Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Kuba83 napisał(-a):

Dokładnie , wystarczy lekko odsunąć skrzynie i masz rozrząd na wierzchu, robota na kilka godzin. Poza tym te diesle nie mają was większych niż jednostki innych koncernów. Tak naprawdę nie spotkał się tam z padniętymi wtryskami. Częściej EGR i dpf ale to standard u wszystkich.

W serwisie to by chcieli cały samochód rozebrać, nie mają zielonego pojęcia o wielu sprawach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ASX ma więcej "jaj" niż ta paskudna beemka, straszna maszkara🤢 (do tego ona jest mała... ASX z resztą też). Poszukaj lepiej xc60 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, teston napisał(-a):

Mam prawie 190 cm 😁 a ponadto jestem żonaty.

Ja chcę coś z "jajem"  a żona coś "dużego", przy czym "duży" oznacze o numer większy, niż to, czym jeździmy obecnie (Note i SX4). Nawet jakby się dało znaleźć niewymiętą Bawarkę, np. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x1-2-0-benzyna-79ooo-km-ID6E6qn9.html

to jak się okazuje ani silnik benzynowy ani diesel nie będą równie bezawaryjne, jak to, do czego przywykłem (wcześniej miałem jeszcze 2 Hondy Civic). Pewnie - jak to z żoną - skończy się na kompromisie, tj. bez "jaj" ale "duży" (np. ASX).

 

Co to za jakaś dziwna wersja z manualną klimą i zaślepką zamiast wyświetlacza nad nawiewami? :o 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, teston napisał(-a):

Mam prawie 190 cm 😁 a ponadto jestem żonaty.

Ja chcę coś z "jajem"  a żona coś "dużego", przy czym "duży" oznacze o numer większy, niż to, czym jeździmy obecnie (Note i SX4). Nawet jakby się dało znaleźć niewymiętą Bawarkę, np. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x1-2-0-benzyna-79ooo-km-ID6E6qn9.html

to jak się okazuje ani silnik benzynowy ani diesel nie będą równie bezawaryjne, jak to, do czego przywykłem (wcześniej miałem jeszcze 2 Hondy Civic). Pewnie - jak to z żoną - skończy się na kompromisie, tj. bez "jaj" ale "duży" (np. ASX).

 

 

Niestety beemki z tych lat mają "trochę" problemów z silnikami. X1, w dodatku, moim zdaniem to ani duże auto, ani premium. W następcy, też nie miałem żadnego odczucia premium. Jakościowo nie wybija się ponad np. tiguana. 

 

Jeśli ASX to brałbym po ostatnim lifcie 2.0, starsze wersje 1.6, z 5 biegową skrzynią to owszem mało awaryjne auta, ale już 100% "bez jaj", a w trasie przy wyższych prędkościach... Z kolei te ostatnie wypusty 2.0 drogie jak pies są. 

 

Crossovery i suvy to najdroższy segment, wśród używanych. Może duże auto z jajem i premium to by był jakiś sedan/ kombi klasy średniej? Z przodu miejsca jest zazwyczaj wystarczająco dla rosłych pasażerów, tyle, że siedzi się niżej - ze wszystkimi tego zaletami i wadami. 

 

Ale generalnie, w klasie premium będzie Ci trudno znaleźć auto proste i niezawodne, jak wolnossące japończyki mpi, do których jesteś przyzwyczajony. 

 

Przykładem dobrze rokującego na niezawodność crossovera premium móglby być Lexus UX, czy NX, ale to dużo wyższy budżet. Ostatnio były nówki dostępne w cenach wyprzedażowych, NX wyleciał z cennika. Ceny były na pozimie rocznych, dwuletnich używek z minimalnym przebiegiem. Aktualnie UX ma cennik podniesiony o 5000 zł, względem tego co było, a stary NX wyleciał z oferty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, teston napisał(-a):

Mam prawie 190 cm 😁 a ponadto jestem żonaty.

Ja chcę coś z "jajem"  a żona coś "dużego", przy czym "duży" oznacze o numer większy, niż to, czym jeździmy obecnie (Note i SX4). Nawet jakby się dało znaleźć niewymiętą Bawarkę, np. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x1-2-0-benzyna-79ooo-km-ID6E6qn9.html

to jak się okazuje ani silnik benzynowy ani diesel nie będą równie bezawaryjne, jak to, do czego przywykłem (wcześniej miałem jeszcze 2 Hondy Civic). Pewnie - jak to z żoną - skończy się na kompromisie, tj. bez "jaj" ale "duży" (np. ASX).

 


Asx nie jest duzy i nie jest z jajejm

duzy to jest SuperB z jajejem w wersji 280 KM

 

jak chcesz duzy z jajejm to Chargera Srt poszukaj


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za duży też nie wskazany 😝


Pozdrawiam

TomeK (Teston)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę ale nie na długo, specjalnie dla Was, jak to wygląda ,,od środka". Spokojne niedzielne popołudnie, dwa wyjazdy do nożowników i kasteciarzy.

 

https://youtu.be/CaU6ZiB2kK0

 

 

https://youtu.be/oeTEVyzsOjo


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo, Talking Heads - Road to Nowhere w tle. Dawno nie slyszalem, dzięki :)

Edytowane przez 70'

Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam prawie 190 cm  a ponadto jestem żonaty.
Ja chcę coś z "jajem"  a żona coś "dużego", przy czym "duży" oznacze o numer większy, niż to, czym jeździmy obecnie (Note i SX4). Nawet jakby się dało znaleźć niewymiętą Bawarkę, np. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x1-2-0-benzyna-79ooo-km-ID6E6qn9.html
to jak się okazuje ani silnik benzynowy ani diesel nie będą równie bezawaryjne, jak to, do czego przywykłem (wcześniej miałem jeszcze 2 Hondy Civic). Pewnie - jak to z żoną - skończy się na kompromisie, tj. bez "jaj" ale "duży" (np. ASX).
 
"Z jajem", duży, nieprzeciętny...
Starszy - niekoniecznie benzyna
Nowszy - niekoniecznie diesel.324b2c810ce9a73e49e87f7099ea26f5.jpg8d78311c572559a0e401cebf49425e0d.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, barthas napisał(-a):

"Z jajem", duży, nieprzeciętny... emoji6.png
Starszy - niekoniecznie benzyna
Nowszy - niekoniecznie diesel.324b2c810ce9a73e49e87f7099ea26f5.jpg8d78311c572559a0e401cebf49425e0d.jpg

Discovery to swietny samochod


zegary: staruszek Tissot, ML Pontos Small Seconds Mechanik, Seiko Monster, Oris Big Crown Flying Doctor's 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Discovery fajny, ale z tego co czytałem - (bez)awaryjnośc dyskusyjna. Poza tym, jak już wspomniałem: jestem żo-na-ty 😁

Budżet nie z gumy ale wiadomo - w praktyce pewnie się go przekroczy o jakieś 10-20%. Przy SUV/crosoverze się nie upieram. Może uda się przekonać żonę do jakiegoś fajnego sedana* (Acord, Avensis)

 

 

 

*) Kuźwa, co ja piszę ? Naprawdę musiałem się nieźle zestarzeć.


Pozdrawiam

TomeK (Teston)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, teston napisał(-a):

Discovery fajny, ale z tego co czytałem - (bez)awaryjnośc dyskusyjna. Poza tym, jak już wspomniałem: jestem żo-na-ty 😁

Budżet nie z gumy ale wiadomo - w praktyce pewnie się go przekroczy o jakieś 10-20%. Przy SUV/crosoverze się nie upieram. Może uda się przekonać żonę do jakiegoś fajnego sedana* (Acord, Avensis)

 

 

 

*) Kuźwa, co ja piszę ? Naprawdę musiałem się nieźle zestarzeć.

 

sedany są wg mnie jak najbardziej "z jajem". Z zestarzeniem zdecydowanie bardziej kojarzą mi się suvy, czy crossovery. Mój ojciec jezdził niskimi autami, lubił czasem szybciej pojechać, ale w tej chwili przesiadł się na wyższe auto, bo włatwiej się wsiada / wysiada, plecy mniej bolą. 

 

Moim zdaniem Avensis nie będzie miala nic "z jajem" ;) - zgniły kompromis, bo żona powie, że to auto małe, bo np. ASX jest wiekszy (choć to nie prawda, ale suvy sprawiają takie wrażenie, że są duże, bo wysokie...) - kolega kupił i przestaliśmy rozmawiać o autach - mówi coś takiego: nic juz nie szukam, moja toyota jezdzi i nic się z nią nie dzieje, innych wrażeń nie szukam...

 

Accord, z kolei moim zdaniem, ma prócz wielu zalet, też swoje wady - cena bardzo wysoka, słabe zabezpieczenie antykorozyjne/ lakier / podłga, jak to kolega powiedział po przesiadce do accorda 2011, z C-klasy w203 polift 2006 - dźwiek zamykania drzwi i wrażenie jakości - "taka tochę blaszanka". Należy pamietać, ze była też seria silników, z wadliwymi pierścieniami tłokowymi -  albo remont silnika na poprawionych częściach, albo stałe dolewki.

 

Choć IS to fajne i mało awaryjne na tle konkurencji auto, też trzeba dobrze przepłacić i serwis do tanich nie należy.

 

Ehh, ciężki los... ;) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

 

sedany są wg mnie jak najbardziej "z jajem". Z zestarzeniem zdecydowanie bardziej kojarzą mi się suvy, czy crossovery. Mój ojciec jezdził niskimi autami, lubił czasem szybciej pojechać, ale w tej chwili przesiadł się na wyższe auto, bo włatwiej się wsiada / wysiada, plecy mniej bolą. 

 

Moim zdaniem Avensis nie będzie miala nic "z jajem" ;) - zgniły kompromis, bo żona powie, że to auto małe, bo np. ASX jest wiekszy (choć to nie prawda, ale suvy sprawiają takie wrażenie, że są duże, bo wysokie...) - kolega kupił i przestaliśmy rozmawiać o autach - mówi coś takiego: nic juz nie szukam, moja toyota jezdzi i nic się z nią nie dzieje, innych wrażeń nie szukam...

 

Accord, z kolei moim zdaniem, ma prócz wielu zalet, też swoje wady - cena bardzo wysoka, słabe zabezpieczenie antykorozyjne/ lakier / podłga, jak to kolega powiedział po przesiadce do accorda 2011, z C-klasy w203 polift 2006 - dźwiek zamykania drzwi i wrażenie jakości - "taka tochę blaszanka". Należy pamietać, ze była też seria silników, z wadliwymi pierścieniami tłokowymi -  albo remont silnika na poprawionych częściach, albo stałe dolewki.

 

Choć IS to fajne i mało awaryjne na tle konkurencji auto, też trzeba dobrze przepłacić i serwis do tanich nie należy.

 

Ehh, ciężki los... ;) 

 

Ja tylko od siebie dodam, że mój kuzyn kupił Avensisa w automacie. Jechałem z nim ostatnio i wyło to strasznie, jakby męczarnie jakieś silnik przechodził. Miałem wrażenie przy każdej zmianie biegu, że silnik nie wytrzyma i eksploduje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie kupiłem dwa lata temu jako drugie auto Volvo S80 2,5T benzyna z manualną skrzynią biegów i jestem mega zadowolony. Miałem samochody różnych marek i różnie bywało z tą satysfakcją, ale S80 jak dla mnie już dziadka jest super. 

Może uznacie że S80 nie ma jaj, ale dziadek też nie ma już ich w super stanie. :P

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, beniowski napisał(-a):

Ja tylko od siebie dodam, że mój kuzyn kupił Avensisa w automacie. Jechałem z nim ostatnio i wyło to strasznie, jakby męczarnie jakieś silnik przechodził. Miałem wrażenie przy każdej zmianie biegu, że silnik nie wytrzyma i eksploduje. 

Bo to nie typowy auotmat tylko bezstopniowa przekładnia CVT, tam nie ma fizycznych biegów . Zmora chyba wszystkich japończyków....To samo g###o miałem w słuzbowym outlanderze i teraz w CR-V. Żeby nie było, te skrzynie są  świetne w jeździe miejskiej, rewelacyjnie dają sobie rade w "pełzaniu" gdzie nie ma szaprania albo jazdy 0-1 przy ruszaniu jak w dsg czy innym edc. W  trasie przy jeździe ze stałą prędkością też jest ok, ale przyspieszanie to dramat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Łukasz_M napisał(-a):

Bo to nie typowy auotmat tylko bezstopniowa przekładnia CVT, tam nie ma fizycznych biegów . Zmora chyba wszystkich japończyków....To samo g###o miałem w słuzbowym outlanderze i teraz w CR-V. Żeby nie było, te skrzynie są  świetne w jeździe miejskiej, rewelacyjnie dają sobie rade w "pełzaniu" gdzie nie ma szaprania albo jazdy 0-1 przy ruszaniu jak w dsg czy innym edc. W  trasie przy jeździe ze stałą prędkością też jest ok, ale przyspieszanie to dramat. 

Ok, teraz rozumiem. Nie wiedziałem że to CVT. Jak dla mnie taka praca skrzyni na trasie to dramat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak CVT jest z silnikiem 180-230KM i więcej to nie ma żadnego dramatu, bo auto jedzie momentem przy stosunkowo niskich obrotach. Jak jest sparowana z silnikiem 100-150KM to przy spokojnej jeździe jest względnie OK. Natomiast jest to złe połączenie dla kogoś kto chce jeździć dynamicznie. Nikt chyba nie kupuje ASX, Corolli czy Avensisa do dynamicznej jazdy czy funu. Jak ktoś napisał to są świetne auta jeśli nikt nie szuka wrażeń za kółkiem, a takich osób jest bardzo dużo. Niestety z reguły wrażenia zapewniają marki, modele i rozwiązania techniczne, które są bardziej awaryjne i mniej trwałe jeśli mowa o względnie małych silnikach do 2 litrów i popularnych autach. W skrócie na jednej szali jest przytoczona wyżej Octavia czy Golf 1.8 TSI z DSG, a na drugiej Avensis 2.0 z CVT. ...a na trzeciej szali 😛 są V6 i V8 z hydrokinetykami: trwałe, mocne i z jajem o ile spalanie nie gra roli 🙂

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia CVT skutecznie wyleczyła mnie z planu zakupu Subaru XV dla żony dwa lata temu. Świetnie wyposażony samochód z 4x4 i z maleńkim silniczkiem benzynowym 1.6 połączony ze skrzynią CVT. Żona po jeździe próbnej odmówiła dalszej dyskusji o tym samochodzie. Oczywiście przy próbie wciśnięcia pedału gazu więcej było wycia na wysokich obrotach niż przyspieszania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, dziadek napisał(-a):

Ja sobie kupiłem dwa lata temu jako drugie auto Volvo S80 2,5T benzyna z manualną skrzynią biegów i jestem mega zadowolony. Miałem samochody różnych marek i różnie bywało z tą satysfakcją, ale S80 jak dla mnie już dziadka jest super. 

Może uznacie że S80 nie ma jaj, ale dziadek też nie ma już ich w super stanie. :P

Zapomniałeś o prostacie😉 A S80 to całkiem fajny samochód, chyba kiedyś tam był to samochód roku wg jakiejś niemieckiej gazety😉 Też lubię duże sedany.

IMG_20211109_1854552.thumb.jpg.4e13af87e7b39e89bb45fc3f40f7278d.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak naciągamy budżet to najlepsze będzie Maserati Ghibli sprowadzone ze Stanów po lekkiej stłuczce - na gotowo wyjdzie w podobnych pieniądzach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Awaryjność Landków jest przesadzona :) Ten jest u mnie 12-ty rok i nigdy nie zawiódł, a swoje przejechał.

 

20210514_142304.jpg

20210812_184319.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teston  - ja Ciebie rozumiem , bo też miałem   Note 8 lat. Kupiłem Dustera II - niby lipa, ale każdy kogo przewiozłem- bardzo zaskoczony pozytywnie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Darecki napisał(-a):

Awaryjność Landków jest przesadzona :) Ten jest u mnie 12-ty rok i nigdy nie zawiódł, a swoje przejechał.

 

20210514_142304.jpg

20210812_184319.jpg

Potwierdzam, wystarczy dbać o Disco i się odwdzięczy z nawiązką. Swojego sprzedałem kilka lat temu tylko ze względu na kolejne wyzwania i wrażenia (gonienie króliczka). Teraz, patrząc po cenach, żałuję :)

Edytowane przez tommly

..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.