedawałem c5 2.0hdi z 270kkm przebiegu i to było mega wygodne i oszczędne auto.

 

Gdybym w chwili obecnej miał wybrać nowe kombi nie patrząc na marki premium na pewno bym rozważył superb. Ogólnie w chwili obecnej superby są fajnie promowane przez Skodę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój brat ma tego Superba od 6-7 lat, w wersji 2.8L. Generalnie jest zadowolony, ruda go nie męczy, eksploatacja nie jest specjalnie droga, mimo, że on ma już nowe auto, bratowa ma inne auto, to trzyma Superba bo szkoda mu sprzedać, na tyle się polubili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

... mimo, że on ma już nowe auto, bratowa ma inne auto, to trzyma Superba bo szkoda mu sprzedać, na tyle się polubili.

Czyli pogłoski o płaczących Niemcach są prawdziwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemcy lubią Skodę. Widać to po cenach na mobile.de


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niemcy lubią Skodę. Widać to po cenach na mobile.de

Najbardziej lubią auta made in france

https://m.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=267500091&mga_d188=DesktopVIPAutomaticRedirect&ps=0&ref=parkItem&ref=parkItem

 

Niecałe 2 lata temu kosztował ponad 30tys... ???? No ale co zrobić - żona lubi francuzy ????‍♂️

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój brat ma tego Superba od 6-7 lat, w wersji 2.8L. Generalnie jest zadowolony, ruda go nie męczy, eksploatacja nie jest specjalnie droga, mimo, że on ma już nowe auto, bratowa ma inne auto, to trzyma Superba bo szkoda mu sprzedać, na tyle się polubili.

 

Poki jesc nie wola, czasem sie nie oplaca sprzedawac. Ja mam caly czas na stanie corolle e11 chociaz od roku nia nie jezdzilem. Auto w przeliczeniu na PLN warte smieszne pieniadze, a co rusz komus ze znajomych psuje sie samochod albo potrzebuje po prostu srodka transportu i wtedy jest jak znalazl.


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja kobieta tak korzysta na moim Volvo :P Niby od dłuższego czasu mam już auto z roboty, a do Volvo wsiadam 2-3 razy w roku, ale jest na tyle niezawodne i daje tyle funu dzięki wersji T5, że zostanie u mnie pewnie jeszcze długie lata. Jedyne co, to kobita już zapowiedziała, że kolejne auto też musi mieć ok 200 kuców i automat koniecznie :P ale... rozpuściłem to teraz będę cierpiał :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś z Was ma może doświadczenie, albo wiedzę o tym, czy warto kupić używane auto od autoryzowanego przedstawiciela np. Plichta? Czy kupując od nich mam gwarancję, że przebieg nie jest skręcony itd? Mogę nawet dopłacić z 2000 byle by tylko mieć pewność, że nikt nie próbuje mnie oszukać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś oddawałem do salonu zamęczony samochód. Sprzedawali go z takim entuzjazmem, jakby to była okazja życia. Do tej pory mam przed oczami ich nieszczere uśmiechy. Zalecam ostrożność.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jednym z takich salonów mają dziesięcioletnie auto 1.9 tdi z przebiegiem 153000 km. To możliwe żeby ktoś dieslem przez 10 lat przejechał tylko tyle? Salon sprzedaje auto z nieoryginalnym przebiegiem?

Edytowane przez Lestaf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam diesla, którym jeżdzę raz na trzy miesiące. Chyba mam jeszcze zimowe paliwo.

Nie ma reguły.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam przypadek zrobienia korekty licznika przez dealera. Sprawa ryplła się gdy po jakimś czasie nowy właściciel zadzwonił do poprzedniego i zapytał o wymianę czegoś przy jakimś tam przebiegu. Tyle tylko, że auto było zostawione w salonie z dużo wyższym przebiegiem...


Mniejsza z perfekcją, wystarczy być bardzo dobrym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ASO ponosi duzo większa odpowiedzialność za sprzedawane samochody i myślę, że taki zakup jest bezpieczniejszy. Co najważniejsze jeżeli sie że z samochodem jest cos nie tak masz do kogo wrócić.

A czy ktoś z Was ma może doświadczenie, albo wiedzę o tym, czy warto kupić używane auto od autoryzowanego przedstawiciela np. Plichta? Czy kupując od nich mam gwarancję, że przebieg nie jest skręcony itd? Mogę nawet dopłacić z 2000 byle by tylko mieć pewność, że nikt nie próbuje mnie oszukać...

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój wuj miał A6 C6 3.0 TDI, w ciągu chyba 9 lat jak je miał zrobił ledwo 100 tys km aż padł wtrysk i wypaliło dziurę w tłoku  ;)  Nie ma reguły. A myślę, że salon dla paru tys zarobku nie ładowałby się w bagno, bo gdyby wyszło, to mają spory problem jak napisał Mic. Auto stało może na końcu parkingu i dlatego było mało ruszane 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś z Was ma może doświadczenie, albo wiedzę o tym, czy warto kupić używane auto od autoryzowanego przedstawiciela np. Plichta? Czy kupując od nich mam gwarancję, że przebieg nie jest skręcony itd? Mogę nawet dopłacić z 2000 byle by tylko mieć pewność, że nikt nie próbuje mnie oszukać...

 

 

Jakbyś kupował u Plichty  - daj znać. Znam tam ludzi popytam.

ASO ponosi duzo większa odpowiedzialność za sprzedawane samochody i myślę, że taki zakup jest bezpieczniejszy. Co najważniejsze jeżeli sie że z samochodem jest cos nie tak masz do kogo wrócić.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

 

Po pierwsze nie ma różnicy czy ASO czy nie ASO, bo raz, że jest taki sam podmiot jak kazdy inny, dwa że bardzo rzadko a praktycznie w ogóle ASO nie kupuje aut tylko ich komis który jest przy nich i nie jest zarejestrowany na ASO tylko na Mirka


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co nie zmienia faktu, że jak wyjdzie jakiś babol to leci im renoma a 10 letnie 1.9tdi to nie Ferrari, żeby było warte grzechu 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś kupował u Plichty  - daj znać. Znam tam ludzi popytam.

 

 

 

 

Tak, chodzi o Roomstera od Plichty. Dzwoniłem i pytałem, co było w nim robione. Ani dwumasa, ani turbina, ani nawet pompowtryski nie były ruszane, więc raczej trup :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Ani dwumasa, ani turbina, ani nawet pompowtryski nie były ruszane, więc raczej trup :(

To po co kupowac takie skomplikowane auta?   :D

Przedwczoraj sprzedalem akurat swoje i to byla ta druga chwila radosci, ktorej doswiadczaja wszyscy wlasciciele aut.  ;)

Ale ponownie czeka mnie zakup. I ponownie ta pierwsza chwila radosci.  :P  

Edytowane przez Parówkowy skrytożerca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jednym z takich salonów mają dziesięcioletnie auto 1.9 tdi z przebiegiem 153000 km. To możliwe żeby ktoś dieslem przez 10 lat przejechał tylko tyle? Salon sprzedaje auto z nieoryginalnym przebiegiem?

Jest to możliwe, ja swoim rocznie robię tyle, że nawet mniej wychodzi.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.