Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Jak byliśmy w Pradze to zwiedziliśmy, ale bez szału nawet dla niej. Ale Hradczany i Wyszehrad jak najbardziej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...  2 litrowy diesel, średnio spalił 5,4 litra :) Zdecydowana większość tras po autostradach, chociaż nie ukrywam, w większości krajów, bardzo stabilna jazda, ok 110/130 km/h tak jak pozwalały ograniczenia, natomiast sporo wzniesień itd, bo jechaliśmy Poznań/Austria/Włochy/Słowenia/Węgry/Poznań. 

 

Mówiąc o dwulitrowych silnikach, nasze 328i benzyna spaliło w wakacje 6,8l/100 km na 12 000 km trasie.  Na autostradach jechałem podobnie, zwykle tempomat na 75 mph/120 km/h, poza tym głównie zwiedzanie parków narodowych, więc jazda wolna, czasem korki, częste zatrzymywanie się.  Diesla nie pobije, ale i tak zdumiewająco mało, zwlaszcza, że to przecież dość wysilony, 250-konny silnik. Na autostradowych odcinkach drogi schodził czasem poniżej 6 l/100km. 

Edytowane przez hiob

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas prędkość podróżna jest dużo wyższa. Za jazdę 120km/h na autostradzie inni kierowcy gotowi są zlinczować.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja też się pochwalę, mój samochód nigdy nie zużył mniej niż 10l, a przy tempomacie ustawionym na 220 i średniej 163 km/h między tankowaniami wciągnął 13,2 l/100 km... Oczywiście nie muszę chyba dodawać, że to ostatnie nie miało miejsca w naszym pięknym kraju.
 

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba dwa samochody... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edytowałem. Jak pisałem z telefonu, to wyglądało OK.  :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

;)


Mój św. pamięci Legend przy 200km/h też chłapał 13, ale benzyny...  :rolleyes:


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie teraz mocno wraca temat co po Toyocie, bo 1 listopada mogę odebrać nowe auto firmowe. Przoduje Infinity Q50, jeśli jeszcze będą w salonach w wersji podstawowej/sport, coraz mniej ich jest niestety :( Na dniach planuje się przejść do Alfy zobaczyć jak wyglądają koszty Giulii stojących w salonach. Niedawno bardzo zaskoczył mnie Mercedes, bo przed liftowa C klasa z podstawowym benzyniakiem, z konfiguracją za prawie 180k brutto, zaoferowali mi za 126k, a taki mniej więcej mam budżet. To daje mi do myślenia czy warto iść pytać do Audi i BMW jak wygląda temat z A4, BMW3 przed liftem. Ma ktoś jakieś doświadczenia jak to wygląda z rabatami na takie auta pod koniec roku? Na tapecie jest jeszcze Stinger i Arteon ale zastanawiam się czy to w ogóle jest opcja z jakichś "salonówek".

 

Edyta:

Moje prywatne V50 T5 2,5litra, 220 kuca, 320Nm pali w trasie, przy spokojnej jeździe 10, przy 140 km/h skacze już pod 13, powyżej 150 to już niestety 15 i w górę. Całkiem akceptowalnie przy radości, które daje, a że to moje pierwsze własne auto i jest już ze mną 8 lat, to jestem bardzo ciekaw jak za kolejne kilka będzie wyglądać, bo pewnie zostanie jeszcze długo i prędzej finalnie "zepchnę gdzieś w krzaki na działce niż sprzedam" :)

Edytowane przez Ceteth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mój też spala benzynę.

Aaa. myślałem, że ON..., bo z tego co pamiętam to masz chyba jakieś duże Audi...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że idą jak świeże bułki te auta i facet nie był chętny mi go zaklepać. Teoretycznie obecne auto mam do 15.12.2019, ale i tak mogę to 1,5 miesiąca wcześniej łyknąć nowe auto. W Mercedesie na tą C klasę mi powiedzieli, że jak dam zadatek 4k, to mi go przytrzymają, no i taką kwotę to luzem mógłbym z własnej kieszeni wyłożyć, ale odpycha mnie słaby silnik, plus w sumie Infiniti mi się po prostu dużo bardziej podoba wewnątrz bo nie ma tableta przyklejonego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wróciłem z Krety, po paru dniach na miejscu zaczęło mnie nosić. Wynajeliśmy Wranglera, żeby pojeździć trochę po wyspie. W mojej ocenie tam też jest większe eldorado jak w Polsce... Po samochodach widać oddziaływanie klimatu (lakier zmatowiały, placki po bezbarwnym), brak pieniędzy - dużo bardzo starych pick-upów plus stan techniczny dość średni, auta z widocznymi uszkodzeniami są tam na porządku dziennym. Najlepsze samochody na drodze to te z wypożyczalni i taksówki, oczywiście zdarzyło się parę całkiem nowych fajnych aut, ale bardzo mało. Ograniczenia prędkości 40km/h w mieście i 80km/h poza, więc jeżdzi się wolniej jak w Polsce, ale jeżdzą jak chcą. Wyprzedzają wszędzie, na trzeciego, środkiem drogi, bez kierunkowskazów, czasem bez sensu tylko po to żeby przeskoczyć jedno auto i jechać następne kilkanaście km samochód wcześniej. 


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam, i tak mnie nie pobijecie. Moje Ś+P  M3 na torze spaliło 60 l/100 km, a cadillac pali 30-35 l/100km w czasie spokojnej jazdy po mieście. :D  Ale, mówiąc o promocjach, za benzynę płacę w granicach 1,50 PLN za litr, więc jakoś to przeżyję.  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceteth, a może Superb lub Passat? Wchodzą nowe modele a obecne tanieją.

Klasa C nie jest duża, ale w tej klasie może zamiast niej zobacz A4? Nowe BMW 3 (nowe więc droższe) też niczego sobie.

A pod koniec roku na pewno będzie taniej niż teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Passacie myślałem, pojechałem do salonu, wsiadłem, po minucie mi przeszło. Nawet nie pytałem o jazdę próbną. Superb siedzi jako jedna z opcji jak się trafi jakaś fajna konfiguracja. Niestety dużo niedobrego słyszałem o serwisie skody. Nie ukrywam, że pierwszy raz w życiu chciałbym mieć coś z trochę wyższej półki :) i ja wiem, że niższe modele to nie do końca jest premium ale jednak :) Może to zabrzmi trochę jak frazes, ale taki mam okres w życiu, że prawdopodobnie jest to ostatnie auto (na lat naście, jako to główne), które mogę sobie wybrać patrząc tylko i wyłącznie na to co mi się podoba, nie biorąc pod uwagę tego, że będzie trzeba gdzieś "wózek wsadzić". Nie chce Hatchbacka, ale coś rozmiaru 3/a4/c klasy spokojnie wystarczy na jakieś 95% moich potrzeb.Ma być ładne i w miarę się zbierać :) Jak miałbym wybierać praktyka/konfiguracja, to oferty na Forda Edge są teraz całkiem niezłe, ale to jest to, że do wyglądu mam jednak kilka "ale". Gdyby nowa RAV4 miała normalny automat byłaby mocnym kandydatem, ale jak wiele stron temu pisałem, CVT jest dla mnie nie do przeskoczenia.

Edytowane przez Ceteth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cvt przy silniku 2.0 171km bez hybrydy działa jako tako. Nie jest to taki wyjec, emuluje biegi. Najgorzej to wygląda niestety przy toyotowych hybrydach tam już beż żadnej emulacji.

Edytowane przez QuadrifoglioVerde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesienią 2019 wejdzie do sprzedaży poliftowe Audi A4, więc na wersję sprzed liftu pewnie będą rabaty. Z bmw 3 nowym modelem pewnie będzie gorzej, ostatnie sztuki f3x na pewno z dużymi rabatami by były.

 

Roczny, z niewielkim przebiegiem do kilku tys km, z niemiec za ok 60-70% ceny katalogowej wchodzi w grę?

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kombinowałem już czy używkę mógłbym wziąć w leasing - nie ma bata, najem długoterminowy tez nie wchodzi w grę, tylko leasing nówki.

 

Nową Ravką jeździłem tylko hybrydą, nie wiedziałem, że zrobili wirtualne biegi w benzynie. Niestety w salonie nie ma bata się tym przejechać, a po kilku dniach z CVT w zastępczym Avensisie i jeździe próbnej hybrydową Ravką, nie ma bata żebym zaryzykował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi w weekend udało się zobaczyć przypadkiem auto, którego wcześniej nigdy nie widziałem

i to w dodatku w bocznej uliczce

z opuszczonymi szybami :)

ładną linię ma ten kabriolet szczególnie z nałożonym hardtopem342e295aa7e1809d068ee4740973a5f2.jpg27aeb48fd37152bff5c06a7ad0f140a9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Peugeot 504 cabrio, Pininfarina chyba go popełnił...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kombinowałem już czy używkę mógłbym wziąć w leasing - nie ma bata, najem długoterminowy tez nie wchodzi w grę, tylko leasing nówki.

 

 

 

Nie możesz wziąć czegoś np. z BMW Premium Selection czy podobnego programu? Naprawdę fajne oferty, auta sprzedawane przez salon, w zasadzie jakby nowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co prawda w DE ale znajomy tak kupił Merca B klasę i jest zadowolony. Auto miało parę m-cy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem tak dwa razy BMW i dwa razy Audi (w ciągu ostatnich 10 lat). Auto +/- półroczne z przebiegami 10-20 tys., zazwyczaj t.zw. pomenadżerskie. Wtedy dostawało się na takie samochody rabaty na poziomie 35% ceny katalogowej. Teraz, gdy na auto klasy premium, nowe, nierejestrowane, otrzymuje się w odpowiednich warunkach rabat 30%, a na półroczne nadal jest +/-35%, nie widzę za bardzo sensu kupna auta używanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.