Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

jeżeli o mnie - zainteresowanego - chodzi, to w ogóle na napędzie na 4 koła nie zależy, z asfaltu i tak nie zjadę. Chcę wysoki prześwit, bo jestem mistrzem zaliczania krawężników. Podoba mi się, że się w miarę wysoko siedzi, i sylwetka QQ też w miarę się prezentuje

 

Jeździłem jakiś czas hondą crx. Myślałem że coś jest popsute w hamulcach, potem że coś z zawieszeniem jest. Na koniec dowiedziałem się że tak się suf prowadzi w porównaniu ze zwykłym niskopłaskim kombi. Tak więc jak dla mnie suf to syf i to niebezpieczny.

 

Gdybym miał taki dylemat jak Ty, to bym wybrał dobre kombi i "balonowe" opony na mniejszych stalówkach


Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reszta oceny też oryginalna.Ale w sumie każdy ma prawo do własnej... :D

Edytowane przez Lawnowerman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak - crv - sorry. :D

Była sprawna w 100%, bo dealer był bliską rodziną w firmie. Ucieszyłem się, że sobie polatam, bo wszyscy ochali jakie to fajne autko.

Nie jest fajne. Nie ma bagażnika, tzn ma taki jak corsa czy fiesta. Na dodatek drzwi bagażnika otwierają się w złą stronę. Ma za wysoki środek ciężkości, jest fatalny w zakrętach, przy mocniejszym hamowaniu (na wprost) robi się naprawdę niebezpiecznie. A to przecież jeden z lepszych suvów. Inne są jeszcze gorsze

Zdecydowanie odradzam. Jeżeli nie jeździłeś to dobrze się zastanów czy warto.


Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie "suva" bez 4x4 jest bez sensu, duzo lepiej kupic np. berlingo. Tez ma troche wiekszy przeswit, prowadzi sie nie gorzej a przestrzeni ogromna ilosc.

 

Do 70 tys mozna kupic albo super wypasiona kia soul (auto ma bardzo dobre hamulce, dobrze sie prowadzi, dobry silnik i atrakcyjny design) ale bedzie to auto przednionapedowe, albo suzuki sx4/ fiat sedici (dobrze sie prowadzi, po lifcie ma tez dobre hamulce i bardzo dobre diesle od FIATa (nie to co niewypaly VW)) i co najwazniejsze ma calkiem fajny naped 4x4 z mozliwoscia blokady i duzy przeswit 19cm. Oba auta maja nie sa wyraznie wieksze od corsy niestety, w srodku miejsca jest wiecej ale bagaznik juz podobny. Jak masz 2jke dzieci to sa za male, wtedy chyba lepiej pojsc w berlingo.

 

Jezdzilem 2 lata volvo v70 XC i po przesiadce do passata (syf) doszedlem do wniosku, ze w polsce podwyzszony przeswit i naped 4x4 nawet najprostrzy sa niezwykle praktyczne i wcale nie trzeba jezdzic po bezdrozach zeby to odczuc. Zaluje ze nie wybralem SX4 mimo jego wad (slabe materialy, maly bagaznik).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie "suva" bez 4x4 jest bez sensu, duzo lepiej kupic np. berlingo.

 

brzydactwo, i do tego jeszcze pochodzenie... wykluczone z góry

dla mnie osobiście wygląd się liczy, wiem, że mam podjeście trochę babskie, ale trudno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Ford Kuga?

 

ford_kuga.jpg


SPINNERSTRAPy - szukaj na Instagranie lub FB po haśle "spinnerstraps"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Ford Kuga?

 

może być. Tylko ze 30k pln mi brakuje. Zresztą wtedy brałbym CRV albo RAV4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego typu aut bralbym nissana kaszkaja. Robilem u dealera forda i nissana, chlopaki kaszkaja chwalili bardziej niz kuge. Szczegolnie z mocnym 175 konnym dieslem.


Obecnie na nadgarstku Orient Star SDK05003W0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezdzilem dzisiaj X1. Zdecydownie polecam, szczegolnie jako samochod rodzinny. Wielkoscia, pojemnoscia bagaznika i funkcjonalnoscia lepszy od 3 combi a jednak zdecydowanie tanszy. Poza tym nowy i ladny :D

Jakos mam szczescie do SUV-ow w wypozyczalniach i w porownaniu z Tiguanem i Tusconem (ktore uzywalem w tym miesiacu) wygrywa.

 

Tuscon niestety najgorszy z nich wszystkich: na liczniku 30k km i tapicerka na siedzeniach pomarszczona. Nawigacja satelitarna fabryczna to jakas porazka, glosny (halas z silnika i wiatr) a ponadto benzynowy silnik spalal mi ponad 10l/100km.

Tiguan - ladny, cichy i ekonomiczny (1,6 TFSI 140KM), dobre materialy w srodku. Jedyna wada ze w srodku wyglada identycznie jak golf :D a moze to zaleta :D

QQ - ladny z zewnatrz ale plastiki wewnatrz wygladaja jak z recycklingu opakowan po jogurtach. Poza tym w nowym samochodzie (2k km) irytowaly mnie opuszczone drzwi kierowcy co moze swiadczyc o jakosci calosci....

RAV4 - sorry ale tylne drzwi otwierane na bok to jakas porazka. Szczegolnie ze SUV-a latwiej parkowac tylem "na lusterkach" a potem potrzeba 1 m tylu zeby miec pelen dostep do bagaznika. No i wnetrze ktore przypomina mi brazylijskiego VW Gola :D (nie mylic z GOLFEM...)

Renault Koleos - jezdzilem krotko - jeden dzien. 2,0 litrowy diesel oferuje duzo mocy. Nie mam nic za ani przeciw.

 

Moj wybor - X1


nie spiesz się ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezdzilem dzisiaj X1. Zdecydownie polecam, szczegolnie jako samochod rodzinny. Wielkoscia, pojemnoscia bagaznika i funkcjonalnoscia lepszy od 3 combi a jednak zdecydowanie tanszy. Poza tym nowy i ladny :D

 

X1 (poza tym, że brzydki) niewątpliwie będzie lepszy od QQ, na tej samej zasadzie, jak BMW3 będzie lepsze od Skody Octavii.

Jakby najtańszy X1 kosztowal 70K, a nie 120K to wóczas można by było te samochody traktować jako substytuty :D


pozdrawiam - Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

X1 (poza tym, że brzydki) ...

Bede sie upieral ... jest ladny :D

ale moge sie zgodzic ze brzydki byl X3 :D

 

Ale zdawalo mi sie ze X1 kosztuje tyle co CRV, RAV4 czy Kuga. QQ jest rzeczywiscie tanszy w tej grupie.

Edytowane przez switch107

nie spiesz się ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tuscon niestety najgorszy z nich wszystkich: na liczniku 30k km i tapicerka na siedzeniach pomarszczona. Nawigacja satelitarna fabryczna to jakas porazka, glosny (halas z silnika i wiatr) a ponadto benzynowy silnik spalal mi ponad 10l/100km.

QQ - ladny z zewnatrz ale plastiki wewnatrz wygladaja jak z recycklingu opakowan po jogurtach. Poza tym w nowym samochodzie (2k km) irytowaly mnie opuszczone drzwi kierowcy co moze swiadczyc o jakosci calosci....

 

Ad Tucson-a niby ile ma palić benzynowy silnik zamontowany w aucie typu SUV?Poniżej 10l/100km to w dieslu można osiągnąć,spodziewałeś się takich samych wyników w benzynie?

Ad kaszkaj i X1-nie wiem jak wyglądaja plastiki w kaszkaju,natomiast wiem jak wygladają plastiki w X1.IMO to poziom Lanosa,nie do przyjęcia w aucie za 150k zł,cóż niestety BMW od kilku lat konsekwentnie obniża jakość wykonania wnętrz swoich samochodów,która jest gorsza niż w samochodach produkowanych przez nich ponad dekadę temu.

X1 absolutnie nie ma co porównywać z jakością wykonania Tiguana.W VW to większości miękka guma,więc nic nie trzeszczy natomiast X1 to sam kiepskiej jakości plastik.

 

P.S Z zewnątrz X1 mi się podoba bardziej niż X3,natomiast jeśli nowa X3 któa pojawi się w 2010 będzie wyglądać jak X5 to będzie świetnie.Niestety z pojawieniem się X1 ceny nowego modelu X3 wzrosną o ca. 10k zł w stosunku do cen obecnej X3,po to żeby więcej klientów kupowało X1

Edytowane przez maxwell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ad Tucson-a niby ile ma palić benzynowy silnik zamontowany w aucie typu SUV?Poniżej 10l/100km to w dieslu można osiągnąć,spodziewałeś się takich samych wyników w benzynie?

Ad kaszkaj i X1-nie wiem jak wyglądaja plastiki w kaszkaju,natomiast wiem jak wygladają plastiki w X1.IMO to poziom Lanosa,nie do przyjęcia w aucie za 150k zł,cóż niestety BMW od kilku lat konsekwentnie obniża jakość wykonania wnętrz swoich samochodów,która jest gorsza niż w samochodach produkowanych przez nich ponad dekadę temu.

X1 absolutnie nie ma co porównywać z jakością wykonania Tiguana.W VW to większości miękka guma,więc nic nie trzeszczy natomiast X1 to sam kiepskiej jakości plastik.

 

......

 

nie dodalem szczeglow - Tuscon spalil ponad 10l/100km na autostradzie A9 w Niemczech na trasie Berlin/Monachium (600km) z predkoscia 130km/h - sorry ale to roche zbyt duzo

 

10 lat temu mialem Lanosa (poza tym ciagle jezdzi :) )a moja Pani jezdzi obecnie 120 sport. X1 jest dokladnie tak samo wykonana jak normalna 1 - mozesz mi wierzyc ze roznica wykonania pomiedzy Lanosem a X1 jest kolosalna, i jest to opinia posiadacza obydwu samochodow :)

 

Ja po prostu jakos nie moge zaakceptowac SUV-ow. Rozumiem jeszcze fun z posiadania np. Wranglera :) Ale ja mam wrazenie ze one sie przewracaja na zakretach. Ze wszystkich ktorymi jezdzilem X1 i Tiguan wywarly na mnie najlepsze wrazenie, ale to pewnie dlatego ze przyzwyczailem sie do Golfa Plusa i 1 ktore w srodku niczym sie nie rozna od wymienionych.


nie spiesz się ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie właśnie wnętrze X1 to poziom Lanosa,auto za 150k w dodatku prestiżowej marki jaką jest BMW z taką jakością wnętrza jest nie do przyjęcia.Rzadko który producent oferuje coś tak żenującego jak BMW (przypomnę że mowa o jakości wnętrza a nie właściwościach jezdnych czy technologii),a jeśli weźmiemy pod uwagę relację cena/jakość to BMW jest ostatnie w rankingu.Wszyscy producenci idą w górę w tym aspekcie a BMW zdecydowanie w dół.I mówie to jako człowiek który przejechał sporo km nowymi modelami BMW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie tylko wrażenie. Śmiertelne wypadki w suvach to najczęściej wywrotka - kiedyś taka statystyka z USA mi wpadła w rękę.

 

A co do plastików. Jeżeli reszta jest ok, to plastiki można sobie obszyć skórą. Koszt koło 3tysi - przy aucie za 150 to jak splunąć :)

 

O prowadzeniu już pisałem. Nawet przy hamowaniu na wprost myszkuje przednią osia, co przy stanie naszych dróg....


Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się,że wystarczy obszyć skóra plastik i będzie ok.Obejrzyj BMW które mają kokpit obszyty skórą-to dalej jest lipa.Ostatnio jechałem BMW E92 (czyli coupe) i nowym BMW Z4,oba były obszyte skórą a plastiki pod nimi tłukły niemiłosiernie.

Poza tym kupując auta za +150k chyba klient ma prawo wymagać porządnej jakości,a nie kombinować co poprawić bo wychodzi na to że trzeba poprawić producenta w wielu elementach takich jak plastiki,sprzęt audio,zawieszenie,wydech,moc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zlikwidować skrzypienie można samemu, z tym że jak człowiek wybecelował 150 i mu skrzypi.... :)

To skrzypienie może mieć kilka przyczyn kiepski plastik, kiepski montaż, albo za miękkie nadwozie. Plastiki są coraz gorsze, (ekologia i spalanie)Co do serii Z to kiedyś miała ona poważne kłopoty ze sztywnością - pękała podłoga. Może problem jest nadal?


Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do sztywności to na pewno jest lepiej bo nowa Zetka ma metalowy dach i przy założonym dachu różnica między tą wersją a poprzednią,ze szmacianym dachem jest naprawdę duża.Aczkolwiek wiadomo że cabrio nigdy nie osiagnie poziomu coupe czy sedana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie dodalem szczeglow - Tuscon spalil ponad 10l/100km na autostradzie A9 w Niemczech na trasie Berlin/Monachium (600km) z predkoscia 130km/h - sorry ale to roche zbyt duzo

 

10 lat temu mialem Lanosa (poza tym ciagle jezdzi ;) )a moja Pani jezdzi obecnie 120 sport. X1 jest dokladnie tak samo wykonana jak normalna 1 - mozesz mi wierzyc ze roznica wykonania pomiedzy Lanosem a X1 jest kolosalna, i jest to opinia posiadacza obydwu samochodow :)

 

Ja po prostu jakos nie moge zaakceptowac SUV-ow. Rozumiem jeszcze fun z posiadania np. Wranglera :) Ale ja mam wrazenie ze one sie przewracaja na zakretach. Ze wszystkich ktorymi jezdzilem X1 i Tiguan wywarly na mnie najlepsze wrazenie, ale to pewnie dlatego ze przyzwyczailem sie do Golfa Plusa i 1 ktore w srodku niczym sie nie rozna od wymienionych.

Wrangler to nie żaden SUV.Porównanie Lanosa do BMW 1 czy X1 to przesada.Możana w nowych BMW przyczepić sie do jakości plastiku,ok to prawda,ale do jakości montazu już raczej nie,a jeśli zdarzają się wpadki to pewnie przypadki.

Dla mnie Lanos to jeden z najbardziej plastikowych,przeraźliwie śmierdzących w środku samochodów jakimi dane mi było jeździć.Na szczęście wyjątkowo 3 razy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie samochód ma dobrze skręcać dobrze jeździć być funkcjonalny i niezawodny. A dla Was? Ładny ma być, plasticzki mają być delikatne i ładnie pachnące.... Normalnie patrzę na te wpisy powyżej i czuję się jak na jakimś pudelku czy innym różowym portalu dla fryzjerów i stylistów ;)


Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie samochód ma dobrze skręcać dobrze jeździć być funkcjonalny i niezawodny. A dla Was? Ładny ma być, plasticzki mają być delikatne i ładnie pachnące.... Normalnie patrzę na te wpisy powyżej i czuję się jak na jakimś pudelku czy innym różowym portalu dla fryzjerów i stylistów :)

 

Nie upraszczaj. :)

Samochód ma być tym co nam odpowiada i zbiór cech jest dla każdego inny. :)

A co do plastików to chyba wydając 70-100 tys zł oczekujesz czego fajnego a nie plastików jakości Tawrii ???:)

 

Co to znaczy, ze ma dobrze skręcać?

Kierownica ma mieć wspomaganie? ;)

Czy ma mieć mały promień zawracania? :)


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie samochód ma dobrze skręcać dobrze jeździć być funkcjonalny i niezawodny. A dla Was? Ładny ma być, plasticzki mają być delikatne i ładnie pachnące.... Normalnie patrzę na te wpisy powyżej i czuję się jak na jakimś pudelku czy innym różowym portalu dla fryzjerów i stylistów ;)

 

Trolling.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo. Trochę kolega Karczochrulez "poleciał" po bandzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po moich łażeniach po salonach i w necie z wyborem auta z kratką na placu boju pozostały: Opel Insignia Sport 2,8V6 Turbo 4x4, Volvo V70 T6 AWD, Subaru Legacy 3,0 Spec. B. I tu mam problem który wybrać. Najtańszy jest oczywiście Opel - nie jest kombi - to jego zaleta, Subaru niestety nie ma turbiny ;) a Volvo jest taki "podtatusiały"

 

No i problem.

 

Nic mi do tego, ale wyrazić swoje zdanie mogę i moim zdaniem prawo nie powinno pozwalać na montowanie kratek w takich autach. To ma być auto firmowe?? Śmiech na sali. Może jeszcze wsadźmy kratkę do Bentleya lub 911. Bardzo praktyczne i oszczędne autka firmowe, szczególnie polecane dla przedstawicieli handlowych sprzedajacych jogurty. Takie auta jak wymieniłeś to można sobie kupić prywatnie, a nie okradać Państwo ( czytaj ludzi) odpisując od sportowej limuzyny VAT. Państwo pozwala więc nie mam zarzutów konkretnie do Ciebie bo jak bym miał kasę taką to też bym tak zrobił..chociaż ja gustuję w innych autach. Zarzut przede wszystkim do kolejnych rządów które tego nie widzą, albo nie chcą widzieć! Pieniądze przeciekają przez palce.

 

A z tych trzech, jak już chcesz mieć coś sportowego to Subaru rzecz jasna. Insignia jest zbyt wygładzona, wnętrze takie ceedowate. Mało w tym jaj :).

 

Wrangler to nie żaden SUV.Porównanie Lanosa do BMW 1 czy X1 to przesada.Możana w nowych BMW przyczepić sie do jakości plastiku,ok to prawda,ale do jakości montazu już raczej nie,a jeśli zdarzają się wpadki to pewnie przypadki.

Dla mnie Lanos to jeden z najbardziej plastikowych,przeraźliwie śmierdzących w środku samochodów jakimi dane mi było jeździć.Na szczęście wyjątkowo 3 razy.

 

Lanos nie porywa w środku, srodek maksymalne cięcie kosztów, plastiki tragiczne, kształty też już wyszły dawno z mody...ale auto niesamowicie podkreślam niesamowicie niezawodne, Dobre mocne silniki trzymające standardy Japońskie, dobry ocynk blachy. Za tą kasę za jaką kupił go mój ojciec czyli 33 tys nowy to była prawdziwa rewelacja. Nowoczesne auto w cenie low-end. Komfortu toto nie ma w dodatku dzisiaj wnętrze jego jest już mniejsze nawet od Grande Punto Clio czy Polo, maluchy podrosły tak, że prześcignęły niby kompakta Lanosa :). Ojecie chętnie by go już zmienił bo mu się po 10 latach opatrzył ale ten jak na złość nie chce się popsuć, a nawet jak się go sprzeda za 6 tys i doloży 10 tys to nic lepszego się nie kupi...starego trupa Niemeickiego podgnitego.

Edytowane przez Lawnowerman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.