Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Widziałem kiedyś jak walnięty pasek rozpadł się na pół za słupkiem dzielący drzwi..

 

Głupota ludzka nie zna granic. Mówię tu o tych co te ćwiartki spawają..

Edytowane przez Balansujący Na Osi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie mam na stanie trzy auta w tym jednego staruszka rocznik 1997 którego ciągle dopieszczam i kocham najbardziej i będzie ze mną do końca dni jego

Ale piękne akwarium. Ja bym go uszczelnił pianką i zrobił z niego obwoźną ekspozycje do sprzedaży żywych karpi. A gdyby mu WR siadło to chociaż zaimplementował grzędy i zorganizował kurnik dla zielononóżek ;)


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głupota ludzka nie zna granic. Mówię tu o tych co te ćwiartki spawają..

nie wiem dlaczego ale skojarzyła mi się rozmowa z kolegą. Bawi się w pszczelarstwo. Ma chyba 10 uli. Wiosną znalazł sobie takie hobby. W tym roku czasami przewijał się temat kradzieży pasiek, uli itd. Kumpel powiedział, że jest w stanie nawet zrozumieć kogoś kto kradnie ul za to ni c.... nie umie pojąć, co kieruje kimś, kto ul po prostu niszczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale piękne akwarium. Ja bym go uszczelnił pianką i zrobił z niego obwoźną ekspozycje do sprzedaży żywych karpi. A gdyby mu WR siadło to chociaż zaimplementował grzędy i zorganizował kurnik dla zielononóżek ;)

Lubie takie akwaria, serio.  :) Toyota i Mazda był podobne i dlatego je tak długo trzymałem. Mazdą objechaliśmy wszerz i wzdłuż całą Europę. Po rozłożeniu tylnych siedzeń robiło się wygodne łoże bez podkurczu nóg. Zawsze wyjeżdżaliśmy na dwa lub trzy samochody i koledzy na campingach musieli rozkładać i składać namioty i oczywiście płacić oddzielnie za namiot i samochód, a my tylko za samochód. :P  :D  

To były piękne czasy, szkoda że już w takim wydaniu się nie powtórzą.  :)

 

PS. Jak czytam posty niektórych tu piszących Kolegów to widzę że jest wśród Was spora grupa ludzi która czerpie niezwykłą przyjemność z jazdy wymarzonym przez siebie samochodem. Trochę Wam tego zazdroszczę i się zastanawiam dlaczego mnie auta aż tak bardzo nie kręcą, w zasadzie to bardziej mnie kręci solidność wykonania auta niż sam model czy marka.  :)

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwość uskuteczniania dzikich spontanów, gdzie można wygodnie w aucie spać to fajna rzecz.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

Możliwość uskuteczniania dzikich spontanów, gdzie można wygodnie w aucie spać to fajna rzecz.

 

Wygodnie spać w osobówce? OK, wygodnie to pojęcie względne. To już wolę w czasie dzikiego spontana przenocować w jakimś hoteliku. 

Ale ja w ogóle nie jestem fanem campingów, namiotów, camperów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygodnie spać w osobówce? OK, wygodnie to pojęcie względne. To już wolę w czasie dzikiego spontana przenocować w jakimś hoteliku. 

Ale ja w ogóle nie jestem fanem campingów, namiotów, camperów...

 

 

Albo dziki, albo hotelik. Zdecyduj się.  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziadek czasem to kwestia rozsadku i mierzenia sil na zamiary ;) jak kupowalem auto to jednak wazne byly dla mnie koszty eksploatacji, bo w sumie autem jezdzilem tylko dom praca dom ;)

Pewnie, ze marzylo mi sie cos innego, ale jednak wygrywal rozsadek.

 

Co do spontanow to spalem tylko pare razy w aucie i raczej preferuje hotel ;) szczegolnie w dobie booking.com kiedy wszedzie mozna szybko znalezc nocleg.


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odwalcie się od @dziadka!

 

 

 

A ten stary kanciasty Volviak jest spoko :) Jeździ, d*pę wozi, kręci, a więc zadawala...

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywar

Pytanie do mechanikow:

Przywalilem w kraweznik na sliskim tak ze kierownica nie jest juz prosto, do jazdy na wprost, nic nie sciaga i nie stuka, auto jedzie normalnie. Co sie stalo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

być może maglownica, nie wiem czy może się przestawić ale przypuszczam, że tak. Zależy też jaka jest, nigdy nie wnikałem w budowę ale są przynajmniej 2 rodzaje. Tak czy inaczej - trzeba jechać do warsztatu, który ogarnia zbieżność, zajrzeć czy pod spodem wszystko proste i sprawdzić czy koła równo stoją. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może drążek kierowniczy się zgiął.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak kiedyś przywaliłem na zakręcie w krawężnik Favoritką i lekko wygiął się wahacz - do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bo to przeważnie wahacz się poddaje...Jakie auto?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak czujecie że nie da się wyhamować przed krawężnikiem, hopką czy nawet dziurą w jezdni to hamujcie do momentu gdy przeszkoda zniknie przed maską potem całkowicie puścić hamulec - jest wtedy duża szansa że koło wjedzie na krawężnik zamiast się urwać zblokowane

Taka rada w ten piękny mroźny i śliski po wczorajszym deszczu poranek B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas dzisiaj tęcza się pojawiła mimo braku deszczu :P

 

Co do takich uderzeń, mój przyjaciel, Golfem 5 poszedł bokiem na rondzie bo coś było rozlane i w sumie z tego co mówił niezbyt mocno walnął prawym tylnym kołem w krawężnik. Piasta+hamulce do wymiany. Niby jeździł dobrze, pojechał na wszelki wypadek do mechaniora żeby sprawdził. Komentarz mechanika był taki, że on by się bał jeździć z tym kołem w takim stanie, dla kumpla - wszystko wydawało się ok. Kiedyś miałem przypadek, że facet mi wjechał dość delikatnie w lewe przednie koło. Niby wszystko ok, felga trochę była podrapana, mała ryska została na błotniku. Finalnie się okazało, że wewnątrz felga pękła i również była do wymiany. Z zewnątrz wydawało się, że jest wszystko ok.

Edytowane przez Ceteth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dzisiaj rano jechalem to na drodze byló pelno lodu ktory wygladal jakby spadl z plandeki ciezarowki... zamiast wczorajszych akcji kaskadowych to policja powinna scigac ciezarowki. Oczywiscie w PL nie ma infrastruktury, zeby kierowcy mogli latwo czyscic plandeki, ale moze warto uniknac wypadkow jak ten:

https://dziennikzachodni.pl/wypadek-na-autostradzie-a1-lod-spadl-z-tira-i-rozbil-szybe-w-osobowce-raniac-kierujaca-zdjecia/ar/c16-14699149


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbieżność poszła. Nic się nie skrzywiło tylko trzeba ustawić od nowa.

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniała mi się historia.

 

Mój ojciec ma firmę, która zakłada między innymi CB Radia itd. Firma mieści się przy sporym parkingu i wulkanizacji dla Tirów. Warto zaznaczyć, że wyjeżdżając z tego parkingu jest krótka ale dość stroma górka opadająca w dół i wyprowadzająca na główną drogę. Rzecz działa się wiosną, słoneczko pięknie świeciło, ojciec sobie jeszcze papieroska przed pracą odpalił. No i zaczyna wyjeżdżać facet, podjeżdża do tej górki, ktoś jechał główną więc dość gwałtownie zahamował. Jak wspomniałem słoneczko świeciło, więc uchylił dość mocno dach, przy hamowaniu, woda z plandeki poleciała do przodu, no i całkiem sporo wlało się do kabiny. Facet wysiadł cały mokry, a z ciężarówki jeszcze się wylało trochę wody :D Warto więc taką infrastrukturę montować :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko jedni piszą o uderzeniu tyłem a drudzy przodem - ja zrozumiałem, że uderzył przednim kołem. Przednie koło ma możliwość ruchu (bo przecież odpowiada za skręcanie) i w takim wypadku może rozlecieć się sworzeń czy drążek kierowniczy. Uderzenie tylnym kołem - brat przerabiał to w e46 - złamany jeden wahacz i zniszczony przegub na półosi (RWD). No i wiadomo obdarta felga. Ogólnie auto do jazdy się nie nadawało (krzywe koło plus brak napędu przez uszkodzoną półoś) ale naprawa tania bo poszedł najtańszy wahacz (są 3 na stronę) a używana półoś kosztuje flaszkę wódki. 

Nawet jeśli auto jeździ i niby nie ściąga - to i tak jest ryzyko, że coś się zgieło, może być już pęknięte i będzie czekało na jakąś dziurę w drodze - wtedy może się skończyć nieciekawie. A przekonać się o tym można tylko w jeden sposób - auto na kanał lub podnośnik.

Co do hamowania przed przeszkodami - święta racja. Wpadając np w dziurę na zduszonym heblu - raz że blokujemy koło a dwa - mamy już częściowo schowany zawias bo auto nurkuje podczas hamowania. Wtedy dużo łatwiej dobić amortyzator, coś może się posypać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można przełożyć koła przód/tył. Jeśli sie poprawi to wiadomo, a jeśli nie to  spr zbieżność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wybacz ale co ma się poprawić? Retorycznie zapytam - jeśli ktoś ma mieszane ogumienie (u mnie 225 z przodu a 255 z tyłu i różne ET felg) to czego ma dowieźć taka zamiana? Że przy skręcie opona zacznie mi przycierać o nadkole?  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za duzo kombinujesz  ;),   zamiast myslec logicznie.  Wiadomo, ze zamiana p/t  dotyczy  kol w tym samym rozmiarze, a nie mieszanym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do poszukiwań i tematu zakupowego to niestety temat Tipo umarł - zbyt niska dynamika silnika zdyskwalifikowała zawodnika.

Jazda ciągle na 4 tysiące obrotów aby utrzymać płynną jazdę to ponad moje siły, wyprzedzanie na drodze krajowej to już wyzwanie nie lada.

Szkoda, bo dobre wrażenie po sobie pozostawił.

Jutro atakuję Skodę Scalę 115 km, powinno być lepiej ;)


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.