Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

Widziałem to. Sądząc po zachowaniu pieszego to raczej osoba chora /niezrównoważona psychicznie.

 

Takiemu też byś liścia zasadził? 

No o tym nie pomyślałem przyznaję... 

Ale skoro już to napisałem to honorowo wycofać się nie mogę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mnie to oceniać, ale wyglada jakby miał pełne prawa wyborcze, tyle ze mógł mieć trochę gorszy dzień lub taka cecha charakteru  :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki by nie był, nie zachwywal się jak normalny, zdrowy człowiek. Myślę, że liść by nic mu nie pomógł. Nie zmieniłby jego człowieczenstwa. ;)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawiazujac do filmiku i pieszych to po wprowadzeniu nowych przepisow tj. zakaz korzystania z telefonu na zebrze, zauwazylem po raz kolejny przezabawna tendencje u kierowcow do 'szeryfowania' jak ktos swiezo wprowadzony przepis lamie. Trabia na ludzi, dra sie na nich, dantejskie sceny :D  Podobnie bylo jak wprowadzili obowiazek przeprowadzania roweru przez pasy. Smiac mi sie chce zawsze z takich sytuacji, bo akurat kierowcy jako grupa to straszni hipokryci(po czesci kazdy nim jest) i chyba sa ostatni w kolejce do egzekwowania od kogos innego przestrzegania przepisow :)  Ten sam 'szeryf' zaraz po 'interwencji'  5 razy zlamie inne przepisy, albo bedzie sie oburzac, ze  sa 'niezyciowe' i on jezdzi 'szybko ale bezpiecznie'.  Sam swiety za kolkiem nie jestem, ale czasem rece opadaja jezdzac zwlaszcza po duzym miescie

 

 

edit:

Co istotne, wszystkie te sceny z pieszymi widzialem na pasach z sygnalizacja, polbiedy jakby to bylo na zebrze bez swiatel :P 

 

 

 

 

Edytowane przez fonfelinni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

4 godziny temu, fonfelinni napisał(-a):

Podobnie bylo jak wprowadzili obowiazek przeprowadzania roweru przez pasy.

 

 

 

 

Może sie nie znam może pamięć zawodzi... ale kilka dekad temu, gdy robiłem kartę rowerową... (było takie coś) to uczyli mnie,że rowerem po pasach jeździć nie wolno. Przez przejście rower należało przeprowadzać. Wieć nikt nic nie wprowadzał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgoda. To wtedy, jak byla 'akcja' policji i ogolna nagonka na te przejazdy, gdzie wczesniej zbytnio nikt nie zwracal uwagi. Nie pochwalam, nie potepiam tego, bo sa przepisy, ktore w pewnych miejscach na drodze sa 'sluszne', ale ogolnie raczej martwe. Klania sie obowiazek zatrzymania pojazdu przed zielona strzalka, niezaleznie czy ktos jest na zebrze lub pusta. Nigdy jeszcze nie widzialem zeby ktos zatrzymal sie, a troche jezdze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze zatrzymuję sie na nie zaświeconej strzalce w prawo.Nie ufam debilom ze słuchawkami na uszach oraz rozpędzonym miłośnikom rowerów,którym nie chce się zwlec d..y z rowera wkraczając na przejscie dla pieszych...Iść siedzieć za świętą krowę? Dziękuję.Niedługo zabronią jeżdzic autem po drogach publicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm na nie zaswieconej strzalce to Ty nie mozesz w ogole jechac, a nie sie zatrzymywac. Na zaswieconej strzalce w prawo jest obowiazek sie zatrzymac i dopiero ruszyc, niezaleznie czy ktos jest na pasach, czy nie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, fonfelinni napisał(-a):

Hmm na nie zaswieconej strzalce to Ty nie mozesz w ogole jechac, a nie sie zatrzymywac. Na zaswieconej strzalce w prawo jest obowiazek sie zatrzymac i dopiero ruszyc, niezaleznie czy ktos jest na pasach, czy nie :P

Ruszyć to raczej jak nikogo nie ma pasach, a nie niezależnie od tego :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, fonfelinni napisał(-a):

Nawiazujac do filmiku i pieszych to po wprowadzeniu nowych przepisow tj. zakaz korzystania z telefonu na zebrze, zauwazylem po raz kolejny przezabawna tendencje u kierowcow do 'szeryfowania' jak ktos swiezo wprowadzony przepis lamie. Trabia na ludzi, dra sie na nich, dantejskie sceny :D  Podobnie bylo jak wprowadzili obowiazek przeprowadzania roweru przez pasy. Smiac mi sie chce zawsze z takich sytuacji, bo akurat kierowcy jako grupa to straszni hipokryci(po czesci kazdy nim jest) i chyba sa ostatni w kolejce do egzekwowania od kogos innego przestrzegania przepisow :)  Ten sam 'szeryf' zaraz po 'interwencji'  5 razy zlamie inne przepisy, albo bedzie sie oburzac, ze  sa 'niezyciowe' i on jezdzi 'szybko ale bezpiecznie'.  Sam swiety za kolkiem nie jestem, ale czasem rece opadaja jezdzac zwlaszcza po duzym miescie

 

 

edit:

Co istotne, wszystkie te sceny z pieszymi widzialem na pasach z sygnalizacja, polbiedy jakby to bylo na zebrze bez swiatel :P 

 

 

 

 

kiedyś Abelard Giza w jednym ze swoich standupów powiedział, że każdy będzie wykorzystywał swoją władzę/przewagę jeśli będzie miał do tego okazję, taka ludzka natura. Nic nowego nie odkrył ale z drugiej strony - mało kto się nad tym zastanawia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, wanderer1975 napisał(-a):

Zawsze zatrzymuję sie na nie zaświeconej strzalce w prawo.Nie ufam debilom ze słuchawkami na uszach oraz rozpędzonym miłośnikom rowerów,którym nie chce się zwlec d..y z rowera wkraczając na przejscie dla pieszych...Iść siedzieć za świętą krowę? Dziękuję.Niedługo zabronią jeżdzic autem po drogach publicznych.

A jeżeli równolegle przy pasach jest oznaczona ścieżka rowerowa, i pali się dla pieszych zielone światło, to rowerzyści także mają pchać na drugą stronę ulicy swoje dwa kółka?  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

A jeżeli równolegle przy pasach jest oznaczona ścieżka rowerowa, i pali się dla pieszych zielone światło, to rowerzyści także mają pchać na drugą stronę ulicy swoje dwa kółka?  

Po ścieżce rowerowej możesz przejechać przez ulicę, po pasach/przejściu dla pieszych tylko jeśli jesteś dzieckiem do lat 10 lub jego opiekunem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest tylko przejście dla pieszych rower przeprowadzamy. Jeśli jest śluza rowerowa ( tak to się chyba nazywa ) obok przejścia można przejechać, a nie przeprowadzać. Tak jest obecnie w przepisach..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

A jeżeli równolegle przy pasach jest oznaczona ścieżka rowerowa, i pali się dla pieszych zielone światło, to rowerzyści także mają pchać na drugą stronę ulicy swoje dwa kółka?  

Jeśli jest obok pasów ścieżka. 5o jest też osobna sygnalizacja. Na siłę szukasz dziury w całym. A generalnie sprawa jest prosta. Nie ma ścieżki. Nie ma jazdy po pasach. Jest ścieżka to jedziesz po ścieżce i patrzysz na odpowiednie oznakowanie...amen 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, wieloryb napisał(-a):

Jeśli jest obok pasów ścieżka. 5o jest też osobna sygnalizacja. Na siłę szukasz dziury w całym. A generalnie sprawa jest prosta. Nie ma ścieżki. Nie ma jazdy po pasach. Jest ścieżka to jedziesz po ścieżce i patrzysz na odpowiednie oznakowanie...amen 

A jak jest ścieżka obok pasów a nie ma żadnych świateł, to rowerzysta może przejechać czy musi przeprowadzić rower. A kierowca musi się zatrzymać skręcając np. w prawo, by przepuścić pędzącego rowerzystę z prawej strony czy też nie? ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

A jak jest ścieżka obok pasów a nie ma żadnych świateł, to rowerzysta może przejechać czy musi przeprowadzić rower.

Mam wrażenie, że chyba za dużo wypiłeś🙃. Albo nie czytasz jednak uważnie... 

3 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

A jak jest ścieżka obok pasów a nie ma żadnych świateł, to rowerzysta może przejechać czy musi przeprowadzić rower.

Mam wrażenie, że chyba za dużo wypiłeś🙃. Albo nie czytasz jednak uważnie... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, wieloryb napisał(-a):

Mam wrażenie, że chyba za dużo wypiłeś🙃. Albo nie czytasz jednak uważnie... 

Ja tylko się czepiam...:lol:


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jak byś takim po mieście pełnym spowalniaczy jeździł? A do swojego garażu jak byś niby wjechał...?


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.07.2021 o 20:49, beniowski napisał(-a):

nachyleniem

I dalej się czepiasz... 🙃

Zmień nicka na "Rzep"! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, wieloryb napisał(-a):

I dalej się czepiasz... 🙃

Zmień nicka na "Rzep"! 

Ale pasażera(ów) wypraszam, żeby mnie nie przeważyło😂.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już chyba wiem dlaczego jeżdżę jak emeryt... Poczytajcie...

https://wiadomosci.wp.pl/nie-chcesz-pamietac-nie-mozesz-zapomniec-6661547639589632a


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BMW 3 F30 - 10 lat "chorowałem" na ten model. Jak tylko wyszedł to siedziałem w konfiguratorze BMW i składałem trójkę, która by miała wyposażenie tak jak moja (wtedy już stara) E46... ceny były kosmiczne.

 

Po dekadzie inwestowania w zegarki zamiast w auto (moje zasłużone E46 było praktycznie bezawaryjne w tym czasie), wreszcie zdecydowałem się na zmianę. Rynek używek (w szczególności BMW) jest grząski, ale niedaleko mnie ktoś sprzedawał sztukę sprowadzoną z USA - na spokojnie sprawdziłem co było w niej robione, prześwietliłem wzdłuż i wszerz i dziś stoi u mnie na podwórzu ;) 

 

 

1-1.jpg

2-1.jpg

3-1.jpg


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odważnie.

Ja po doświadczeniach z autami sprowadzonymi z USA stwierdziłem że nigdy, przenigdy - za dużo stresów i problemów, niemal wszystkie to miny po dużych dzwonach i z ukrytą przeszłością, sprzedawcy kłamiący w żywe oczy, przekupieni diagności, przekupieni pracownicy ASO, problematyczna konwersja na wersję europejską i kłopoty z kodami części ( niby te same a inne ).

Szkoda nerwów, zwłaszcza dla modelu który występuje masowo w EU, dla 335xi mógłbym ryzykować ale 328xi to popularna wersja.

Oby Twój był wyjątkiem od tej reguły. Całe wyposażenie jest zgodne z VIN?

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.