Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

A to nie ulega watpliwosci. Ale np ostatnia S klasa i przedostatnia BMW 7 - klasa taka sama, a w gabarytach w221 przy bejcy wyglada jakby byla E klasą a nie eSką :)


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o wielkość środka tylko o jakość materiałów.Przecież to przepaść między 300C a Phaetonem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj czepiacie sie.. ja dresem nie jestem wiec moge nie byc co do roku dokladnie poinformowany :) nei zmienia to faktu ze chodzi o golfy/bmw3 a ktore modele to zalezy jakie w danym roku są za jaką cenę :) Ostatnio widzialem ze probowali sie przysiasc do w124 i w201, ale to im nie wypali bo poza tanimi czesciami nie da sie tam podtlenku zalozyc, wiec nie sadze ze bedzie im sie podobalo spalanie 16 litrow w miescie PB hehe


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój debiut w tym temacie :)

 

Żona śmiga Fabią Kombi 1,4 tdi po chipie 98PS 210NM, 2006r, kolor granat (był bez diopłaty), wersja full standard (ale klima jest). Samochód nie do zdarcia, ma 190 tys a smiga bezawaryjnie, szczególnie odporny na wrocławskie drogi.

 

Ja, drugi biegun pod tym względem. Civic Type R 2005r, mod. Hondata 2, 221PS, V-Tec obniżony na 4500 o/min., 0-100 6,2s. Nie idzie tym jeżdzić na codzień ale kocham to autko i jak pogoda dopisuje (brak zimówek) to śmigam A4 od Strzelina po Bielany :)

post-35054-0-68348900-1297930294_thumb.jpg

Poza tym na podwórku stoi jeszcze Musso :) 2,9TD 1998r.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Frytejro, mam wrażenie, że żyjesz ciągle w latach 90.


Krzysiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hondata 2 (komputer sterujący pracą silnika tejże firmy), mod komputera, nowe strojenie. Przesunięcie V-Tec'a, wydech Supersprinta (pełny przelot ale z założonym filtrem). Dokładnei 21PS więcej :) Mierzone na kołach... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w cenach różnica jest ogromna. (... ale po ok 2-3 latach użytkowania się wyrównuje)

w wykończeniu wnętrza jest również przepaść.

ja miałem okazję wybierać pomiędzy dwuletnimi: VW und Chryslerem. cena była podobna. wybrałem to co wybrałem. również ze względu na to że pheaton kojarzy się z za dużym dla mnie prestiżem.

 

... co do rozmiarów to są porównywalne:

 

Pheaton v8 72.000 euro diesel 64.800 euro

 

Rozstaw osi 2881 mm

Długość 5055 mm

Szerokość 1903 mm

Wysokość 1450 mm

 

 

300C SRT 64.000 euro CRD 41.000 euro

 

Rozstaw osi 3048 mm +160mm

Długość 5015 mm -40mm

Szerokość 1880 mm -23mm

Wysokość 1462 mm +12mm

 

 

bagażnik 300c jest znacznie bardziej pakowny (co nie znaczy że większy.)

 

 

piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dyskusja jest jałowa.

Dres to mentalność a nie ubiór.

Nie identyfikujemy osób po tym jakim jeżdżą autami.

Proszę więcej nie implikowac wartości IQ od znaczka na grilu - bo będę walił bany.

Dyskusja ma być o motoryzacji.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stoi sobie i czeka na pozniejsze czasy ( w ciagu ostatnich 4 lat przejechala "cale" 500 km )

 

 

Jezdzij troche częściej bo w pozniejszych czasach będziesz robil remont silnika i skrzyni. Ja zimuje swojego ale raz w tyg robie jakis POM (tylko nie po miescie:P)

 

 

Kojiro w malopolsce tak wyglada sytuacja - moze i lata 90, nie wnikałem, tutaj nie ma takich aut jak np w centralnej polsce, tzn są ale nie dostepne dla takich samych ludzi jak w centralnej czy wschodniej polsce. Nie powiem tez ze ich nie lubie bo lubie (lat90), tak jak i lata 60,70,80, raczej to co jest teraz do mnie nie przemawia :) a obecne auta to nieporozumienie obojętnie z jakiej stajni by nie były.


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kiedyś... chociaż w sumie tak niedawno. Altea to był bardzo wygodny samochód, ale zdecydowanie za dużo palił :) (2,0 FSI 150PS, 12-14L/100km, w mieście bywało i 16!)

post-35054-0-06344000-1298119790_thumb.jpg

O to w tle nawet nie pytajcie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

FSI to ponoć nieudane silniki....które nie wytrzymują za dużych przebiegów. Jakiś nagar się odkłada ponoć. Kiedyś miałem dobrą ofertę nabycia Golfa V z FSI ale po przeczytaniu paru publikacji na temat tych silników odpuściłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

FSI to ponoć nieudane silniki....które nie wytrzymują za dużych przebiegów. Jakiś nagar się odkłada ponoć. Kiedyś miałem dobrą ofertę nabycia Golfa V z FSI ale po przeczytaniu paru publikacji na temat tych silników odpuściłem.

Kierując się takimi opiniami to ciężko byłoby kupić wiekszość samochodów.Bo praktycznie 90% ma jakieś bolączki.Większe lub mniejsze.Moj 3.0TDI też ma wady.Przykład klapki kolektora ssącego.Ale tak to bym żadnego auta nie kupił...

Uważam że poza "pewnymi" wtopami konstrukcyjnymi,to w wiekszości przypadków lepiej interesować się jak był samochód używany,serwisowany etc.jeśli to używka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kierując się takimi opiniami to ciężko byłoby kupić wiekszość samochodów.Bo praktycznie 90% ma jakieś bolączki.Większe lub mniejsze.Moj 3.0TDI też ma wady.Przykład klapki kolektora ssącego.Ale tak to bym żadnego auta nie kupił...

Uważam że poza "pewnymi" wtopami konstrukcyjnymi,to w wiekszości przypadków lepiej interesować się jak był samochód używany,serwisowany etc.jeśli to używka.

 

oczywiscie masz racje. Ja tylko napisałem to co wyczytałem....silniki fsi po pewnym czasie tracą zauważalnie moc....odkładają się gdzieś tam nagary przy bezpośrednim wtrysku. Nikt natomiast nie kwestionuje udanych konstrukcji 1,4 , 1.9 TDI czy zwykłych benzyn vw .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie masz racje. Ja tylko napisałem to co wyczytałem....silniki fsi po pewnym czasie tracą zauważalnie moc....odkładają się gdzieś tam nagary przy bezpośrednim wtrysku. Nikt natomiast nie kwestionuje udanych konstrukcji 1,4 , 1.9 TDI czy zwykłych benzyn vw .

 

Nie zgodzę się z opinią co do mocy. Ten samochód kupiłem NOWY. Po kilku miesiącach oddałem tacie, który go troszkę podciągnął(do 163PS) przez tzw optymalizację. Zacząl mniej palić (max 10L). Niestety Marcomartin, twoja opinia co do FSI jest błędna. To bardzo udany silnik, cichy, równo ciągnący, wysoki moment obrotowy (200NM bez turbo). Co do nagaru, to tak jak z FAPem w dieslu. Jak go nie przeciągniesz na trasie raz na jakiś czas to może i problem wystąpi, ale to po może 200tys KM. Opinie o FSI wystawiają głównie właśnie ci niezadowoleni. Jak ktoś jest zadowolony to po co ma pisać. Jak niezadowolony to zAwsze coś naskrobie. Poza tym piszą to ludzie co pokupili tanie i przelatane golfy, porozbijane i poskładane w szopie u Pana Jasia.

Ja napisałem że dużo pali, ale ja mam ciężką nogę. Nie oszczędzam auta. Jeżeli ma moc to z ją wykorzystuje. Hondę zawsze przeciągam do 7000 o/min.

Jak muszę daleko jechać i mi sie nie śpieszy to biorę Skodę żony.

Ile razy jechałeś FSI w którym "spadła moc"??? Pierwsze słyszę taką bzdurę. Tak piszą ludzie, którzy nigdy nie mieli FSI.

Chciałem też zauważyć, że bezpośredni wtrysk od kilku lat montuje też BMW, i też jest nagar obecny i też dużo palą i jakoś nikt się nie żali... Tylko mało kto wie, że w BMW od 2006r jest bezpośredni wtrysk w benzyniakach :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z opinią co do mocy. Ten samochód kupiłem NOWY. Po kilku miesiącach oddałem tacie, który go troszkę podciągnął(do 163PS) przez tzw optymalizację.

 

Optymalizację?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie ciekawi również podciaganie mocy poprzez "optymalizację"..pierwsze słyszę...

Mógłbyś rozwinąć temat proszę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie mylę, optymalizacja to ?poprawianie? elektroniki sterującej wtryskiem paliwa itd. To się chyba nazywa OCT, 25 koni można uzyskać bez problemu


Lubię małe zegarki…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety Marcomartin, twoja opinia co do FSI jest błędna. To bardzo udany silnik, cichy, równo ciągnący, wysoki moment obrotowy (200NM bez turbo). Co do nagaru, to tak jak z FAPem w dieslu. Jak go nie przeciągniesz na trasie raz na jakiś czas to może i problem wystąpi, ale to po może 200tys KM. Opinie o FSI wystawiają głównie właśnie ci niezadowoleni. Jak ktoś jest zadowolony to po co ma pisać. Jak niezadowolony to zAwsze coś naskrobie. Poza tym piszą to ludzie co pokupili tanie i przelatane golfy, porozbijane i poskładane w szopie u Pana Jasia.

 

 

 

Silniki FSI były nieudane dlatego, że nie spełniły pokładanych w nich nadziei. A o co chodziło?

1. Nm

2. Niższe spalanie dzięki Fuel Stratified Injection - stąd nazwa serii

 

Ani jedno nie było na tyle wartością dodaną do obecnych na rynku silników z wtryskiem "pośrednim", że VAG zrezygnował z tych motorków. Podobnie było z głośno wprowadzanym motorkiem GDI Mitsubishi.

Nie zastanawia Cię, że skoro były takie fajne, to dlaczego produkowano tylko przez 3 (bodajże) lata?

Dopiero ich następca - seria TSI - stanowiąca połączenie FSI i turbo przyniosła pożądane efekty. Jeździ się nimi jak Dieslem.

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Bartek chyba ten sam artykuł kiedyś czytałem z którego wkleiłeś fotki. Niestety zrobienie oszczędnego i mocnego silnika to wciąż wyzwanie dla koncernów....nawet cięcie pojemności nei wiele daje bo silnik 1.1 potrafi tyle samo czasem wypić co zwykłe 1.6 101 koni ....bo 1.1 trzeba piłować...a wiec i spalanie rośnie a 1.6 ma większy moment i możemy śmigać w miare dynamicznie na niskich obrotach. Szczególnie japończylki bronią się przed wprowadzeniem turbo do swoich benzyn.....w nowych swiftach czy nissanach pakują jakieś silniczki 1.2 niby super ekologiczne ale ani one oszczędne a ni toto mocy nie ma. VW z silnikami tsi pozostaje bezkonkurencyjny.....chodź też spalanie mogło by być mniejsze. Ktoś ostatnio testował te nowe silniki fiatowskie TWIn AIR 2 cylindrowe i też się okazało że 8-9 litrów chlapią w mieście...a miało być tak oszczędnie...biorac pod uwage że nie beda tanie w produkcji bo aby wibracje były znosne cudowali z jakimiś przeciwwagami...to sens ich wprowadzania pozostaje dyskusyjny....no ale zobaczymy....być może kierowca testowy miał nerwową nogę.

Edytowane przez marcomartin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oszczędne, dosyć mocne silniki benzynowe wymyślono już w 1989r.

Honda wprowadziła na rynek silnik 1.6 DOHC VTEC mający 150KM. Projekt rozwijali dalej i pojawiło się mnóstwo wariantów z pojemnościami od 1.5 do nawet 3.2

Wszystkie palą stosunkowo mało jak na swoje osiągi. Bez żadnych eko dupereli i przerekalmowanego FSI.

Podam kilka danych z życia (nie z gazet, spalanie mierzone w Warszawie przy normalnej dynamicznej jeździe):

 

1.6 SOHC VTEC 125KM 9/100km

1.6 DOHC VTEC 160KM 9-10/100km

2.0 DOHC VTEC 200KM 10-11/100km

 

Mój 1.6 SOHC VTEC TURBO 250-330KM (oczywiście nie seryjny) w zależności od ustawień -> 10-13/100km

Edytowane przez MacieK_K

[Tissot Couturier Chrono / Seiko FFF / Kentex Skyman Pilot]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie mylę, optymalizacja to ?poprawianie? elektroniki sterującej wtryskiem paliwa itd. To się chyba nazywa OCT, 25 koni można uzyskać bez problemu

25 koni w wolnossącej 2.0 jednostce napędowej po programie?Bez problemu?Wolne żarty...

post-23770-0-99480900-1298216463_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.