Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Nastoletnie auto zawsze będzie wymagać nakładów. Przy porsche z wiadomych powodow koszty większe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo z tą niezniszczalnością to już nie do końca tak jest.

Na youtubowym kanale caroseria był test kilkunastoletniej 911.

Auto skrzypiało, miało powycierane plastiki, ze szpar drzwi bezramkowych mocno huczało, a silnik był odmianą podwyższonego ryzyka.

Silniki w Boxsterach również borykają się z wadami fabrycznymi.

Czar prysł, nie wiem jak żyć. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Kierownik napisał(-a):

Pozostając w klimacie roadsterów.

3-4-letnia Mazda MX-5 czy 13-14-letnie Porsche Boxster?

Im więcej czytam, tym mniejszą chętkę mam na szczenięce marzenie o Porsz...

 

Miałem mazdy MX-5, zarówno generację NC jak i ND. Mam 178 cm i mieściłem się do niej bezproblemowo, ale miejsca nad głową nie miałem już za wiele, myślę, że 180-182 cm wzrostu to górna granica dla tego samochodu. Przymierzałem się też i trochę jeździłem Boxsterem 987, czyli tym o którym myślisz, więc mam porównanie. Są jedynie trzy rzeczy, które przemawiają za Porsche - wielkość wnętrza (jak masz 180 cm lub więcej to może być decydujące), obiektywne osiągi i wrażenia dźwiękowe (zarówno samego silnika, który masz tuż za plecami, jak i wydechu). Natomiast jeśli chodzi o samo prowadzenie, subiektywne odczucia z prowadzenia i dynamiki samochodu, przyjemność z jazdy bez dachu, to wrażenia są zbliżone, a lekkość miaty daje niesamowite odczucia z jazdy po ciasnych zakrętach. No i wreszcie ostatnia rzecz, to w czym Mazda jest znacznie lepsza - bezawaryjność. Porsche z generacji 987 wymaga ciągłej opieki serwisu, a kosztowne awarie silnika w podstawowej wersji to rzecz dość powszechna (w wersji S jest lepiej, ale też nie optymalnie). Czyli musisz nastawić się raczej na drogą i problemową eksploatację. Moim zdaniem Porsche warto brać tylko wtedy, gdy kupujesz znane i sprawdzone auto od kogoś znajomego, w przeciwnym wypadku to może być mina. A Mazda MX-5 ND nigdy nie stwarza problemów, o ile nie ma powypadkowej przeszłości. Jak będziesz kupował Mazdę to szukaj egzemplarzy z pakietem Recaro - mają szperę, twardsze zawieszenie i lepsze fotele, szczególnie dwie pierwsze rzeczy robia ogromną różnicę w prowadzeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Kierownik napisał(-a):

Noo z tą niezniszczalnością to już nie do końca tak jest.

Na youtubowym kanale caroseria był test kilkunastoletniej 911.

Auto skrzypiało, miało powycierane plastiki, ze szpar drzwi bezramkowych mocno huczało, a silnik był odmianą podwyższonego ryzyka.

Silniki w Boxsterach również borykają się z wadami fabrycznymi.

Czar prysł, nie wiem jak żyć. :(

Wyczuwam ironię, ale to Twój wybór. Po złych doświadczeniach z używanymi, doszedłem do wniosku, że lepiej skromniej a nowy, no ewentualnie 2-3 letni. Odpada stres i ciągłe naprawy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadnej aronii i żadnych żaluzji.

Wczytując się w problemy "nowożytnych" prosiaków całą otoczka niezwykłości upada i tracę ostatnie punkty zaczepienia.

 

Mam pod domem 2 nowe samochody brane z salonu. 

Planuję w zbliżających miesiącach pożegnać się z jednym kontraktem i przebiegi mi spadną prawie o połowę.

Dzielić 15.000km rocznie na 3 auta trochę bez sensu.

A przecież nie odstrzelę roadstera na rzecz... Golfa. :)

 

 

Edytowane przez Kierownik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O "jakości" współczesnych silników w 911 ciekawie opowiada specjalista. Za kanałem nie przepadam, ale ten materiał ciekawy dla fanów Porsche:

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, memento mori napisał(-a):


A skąd taka nieprawdziwa opinia? W zależności od stosunku długości nóg do wzrostu, mężczyzna mający 175-180 cm może komfortowo (jak na roadstera) nową MX5 jeździć. Problem jest powyżej 180 cm. Przymierzałem się kilkukrotnie i niestety mając 186 cm jestem ewidentnie za wysoki do tego auta. 180-182 jak ktoś ma krótszy tułów może być jeszcze znośnie. Trzeba po prostu mierzyć to auto i koniecznie pojeździć przed zakupem, zamiast czytać stereotypowe opinie z sieci. Kolega Kierownik jeździ wcześniejszą generacją więc już ma bardzo dobre rozeznanie. W sumie to przecież nawet nie pytał nikogo o to czy się zmieści. 😉

 

Opinia jest stąd, że mam 180 cm/ 84 kg i siedziałem w mx-5. Jak dla mnie tragedia. Ale ja wolę komfort dużych aut - a jak dwoje drzwi, to coś większego jak Z4 albo Mustang.

Nikomu nie chcę układać życia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno NBFL jest najciaśniejsze ze wszystkich.

Mogę to potwierdzić względem mojego poprzedniego NB przedlift.

Fotele w nowszym bardziej rozbudowane i z wyżej umieszczonym siedziskiem - zabierają połowę kubatury wnętrza.

Przy parametrach 176/86 mieszczę się bezproblemowo i jest mi w tym aucie bardzo przyjemnie.

Ciasnota auta jest jakąś tam drobną składową idei jinba ittai głoszonej przez Mazdę.

Jakoś nie czuję w środku klaustrofobii.

A fakt, że jednym kolanem opieram się o kokpit (naturalne w każdym aucie), a drugim o drzwi traktuję jako "it's not a bug, it's a feature".  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przy moich 194/120 nie mam zbyt dużego wyboru... 🤣 Moj młody ma jeszcze gorzej... 202/112... Przerąbane...cała ta motoryzacja dla kurdupli...🤣 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Kierownik napisał(-a):

Noo z tą niezniszczalnością to już nie do końca tak jest.

Na youtubowym kanale caroseria był test kilkunastoletniej 911.

Auto skrzypiało, miało powycierane plastiki, ze szpar drzwi bezramkowych mocno huczało, a silnik był odmianą podwyższonego ryzyka.

Silniki w Boxsterach również borykają się z wadami fabrycznymi.

Czar prysł, nie wiem jak żyć. :(

 

Też oglądałem ten test i to takie pierdzielenie, że głowa mała. O ile Łukasz jest w sumie ok to ten Juliusz pieprzy jak potłuczony.  Jak masz zadbany egzemplarz nic nie skrzypi, huczy itp. Co do plastików 997 - to ich bolączka, ale widziałem już egzemplarze z przebiegiem 150k km i wszystko było ok.

Oczywiście 3,8 też raczej bym nie kupił, ale dobre 3,6 nie jest złe ;)


SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kiniol napisał(-a):

No przy moich 194/120 nie mam zbyt dużego wyboru... 🤣 Moj młody ma jeszcze gorzej... 202/112... Przerąbane...cała ta motoryzacja dla kurdupli...🤣 


Do tego zmieścisz się razem z młodym i jeszcze będzie miejsce na bagaż

 

 

ADE4B2F0-2521-41F3-88A1-D81821F4DB73.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mx-5  to samochód dla kobiet, jeździłem kiedyś II generacją przez kilka dni -  jak dla mnie 186 cm wzrostu to męczarnia była.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, łowca napisał(-a):

Mx-5  to samochód dla kobiet, jeździłem kiedyś II generacją przez kilka dni -  jak dla mnie 186 cm wzrostu to męczarnia była.  

 

🤦‍♂️... tylko dlaczego w większości kupują je sobie mężczyźni?

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mx-5  to samochód dla kobiet, jeździłem kiedyś II generacją przez kilka dni -  jak dla mnie 186 cm wzrostu to męczarnia była.  
Oj tam oj tam..
Przede wszystkim do MX5 się nie wsiada,
MX5 się ubiera...

jeżdżąc MX5 czujesz jedność z asfaltem, dokładnie wiesz którym kołem najechałeś na motyla... lub żwir na jezdni... Miałem mocną NA i do teraz z rozrzewnieniem wspominam jak planowałem drogę żeby była dłuższa i bardziej kręta... Dobrze, że paliwo było tańsze..
W NA 182cm było w sam raz choć patrzenie na światła nad drogą wymagało zdjęcia dachu nawet w niepogodę... Dlatego MX5 tak często jeżdżą topless

Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem tylko ND RF przed liftingiem, mam 180 cm wzrostu, było na styk, ale znośnie. W wersji z miękkim dachem jest chyba trochę lepiej w kontekście miejsca na głowę. Mnie to auto ujęło do tego stopnia, że rozważałem zakup używanego NC - koncepcja padła na rzecz motocykli.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak mówisz, przy 178 cm wzrostu w wersji softtop mam nad głową 3-4 palce. w wersji hardtop 1-2.

A co do patrzenia przez przednią szybę to nie jest tak źle jak np w Mini.

 

To auto daje wrażenia z jazdy, których nie da się opisać słowami. Jak kupowałem ND to większość osób pytała po co mi takie wolne auto, skoro moje codzienne jest szybsze. Ale obiektywne osiągi to jedno, a wrażenia z jazdy to drugie, nie mówiąc już o tym, że jest wolniejsze na prostej, bo w zakrętach potrafi objechać dwa razy mocniejsze auta, dając przy tym mnóstwo radochy z zamiatania tyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja się tylko pożalę...

 

PXL_20220404_061258331.thumb.jpg.1fe6c1eb70510428fb5b733b07c5d818.jpg

 

Wczoraj jeszcze był odprysk z małą "gwiazdką" od kamyka na A2,   dzisiaj poszłooooo po całości :( 

No nic szkoda zgłoszona od ubezpieczyciela i wymieniamy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Stierlitz napisał(-a):

Jeździłem tylko ND RF przed liftingiem, mam 180 cm wzrostu, było na styk, ale znośnie. W wersji z miękkim dachem jest chyba trochę lepiej w kontekście miejsca na głowę. Mnie to auto ujęło do tego stopnia, że rozważałem zakup używanego NC - koncepcja padła na rzecz motocykli.

IMO jak Miata to tylko ze szmatą, choć jakbym znalazł ładnego RFa to może bym to przełknął.

RF ma podobno ten problem, że powyżej 90-100km/h jest niezdatny do jazdy bez dachu, zawirowania powietrza powodują, że użytkowanie jest nie do zniesienia.

A latanie krótkich odcinków autostradą 160 bez dachu to dla mnie nic nadzwyczajnego. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy moich 182cm/100kg w nbfl się mieściłem normalnie, a prowadzenie, wrażenia z jazdy (choć się tego nie spodziewałem w ogóle) lepsze niż w e30 325

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku pojeździłem MX5 nowiutką. Mam 185 i wtedy 97 kg. Nie było nadmiernych luzów, ale nie odechciewało mi się tez jazdy. Nawet co jakiś czas wraca myśl  o zakupie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sobota...

 

A3F77471-7601-4B4B-806F-4F07D76E3FBE.thumb.jpeg.b99d7bf74a378719887409a629921282.jpeg

 

...aura w sam raz na tylny napęd i letnie opony...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, pmwas napisał(-a):

Sobota...

 

 

...aura w sam raz na tylny napęd i letnie opony...

Myślałem że po Rolexa jedziesz, ale to nie ten wątek 🤣.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.