Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio dowiedziałem się, jaka jest procedura związana z zezłomowaniem samochodu - czy wiedzieliście, że waga złomowanego samochodu nie powinna zbyt mocno dobiegać od wagi podanej w dowodzie rejetracyjnym. Chyba jest tak, że nie może być to mniejsza wartość niż 70%.

Zawsze można sprzedać. Cóż, chyba nie ma innej opcji, jak wybranie najkorzystniejszego rozwiązania. Na https://mamauto.pl/stary-samochod-zlomowanie-czy-sprzedaz/ fajnie zostało to jeszcze opisane.

Edytowane przez zaro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na trasę mam Hondę, potrzebuję drugie auto do miasta i na krótkie wypady.

To się może sprawdzić, ale pamiętaj, że ten elektryczny silnik wcale nie wspomaga benzynowego po przekroczeniu 40-50km/h


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie, co Cię to obchodzi, skoro firma kupuje Ci samochód. ;)

Hihi, firma sobie kupuje auto... koledze da tylko pojeździć... :P


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yarisy 2 i 4 Aurisy były we flocie.

 Miałem okazję tym Aurisem trochę jeździć jak mój  Mondeo był na przeglądach...

Przy pokonywaniu trasy Katowice- Gdańsk spalił masę paliwa....

To nie Lexus, gdzie elektryk wspomaga spalinę podczas przyspieszania, lub  innych przypadkach.


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hihi, firma sobie kupuje auto... koledze da tylko pojeździć... :P

 

Niby tak - ale, szczerze mówiąc, gdybym miał taką opcję, że firma, w której bym pracował, kupowałaby SOBIE ;) auto, które JA wybieram i którym JA cały czas jeżdżę, a w dodatku pozwalałaby MI co 4 lata wybierać kolejne, nowe, to raczej nie kupiłbym z własnej kasy samochodu - bo i po co, mając taki komfort? :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co będzie gdy w piątek, na biurku, pojawi się decyzja o zwolnieniu z pracy? Tak też być pewnie może... ;)  Ale nic to, ja mam anachroniczne podejście do spraw własności... płacisz- Twoje...  B) Świat się zmienia, być może go nie doganiam... :) Wiesz, ja nigdy nie byłem zatrudniony, od 30 lat sam "kulam babola przez łąki i pola"... :)

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja, zgodnie z obietnicą, spróbuję rozpocząć nową sagę. :D;)

 

Spróbowałem wyboru opon zimowych na Oponeo poprzez opcję SZUKAJ WG AUTA i oto wynik:

 

Zapytałem kumpla, czy wybrałby Toyo, czy Bridgestone, a on: "Bierz te japońskie". Miał na myśli Toyo, ale.. Bridgestone też są japońskie. :D;)

Bierz te japońskie, czyli Toyo, wiem bo używałem, jak to ktoś wyżej napisał :D

A tak serio, jedne i drugie są ok, choć lepiej jeździło „misie” na Toyo. Cena też przemawia za Toyo.

Miałem też Nankangi (są na liście Oponeo) w busie i do jazdy w koło komina nie ma żadnej różnicy.

A generalnie najlepszą oponą jaką miałem i dawała radę nawet w sypkim śniegu, to Uniroyal Rain... coś tam. Była to opona letnia.

Edytowane przez tommly

..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rado s chcesz spróbować hybrydy kup. Temat hybryby aurisa/ priusa sie przewinal, w koło komina ok, na trasę niekoniecznie wlasnie przez spalanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co będzie gdy w piątek, na biurku, pojawi się decyzja o zwolnieniu z pracy? Tak też być pewnie może... ;)  Ale nic to, ja mam anachroniczne podejście do spraw własności... płacisz- Twoje...  B) Świat się zmienia, być może go nie doganiam... :) Wiesz, ja nigdy nie byłem zatrudniony, od 30 lat sam "kulam babola przez łąki i pola"... :)

Czas to zmienić i iść z duchem czasu! ;)

I wszystko na krechę i zeszycik! Takie czasy panie mamy! ;):D


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeżeli zdarzy się już opcja atomowa i zwolnienie, a auto jest niezbędne, to nie widzę problemu po prostu kupic coś chocby za 10k na kilka miesięcy. W swojej branży sie specjalnie o zatrudnienie nie martwię w razie czego.

 

W sumie to patrząc na dziesiątki wypowiedzi tutaj, to temat powinien sie nazywać "ponarzekajmy o samochodach zanim cokolwiek się wydarzy" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co będzie gdy w piątek, na biurku, pojawi się decyzja o zwolnieniu z pracy? Tak też być pewnie może... ;) 

 Wówczas Oddaję kluczyki, dowód rejestracyjny, zostawiam na parkingu pod firmą i jadę taksówką do domu.. :P

 przez te kilka lat "przerobiłem" kilka samochodów różnych marek:

 Volvo (Cegła- 740)

Mitsubishi  Carisma

3 x Ford Mondeo

teraz w styczniu odbieram Audi A5


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co będzie gdy w piątek, na biurku, pojawi się decyzja o zwolnieniu z pracy? Tak też być pewnie może... ;)  Ale nic to, ja mam anachroniczne podejście do spraw własności... płacisz- Twoje...  B) Świat się zmienia, być może go nie doganiam... :) Wiesz, ja nigdy nie byłem zatrudniony, od 30 lat sam "kulam babola przez łąki i pola"... :)

 

Ale póki zwolnienia nie ma na biurku to Ty ładujesz w auto rocznie masę kasy, pewnie kilkadziesiąt tysięcy a on nic, zero, null.  

A poza tym gdzie tak zwalniają? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to patrząc na dziesiątki wypowiedzi tutaj, to temat powinien sie nazywać "ponarzekajmy o samochodach zanim cokolwiek się wydarzy" :P

 

Nie jest tak źle. Jest tylko paru narzekających, że w wątku o samochodach rozmawiamy o samochodach. Ale np. w wątku muzycznym trafił się ostatnio sygnalista, który wytropił, że wrzucam tam klipy muzyczne. W dodatku (i on to SAM zauważył ;) ), wyśledził, że robię to po postach innych forumowiczów, również z klipami muzycznymi, a nie wrzucam dwa swoje posty jeden po drugim. Jest też kilku narzekających na to, że na forum zegarkowym jest za dużo zdjęć zegarków. Można? Można. ;):lol:


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumuję to krótko  ;)


Nie zawsze Twoje może/musi być na wierzchu  :lol:  :lol:  :lol:


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeżeli zdarzy się już opcja atomowa i zwolnienie, a auto jest niezbędne, to nie widzę problemu po prostu kupic coś chocby za 10k na kilka miesięcy. W swojej branży sie specjalnie o zatrudnienie nie martwię w razie czego.

 

W sumie to patrząc na dziesiątki wypowiedzi tutaj, to temat powinien sie nazywać "ponarzekajmy o samochodach zanim cokolwiek się wydarzy" :P

No... :D


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierz te japońskie, czyli Toyo, wiem bo używałem, jak to ktoś wyżej napisał :D

A tak serio, jedne i drugie są ok, choć lepiej jeździło „misie” na Toyo. Cena też przemawia za Toyo.

Miałem też Nankangi (są na liście Oponeo) w busie i do jazdy w koło komina nie ma żadnej różnicy.

A generalnie najlepszą oponą jaką miałem i dawała radę nawet w sypkim śniegu, to Uniroyal Rain... coś tam. Była to opona letnia.

Kupiłem komplet nowych Toyo do Hondy Legend... ech kiedyś miałem... :rolleyes: . Jednej z nich nie dało się wyważyć, ale ścierwo trzymało się w granicznym zakresie normy i firma nie chciała nawet słyszeć o wymianie na "sprawną". Legend miał dość zaawansowane zawieszenie i zwyczajnie opona generowała drgania, które doprowadzały mnie do szału. Skończyło się to zakupem kolejnej nowej opony Toyo i wtedy problem zniknął. Obecnie mam na autach komplety opon Nexen. Auta mają DMC 2650 i 2750, więc są ciężkie... Jestem z tych opon szalenie zadowolony. Pierwszy komplet wytrzymał 80.000, więc kupiłem taki sam i świetnie się sprawuje.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Twój (nie pierwszy zresztą w tym stylu) aż tryska merytoryczną wiedzą. ;)

Żeby nie było to nic osobistego z mojej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie samochodowym bywają różnice zdań , ale wypowiadają się tu goście z klasa. W przeciwieństwie do tuzow intelektu czy arbitrów elegancji w rurkach, których boli, ze im kolejna prowokacja nie wyszła. :lol:

Jutro https://www.tvnturbo.pl/programy/motortrend-best-driver-s-car-2019,15649.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja, zgodnie z obietnicą, spróbuję rozpocząć nową sagę. :D;)

Zapytałem kumpla, czy wybrałby Toyo, czy Bridgestone, a on: "Bierz te japońskie". Miał na myśli Toyo, ale.. Bridgestone też są japońskie. :D;)

 Może  NOKYAN'y

Miałem (i mam) na Mondeo) 2 sezony i są OK, zarówno na błoto pośniegowe i  na mokre.

Przez te kilka dni "dużego śniegu " tez mi Forda wyciągnęły z osiedla i na drodze.


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nokian, jest faktycznie znakomity...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.