Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Po 2.0 dieslu montowanym w Avensisie (a jest to silnik z BMW) powiedziałem sobie, że jak nie będę zmuszony, to nigdy więcej diesla. Paskudna kultura pracy, straszny klekot. Zbierać się zbiera, owszem jest oszczędny, ale jak odpalam auto na zimnie to np. lewarek zmiany biegów określiłbym jako grzechotkę jeśli jest na luzie... Dopóki nie wrzuci się biegu to jest jakaś masakra.

 

Wcześniej zdarzało mi się jeździć bardzo różnymi deislami i wydawało mi się, że w sumie nie ma tragedii. Po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy z tym silnikiem - nigdy więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może toyota coś w tym grzebała albo oszczędza na wydgłuszeniu? Ja miałem 320d, tata ma x1 18d (ten sam 2.0 diesel) i nie ma/nie było takiej tragedii. Najcichszy nie był, to fakt, ale grzechotka też bym bo nie nazwał. Za to w 420d którym też miałem okazję jeździć, mogę powiedzieć że w ogóle nie było go słychać. Pytałem w serwisie czemu tak jest, to okazało się że 4 coupe miało inne wyciszenie od 3GT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że tylko 8 bieg w tym 8 biegowym ZF był takim nadbiegiem. W BMW 320GT vmax robiłem na 7 biegu, na 8 samochód był wolniejszy. Za to przy 160km/h na 8 miał spalanie 7-7,5l/100 i poniżej 2,5 tys. obrotów.

W ZF 8HP, 6-sty bieg jest 1:1

W moim Fordzie 7-my bieg jest 1:1, następne trzy to już nadbiegi


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Xpovoc

Atrapa chłodnicy, atrapa dźwięku, atrapa wydechu a tuż za rogiem już testują na całego atrapę kierowcy - takie czasy.  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może toyota coś w tym grzebała albo oszczędza na wydgłuszeniu? Ja miałem 320d, tata ma x1 18d (ten sam 2.0 diesel) i nie ma/nie było takiej tragedii. Najcichszy nie był, to fakt, ale grzechotka też bym bo nie nazwał. Za to w 420d którym też miałem okazję jeździć, mogę powiedzieć że w ogóle nie było go słychać. Pytałem w serwisie czemu tak jest, to okazało się że 4 coupe miało inne wyciszenie od 3GT.

 

No właśnie niestety zmienili. Tak jak piszesz to jest silnik z BMW1, tyle, że w BMW ma ok 190 Koni, a tutaj pogrzebali, zrobili 143 Kunie, ogarnęli żeby mniej spalał i był bardziej bezawaryjny, ale tak jak całe życie jeździłem benzyniakami, to pierwszy Diesel mnie skutecznie do klekotów zniechęcił. Dla mnie najsłabszy element całego auta, nie spodziewałem się, że może być aż tak źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W BMW też miał dwie wersje: oznaczenie 18d i moc koło 140 KM i 20d 184KM poźniej 190 KM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie niestety zmienili. Tak jak piszesz to jest silnik z BMW1, tyle, że w BMW ma ok 190 Koni, a tutaj pogrzebali, zrobili 143 Kunie, ogarnęli żeby mniej spalał i był bardziej bezawaryjny, ale tak jak całe życie jeździłem benzyniakami, to pierwszy Diesel mnie skutecznie do klekotów zniechęcił. Dla mnie najsłabszy element całego auta, nie spodziewałem się, że może być aż tak źle.

Na pocieszenie Toyota nie ma już tego silnika w ofercie. Tak jak żadnego innego diesla. Faktem jest, że to był niewypał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś by się znalazło. Land Cruiser, Hilux....

oraz Avensis z omawianym dieslem 2.0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety musimy zapomnieć o prawdziwej motoryzacji. Teraz wszystko idzie z techniką, ale niestety w złym kierunku. Proszę mi podać samochód z charakterem, który był produkowany na przestrzeni ostatnich 5 lat. Ja bym tutaj podał jeden przykład mercedes w204 c63.(było dane mi prowadzic) Jedyny samochód, który ma wygląd, charakter, silnik, moc, a nie co teraz napchane elektroniką i plastikiem nowe bemki, audi czy mercedesy... Nie powiem, bo w204 tez jest nafaszerowane elektronika, masa systemów wspomagająca jazde, ale mimo wszystko ma jeszcze ten smaczek samochodu który ma charakter i robi robotę na drogach. Proszę zestawić teraz markę forda, a dokładnie model mustang. Kiedyś to było auto z klasą z potężną fałósemą, a teraz mamy plastikowe g***no nafaszerowane elektroniką, które wygląda tandetnie. (jak dla mnie) Niby V8, ale to już nie to samo co kiedyś. Rozumiem idzie to z ekologią, ale niestety juz prawdziwa motoryzacja do nas nie wróci. To jest moja opinia, możecie się ze mną nie zgadzać... po to jest dyskusja. Jako miłośnik marki BMW jezdze serią 4 z dwulitrową benzyną. Osobiście jestem zadowolony z mocy, z komfortu jazdy, ale co z tego jak wszystko idzie w tą stronę, że to samochody będą jeździły za nas...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobną refleksję mógł mieć Twój dziadek/pradziadek, kiedy z konia przesiadł się na rower  :rolleyes:  Panta rhei  ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że to jest szybka jazda po klucz do bramy raju - do bazarku ;)  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oski, nie jest tak źle. Myślę, że tych aut z charakterem jest dużo więcej. Wymienię kilka z tych, które dane mi było sprawdzić :) G63AMG - wielka szafa i ponad 500KM, B conti GT, F12, M4. Poza GT, to szalone auta, a F12 powiedział bym nawet, że prawdziwy wariat. To jedyne auto którego się zwyczajnie bałem. Z gazem w podłodze przy praktycznie każdej prędkości mieliło kołami aż miło.

Nowe bmw czy audi nie musi być plastikowe. W markach premium masz możliwość wyboru, jeśli chcesz tanio kupić auto, możesz wybrać bieda plastik wnętrze, z materiałową tapicerką, z kierownicą w rozmiarze jak ster na statku. Ale! Jeśli chcesz, to możesz mieć też praktycznie całe wnętrze w skórach, podsufitkę z alcantary i np.: w BMW małą, grubą i mięciutką kierownicę z M.

Systemy bezpieczeństwa to akurat ciężki temat.

Z jednej strony fajnie, że są, bo sytuacje na drodze są różne. Np możesz zasnąć, być chory (nie życzę Ci ani tego ani tego)... i taki asystent może pozwoli Ci przeżyć, bo nie pójdziesz w krzaki, pole, czy nie daj Bóg w drzewa. Osobiście nigdy nie zasnąłem za kierownicą, ale gość jadący z przeciwka wydachował ze 100 metrów przede mną, bo zmęczony wracał z jakichś zawodów. Było to z 10 lat temu, ale nadal to pamiętam, bo dosłownie jechał na mnie, złapał rów i nagle leżał na dachu. A gdyby miał taki system który jest np. w Tiguanie to nic by się nie stało. Bo jak nie reagujesz, to auto najpierw "szarpnie" Cię hamulcami, a później wytraci prędkość do 0. Łatwo sprawdzić na drodze jak to działa. Puszczasz kierownicę, po jakimś czasie auto Cię zawoła żebyś zaczął kierować (brzęczyk + komunikat), raz, drugi, za chwilę szarpnie hamulcami, a jak nie reagujesz, to hamuje do 0 i włącza awaryjne.
Podobnie przydatny może być system front assist, który zahamuje przez przeszkodą kiedy się zagapisz, etc. Teoretycznie, bo nieraz się gubi i widzi przeszkodę której nie ma albo hamuje za późno (słynny test z Volvo). Koniec końców i tak obniży prędkość uderzenia.

A co do tego dziwnego działania front assist to przekonałem się na własnej skórze kilka dni temu - w nocy, ekspresówka, tempomat 130km/h, pusto - nagle wielki wykrzyknik na zegarach i szarpnięcie hamulcami. Auto zobaczyło jakąś przeszkodę widmo i napędziło mi stracha.
I to jest ta druga strona, elektronika bywa zawodna, nie jest jeszcze idealna (aktywny tempomat, którego nie lubię, bo działa zerojedynkowo kiedy ktoś przed nas wyjedzie) i jest testowana na kierowcach.

 

No ale najbardziej zawodnym elementem samochodu jest człowiek... nie patrzy w lusterka, może się zagapić, zmęczyć, zdekoncentrować, itd. Coś za coś.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe bmw czy audi nie musi być plastikowe. W markach premium masz możliwość wyboru, jeśli chcesz tanio kupić auto, możesz wybrać bieda plastik wnętrze, z materiałową tapicerką, z kierownicą w rozmiarze jak ster na statku. Ale! Jeśli chcesz, to możesz mieć też praktycznie całe wnętrze w skórach, podsufitkę z alcantary i np.: w BMW małą, grubą i mięciutką kierownicę z M.

 

a jak to okaże się za mało to idzie się do Alpiny  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy samochód musi być wyposażony w skórę, drewno i silnik w układzie V.

 

Reszta to bulshit.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 silnik w układzie V.

 

jeśli ma to być V6 to wolę R6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, aby wymieniać okresowo płyny hamulcowe. Chodzi o to, że płyny hamulcowe to substancje mające właściwości chłonięcia wody. Oznacza to w dużym skrócie, że po pewnym czasie, stężenie wody w płynie hamulcowym może być tak duże że podczas mrozów lub podczas ostrego hamowania gdzie powstają wysokie temp może upośledzić funkcję hamulców, osłabiając ich siłę lub zupełnie blokując.

Rzuć jeszcze okiem tutaj pod linka: https://nocar.pl/blog/jak-czesto-wymieniac-plyn-hamulcowy/

Edytowane przez Elliasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.