Pogadajmy o samochodach :-)

[plszcto 4008]

Koledzy jestem ciekawy jak Wam sie jeździ na oponach całorocznych przy takich warunkach jak obecnie

Sprawdzają sie?

południowe rubieże Polski, opony Goodyear Vector 4seazons gen.3, używane od października - nadspodziewanie dobrze; wcześniej były Michenliy CrossClimate+ i twierdzę, że na GY jest lepiej, choć nie mogę powiedzieć by na Michalinach było źle

[Mistrz17 5727]

RWD 005 Evo jest w miarę ok.

[Iko 1161]

GY Vector gen 2 - super.  To Top 3 wielosezonowych, wiec są lepsze lub na tym samym poziomie co średnie zimowe, na których jeździ się u nas.

[petruss 45653]

Michenliy CrossClimate+ 4 letnie i jest tak sobie. Trakcja pod kontrolą, hamuje, ale do pełnego zatrzymania chwil potrzeba.

[Gość maritimeeng]

U mnie na zimowych Nokianach w śniegu pod którym jest lód - jest niefajnie. Traci przyczepność bardzo łatwo. Może ze 2 worki kartofli wrzucę do bagażnika…

 

 

[mikoo 60]

Kleber Quadraxer 2 205/55/R16 na 170 konnym RWD bez ESP dają radę. Dzisiaj jeździłem w 15cm zaspach i auto cały czas pod kontrolą, mimo, że prowadzenie wymagało dużo więcej uwagi niż zazwyczaj. Oczywiście skrzynia w trybie zimowym, w pozostałych samochód momentalnie tracił przyczepność. Hamowanie zadziwiająco sprawne, w porównaniu z zimowymi Kleberami w tym samym rozmiarze nie zauważyłem żadnej różnicy. Oba komplety opon wyprodukowane w 2020.

[Andrzej1 329]

4 godziny temu, memento mori napisał:

O to nie jest tak, że przy bardzo dobrej ceramice (powiedzmy 2.5-3k zł za średniej wielkości auto np. seria 3) wystarczy na myjni ciśnieniowej używać tylko wody? Czy to tylko myślenie życzeniowe producentów i trzeba używać i tak wszystkich programów po kolei (tylko bez wosku pewnie)?

Tak jak piszesz, życzenie producentów i ściema. Z doświadczenia, samą wodą spłuczesz dużo szybciej powierzchowny brud, zakurzenie. Jak auto nawet po kilku dniach od umycia będzie poruszało się w ciężkich ( np. standardowa jesień) warunkach, to tylko ręczne mycie. Ceramika nie spełnia w tym wypadku moich oczekiwań.

[Dorian06 24746]

A ja nadal twierdzę, stojąc pod budką z piwem oparty o swojego  golfa III, że Lambo nie powinno robić SUVa (LM002 widziałem kilkanaście lat temu). A i jeszcze dodam, że nigdy, przenigdy nie kupię SUVa Lambo. Po pierwsze, że mnie nie stać a po drugie nawet jakby było mnie stać to nie upadłem na głowę. 

Jest jeszcze kilka firm które nigdy nie powinny produkować SUVy. 

[beniowski 6462]

1 minutę temu, Dorian06 napisał:

A ja nadal twierdzę, stojąc pod budką z piwem oparty o swojego  golfa III, że Lambo nie powinno robić SUVa (LM002 widziałem kilkanaście lat temu). A i jeszcze dodam, że nigdy, przenigdy nie kupię SUVa Lambo. Po pierwsze, że mnie nie stać a po drugie nawet jakby było mnie stać to nie upadłem na głowę. 

Jest jeszcze kilka firm które nigdy nie powinny produkować SUVy. 

To ja ci powiem 😉że taki Urus wygląda o niebo lepiej niż np. Panamera, szczególnie jej starsza wersja; przynajmniej nie masz wrażenia że cię firma zrobiła w balona i Twoje Porsche za ciężkie pieniądze wygląda jak Tuareg po feceliftingu 😄. BTW, sąsiedzi są fanami Porsche, ostatnio kupini Macana - fajne to, jeździ ekstra, ale w środku, na konsoli ma chyba z 40 przycisków/pokręteł - i weź się w tym połap😁.

[pmwas 6391]

Nie wiem, co jest nie tak... czy da się zamontować sprzęgło „za słabe” (przepraszam za laickie określenie) do danego silnika? Bo w Subaru po wymianie sprzęgła w zasadzie jest OK, tylko gdy koła mają jakikolwiek opór (np wyjeżdżanie z kopnego śniegu) nie da się go nie przypalić, zawsze śmierdzi. Oryginalne sprzęgło trzeba było niemożliwie „piłować”, żeby je poczuć, a to - śmierdzi z byle powodu. Myślałem ze może się „dotrze”, ale dalej to samo... 

[mkl1 14842]

To nie wina sprzegła= okładzin.. to raczej wina montażu (łożyska oporowego, docisk itp.....(też)

 Coś PANOM mechanikom źle poszło, ,,,,,,,a co tam... klient w garniturze nie będzie się..

[albiNOS 01 1082]

Wczoraj na starym lotnisku pseudo drifter w starej kijanie czyli mła we własnej osobie na wielosezonówkach ganiał za innymi pseudo drifterami w grubych furach, i powiem Wam, że jednak lód i śnieg bardzo, ale to bardzo mocno szanse wyrównuje.

[Dorian06 24746]

16 minut temu, beniowski napisał:

To ja ci powiem 😉że taki Urus wygląda o niebo lepiej niż np. Panamera, szczególnie jej starsza wersja; przynajmniej nie masz wrażenia że cię firma zrobiła w balona i Twoje Porsche za ciężkie pieniądze wygląda jak Tuareg po feceliftingu 😄. BTW, sąsiedzi są fanami Porsche, ostatnio kupini Macana - fajne to, jeździ ekstra, ale w środku, na konsoli ma chyba z 40 przycisków/pokręteł - i weź się w tym połap😁.

Urusa żółtego widziałem kilka dni temu. To jest najładniejszy SUV premium. Co nie zmienia faktu, że podtrzymuję to co napisałem wyżej. Codziennie widzę Bentayge, Levante i całe mnóstwo Cayenne i Macan. Nie mówiąc o innych SUVach. Niech jeżdżą co muszą. Jestem szczęśliwcem,  że nie muszę.  

[pawel007 3520]

23 minuty temu, pmwas napisał:

Nie wiem, co jest nie tak... czy da się zamontować sprzęgło „za słabe” (przepraszam za laickie określenie) do danego silnika? Bo w Subaru po wymianie sprzęgła w zasadzie jest OK, tylko gdy koła mają jakikolwiek opór (np wyjeżdżanie z kopnego śniegu) nie da się go nie przypalić, zawsze śmierdzi. Oryginalne sprzęgło trzeba było niemożliwie „piłować”, żeby je poczuć, a to - śmierdzi z byle powodu. Myślałem ze może się „dotrze”, ale dalej to samo... 

To chyba nie sprzeglo- esp trzeba wylaczyc i pojdzie jak burza, mam subaru ....

[beniowski 6462]

5 minut temu, Dorian06 napisał:

Urusa żółtego widziałem kilka dni temu. To jest najładniejszy SUV premium. Co nie zmienia faktu, że podtrzymuję to co napisałem wyżej. Codziennie widzę Bentayge, Levante i całe mnóstwo Cayenne i Macan. Nie mówiąc o innych SUVach. Niech jeżdżą co muszą. Jestem szczęśliwcem,  że nie muszę.  

Ja się do SUV-a przyzwyczaiłem, choć bardziej musiałem niż chciałem, bo żona się na SUV-a uparła i koniec.

[Dorian06 24746]

Godzinę temu, beniowski napisał:

Ja się do SUV-a przyzwyczaiłem, choć bardziej musiałem niż chciałem, bo żona się na SUV-a uparła i koniec.

Żonka ma jeździ SUVem. Ja nie muszę. 

[kiniol 2520]

2 godziny temu, pmwas napisał:

Nie wiem, co jest nie tak... czy da się zamontować sprzęgło „za słabe” (przepraszam za laickie określenie) do danego silnika? Bo w Subaru po wymianie sprzęgła w zasadzie jest OK, tylko gdy koła mają jakikolwiek opór (np wyjeżdżanie z kopnego śniegu) nie da się go nie przypalić, zawsze śmierdzi. Oryginalne sprzęgło trzeba było niemożliwie „piłować”, żeby je poczuć, a to - śmierdzi z byle powodu. Myślałem ze może się „dotrze”, ale dalej to samo... 

Jakiej firmy sprzęgło zostało zamontowane? LUK, SACHS czy może Exedy?  Czy jest wymagany luz na pedale sprzęgła? 

 

Edytowane 8 Lutego 2021 przez kiniol

[tommly 10236]

2 godziny temu, beniowski napisał:

 BTW, sąsiedzi są fanami Porsche, ostatnio kupini Macana - fajne to, jeździ ekstra, ale w środku, na konsoli ma chyba z 40 przycisków/pokręteł - i weź się w tym połap😁.

Mam dokładnie to samo i nawet gdyby mnie było stać, to właśnie z tego względu nie kupię prosiaka, kokpit jak w Boeingu

Czasami tak sobie w myślach przypasowuję brandy zegarkowe do marek aut i tutaj ewidentne Breitling mi pasuje ze swoim "bezelem z porożem" (wypustkami). Oczywiście nic do obu marek nie mam, a Brajtka sobie cenię.

 

Podobnie nie lubię najnowszych aut z pełnym sterowaniem z tabletu, dla mnie np. regulacja nawiewu musi być w pokrętłach.

 

 

Edytowane 8 Lutego 2021 przez tommly

[mario1971 53554]

Kto dzisiaj odśnieżał podjazd? Mi po powrocie z roboty zajęło to 1h 45min - rekordowo długo 

[Dorian06 24746]

Ja. Rano po 15min odpuściłem i takim pojechałem. 

Nie byłem w tym odosobniony.

Padał deszcz przy minus 7. 

[mkl1 14842]

Zdjąłem tylko łód z szyb, i ten pseudo śnieg= skorupę z lodu, która odpadła przy ruszeniu szczotką..

 i pojechałem

I tak zajęło mi to 20 minut

 w nocy padał marznący deszcz....

 

 

Edytowane 8 Lutego 2021 przez mkl1

[tommly 10236]

U mnie świeży puch, tak z 15 cm, 10 minut zmiotką i po robocie

[mario1971 53554]

Ja pisałem o odśnieżaniu podjazdu do garażu 

[Gość maritimeeng]

42 minuty temu, mario1971 napisał:

Ja pisałem o odśnieżaniu podjazdu do garażu 

U mnie lód pokryty świeżym śniegiem - nie odśnieżam. Jak się ubije to już Mieczysława daje radę (a jest lekko pod górkę).

Odśnieżałem tylko prowadnice od bramy, bo silniczek nie dawał rady otworzyć 😐

 

 

[Perpetuum Mobile 47997]

O to nie jest tak, że przy bardzo dobrej ceramice (powiedzmy 2.5-3k zł za średniej wielkości auto np. seria 3) wystarczy na myjni ciśnieniowej używać tylko wody? Czy to tylko myślenie życzeniowe producentów i trzeba używać i tak wszystkich programów po kolei (tylko bez wosku pewnie)?

Niestety, nawet przy bardzo dobrej ceramice, jak samochód jest brudny, to samą wodą i myjką ciśnieniową nie ma szans go umyć. Jak wyschnie to dalej jest brudny. Dopiero mycie z chemią daje radę, ale tego nie powinno się robić, bo ta chemia z myjni jest bardzo mocna i dość szybko radzi sobie nie tylko z brudem ale i z ceramiką. Jak będziesz mył na myjni ciśnieniowej z chemią, to ceramiki się szybko z karoserii pozbędziesz. Pozostaje myjnia ręczna z wiadrem i gąbką.