Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Ja może będę sprzedawał w Tym roku swojego Civica, 2000r, moc w zależności od ustawień 250-330KM. Na codzień się nadaje ale brak możliwości zamontowania klimy [ za duże turbo :rolleyes: ] i obecnie jest 2 osobowe (może być 5 osobowe).

 

Cena w granicach 30k pln

 

Zapomniałem dodać ma nie spalać więcej jak 9l/100km :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, po Warszawie da radę zrobić 10l/100km (pb98) :rolleyes:


[Tissot Couturier Chrono / Seiko FFF / Kentex Skyman Pilot]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ze dalej ciągnę temat - ale jesteś jedynym znanym mi użytkownikiem tych dwóch aut. Subaru mialem okazje pojezdzic - zacne auto i wbrew temu co się spodziewałem nie było przerażająco twarde. Audi s4 nie jechalem nigdy - ale z ciekawszych Audi dane mi było prowadzic s3 i r8. Patrzac na parametry i to co ogladalem w TopGear Audi wygladalo na sleeper'a ale nie odstawalo od tego Subaru, które oni prezentowali (co ciekawe w porównaniu do Evo) w kwestii przyspieszenia. Dane z sieci pokazuja pewne różnice (pytanie co to za Subaru i co to za S4 - bo przecież nie muszą być "fabryczne"), ale bez szału.

 

Chyba, że to "niezbyt szybkie" odnosi się do innych :rolleyes: Tak czy owak smutne jeżeli s4 tak odstaje - chyba mam jakiś sentyment do Audi :D

 

Może jestem trochę nieobiektywny, bo po pierwsze byłem wielkim fanem Imprezy (to była któraś z kolei)a po drugie założyłem sobie że S4 z 344 KM będzie szybkie, będzie świetnie brzmiało (V8) i super jeździło. Niestety nie było szybkie (hamownia wypluła 288 KM, po wymianie kompletnego wydechu było odczuwalnie lepiej - ale ten typ tak mam, one nie trzymają fabrycznych parametrów) a ponieważ oddaje moc bardzo równomiernie, więc nie ma "łał". Brzmienie też miał słabe, i jeździło tak sobie (ciężki silnik przed przednią osią i tak dziw brał, że było całkiem neutralne). Moje STi miało 365 KM, więc to wogóle były nieporównywalne auta jeśli chodzi o dynamikę.

 

Co do przyspieszenia to osiągi były powiedzmy takie jak seria STi (265 KM) ale subiektywnie sprawiało wrażenie słabszej ze względu właśnie na płynne oddawanie mocy w całym zakresie (co oczywiście można uznać za zaletę)

 

Żeby nie było nieporozumień. S4 to bardzo udane, do bólu poprawne auto, świetnie wykonane z doskonałych materiałów ale powinno nazywać się A4 bo na S to trochę za mało w nim sportu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin trzeba było od razu do mnie walić- peżo zamienimy za jakąś dobrą flachę i będziesz very happy B)

Żeby nie było, sprawdzałem- wszystkie warunki spełnia, a ile dudków Ci zostanie w kieszeni :D :D :D :D

Interesuje mnie auto benzyna,

spełnia

 

do 25tys PLN max.

spełnia

 

Zapomniałem dodać ma nie spalać więcej jak 9l/100km :D

chyba spełnia, ale nie sprawdzałem- mało mnie to interesowało :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jestem trochę nieobiektywny, bo po pierwsze byłem wielkim fanem Imprezy (to była któraś z kolei)a po drugie założyłem sobie że S4 z 344 KM będzie szybkie, będzie świetnie brzmiało (V8) i super jeździło.

 

[..]

 

Żeby nie było nieporozumień. S4 to bardzo udane, do bólu poprawne auto, świetnie wykonane z doskonałych materiałów ale powinno nazywać się A4 bo na S to trochę za mało w nim sportu.

 

Dzięki za rozwiniecie komentarza - teraz juz lapie :] Swoja droga, jeśli to nie tajemnica (i jeżeli dobrze zrozumiałem, ze się przesiadasz na coś nowego) to jakie teraz plany? Po takich autach apetyt rośnie :rolleyes:

 

ps. strasznie to jest irytujace jak Ci sprzedaja auto a na hamowni wychodzi tak duza roznica mocy - slyszalem, ze to ponoc standard i oczywiscie zakladam, ze sporo aut po drodze "gubi" moc, ale mnie to jakos dobija, ze wyjedzie z fabryki i juz na starcie mniej... Nie wiem ile kosztuje taki test (hamownia) ale zaczyna mnie ciekawic ile zostalo z moich 212 KM...

Edytowane przez shadow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin trzeba było od razu do mnie walić- peżo zamienimy za jakąś dobrą flachę i będziesz very happy :D

Żeby nie było, sprawdzałem- wszystkie warunki spełnia, a ile dudków Ci zostanie w kieszeni :D :D :DB)

 

spełnia

 

 

spełnia

 

 

chyba spełnia, ale nie sprawdzałem- mało mnie to interesowało :D

 

Rozważę :rolleyes: Tylko lakier się odświeży :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rozwiniecie komentarza - teraz juz lapie :] Swoja droga, jeśli to nie tajemnica (i jeżeli dobrze zrozumiałem, ze się przesiadasz na coś nowego) to jakie teraz plany? Po takich autach apetyt rośnie :rolleyes:

 

Najchętniej M5 E60, ale rozważam też C63AMG, IS-F, Quatroporte. W zasadzie zależy co się trafi w należytym stanie.

 

ps. strasznie to jest irytujace jak Ci sprzedaja auto a na hamowni wychodzi tak duza roznica mocy - slyszalem, ze to ponoc standard i oczywiscie zakladam, ze sporo aut po drodze "gubi" moc, ale mnie to jakos dobija, ze wyjedzie z fabryki i juz na starcie mniej... Nie wiem ile kosztuje taki test (hamownia) ale zaczyna mnie ciekawic ile zostalo z moich 212 KM...

 

Diesle dla odmiany dostają często gifty z fabryki..

Hamownia ośki to 100-200 PLN.

 

 

A cóż masz za auto? Acord Type R na moc wskazuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najchętniej M5 E60, ale rozważam też C63AMG, IS-F, Quatroporte. W zasadzie zależy co się trafi w należytym stanie.

 

 

 

Diesle dla odmiany dostają często gifty z fabryki..

Hamownia ośki to 100-200 PLN.

 

 

A cóż masz za auto? Acord Type R na moc wskazuje.

 

Maseratti bajka :rolleyes: Odwaznie. Mnie zawsze ciagnelo do TVRa :]

 

Tak - aktualnie sobie pomykam Accordem Type-R - wdzieczne auto, bardzo duzo potrafi wybaczyc. Ale z opisu to raczej pretenduje w kierunku tego co pisales o S4 (zeskalowane w dół) :]

Dosc lagodna, wkreca sie rozsadnie, pali rozsadnie, sleeperek, na zakretach spokojnie opanujesz itd. Lubie to auto i w sumie skutecznie leczy moje rany po przygodach z Alfa.

 

Niestety nie mam garazu :] ani srodkow na cos innego ale wiele razy myslalem, ze gdybym mial to kusiłoby mnie zostawic ja sobie z sentymentu :D razem z Taunusem ktorego kiedys mialem :D

Edytowane przez shadow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś chorowałem na takiego ATRa, ale strasznie porozbijane były te auta, nic się nie dało uchodzić i w końcu kupiłem wtedy Mondeo ST 205.

 

A cóż to za przygody miałeś z Alfą? Ja miałem 33 i 156 i dało się z nimi żyć :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez bardzo wiele lat wykazywałem postawy proekologiczne: gasiłem zbędne żarówki, zakręcałem kran przy myciu zębów, po kąpieli jak najdłużej zachowywałem wodę w wannie do spłukiwania kibla, jak była możliwość, drukowałem obustronnie, posadziłem wiele drzew, wykorzystywałem obie strony papieru toaletowego :) , kupowałem lub użytkowałem tylko samochody z rzędowymi "czwórkami" o nieznacznych pojemnościach i za realizację tych założeń w końcu przyznałem sobie nagrodę, sam, bo jakoś nikt inny o tym nie pomyślał - Chrysler 300C 5,7 Hemi V8. Fotka nędzna, bo ze starej komórki, przedstawia spisywanie przez straż szeregu aut zaparkowanych na nieoznakowanej ścieżce rowerowej.

 

post-34675-0-71798800-1302799049_thumb.jpg

 

Uprzedzając pytania; chodzi jak ZEGAREK i pali tyle, ile musi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny ten Chrysler! Nie ma jak amerykańskie V8.


Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy, a profesor uniwersytetu ma 1 głos...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi od dnia premiery do dziś bardzo podoba się 300C.


(...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś chorowałem na takiego ATRa, ale strasznie porozbijane były te auta, nic się nie dało uchodzić i w końcu kupiłem wtedy Mondeo ST 205.

 

A cóż to za przygody miałeś z Alfą? Ja miałem 33 i 156 i dało się z nimi żyć :)

 

Ja mialem 155 - zepsulo sie praktycznie wszystko, niektore rzeczy po kilka razy. Nie mowie tutaj o czesciach eksploatacyjnych mowie np. o ... pasie bezpieczenstwa.

Zacial sie. Ot tak zwyczajnie. Nawet przy kontroli policjanci tak mi wspolczuli, ze puscili :) Chcialem naprawic u zlotej raczki (Panie wybuchnie! Pas owszem jak sie okazalo "pirotechniczne" napinacze mial). W ASO tez sie bali :) W koncu pojawil sie kierownik ASO i stwierdzil, ze wybuchu sie nie boi. Ale ze sie nie naprawia itd. Ok - trafilo do mnie rozumowanie, ze to element bezpieczeństwa. Nie trafiło do mnie że czekałem na niego tyle tygodni. A ja lubie jezdzic zapiety. Bez pasa auto dla mnie troche mniej uzyteczne. I, ze pas bez wypadku sie zacina. W czasie sciagania oslony pasa pekla obudowa - czekanie kolejne. Z innych ciekawostek... pod nogami kierowcy była skrzynka z bezpiecznikami - oczywiście odpadła kiedyś w czasie jazdy :) Znacie jakies auto w ktorym odpadla skrzynka z bezpiecznikami? Najblizej bylo do ASO - zamontowali - wypadla 10m za brama ASO znowu - ze bylo to po zamknieciu to znowu na drugi dzien jazda (swoja droga ponoc im zabrano ASO Alfy - fakt faktem, ze szyldy zniknely). Ponowna proba naprawy - przykrecili na sztywno :) podpisal sie "mistrz" na reklamacji - na szczescie od razu sprawdzilem, ze nie da sie wogole dostac do skrzynki (ona byla taka na zawiasie, ze tak powiem). O sprzegle, ktore padlo (2 miesiace od wymiany) w czasie swiat, gdy wracalem z zakupami nawet nie wspomne. O raz dzialajacym swiatelku w bagazniku raz nie tez nie. Wspomne tylko, ze zamowili mi sprzeglo - przyszlo nie to. Zeby odeslac trzeba bylo cala procedure z xerowaniem numeru dowodu - fakt, faktem ze przyslali przeprosiny. O zepsutym silniku, alarmie, szybach ktore same opadaly, i paru innych sprawach tez szkoda pisac. Gdyby to bylo moje jedyne auto to bym mogl pomyslec, ze ze mna cos nie tak. Ale nie bylo i nie jest. Co gorsza, pomyslalbym ze tylko ten egzemplarz tak ma. Bo kolega mial 155 i "tak nie mial". Ale mialem okazje pouzywac 159 (elektroniczny wskaznik oleju, ktory lubial sobie sciemniac i pokazywac, ze nia ma jak jest i niestety odwrotnie tez - mozna sie troche zestresowac daleko od domu). Moze i pech. Strasznie szkoda, ze pech bo to takie piekne auta. Ja mam jeszcze taka ceche, ze nie lubie jezdzic jak sie w aucie swieci, ze cos jest zepsute, i lubie jak wszystko dziala. Pozostaje mi wierzyc, ze nie kazdy tak ma. I do dzis sie slinie czasami na widok nowych pieknosci, ktore nam prezentuja. Ale ja juz dziekuje... Nawet mimo tego, ze jak jezdzilo to bylo cudowne uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega rozpoczął pare lat temu działalność gosp. W nagrodę kupił sobie alfe. Przez nieco ponad rok dał radę przejechać 5 tys. km. Zwykle tyle przejeżdżał w 3 tyg. Alfa wolała urlop w serwisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadow, jak w Accordzie Ci wyjdzie 200KM na hamownii to możesz być szczęśliwy :) one akurat serii nie trzymają praktycznie nigdy.


[Tissot Couturier Chrono / Seiko FFF / Kentex Skyman Pilot]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W CTRach wychodzi 190-200KM (7gen)

Edytowane przez MacieK_K

[Tissot Couturier Chrono / Seiko FFF / Kentex Skyman Pilot]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

civic type-r zamiast deklarowanych zdaje sie 201 pokazuje 210-212 KM

 

Pierwszy raz słyszę, żeby silnik wolnossący miał gifta od fabryki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadow, jak w Accordzie Ci wyjdzie 200KM na hamownii to możesz być szczęśliwy :lol: one akurat serii nie trzymają praktycznie nigdy.

 

No to pieknie. A ja zawsze wierzylem w Japonczykow :o Coraz bardziej mnie kusicie i w koncu sprawdze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz słyszę, żeby silnik wolnossący miał gifta od fabryki :lol:

 

A jednak w made in japan to się względnie często zdarza, przykładowo udokumentowane przypadki +5%: F22C1 (S2000), 2ZZGE (Celica).

 

Edit: no z tym często to może trochę się zagalopowałem :o

Edytowane przez Sąsiad

(...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość spam01

Na całe szczęście miejscówki sobie obok nie zająłeś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.