Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

No i zachorowałem...

 

Używany Citroen DS - bogini | Autokult.pl


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i zachorowałem...
 
citroen-ds-23-pallas-f7ddabeac3c,0,0,0,0.jpg&key=244117475581e8a1e300b942c195e51da87cddc53b3bbedf14b7500ccae5c0eb

przejechałeś się i Cię zemdliło od bujania? ;-)

ps: parę lat temu takie były reakcje znajomych jak przewiozłem ich BX po kilku zakrętach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, dopiero szukam niezgnitego egzemplarza... :)

 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie, dopiero szukam niezgnitego egzemplarza...
 

trzymam kciuki w takim razie;
z przyczyn lokalowych ja musiałem zabić w sobie ten pomysł :(

ps: a może zacznij od szukania blacharza, który się podejmie naprawy - niezgnite, w rozsądnych pieniądzach to białe kruki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.05.2021 o 17:13, szuwi napisał(-a):

Mój OBK MY2013 ma przejechane 180k i ZERO usterek. Fakt - nie jest to rydwan ognia i laski nie sikają pod remizą, ale jest wysoki i dojeżdżam tam gdzie chcę plus bagażnik nie jest mały. Rozważam wymianę, ale do 180k brutto (za nowy 4WD w automacie) nie widzę fajnej alternatywy. 

Edit - ten ch**owy wyświetlacz traktuję jako cool gadget... 

 

Jest takie auto. Ja również szukałem jakiejś alternatywy na przyszłość dla mojego subaraka. Ale ja jeżdżę levorgiem, więc moje oczekiwania jeśli chodzi o przestrzeń są pewnie ciut mniejsze. 

Alfa Romeo Stelvio - jeszcze niedawno  można było znaleźć nowy z wyprzedaży rocznika poniżej 180tys. - w wersji 2,0 turbo 280km, Q4, skóra, fotele sportowe, trochę innych bajerów, bagażnik porównywalny do levorga, miejsca trochę więcej, fotele dużo wygodniejsze, No i świetne prowadzenie (genialne jak na suva) - a nie lubię suvów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, kiniol napisał(-a):

Nie, dopiero szukam niezgnitego egzemplarza... :)

 

Oj, życzę powodzenia. DeeSka to taki graal kolekcjonerów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem Panowie, czy Ktoś z Was przerabiał niskie pojemności od Forda - konkretnie ecoboost  1.0 125 hp?

Rozstałem się z dotychczasowym pojazdem i mam dobrą ofertę na świetnie wyposażonego Focusa w sedanie - samochód zbiera dobre opinie, silnik rzekomo już dopracowany (2 generacja), myk w tym że od zawsze jeździłem wolnossakiem a tutaj sytuacja na rynku wymusza pójście w downsize.

 

Dzięki za wszelkie podpowiedzi ;)


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, subarist napisał(-a):

 

Jest takie auto. Ja również szukałem jakiejś alternatywy na przyszłość dla mojego subaraka. Ale ja jeżdżę levorgiem, więc moje oczekiwania jeśli chodzi o przestrzeń są pewnie ciut mniejsze. 

Alfa Romeo Stelvio - jeszcze niedawno  można było znaleźć nowy z wyprzedaży rocznika poniżej 180tys. - w wersji 2,0 turbo 280km, Q4, skóra, fotele sportowe, trochę innych bajerów, bagażnik porównywalny do levorga, miejsca trochę więcej, fotele dużo wygodniejsze, No i świetne prowadzenie (genialne jak na suva) - a nie lubię suvów

Jakoś nie mam przekonania do Alfy, ale poczytam i może spróbuję - dzięki za info! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, kiniol napisał(-a):

No i zachorowałem...

 

Używany Citroen DS - bogini | Autokult.pl

 

Piękne auta...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czołem Panowie, czy Ktoś z Was przerabiał niskie pojemności od Forda - konkretnie ecoboost  1.0 125 hp?
Rozstałem się z dotychczasowym pojazdem i mam dobrą ofertę na świetnie wyposażonego Focusa w sedanie - samochód zbiera dobre opinie, silnik rzekomo już dopracowany (2 generacja), myk w tym że od zawsze jeździłem wolnossakiem a tutaj sytuacja na rynku wymusza pójście w downsize.
 
Dzięki za wszelkie podpowiedzi
Zdaje się że Pertyn jeździł chyba tym silnikiem. W focusie. Poszukaj. Jeśli dobrze pamiętam był zachwycony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Pajak80 napisał(-a):

Czołem Panowie, czy Ktoś z Was przerabiał niskie pojemności od Forda - konkretnie ecoboost  1.0 125 hp?

Rozstałem się z dotychczasowym pojazdem i mam dobrą ofertę na świetnie wyposażonego Focusa w sedanie - samochód zbiera dobre opinie, silnik rzekomo już dopracowany (2 generacja), myk w tym że od zawsze jeździłem wolnossakiem a tutaj sytuacja na rynku wymusza pójście w downsize.

 

Dzięki za wszelkie podpowiedzi ;)

Jeżdziłem trochę tym autem jak na przełomie roku wybierałem kompakta. Tylko teraz już jest chyba łaczony z miekka hybrydą?

Ma wszystkie wady i zalety 3 cylindrowych pierdziawek. Silnik dosyć dynamiczny do prędkości 80-90km/h, jednak turbina  i moment obrotowy dostępny od dołu robi swoje. Natomiast dalej, niestety już puchnie i trzeba trochę wachlować biegami. w porównaniu do wolnnossaka faktycznie robi fajne wrażenie, natomiast to jest też trochę pozorowane. Jak każdy mały uturbiony silnik, przy delikatnym traktowaniu pali stosunkowo mało, ale jak się zaczyna jechać to już tak różowo nie jest. Focus jest natomiast świetnie wyciszony wobec czego nie daje się we znaki jego warkot i w sumie  ;) Na dłuższą metę jest to  w miarę przyzwoity silnik, nie słychać jakiś bardzo złych opinii, natomiast trzeba zaakceptować jego specyfikę. 

Mi osobiście nie podszedł żaden z litrowych silników, zarówno ten w służbowym civicu, w kii jak również w focusie. nie jeździlem 1.0 tsi w aucie większym niż fabia  - tutaj akurat było ok.

U mnie na liście ze względu na wspomniane wyciszenie i kapitalne prowadzenie był właśnie focus w  hatchbacku. Natomiast nie przekonał mnie ten silnik. Ok, w przypadku kręcenia się wokół komina, po mieście jest ok zarówno dynamika jak i spalanie. Natomiast w moim przypadku, gdy auto użytkuję w znacznie większym stopniu w trasie szczególnie na drogach klasy S i A, wychodzi paskudna przypadłość - przy chwilowym przyhamowaniu przez ciężarówkę czy innego użytkownika do prędkości ~100km/h powrót do poprzedniej prędkości bez redukcji  biegu, używając samego tempomatu jest męczący i oporny. Oczywiście tą wadę w znaczącym stopniu może zniwelować skrzynia AT. Ale tutaj zależy wszystko od budżetu

 

 

Edytowane przez Łukasz_M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwotnie celowałem w Dustera, niemniej trochę odpycha mnie aspekt jakości wykonania i problem z parkowaniem auta z LPG na miejscu parkingowym.

Focus urodził się z przypadku.

Samochód ogólnie będzie kręcić się dookoła komina.

Edytowane przez Pajak80

"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pajak80 jeżeli jeszcze nie jechałeś to koniecznie się przejedź focusem, ale tak skonfiguruj jazdę, żeby nie ograniczała się tylko do kilku skrzyżowań w mieście ale też żeby wyskoczyć na kawałek trasy, obwodnicy, eSki, żeby zobaczyć jak to auto zachowuje się poza ruchem miejskim.

Duster z jakim silnikiem?  1.0 90km? Moim zdaniem inna liga, jeżeli chodzi zarówno o wspomniane wykończenie jak i samo auto. Duster to jednak suv, do którego z racji jego wysokości wsiada się wygodnie, co w zwykłym codziennym użytkowaniu jest wygodne. Focus  w sedanie to jednak ponad 30 cm dłuższe auto, co w mieście może być już wadą...z tych dwóch wziąłbym focusa ale 5D ;)

U mnie cenowo rozwaliło system Megane IV z rocznika 2020, gdzie za cenę dużo niższą od focusa 1.0 w  najniższej wersji trend dostałem auto z silnikiem 1.3 140km w wyposażeniu intense.

 

 

Edytowane przez Łukasz_M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio będąc na wymianie kółbo przy 24st już średnio się jeździ na zimówkach dostałem na 2h do zabawy A45s AMG. 417km na taką masę robi wrażenie. 3.9 do 100km/h z procedury startowej i jak sie włączy tryb Race to jest przewaga napedu na tyl i można bączki kręcić. Na codzien zbyt uważnie by trzeba nim jeździc bo przy nieodpowiednim wcisnięciu gazu wyrywa troche. Niemniej jednak fajna zabawka. be00a2667b3df9d6dbf653236bc6f57b.jpge6c41f7523c89f5144302f4fbddf1c01.jpg7ac32fc990ecbbd9640f50acc6dbd0bd.jpg25422f4139f93ff7fb28ec124a7e972f.jpg6f7b2002ed1fa0203ab47666cba1e36f.jpg

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak sobie radzi focusik 1.0 125 KM - powyzej 100 km/h wygląda to dużo lepiej niz opisujesz @Lukasz_M . Ponad 2 paki też idzie. 

 

2018 Ford Focus 1.0 Ecoboost - Walka o 220 km/h? Próba autostradowa. V-max. - YouTube

 

ale zdecydowanie przy ecodrivingu wiedzie prym - 4,5 l / 100 km

2018 Ford Focus 1.0 Ecoboost - Ile najmniej spali w mieście? Odłączany cylinder w R3 TURBO. - YouTube

 

W porównaniu do Dustera to jednak inne auta, dla innego klienta. 

 

Ostatnio z ojcem zrobiłem wycieczkę po salonach, bo chce cos wyższego ze względu na wiek. Myślał o Dusterze, ale Duster odstraszał wręcz jakoscią wnetrza, do tego 1.0 silnik, a Tato odrzucił  3 cylindrówki. Dlatego główne kroki skierowaliśmy do salonów marek azjatyckich. 

 

Potwierdzam, że ceny odjechały. 

 

Z ciekawszych "gazików", które są w rozgrywce:

1. Suzuki SX4 S-cross - 1.4 mildhybrid 129 KM - 85 za bogatą wersję wyposażenia premium, comfort plus jeszcze 5000 zł taniej. 

2. Kia Sportage 1.6 GDI 132 KM - 87 000 zł za wersję wyposażenia M w kolorze srebrnym, inne kolory + 2500 zł. 

 

Tucson, jako alternatywa dla Sportage stary już nie do dostania, nowy model od niecałych 100 tys. ASX, który tacie się bardzo spodobał - nie do dostania, ostatnie sztuki z 2020, z automatem pozostały. 

 

Honda HR-V zrobiła słabe wrażenie cena / jakości wnętrza. 

Mazda CX-3 - mały bagaznik i mało miejsca, niezła deska i design, ale to jednak segment B i widać to.

Mazda CX-30 - byłby ekstra - design, jakość wnętrza, silnik 2.0 itd, ale cenowy spory przeskok. 

Mazda CX-5 - jak wyżej, ale wystarczająca gabarytowo byłaby świeższa CX-30.

 

Reasumujac, jeśli ma być wysoki, do 100 000 zł, im mniej tym lepiej, szedłbym raczej w lekko używaną mazdę CX30/ CX5 - przeskok jakościowy jest wyraźny. Choć już taka kia sportage jest całkiem ok, w porównaniu do Dustera - nie ma o czym mówić, a za "bogatego" dustera też trzeba te 65 tys zł chyba dać. 

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem i30 z 2019 - kompletnie nie czułem tego auta - 1.4 mpi - lata świetlne do 100 km/h mu zabierało.

Wąski wewnątrz, krótkie siedziska, męczył mnie w trasie.

Upatrzyłem sobie Dustera, wysoki, nadmuchany, wszędzie wjedzie - czar prysł, wykonanie niestety pozostawia dużo do życzenia, na rynku same biedne wersje (67/70 tysięcy).

Do tego dochodzi problem z parkowaniem w garażu podziemnym - zamontowano czujniki CO oraz LPG przy każdym stanowisku więc nie będę ryzykować.

Jeżdżę z reguły sam lub z dwójką dzieci, tutaj też liczy się bezpieczeństwo pasażerów oraz moje.

Focus urodził się przypadkiem, u lokalnego dealera stoi ładny sedan w naprawdę dobrej wersji wyposażenia, sztuka nowa, rejestrowana na dealera (push) w cenie 74 tysięcy.

Chciałem jakiegoś SUV'a ale jak wiadomo ceny odjechały i bez 90/100 nie ma do czego podchodzić (mówimy o egzemplarzach nowych).

Miałem Focusa MK2 i dobrze wspominam, w poniedziałek umówiony jestem z handlowcem - będzie jazda i rozmowy ciąg dalszy.


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@StaryWilk zależy do czego się porównuje. Od wolnego ssaka jest lepiej, ale uturbione  benzyny są lepsze ale i pojemność też większa. Mi brakuje elastyczności w tym motorku w typowych sytuacjach na drodze 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Pajak80 napisał(-a):

 

Focus urodził się przypadkiem, u lokalnego dealera stoi ładny sedan w naprawdę dobrej wersji wyposażenia, sztuka nowa, rejestrowana na dealera (push) w cenie 74 tysięcy.

Chciałem jakiegoś SUV'a ale jak wiadomo ceny odjechały i bez 90/100 nie ma do czego podchodzić (mówimy o egzemplarzach nowych).

Miałem Focusa MK2 i dobrze wspominam, w poniedziałek umówiony jestem z handlowcem - będzie jazda i rozmowy ciąg dalszy.

 

Focus nie jakiś demo, skoro zarejestrowany na dilera? Rocznik 2021? Rozumiem, że chodzi o 4-ke, która w sedanie miała debiut niedawno, w tamtym roku? 

 

A co do suvow, segment C (choćby niewyrośnięty), z 4 cylindrami to poniżej 90 kpln, rocznik 2021, wspomniane powyżej Suzuki, czy Kia chyba tylko się łapie. Suzuki, w wersji premium ma dość dobre wyposażenie, choć kompletnie mi się nie podoba, "dla dziadka" może być, bo tacie, który dziadkiem jest, spodobał się. To chyba też sprawdzony i mało awaryjny model. Trudno mi go teraz przekonać, żeby dołożył do czegoś "fajniejszego". 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Focus nie jakiś demo, skoro zarejestrowany na dilera? Rocznik 2021? Rozumiem, że chodzi o 4-ke, która w sedanie miała debiut niedawno, w tamtym roku? 

 

A co do suvow, segment C (choćby niewyrośnięty), z 4 cylindrami to poniżej 90 kpln, rocznik 2021, wspomniane powyżej Suzuki, czy Kia chyba tylko się łapie. Suzuki, w wersji premium ma dość dobre wyposażenie, choć kompletnie mi się nie podoba, "dla dziadka" może być, bo tacie, który dziadkiem jest, spodobał się. To chyba też sprawdzony i mało awaryjny model. Trudno mi go teraz przekonać, żeby dołożył do czegoś "fajniejszego". 

 

 

 

Końcówka 2020, 5 km przebiegu, mk4 dealer czasem rejestruje samochody z placu.

Jakieś przepisy ich ku temu obligują.

Identyczny jak na foto ;)

 

1607600283p_97500PLN84300.jpg


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Pajak80 napisał(-a):

Końcówka 2020, 5 km przebiegu, mk4 dealer czasem rejestruje samochody z placu.

Jakieś przepisy ich ku temu obligują.

Co znaczy „rejestruje samochody z placu” ?

Rejestruje na salon sprzedaży i czeka na sprzedaż ?

 


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, 70' napisał(-a):

Co znaczy „rejestruje samochody z placu” ?

Rejestruje na salon sprzedaży i czeka na sprzedaż ?

 

Tak, dokładnie.

Częsta praktyka na wyprzedaży rocznika - doprawdy nie wiem czym spowodowana.

 


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Osy123 napisał(-a):

Ostatnio będąc na wymianie kółbo przy 24st już średnio się jeździ na zimówkach be00a2667b3df9d6dbf653236bc6f57b.jpge6c41f7523c89f5144302f4fbddf1c01.jpg7ac32fc990ecbbd9640f50acc6dbd0bd.jpg25422f4139f93ff7fb28ec124a7e972f.jpg6f7b2002ed1fa0203ab47666cba1e36f.jpg

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
 

ciekawe jestem ile zapłaciłeś za wymianę opon w MB , bo jak się dowiedziałem że chcą 380zł za wymianę opon 17tki w ASO BMW  , to podziękowałem ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Pajak80 napisał(-a):

Tak, dokładnie.

Częsta praktyka na wyprzedaży rocznika - doprawdy nie wiem czym spowodowana.

 

Nie wiem, czy w Polsce tak to działa, ale w Szwajcarii jest to dość powszechna praktyka, w Niemczech chyba tez. To się nazywa Tageszullasung.

Dealer, żeby uzyskać rabat od producenta musi wyrobić limit sprzedaży. Ważna jest liczba zarejestrowanych samochodów, a nie zamówionych i odebranych.

Taki samochód sprzedawany jest z dużym upustem, ponieważ on już na siebie zarobił wyrabiając limit, a po drugie biegnie mu gwarancja producenta od dnia zarejestrowania, No i teoretycznie jest się już drugim właścicielem pomimo, ze samochód ma przejechane 20 km.


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.