Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

A któryś z podwyższonych modeli, co to udają auta terenowe :-), może być alternatywą? By porównywać jabłka do jabłek, czy jest coś, co może odpowiadać X5?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli ma byc SUV i jezdzic dobrze to patrzylbym na Alfa Romeo Stelvio (duza utrata wartosci niestety) albo Porsche Macan (S lepszy niz standard ale nawet podstawowy niezle sie odpycha) :)

 

Edytowane przez cordi7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Póki co opcje są dwie. Zostaję z tym co mam lub zamieniam na Lexusa. Stąd pytania, bo nigdy nie miałem do czyniena.

Jak rozumiem nie ma w ofercie SUVa, którego powinienem wziąć pod uwagę. Dobrze rozumiem?

W takim razie czy podniesienie budżetu daje jakąś realną alternatywę, tak do 5, jak i X5? Oczywiście wciąż pytam o Lexusa :-).


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lexus ma też chyba tak jak volvo ograniczoną prędkość maksymalną do 180km/h, jak ktoś jeździ po Niemczech to może mieć znaczenie ;)

 


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uparłeś się na Lexusa, to musisz się liczyć z bardziej leniwym prowadzeniem, trochę gorszymi osiągami i akceptować wycie, jakim charakteryzują się ich napędy hybrydowe przy gwałtownym przyspieszaniu. Dodatkowo multimedia są przedpotopowe i bardzo ciężko jest to zaakceptować. Ale poza tym już tylko plusy - jakość wykonania, bezawaryjność, oszczędności eksploatacyjne, komfort.  Jeśli przyjmiesz takie założenia to najbliższym odpowiednikiem BMW X3 2.0i będzie Lexus NX300 (który w dodatku nie jest hybrydą, więc nie będzie wył), a odpowiednikiem BMW X5 jest Lexus RX, który przyzwoicie jeździ dopiero w wersji RX450h, a ta kosztuje swoje. No i obydwa SUVy są juz dość wiekowe, w najbliższych latach na pewno doczekają się następców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech coraz trudniej porumakować na autostradach bo nawet jeśli chwilowo nie będzie ograniczenia prędkości to chapnie nas korek albo inne roboty drogowe. 

IMO ograniczenie prędkości maksymalnej cywilnych wozów do 180 km/h w żaden sposób nie wydłuży średniego czasu podróży.

BMW 5 to auto dla kierowcy a każdy Lex to świetna fura dla pasażerów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę przed południem da się jeszcze pocisnąć na niemieckich autostradach. W ciągu ostatnich 3 m-cy odbyłem 3 podróże na południe Niemiec właśnie w niedzielę rano i za każdym razem ok. połowę drogi od granicy z Zgorzelcu odbyłem z szybkościami w okolicach 200-220 km/h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Tommaso napisał:

200-220 km/h

😱

W niedzielę przed południem to się śpi :)

Tak na poważnie to średnia prędkość podróżowania po Niemcach w ciągu ostatnich 2-3 lat spadła drastycznie, za dużo podróżników się porobiło.

Nawet jeśli furka pozwala na latanie 250 km/h to przy takim zagęszczeniu mały z tego fun a dużo niepotrzebnego stresu o ekologi nie wspomnę 😏 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się jedzie w godzinach szczytu albo za dnia to rzeczywiście jest gęsto i często można na korek trafić, to samo jak są jakieś długie weekendy albo przed świętami. Ja przez Niemcy jeżdżę tylko nocą lub tak jak Tommaso napisał niedziela rano, niedziela jest dodatkowo super bo nie ma ciężarówek. Przy długich trasach odpowiednia pora ma ogromne znaczenie.

Co do ekologii to nie chcę nawet wchodzić w ten temat ;)

 


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos prędkości widzieliście onboard z bicia rekordu?

 


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Phi, tyle to każdy przedstawiciel handlowy wyciąga swoją Octavią. 😉

A serio, to robi wrażenie, ładnych parę lat nad tym pracowali, ale efekt jest spektakularny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, arckx napisał:

W Niemczech coraz trudniej porumakować na autostradach bo nawet jeśli chwilowo nie będzie ograniczenia prędkości to chapnie nas korek albo inne roboty drogowe. 

IMO ograniczenie prędkości maksymalnej cywilnych wozów do 180 km/h w żaden sposób nie wydłuży średniego czasu podróży.

BMW 5 to auto dla kierowcy a każdy Lex to świetna fura dla pasażerów


To nie chodzi o to czy ma sens ale dla mnie o samo ograniczanie. Co dalej? Kawa tylko słaba a później żadna? Alkohol tylko do 10%? Jedziesz tyle na ile warunki i ruch pozwalają. W DE nadal nie ma ograniczeń prędkości na licznych odcinkach. 180 km/h w Volvo tylko ugruntowuje w moich oczach ich pozycję jako wozu ojców rodzin ... a szkoda, bo ta nowa linia fajna jest.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W SUVach takie ograniczenie moim zdaniem ma sens, bo poruszanie się takim XC60 powyżej 180 km/h przestaje być przyjemne i bezpieczne.

Ale to samo ograniczenie w S80 T8 Polestar jest IMO trochę nie na miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W SUVach takie ograniczenie moim zdaniem ma sens, bo poruszanie się takim XC60 powyżej 180 km/h przestaje być przyjemne i bezpieczne.
Ale to samo ograniczenie w S80 T8 Polestar jest IMO trochę nie na miejscu.

Eeee tam, Tomek...XC60 nadal daje radę przy takich prędkościach

I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla volvo heico już oferuje ściągnięcie limitu, koszt tylko tysiąc euro z ogonkiem w zależności od modelu, ale dają swoją gwarancję w razie czego ;)


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, lukebor napisał:


Eeee tam, Tomek...XC60 nadal daje radę przy takich prędkościach emoji1.png

No masz ciut większe doświadczenie z jazdy tym samochodem niż ja, więc nie będe polemizował 😉

Ja we wszystkich SUVach, jakimi jeździłem dobrze czułem się tak do 160, max 180 km/h, nawet w Mercedesie GLE czy BMW X5. Może to kwestia wyżej położonego środka ciężkości, który powoduje, że czuję się mniej pewnie.  Ale dodam, że nigdy nie miałem wypukłego samochodu, zawsze starałem się mieć jak najbardziej wklęsłe 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No masz ciut większe doświadczenie z jazdy tym samochodem niż ja, więc nie będe polemizował 
Ja we wszystkich SUVach, jakimi jeździłem dobrze czułem się tak do 160, max 180 km/h, nawet w Mercedesie GLE czy BMW X5. Może to kwestia wyżej położonego środka ciężkości, który powoduje, że czuję się mniej pewnie.  Ale dodam, że nigdy nie miałem wypukłego samochodu, zawsze starałem się mieć jak najbardziej wklęsłe 

Na pewno sedan jeździ zupełnie inaczej, także dzięki temu, o czym piszesz - inaczej położony środek ciężkości. Z drugiej strony SUV daje - może trochę złudne, ale jednak - większe poczucie „bezpieczeństwa”, bo siedzi się wyżej ;-)
Ale tak naprawdę powyżej 180 km/h w żadnym aucie nie można czuć się zbyt pewnie.

I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsród aut, którymi jeździłem jest jeden wyjątek - nowe 911 4S 992. Ten samochód jakoś tak zasysa się do autostrady i jest tak niesamowicie stabilny , że przy 200 km/h można samochód prowadzić jednym palcem, przy 250 km/h zaczynasz czuć prędkość, a przy 300 zacząłem się intensywnie pocić, a samochód nadal jechał niewzruszony tam gdzie mu kazałem. Mam wrażenie, że moje BMW przy 200 jest mniej stabline niż Porsche przy 300 km/h. 

To auto to w ogóle moje motoryzacyjne niespełnione marzenie, jest po prostu absolutnie genialne pod każdym możliwym względem. Trzeba zacząć grać w Lotto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, vvv napisał:

Dla volvo heico już oferuje ściągnięcie limitu, koszt tylko tysiąc euro z ogonkiem w zależności od modelu, ale dają swoją gwarancję w razie czego ;)

 

Ten ogonek ma do 50% dla modeli z serii 90 :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wsród aut, którymi jeździłem jest jeden wyjątek - nowe 911 4S 992. Ten samochód jakoś tak zasysa się do autostrady i jest tak niesamowicie stabilny , że przy 200 km/h można samochód prowadzić jednym palcem, przy 250 km/h zaczynasz czuć prędkość, a przy 300 zacząłem się intensywnie pocić, a samochód nadal jechał niewzruszony tam gdzie mu kazałem. Mam wrażenie, że moje BMW przy 200 jest mniej stabline niż Porsche przy 300 km/h. 
To auto to w ogóle moje motoryzacyjne niespełnione marzenie, jest po prostu absolutnie genialne pod każdym możliwym względem. Trzeba zacząć grać w Lotto...

No tak, ale to już inna liga. Zazdroszczę (pozytywnie) Ci takiej możliwości.

I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma taką możliwość, wypożyczony na parę dni w fabryce w Zuffenhausen. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boxster / Cayman - frajda za kierownica, pewność i precyzja prowadzenia wcale nie gorsza a cena bardziej strawna. Silnik na środku robi swoje :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, Boxstera GTS miałem w Alpach rok temu. Frajda w zakrętach przy ciepłej, suchej i równej nawierzchni chyba nawet większa.

Ale takiej stabilności na autostradzie i atomowego kopa w plecy nie ma. No i dzięki AWD w 911 można jechać bardzo szybko na mokrym, a w Boxsterze trakcja się kończy w deszczu.

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, cordi7 napisał:


To nie chodzi o to czy ma sens ale dla mnie o samo ograniczanie. Co dalej? Kawa tylko słaba a później żadna? Alkohol tylko do 10%? Jedziesz tyle na ile warunki i ruch pozwalają. W DE nadal nie ma ograniczeń prędkości na licznych odcinkach. 180 km/h w Volvo tylko ugruntowuje w moich oczach ich pozycję jako wozu ojców rodzin ... a szkoda, bo ta nowa linia fajna jest.

 

Jeśli "ojcowie rodzin" mają dla Ciebie wydźwięk pejoratywny to faktycznie nie powinieneś spoglądać na tą markę. Pamiętaj jednak, że wiele osób ceni sobie komfort, bezpieczeństwo i praktyczne walory bardziej niż Vmax czy urywanie dziesiątych części sekundy przy wchodzeniu w każdy zakręt.

Ograniczenia i zakazy to moim zdaniem niezbędny element dzisiejszych czasów. Nie odkryję Ameryki jeśli stwierdzę, że największa ilość wypadków generowana jest przez duże prędkości.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.