Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Szpindlakfan napisał(-a):

Skoro tak naciągamy budżet to najlepsze będzie Maserati Ghibli sprowadzone ze Stanów po lekkiej stłuczce - na gotowo wyjdzie w podobnych pieniądzach :D

 

zależy od przyjętych kryteriów ;) 

Ale fakt, piękne auto, a ceny wyjściowe znacznie poniżej konkurencji w postaci, czy to bmw 5, czy audi s6, czy merca e. 

Z tej klasy najchętniej widziałbym, u siebie, Lexusa GS-F. 

Mógłbym mieć coś takiego w garażu :) 

Używane Maserati Ghibli - 124 999 PLN, 90 000 km, 2015 - otomoto.pl

Albo i "czterodrzwiowe"

Używane Maserati Quattroporte - 125 000 PLN, 132 000 km, 2014 - otomoto.pl

 

Te ich V6-ki, też takie dobre jak V8? 

STR#66: Maserati Quattroporte GTS V8 530 z przebiegiem 426 000 km - włoska jakość? - YouTube

 

Koszty utrzymania też na pewno będą "nieco" wyższe nawet niż w infiniti, ze śladowym przebiegiem :) 

 

No i generalnie tego typu auto wolałbym, żeby było bezwypadkowe, igiełka / perła, choć wiem, że podejscia są różne.

Jeszcze zależy co i jak uszkodzone i czy da się odtworzyć w 100% zgodnie z jakoscią fabryczną (włączając w to radary, czujniki, pirotechnikę maski itd. - już widziałem wiele ogłoszeń aut luksusowych po "profesjonalnej odbudowie", ale "coś tam" nie działało tak jak trzeba ;)). 

Pytanie, czy jak się odtworzy "stan fabryczny", to czy koszt całkowity będzie wtedy rzeczywiście dużo niższy niż auta bezwypadkowego, czy oszczędności się generują wtedy, gdy "idziemy na skróty"?. Nie wiem - nie zajmuję się odbudową takich aut. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wieść z Uljanowska niesie, że auto już fizycznie istnieje :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Mógłbym mieć coś takiego w garażu :) 

Używane Maserati Ghibli - 124 999 PLN, 90 000 km, 2015 - otomoto.pl

Tyle odnośnie jego bezwypadkowości: https://www.copart.com/lot/37145141/Photos/salvage-2015-maserati-ghibli-s-oh-dayton :)

Ale naprawdę ładna sztuka, tylko delikatnie puknięta - cena sprzedaży na aukcji 13100 USD, tam te auta nawet po tak małych szkodach kosztują grosze (oczywiście jak na takie auto). Spokojnie z naprawą i po wszystkich opłatach nie powinno pęknąć 100 tysi, zresztą sam się niedługo przekonam, bo jeden już do mnie płynie :D 

37 minut temu, pmwas napisał(-a):

Wieść z Uljanowska niesie, że auto już fizycznie istnieje :)

U ruskich też czipów brakuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Szpindlakfan napisał(-a):

Tyle odnośnie jego bezwypadkowości: https://www.copart.com/lot/37145141/Photos/salvage-2015-maserati-ghibli-s-oh-dayton :)

Ale naprawdę ładna sztuka, tylko delikatnie puknięta - cena sprzedaży na aukcji 13100 USD, tam te auta nawet po tak małych szkodach kosztują grosze (oczywiście jak na takie auto). Spokojnie z naprawą i po wszystkich opłatach nie powinno pęknąć 100 tysi, zresztą sam się niedługo przekonam, bo jeden już do mnie płynie :D 

 

 

Dlatego pisałem, że osobiście wolałbym bezwypadkowe, zweryfikowane, kosztem "przepłacenia".

Gdzie widać, że poszedł za 13100 usd? Trzeba być zalogowanym / posiadać konto? 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu: https://en.bidfax.info/maserati/ghibli/8819587-maserati-ghibli-s-2015-black-30l-6-vin-zam57rta7f1150227.html

Ale co to za wypadek? Też bym nie kupił zgnieciucha, ale powyższy egzemplarz - wymieniasz zderzaki na oryginalne (jakieś ładne używki), lekkie poprawki i masz super auto i z 50 tys. w kieszeni, ale to moje zdanie, każdy podchodzi do tego inaczej ;)

Ja z "perełek" w pięknych stanach już się wyleczyłem, po długich poszukiwaniach kupiłem kiedyś pięknego Lancerka i rozbiłem przód po 30 metrach :lol: (łyse letnie opony, 20 stopniowy mróz i oblodzona stroma boczna droga) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Szpindlakfan napisał(-a):

Tu: https://en.bidfax.info/maserati/ghibli/8819587-maserati-ghibli-s-2015-black-30l-6-vin-zam57rta7f1150227.html

Ale co to za wypadek? Też bym nie kupił zgnieciucha, ale powyższy egzemplarz - wymieniasz zderzaki na oryginalne (jakieś ładne używki), lekkie poprawki i masz super auto i z 50 tys. w kieszeni, ale to moje zdanie, każdy podchodzi do tego inaczej ;)

 

Z puktu widzenia naruszenia struktury nośnej, airbagów, elementów bezpieczeństowa biernego - wydaje się, że nie jest źle.

Nie wiem co tam siedzi w atrapie maseratii, ile kosztują reflektory itd. Pytanie, co z kołem, czy tylko kapcia złapał, czy felga też dostała i naprężenie poszło na wahacze / pneumatyczną kolumne resorującą (coś sie skrzywiło, czy nie?).

 

Ale wyobrażam sobie koszt naprawy np. jakiejś prawie nowej, "lekko pukniętej" S6/ RS6, wyposażonej w matrix led, noktowizję, adaptacyjny tempomat, pirotechnikę maski, kute felgi, ceramiczne hamulce itd. 

Czytałem kiedyś też wylicznie drobnej stłuczki (pas przedni i tylny) dla "zwykłej" S-klasy w221 oraz S63AMG (inne bodykity) - kilkukrotna różnica. 

Kiedyś rozmawiałem z Panem, który szykował rozbitego urusa pod klienta. Poluje się / ściąga się elementy np. Litwy, niekiedy nie obejdzie się bez szpachli. Czasami się zdarza, że adaptacyjny tempomat nie działa do końca tak jak trzeba, bądź noktowizja jest nieczynna, ale to mały problem jeśli auto jest nie 50 000, a 200 000 zł tańsze od rynkowej (przy kwocie 1 mln i więcej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna myśl - jeśli ktoś rzeczywiście traktuje auto egzotyczne, jako "zwykły przedmiot", który może zawierać pewne skazy, ale i tak daje dużo więcej radości niż np. poprawny politycznie superb w kombi to to rozumiem. 

 

Na drugim biegunie są tacy, który dmuchają i chuchają na tą wymarzoną perełkę i auto więcej stoi w garażu niż jeździ - tzw. ołtarzyk. Taki będzie cierpiał, że reflektory są nieoryginalne, podwójnie malowana maska, czy jakaś funkcja nie działa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie przesadzajmy, ghibli to nie lambo, części są dość drogie ale ogólnodostępne, choć jak sam widzisz ludzie nie stronią nawet od supercarów wiedząc jak problematyczna będzie ich naprawa. 

Sam nie wiem ile dokładnie mnie to auto będzie kosztowało, ale jestem pewien, że na pewno będzie taniej. Rozumiem, że nie wszyscy mają takie podejście, ale dla mnie auto to przedmiot użytkowy, a nie "ołtarzyk" tak jak napisałeś ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was zamawiał w tym roku Mini? Czy 14-15% rabatu od ceny katalogowej ok.150-155k za Cooper S do produkcji (w zależności od wybranego wyposażenia w ok. 4-9 miesięcy) przy zakupie za gotówkę to maksimum co można wynegocjować? Da się jeszcze wcisnąć pakiet serwisowy 5lat/60 kkm za 3000 zł za 1 zł? 😉 Będę wdzięczny za inforamcję tu lub w PW (jak dobrze pamiętam, ktoś z forum chyba jest z Inchcape lub Bawarii 🙂 ).

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Biorac pod uwage, że roboczych dni jest koło 200 w roku to robić 400 km dziennie  przez 5 lat w takim aucie to zazdraszczam 👌 i współczuję 😥


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Szpindlakfan napisał(-a):

 

U ruskich też czipów brakuje?

 

A kto ich tam wie? W zasadzie to w Hunterze jest tylko wtrysk i ABS, więc mało czipów potrzebuje 😂


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.11.2021 o 22:28, Darecki napisał(-a):

Awaryjność Landków jest przesadzona :) Ten jest u mnie 12-ty rok i nigdy nie zawiódł, a swoje przejechał.

 

20210514_142304.jpg

20210812_184319.jpg

Mialem LR4 przez piec lat i to byl super samochod.

duzo miejsca na wszystko i naprawdę komfortowy w kazdych warunkach na drodze, do tego tak bardzo ze trudno bylo wybrac następcę.

Żadnych awarii, ale warto dobrze serwisowac

7CA7255B-9D45-460F-9D32-549DAADE327E.jpeg


zegary: staruszek Tissot, ML Pontos Small Seconds Mechanik, Seiko Monster, Oris Big Crown Flying Doctor's 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 7.11.2021 o 17:15, memento mori napisał(-a):

 

Mam uczulenie na vaga i opla

W dniu 7.11.2021 o 18:02, zGredz_i_NY napisał(-a):

z usa, bity na bank

W dniu 7.11.2021 o 19:25, Lawnowerman napisał(-a):

Nie ma

muszę dołożyć kasy widocznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.11.2021 o 09:56, Balansujący Na Osi napisał(-a):

Trzeba kupować szampana :)

Nikt w obecnych czasach tak długo i cierpliwie chyba nie czeka na swoje wymarzone auto.

Idealnie nadaje się n klienta Rolka.  :D

 

20 godzin temu, memento mori napisał(-a):

Czy ktoś z Was zamawiał w tym roku Mini? Czy 14-15% rabatu od ceny katalogowej ok.150-155k za Cooper S do produkcji (w zależności od wybranego wyposażenia w ok. 4-9 miesięcy) przy zakupie za gotówkę to maksimum co można wynegocjować? Da się jeszcze wcisnąć pakiet serwisowy 5lat/60 kkm za 3000 zł za 1 zł? 😉 Będę wdzięczny za inforamcję tu lub w PW (jak dobrze pamiętam, ktoś z forum chyba jest z Inchcape lub Bawarii 🙂 ).

Mi również zaoferowali 15% rabatu. Czas oczekiwania 4 miesiące. Z pakietu zrezygnowałem. Goowno wart jest. 

Chyba, że dadzą Ci za darmo. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Dorian06 napisał(-a):

Idealnie nadaje się n klienta Rolka.  :D

 

Mi również zaoferowali 15% rabatu. Czas oczekiwania 4 miesiące. Z pakietu zrezygnowałem. Goowno wart jest. 

Chyba, że dadzą Ci za darmo. 

 

Oficjalny 6 miesięcy, realny około 4 miesięcy o ile nie wybierze się aktywnego tempomatu. Jeśli się wybierze to około 9 miesięcy. W Bawarii klienci którzy w marcu-kwietniu wybrali aktywny tempomat nadal czekają, a auta nie są jeszcze nawet w produkcji.

 

Kiedy zamawiałeś? Co do pakietu to planuje nim robić 7-9 kkm rocznie, przy czym auto będzie u mnie z 5-8 lat, więc i tak co roku wymieniałbym olej. Wydaję mi się, że wtedy pakiet traci sens, bo tam interwały to 2 lata/30 kkm a za klocki, tarcze i elementy zawieszenia i tak się płaci. Podasz może realne koszty serwisów olejowych jeśli już miałeś?

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, memento mori napisał(-a):

 

Oficjalny 6 miesięcy, realny około 4 miesięcy o ile nie wybierze się aktywnego tempomatu. Jeśli się wybierze to około 9 miesięcy. W Bawarii klienci którzy w marcu-kwietniu wybrali aktywny tempomat nadal czekają, a auta nie są jeszcze nawet w produkcji.

 

Kiedy zamawiałeś?

Nie zamawiałem. Podczas przegladu dostalem ofertę kupna mojego Mini. To skonfigurowałem sobie jego następcę.  Sprzedawca i tak ziewał z nudów,  bo nie ma czym handlować. Jednak okazało się,  że muszę jeszcze przez conajmniej pół roku jeździć obecnym Mini. 

Było to w połowie października. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie zrozumiem co kieruje ludźmi wybierającymi mini... 100x wolałbym i30n albo Yarisa GR w tej cenie


SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, zielony.m napisał(-a):

Nigdy nie zrozumiem co kieruje ludźmi wybierającymi mini... 100x wolałbym i30n albo Yarisa GR w tej cenie

Jak to dobrze, że każdy ma inny gust, życie byłoby inaczej nudne.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.11.2021 o 00:10, łowca napisał(-a):

Teston  - ja Ciebie rozumiem , bo też miałem   Note 8 lat. Kupiłem Dustera II - niby lipa, ale każdy kogo przewiozłem- bardzo zaskoczony pozytywnie :)

 

Też się przymierzałem do tego samochodu z duuużą dozą niepewności w 2019 roku. Rundka po salonach, przejechałem się Vitarą, XLV i Dusterem II. No i zaskoczenie, bo Duster pomimo brzydoty plastików wewnętrznych prowadził się najfajniej. Dałem sobie trochę czasu, no "bo jak to, Dacia? serio?". W grudniu pojechałem, dobrałem wyposażenie i kupiłem. Za miesiąc auto skończy 2 lata, ma za sobą ponad 50k km i jako środek transportu z miejsca A do miejsca B sprawdza się idealnie. Nawet do tych paskudnych plastików wewnątrz się przyzwyczaiłem, bo to mnie najbardziej odrzucało. Czy kupiłbym drugi raz? Pewnie kupię za rok, być może Joggera, jeśli nie przesadzą z ceną. Na pewno wszelkie uprzedzenia do marki mi przeszły. 

 

52 minuty temu, tommly napisał(-a):

Jak to dobrze, że każdy ma inny gust, życie byłoby inaczej nudne.

To samo miałem napisać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, memento mori napisał(-a):

OK, dzięki za wieści. A podzielisz się realnymi kosztami serwisu Coopera S 2.0 192/178 KM? ...

Nie.

Po pierwsze mam pakiet to nie wiem ile kosztuje. Ale pakiet jest raz na dwa lata. Teraz pierwszy raz z niego skorzystałem. Oprócz oleju i filtra wymienili filt kabinowy. 

W międzyczasie wymieniłem odpłatnie dwa razy olej z filtrem. W ASO zapłaciłem poniżej 8 stów każdorazowo.  

 

Po drugie mam Coopera. Tam jest silnik 1,5L. poniżej 140km. 

 

 

9 godzin temu, zielony.m napisał(-a):

Nigdy nie zrozumiem co kieruje ludźmi wybierającymi mini... 100x wolałbym i30n albo Yarisa GR w tej cenie

Może chęć posiadania czegoś innego🤔 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, zielony.m napisał(-a):

Nigdy nie zrozumiem co kieruje ludźmi wybierającymi mini... 100x wolałbym i30n albo Yarisa GR w tej cenie

Myśl przewodnia - małe jest piękne! Nigdy tak nie miałeś? ;) 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I30n to genialne auto, jeździłem nim parę godzin i uważam, że to obecny król przednionapędowych hot-hatchy. Wystarczająco ostry i głośny, żeby nie być tak nudnym jak Golf GTI, a jednocześnie znacznie bardziej praktyczny niż Cooper S czy JCW.

Natomiast GR Yaris to zupełnie inna para kaloszy, to już prawie auto wyczynowe, ale wyłącznie z manualem, co nie każdemu w dzisiejszych czasach odpowiada

 

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.