Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, beniowski napisał:

 praktycznie wszyscy obok mnie śmigali o wiele szybciej,.......... a wszyscy jadący szybciej są p....nięci. I chyba coś w tym jest. 

 

Czyli wszyscy w Warszawie są p..nięci. 😄

Edytowane przez Andrzej1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Andrzej1 napisał:

Czyli wszyscy w Warszawie są p..nięci.

No na to wychodzi 😆.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, beniowski napisał:

Mój brat wieki temu pracował w Szwecji, gdzieś jagody zbierał pod kołem podbiegunowym czy jakoś tak. Wrócił i mówi: nie uwierzysz jacy ci Szwedzi dziwni są. Jedziemy z kolegą w totalnej głuszy, nikogo obok nas nie ma w promieniu kilometrów na drodze, a jak już ktoś jedzie, to zgodnie z przepisami. No porąbani jacyś ci Szwedzi. 

 

Także Andrzej1: nie wątpię w Twoje umiejętności jako kierowcy, ale jak pisał Lincoln, nie może być tak, że każdy wg siebie będzie dopasowywał o ile szybciej może jechać w danym miejscu niż pozwalają przepisy, bo a) jest świetnym kierowcą, b) ma nowoczesny samochód wyposażony w super hamulce itp. c) ktoś wg niego specjalnie mści się na kierowcy umieszczając w danym miejscu ograniczenie prędkości (co nie zmienia faktu że zdarzają się różne znaki drogowe umieszczone absurdalnie).

Nie zamierzam nikogo moralizować ani namawiać do łamania przepisów.

 

Już rozpętała się mała burza a co będzie za chwilę :) ale jakoś na drodze tego nie widzę aby każdy przestrzegał kodeksu bo tak tu wynika. Porównujecie inne  kraje a to wiele zależy od kultury, tradycji, mentalności narodów itp.

 

Ja nie piszę jakim jestem kierowcą, jaki kto ma samochód  czy że ktoś ma zapierd.. 120 na 50 z komórą przy uchu. Wierz mi, że jak idę z dzieciakami przez wioskę i ktoś zapier... zdrowo to, że ma ciężko wejść w zakręt, coś bym mu zrobił 😒

 

Piszę o rozsądku. O regulacjach, które są często po to aby być. Są lepsze rozwiązania ale po co je wprowadzać jak łatwiej jest wdrożyć te proste, utrudniające życie.

 

Pewnie, badania pokazują, że prędkość zabija, dodałbym do tego że bardziej głupota.  Ktoś ma jechać 54 km/h (to jest ok?)a dlaczego nie 48 km/h. Jeżeli chcemy zadbać o bezpieczeństwo to załóżmy ograniczniki w autach, dostosujmy prędkość w terenie zabudowanym do 25 km/h a poza do 50 km/h - ilość tragedii, tych strasznych i nie potrzebnych ( każdy chyba się zgodzi), na drodze zostanie zniwelowana. Dlaczego tego nie możemy zastosować ? czy nie chcemy? Trochę więcej stania w korkach. Pisałem o pewnych regulacjach, z którymi się nie zgadzam ( bo tak możemy polemizować - a zaraz ktoś doda o kierowcach ciężarówek z magnesem czy z masą dopuszczalną przekroczoną o 10 Mg bo  o nich jeszcze nie było). 

Z innej beczki w kwietniu nie mogłem iść do lasu pobiegać  bo mogłem tam od zająca złapać coronę ;) - przejaskrawiając :) 

 

 

 

31 minut temu, beniowski napisał:

No na to wychodzi 😆.

ma nadzieję, że mi się nie oberwie od osób z W-wy 🤣 bez urazy Panie i Panowie ;)

Edytowane przez Andrzej1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to już będzie za chwilę: odcinkowe ograniczenie prędkości, kamery, radary, skanery itd. Nie uciekniesz od tego, bo to najlepiej ogranicza prędkość. Czy nam się to podoba czy nie, tak to będzie wyglądać już wkrótce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powoli jazda naprawdę mocnymi samochodami traci sens, tym bardziej, że nawet dźwięk został już wykastrowany przez nowe normy.

Po raz pierwszy od wieeeelu lat wezmę pod uwagę czterocylindrowy silnik przy następnym aucie. Może lekko wspomagany prądem...

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, beniowski napisał:

Ale to już będzie za chwilę: odcinkowe ograniczenie prędkości, kamery, radary, skanery itd. Nie uciekniesz od tego, bo to najlepiej ogranicza prędkość. Czy nam się to podoba czy nie, tak to będzie wyglądać już wkrótce. 

Dodałbym czarne skrzynki, automatyczne zwalnianie samochodu po odczytaniu znaku i parę innych, które Unia już klepnęła....

Biorę w  ciemno jeżeli samochód sam  mnie zawiezie od pkt A do B a ja zrobię sobie w tym czasie pracę np. na lapie a jak będę chciał  pojeździć to na tor :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak tory też zamkną, bo hałasują. W Poznaniu tor walczy o istnienie od lat,  w Łodzi też mają z tym problemy, mimo, że są w szczerym polu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Tommaso napisał:

Powoli jazda naprawdę mocnymi samochodami traci sens, tym bardziej, że nawet dźwięk został już wykastrowany przez nowe normy.

Po raz pierwszy od wieeeelu lat wezmę pod uwagę czterocylindrowy silnik przy następnym aucie. Może lekko wspomagany prądem...

 

 

:( 

 

ktoś da radę rozwiązać ?  tu żadnym nie przejedziesz :) 

znak.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng
4 godziny temu, Tommaso napisał:

Powoli jazda naprawdę mocnymi samochodami traci sens, tym bardziej, że nawet dźwięk został już wykastrowany przez nowe normy.

Po raz pierwszy od wieeeelu lat wezmę pod uwagę czterocylindrowy silnik przy następnym aucie. Może lekko wspomagany prądem...

 

 


😱

 

Ale tu nie chodzi o prędkość - tylko o przyspieszenie 💪🏻. 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Brukseli od tego roku już poszli po bandzie i na większości dróg obowiązuje 30km/h... zostało parę ulic z 50km/h i 70km/h. W zeszłym roku obniżyli na ringu (dwu/trzypasmowa obwodnica Brukseli) prędkość ze 120km/h do 100km/h. Z jednej strony bezpieczeństwo, a z drugiej ochrona środowiska. Jak takie same ograniczenia podchwycą inne miasta/kraje w UE to nawet największych zwolenników i wielbicieli samochodów zmuszą do przejścia na transport publiczny/taksówki. 


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Andrzej1 napisał:

:( 

 

ktoś da radę rozwiązać ?  tu żadnym nie przejedziesz :) 

znak.jpg

😁😁

 

Powiem jak unas jest 

Przy szkołach dni szkolne jest ograniczenie prędkości 30km/h w godzinach 8-17 

Przy wszystkich placach zabaw jest ograniczenie prędkości do 30km/h pomiędzy świtem a zmierzchem. 

Na robotach drogowych obowiązuje "jakieś tam ograniczenie" przekroczenie prędkości i gwarantowany mandat x2. Takie jest prawo. 

I w zupełności się z tym zgadzam. 

 

Za przekroczenie prędkości o ponad 40km/h kończy się odebraniem prawo jazdy "on the spot", sprawa w sądzie. Powrotem taxi do domu a samochód na lawecie na parking policyjny. To wydaje mi się dosyć drastyczne jeżeli stanie się na autostradzie, popieram  natomiast   w 100% jeżeli chodzi o jazdę w mieście. 

 

Jeżeli chodzi o ograniczenia prędkości przy szkołach, placach zabaw, czy przy robotach drogowych to policja nie ma zbytniego poczucia humoru. 

Na drogach poza miastem jest wyjątkowo, albo mam takie szczęście że trafiam na super gostkow, pobłażliwa. 

Kiedyś sie trochę "spieszyłem " , i jechałem jak na nasze warunki zdecydowanie zbyt szybko, przedemna jechał  normalny samochód , jak się zbliżyłem to  włączył koguty żebym wiedział że to policja , sam mnie ostrzegł. A mógł puścić i za chwilkę zabrać mi prawko. Fakt że było to na pustej autostradzie, dopóki  ktoś nie jeździł unas to może nie rozumieć jak wygląda pusta autostrada 😁

 

W sumie to takich przypadków miałem kilka zarówno na motorze jak i w samochodzie. 😱

 

Na motocyklach z kumplem kiedyś wyprzedziliśmy radiowóz "ghost car" przy 160 na 80 ograniczeniu. Nigdy w życiu nie dostałem takiej zjebki of nikogo jak wtedy od policjanta, facet się darł na mnie, mówiąc miej więcej

" chcesz się zabic to się * zabij, ale ja nie chce tego oglądać, dopiero w zeszłym tygodniu sprzątałem tutaj takiego wariata, slow the f*ck down" darł się na nas jak opętany 😁

Wlazł do radiowozu trzasnął drzwiami i odjechał 🤔😁

 

 

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, maritimeeng napisał:


😱

 

Ale tu nie chodzi o prędkość - tylko o przyspieszenie 💪🏻. 😎

Tyle,  że w  zakresach dozwolonych przez prawo, byle VW z 2l silnikiem z DSG ma przyspieszenie zbliżone do Twojej V8-ki. Przewaga uwidacznia się dopiero powyżej 120 km/h, a to niedługo będzie zabronione...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.01.2021 o 07:43, belzebub napisał:

Miał ktoś może do czynienia z Honda Civic X generacji w sedanie ? Poważnie zastanawiam się nad zakupem- całkiem przestronne auto z przyjemnym silnikiem 1,5 turbo 183 km. Samochód generalnie ma służyć na dojazdy do pracy, natomiast z racji sporego bagażnika pewnie będziemy nim jezdzić na wakacje (2+1).

Jedyne o co mam obawy na obecną chwilę to prześwit wynoszący 124mm. Czy bardzo bolesna będzie przesiadka z obecnego ASXa? Jak wygląda sprawa z progami zwalniającymi, parkowaniem przy krawężnikach lub wjazdy na parkingi podziemne ?

 

 

Pewnie niewiele pomogę bo styczności z ww. Hondą nie miałem ale podpowiem jak z mojego punktu widzenia wygląda przesiadka z SUV'a na niskiego compacta.

Dałem się skusić na taką opcję rok temu i do dzisiaj żałuję, wyżej zawieszone auto łatwiej przemieści się po rozkopanym mieście, łatwiej wrzucimy młodzież w foteliki.

Z racji wyższego skoku zawieszenia i kół nie muszę się tak skupiać na nierównościach i omijaniu dziur - w obecnym samochodzie jadę jak w taczce i chyba już z tego wyrosłem :)

Łatwiej także wsiadało mi się do samochodu typu SUV/Crossover.

Oczywiście to moja subiektywna opinia, każdy z Nas ma inne potrzeby i wymagania - ja wiem że wrócę do samochodu wyższego jak tylko ten się zamortyzuje chociaż trochę.

Edytowane przez Pajak80

"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
7 godzin temu, irekm napisał:

😁😁

 

Powiem jak unas jest 

Przy szkołach dni szkolne jest ograniczenie prędkości 30km/h w godzinach 8-17 

Przy wszystkich placach zabaw jest ograniczenie prędkości do 30km/h pomiędzy świtem a zmierzchem. 

Na robotach drogowych obowiązuje "jakieś tam ograniczenie" przekroczenie prędkości i gwarantowany mandat x2. Takie jest prawo. 

I w zupełności się z tym zgadzam. 

 

Za przekroczenie prędkości o ponad 40km/h kończy się odebraniem prawo jazdy "on the spot", sprawa w sądzie. Powrotem taxi do domu a samochód na lawecie na parking policyjny. To wydaje mi się dosyć drastyczne jeżeli stanie się na autostradzie, popieram  natomiast   w 100% jeżeli chodzi o jazdę w mieście. 

 

Jeżeli chodzi o ograniczenia prędkości przy szkołach, placach zabaw, czy przy robotach drogowych to policja nie ma zbytniego poczucia humoru. 

Na drogach poza miastem jest wyjątkowo, albo mam takie szczęście że trafiam na super gostkow, pobłażliwa. 

Kiedyś sie trochę "spieszyłem " , i jechałem jak na nasze warunki zdecydowanie zbyt szybko, przedemna jechał  normalny samochód , jak się zbliżyłem to  włączył koguty żebym wiedział że to policja , sam mnie ostrzegł. A mógł puścić i za chwilkę zabrać mi prawko. Fakt że było to na pustej autostradzie, dopóki  ktoś nie jeździł unas to może nie rozumieć jak wygląda pusta autostrada 😁

 

W sumie to takich przypadków miałem kilka zarówno na motorze jak i w samochodzie. 😱

 

Na motocyklach z kumplem kiedyś wyprzedziliśmy radiowóz "ghost car" przy 160 na 80 ograniczeniu. Nigdy w życiu nie dostałem takiej zjebki of nikogo jak wtedy od policjanta, facet się darł na mnie, mówiąc miej więcej

" chcesz się zabic to się * zabij, ale ja nie chce tego oglądać, dopiero w zeszłym tygodniu sprzątałem tutaj takiego wariata, slow the f*ck down" darł się na nas jak opętany 😁

Wlazł do radiowozu trzasnął drzwiami i odjechał 🤔😁

 

 

Tak samo w Danii jezeli przekroczysz predkosc na robotach drogowych. Kara naliczana  jest podwojnie. 

Mandaty bardzo wysokie , nawet z rekwirowaniem pojazdow. ( beda jeszcze zaostrzac)

 

Jazda na rowerze z telefonem w reku kosztuje ponad 500zl.  

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Tommaso napisał:

Tyle,  że w  zakresach dozwolonych przez prawo, byle VW z 2l silnikiem z DSG ma przyspieszenie zbliżone do Twojej V8-ki. Przewaga uwidacznia się dopiero powyżej 120 km/h, a to niedługo będzie zabronione...

 

Nieco abstrahując, to TSI z DSG poprzyspiesza bezawaryjnie 3 lata o a V8 z ZF 30 lat 😉 Ciekawe kiedy ten świat eko norm zje własny ogon... Oczywiście koloryzuję z V8, ale nie wierzę, że dostępne dla ludu wolnossące R4 1.2-2.0 zrobiłyby matce ziemii większy bałagan niż te 1.0-1.4 turbobenzyny przewidziane zazwyczaj na przebiegi 200 kkm. Ford Sierra 1988 r. mojego ojca z silnikiem 2.0 125 KM w 1991 r. jak ją kupił, paliła 9 litrów, była używana w rodzinie przez 24 lata do przebiegu 470 kkm a później sprzedana dalej. Teraz takie 1.0 turbo ma też 125 KM pali 8 litrów, a kupno 3 latka z przebiegiem 250 kkm to mina. Dla kogoś jeżdżącego spokojnie elastyczność nie ma większego znaczenia. Ciekawe czy ktoś w końcu kiedyś usiądzie i uczciwie policzy rzeczywiste ślady węglowe dla aut osobowych.

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do trwałości to pełna zgoda.

Natomiast elastyczność dla mnie ma znaczenie, bo to t.zw. bezpieczeństwo czynne, przydatne chociażby w czasie wyprzedzania. Ale najbardziej lubię tą elastyczność wynikającą z dużej pojemności skokowej, a nie z turbiny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Andrzej1 napisał:

Ktoś ma jechać 54 km/h (to jest ok?)a dlaczego nie 48 km/h.

Z innej beczki w kwietniu nie mogłem iść do lasu pobiegać  bo mogłem tam od zająca złapać coronę ;) - przejaskrawiając :)

 

Zajrzyj jeszcze raz - tam przy tych "54km/godz." jest coś oznaczająca emotka :),  a żadna uwaga w moim poście nie była skierowana personalnie do żadnego uczestnika dyskusji. Sens ogólny wypowiedzi był, natomiast, mniej więcej taki: mądry człowiek sam sobie potrafi narzucić niezbędne w pewnych sytuacjach ograniczenia, ale takich jest, niestety, mniejszość - stąd świat pełen nakazów i zakazów. Czasami zbyt daleko posuniętych - ale, na zasadzie "mniejszego zła" - i tak wolę to niż anarchię pierdolców, która przy pełnym luzie niewątpliwie by nas czekała. A skoro wspomniałeś o koronawirusie, to powiem, że w tym kontekście, w pewnym sensie (nieco przejaskrawiając, rzecz jasna ;)) już ją mamy.

 

13 godzin temu, irekm napisał:

" chcesz się zabic to się * zabij, ale ja nie chce tego oglądać, dopiero w zeszłym tygodniu sprzątałem tutaj takiego wariata, slow the f*ck down" darł się na nas jak opętany 😁

Wlazł do radiowozu trzasnął drzwiami i odjechał 🤔😁

 

 

Ten policjant to mógłbym być ja. :D My hero.  ;)

 

5 godzin temu, mark74 napisał:

Tak samo w Danii jezeli przekroczysz predkosc na robotach drogowych. Kara naliczana  jest podwojnie. 

Mandaty bardzo wysokie , nawet z rekwirowaniem pojazdow. ( beda jeszcze zaostrzac)

 

Jazda na rowerze z telefonem w reku kosztuje ponad 500zl.  

 

To niekonsekwentnie, jeżeli wziąć pod uwagę, co piszesz w wątku TEORIE SPISKOWE. Logicznie byłoby, gdyby rząd duński jedynie apelował do obywateli o rozsądek i pozwalał samemu decydować, czy np. włączyć kierunkowskaz, zwolnić w pewnych sytuacjach, czy może nawet zatrzymać się.  :P:lol:


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
39 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

To niekonsekwentnie, jeżeli wziąć pod uwagę, co piszesz w wątku TEORIE SPISKOWE. Logicznie byłoby, gdyby rząd duński jedynie apelował do obywateli o rozsądek i pozwalał samemu decydować, czy np. włączyć kierunkowskaz, zwolnić w pewnych sytuacjach, czy może nawet zatrzymać się.  :P:lol:

Dobrze , ze w Polsce jest wszystko logiczne :) Zazdraszczam.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

To niekonsekwentnie, jeżeli wziąć pod uwagę, co piszesz w wątku TEORIE SPISKOWE. Logicznie byłoby, gdyby rząd duński jedynie apelował do obywateli o rozsądek i pozwalał samemu decydować, czy np. włączyć kierunkowskaz, zwolnić w pewnych sytuacjach, czy może nawet zatrzymać się.  :P:lol:

 

Też mnie to zastanawia, ciekawe co na to kolega z Danii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kary karami, ale każda nacja ma swoje charakterystyczne cechy, które świetnie widać podróżując do mało turystycznych miejscowości oraz w międzynarodowych środowiskach w pracy.

 

Skandynawowie jeżdżą wolno i spokojnie przede wszystkim dlatego, że tak jest bezpiecznie, a zasady mówią, że nie wolno szybciej. Dopiero póżniej przemawiają do nich kary finansowe (bardzo wysokie). Jak w sklepie jest kolejka i otwiera się nowa kasa, to część osób przenosi się do nowej kasy w sprawiedliwy sposób i to sama z siebie (!), ponieważ uznają wszystkich za równych i takie są sprawiedliwe zasady.

 

Słowianie jeżdżą szybko, ponieważ najpierw przemawiają do nich kary finansowe (a te są bardzo niskie jeszcze niedawno bardzo skutecznie omijało się je łapówkami), a dopiero póżniej rozważają  kwestie bezpieczeństwa. Jak w markecie otwiera się nowa kasa, to jedyna zasada, która obowiązuje to "kto pierwszy ten lepszy".

 

 

 

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Miał ktoś może do czynienia z Honda Civic X generacji w sedanie ? Poważnie zastanawiam się nad zakupem- całkiem przestronne auto z przyjemnym silnikiem 1,5 turbo 183 km. Samochód generalnie ma służyć na dojazdy do pracy, natomiast z racji sporego bagażnika pewnie będziemy nim jezdzić na wakacje (2+1).
Jedyne o co mam obawy na obecną chwilę to prześwit wynoszący 124mm. Czy bardzo bolesna będzie przesiadka z obecnego ASXa? Jak wygląda sprawa z progami zwalniającymi, parkowaniem przy krawężnikach lub wjazdy na parkingi podziemne ?

Mam Civica X w hatchbacku. Mimo, że jestem hondziarzem, to nie kupiłbym drugi raz tego samochodu.
Na plus - silnik, zawieszenie, wyposażenie, dobrze trzyma wartość

Minusy - głośny przy codziennej jeździe przez słabo wyciszone podwozie, ale też hałas przy większych prędkościach jest zdecydowanie za duży, strasznie wolny system multimedialny i największy dla mnie minus - fatalna jakość materiałow w środku (miałem IX gen. i różnica była kolosalna),
Prześwit nigdy nie był dla mnie problemem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W USA jak natrafiałem na roboty drogowe to CHP stało na poboczu i pilnowało, z rozmów z nimi wiem, że to było w nadgodziny. Tak się pilnuje porządku - parkując w widocznym miejscu radiowóz z włączonym radarem i kogutami.
Nasze odcinkowe pomiary to koszenie kasy, a nie walka o bezpieczeństwo drogowców.
A tutaj drobna statystyka:
https://lodzkie112.pl/piotrkow-trybunalski/maszynka-do-robienia-pieniedzy-na-a1-dziala-doskonale-1-dzien-1300-mandatow-w-4-dni-6000-mandatow/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng
17 godzin temu, Tommaso napisał:

Tyle,  że w  zakresach dozwolonych przez prawo, byle VW z 2l silnikiem z DSG ma przyspieszenie zbliżone do Twojej V8-ki. Przewaga uwidacznia się dopiero powyżej 120 km/h, a to niedługo będzie zabronione...


No i jeszcze kultura pracy silnika oraz sposób rozwijania mocy i wchodzenia na obroty - mówię tu ogólnie o turbo vs wolnyssak.

A co do przewagi na autostradzie, to muszę poczekać do wiosny i wtedy pościgam się z koleżanką małżonką i z jej S3. Zobaczymy 😎

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
13 godzin temu, Iko napisał:

 

Też mnie to zastanawia, ciekawe co na to kolega z Danii.

A ja na to : Według statystyk w Danii rocznie ginie w wypadkach drogowych tyle osób ile w Polsce podczas jednego długiego weekendu. Drogowe systemy kamer zczytujący on-line rejestracje samochodowe oraz kamery zainstalowane w radiowozach , które już wiedzą że masz przesrane za brak np. ubezpieczenia. A ostatnio pracują aby zabierać pojazdy osobą które znacznie przekroczyły prędkość.  I nie musi być to twoje auto. Może być mamy, taty sąsiada czy z wypożyczalni. Zostanie zlicytowane. Za samo zabuksowanie kołami możesz zostać ukarany. Sam kiedyś tak miałem i zostałem upomniany. Tak więc porównywanie bezpieczeństwa mija się z celem. Tak samo jak służbę zdrowia czy inne dziedziny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.