Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

doprecyzuj o którą C-klase chodzi. bo w 2000r były robione dwie generacje.

witam

ja (raczej zona) mam c200 kompressor (w203) 2000r 153tys.km,6-biegów uzywa go w wiekszosci po holandii i niemczech czasami do polski (tu zawieszenie dostaje po d...ie,jest dosyc drogie w naprawie) ale narazie nic jeszcze nie musialem robic z zawieszeniem,dlatego do polski staramy sie jezdzic ML430 (ktorego probowali mi ukrasc na stluczke w 2007 ,ale nie wiedzieli ze z tylu spi kolega i nie udalo sie B) ) ,ale ogolnie jest ok silnik 163 kM (pozniej wersie c180 komp.mialy tyle samo) jest wystarczajaco energiczny ostatnio na trasie 1200km przy predkosci 120-140km/h spalil mi 7,8 w miescie jest troche gorzej 10-11 L/100 troche meczy go rdza,mimo ze bez wypadkowy czesci eskpoatacyjne jesli oryginalne to troche drozsze ale wytrzymalsze, wnetrze mamy z materialu jasne ale jest odporne na zuzycie.

pozdrawiam

Edytowane przez berg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj jest ze mną taki rodzinny wozik...

v50f.jpg

Są na Forum fani Volvo? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj podszedłem do salonu Kia zobaczyć nowe Picanto....wrażenia pozytywne...autko ładniejsze od Yarisa i Fabii i tańsze. Myślę, że będzie hicior. Miejsca w środku nawet dla tak rosłego typa jak ja całkiem sporo....bardzo fajna kierownica. Tylko ten smród klejów w środku. Kia i Renault to chyba obecnie najbardziej smrodliwe auta jak są nowe. W innych markach tak intensywnego smrodu nie odczuwałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W renault ?

Ten zamapach szybko się usuwa jeśli będziesz wieczył auto .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taak ... najlepiej śledzia pod lusterko powiesić i wiadomo czym pachnie ;)

W Lexusach ładnie pachnie !!! Siedziałem w ISF w salonie w Katosach i pachniał ... skórą, tapicerką, tak przyjemnie ... a nie smrodem z fabryki ;) w Hyundaiu iX35 też śmierdzi . Już 5 miesięcy jeżdżę i dalej to samo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj jest ze mną taki rodzinny wozik...

 

Są na Forum fani Volvo? ;)

 

Są fani. Przynajmniej ja jestem fanem ;) Mam podobne auto do Twojego tylko mniej rodzinne :) C30 ;)


Seiko Aviator SNK809K2 modified ;p ;Sturmanskie Arctic 2623/0241181 ;Vodolaz; Seiko SKX007; Poljot Aviator Automatic; Simths PRS-27; Poljot De Luxe; Citizen VO10-6612H; Stowa Marine Automatic; Klubowy Zeno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są. Ale to przecież przebrany Focus. (-;

 

Cóż z tego. Większość aut bazuje na tych samych elementach. Mondeo i Jaguar XJ, Volvo V50/S40/C30 i Focus ( ale także mazda 3), Maybach i Mercedes, przykładów można mnożyć. Czasy, gdy każda marka była inna minęły i nie wrócą.


Seiko Aviator SNK809K2 modified ;p ;Sturmanskie Arctic 2623/0241181 ;Vodolaz; Seiko SKX007; Poljot Aviator Automatic; Simths PRS-27; Poljot De Luxe; Citizen VO10-6612H; Stowa Marine Automatic; Klubowy Zeno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

ja (raczej zona) mam c200 kompressor (w203) 2000r 153tys.km,6-biegów uzywa go w wiekszosci po holandii i niemczech czasami do polski (tu zawieszenie dostaje po d...ie,jest dosyc drogie w naprawie) ale narazie nic jeszcze nie musialem robic z zawieszeniem,dlatego do polski staramy sie jezdzic ML430 (ktorego probowali mi ukrasc na stluczke w 2007 ,ale nie wiedzieli ze z tylu spi kolega i nie udalo sie ;) ) ,ale ogolnie jest ok silnik 163 kM (pozniej wersie c180 komp.mialy tyle samo) jest wystarczajaco energiczny ostatnio na trasie 1200km przy predkosci 120-140km/h spalil mi 7,8 w miescie jest troche gorzej 10-11 L/100 troche meczy go rdza,mimo ze bez wypadkowy czesci eskpoatacyjne jesli oryginalne to troche drozsze ale wytrzymalsze, wnetrze mamy z materialu jasne ale jest odporne na zuzycie.

pozdrawiam

Rdza to najwieksza bolączka tego samochodu! ale z drugiej strony 15 tys to nie są duże pieniądze jeśli samochód nie jest wyjeżdżony znasz właściciela na tyle , że Cię nie oszuka to chyba nie ma się nad czym zastanawiać...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyżby to było V50?

To jestem fanem :) Bliski kolega ma takie

Volvo-V50.jpg

Wielokrotnie jeździłem i super. Co prawda jego wersja jest usportowiona, nie wiem, czy ma zmienione zawieszenie, ale strasznie sztywne. Za to świetnie trzyma się drogi. No i mimo tego, że to przebrany focus to jakościowo między nimi jest przepaść ( w mojej opinii).

Gdyby tylko tak nim szalał, to bym pewnie był następnym właścicielem ... :)

Od wczoraj jest ze mną taki rodzinny wozik...

Są na Forum fani Volvo? :)


Spacelovematic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ToamASH zapytam jako fana wiec po czesci i znawce marki - jak oceniasz nowe S40? Przymierzamy sie do czegos ~80k i dziewczynie sie bardzo podoba ten model. Jak z awaryjnoscia Volvo? Mozna czyms takim bez wiekszych usterek min 5 lat jezdzic?

Edytowane przez PICAD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Picad wnętrze s40 jakością wykonania nawet nie umywa się do a4 i bmw 3 :) to taka moja mała sugestia :)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Picad wnętrze s40 jakością wykonania nawet nie umywa się do a4 i bmw 3 :) to taka moja mała sugestia :)

 

Cena też nie. W tej kasie najlepsze wnętrze jakie widziałem miał Citroen C5 (w tej najwyższej wersji wyposażenia)


Seiko Aviator SNK809K2 modified ;p ;Sturmanskie Arctic 2623/0241181 ;Vodolaz; Seiko SKX007; Poljot Aviator Automatic; Simths PRS-27; Poljot De Luxe; Citizen VO10-6612H; Stowa Marine Automatic; Klubowy Zeno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj podszedłem do salonu Kia zobaczyć nowe Picanto....wrażenia pozytywne...autko ładniejsze od Yarisa i Fabii i tańsze. Myślę, że będzie hicior. Miejsca w środku nawet dla tak rosłego typa jak ja całkiem sporo....bardzo fajna kierownica. Tylko ten smród klejów w środku. Kia i Renault to chyba obecnie najbardziej smrodliwe auta jak są nowe. W innych markach tak intensywnego smrodu nie odczuwałem.

 

Faktycznie KIA w salonach smierdza i to intensywnie. Podobnie zreszta hyundaie. Moze to jakies koreanskie feromony, albo jakis sposob na przycmienie klienta, zeby szybciej podpisywal umowe kredytowa :)

W renault tego nie czulem. No ale.. tak na powaznie to KIA wcale nie wychodzi tak tanio jak nie wezmiesz najtanszego silnika, dokupisz kilka pier**l.. poza tym rdze i schodzacy lakier, trzeszczace plastiki i inne bajery dostajesz gratis tak po ok 50-100 tys :)

 

Jesli moge to polecam zwrocic uwage w tym segmencie na Honde Jazz, Forda Fieste i Alfe MiTo, ewentualnie Colta- jak chcesz oszczedzic to moze kupisz egzemplarz z jazd probnych. Sporo ich sprzedaja w salonach calej polski, trzeba tylko podzwonic. Wybor taki, ze spokojnie znajdziesz interesujaca Cie wersje silnikowa i wyposazeniowa. Najczesciej samochodziki zadbane z symbolicznym przebiegiem. Chyba lepiej oszczedzic tak, jak juz trzeba, niz oszczedzac na koreanskiej mysli technicznej (i nie daj sobie wmowic ze sa swietne "bo projektowane i wykonewane w europie" hehe).

 

Tak czy inaczej udanych wyborow i zadowolenia z nowych 4 kolek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję odstawić stereotypy na bok i zająć się konkretami.

 

1. Picanto nie jest bezpośrednim konkurentem Yaris & co., tylko samochodów takich jak Panda (tzw. klasa A).

 

2. Koreańskie samochody (Hyundai i KIA, o jakości wyrobów Samsunga na ich rynek nie mam informacji) to obecnie bardzo ładne, dobrze wykonane i ZAAWANSOWANE technologicznie samochody, z dogodnymi warunkami gwarancyjnymi.

 

Pozwolę sobie napisać opinie o Hyundai-u i20 moich Rodziców, którego od ponad roku użytkuję.

 

Początkowo z wielką niechęcią podchodziłem do pomysłu jego zakupu, gdyż marka z przekrzywionym logiem Hondy nie za bardzo mi podchodziła. Szybko jednak zmieniłem zdanie.

Wyjdźmy od techniki. Samochód posiada bardzo dobry silnik - 1.2 (78 KM), który cechuje się wysoką kulturą pracy, przyzwoitą jak na pojemność elastycznością i bardzo umiarkowanym spalaniem. Fakt, wolałbym, żeby było to 1.4 o tej samej mocy...ale to już chyba taki trend, który zapoczątkowała z resztą Toyota w swoich VVTi.

Samochód ma bardzo ciekawą linię, z nietypowymi jak na tą klasę bocznymi wytłoczeniami - wizualnie jest bardzo elegancki. Fakt faktem moim zdaniem mocno jest zerżnięty z Opla Corsy i tego nie pochwalam. Końcowy efekt jest jednak zadowalający.

Nadwozie jak na tą klasę jest przestronne (chyba najprzestronniejsze w segmencie :). Wnętrze wykończone bardzo przyzwoicie, nic nie skrzypi, nie trzeszczy, plastik ma przyjemny dla oka czarny kolor, choć wiadomo, że mógłby być lepszej jakości. Żenująca jest natomiast jakość jednego elementu - regulatorów lusterek...można ją przyrównać do tej z odpustowych pistoletów. Niepotrzebna oszczędność ze strony producenta.

Zawieszenie jest dość twarde - sprzyja to dobremu prowadzeniu, choć cierpi na tym komfort. Fotele przyjemnie sprężyste.

Co mnie irytuje? Centralny zamek i alarm. Ten pierwszy nie działa z każdego miejsca gdy stoi się z tyłu samochodu (nawet z bliskiej odległości), a ten drugi nie wydaje dźwięku przy zamykaniu wozu (stąd nie wiem czy zamknął się czy nie - nie zawsze można przecież usłyszeć mechanizm).

Gwarancja: 5 lat. Zaleta to i wada. Wada, ponieważ trzeba robić w tym okresie przeglądy w autoryzowanym serwisie.

Cena względem wyposażenia skalkulowana została bardzo dobrze. Kosztował chyba równie 40 tys. (5 drzwi), w pakiecie ma m.in. klimę i radio z 6 głośnikami.

 

To tyle i nie ulegajmy stereotypom. Europa jedzie na dawnej renomie, stąd opuszcza się jakościowo. Co innego Korea, która stara się coś światu udowodnić.

Wiadomo, że nie można od takich samochodów oczekiwać emocji pokroju Alfy Romeo...ale piszę to do ludzi, którym zależy po prostu na samochodzie, który służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są na Forum fani Volvo? :)

Nie wiem czy fan, ale pracuję w tej firmie :)

 

 

Wiadomo, że nie można od takich samochodów oczekiwać emocji pokroju Alfy Romeo...ale piszę to do ludzi, którym zależy po prostu na samochodzie, który służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B.

Wiesz, Jacek, to ostatnie wymaganie spełnia Maluch, Polonez i stare Skody. Niektórymi z nich można zrobić kilkaset tysięcy km bez większych awarii. Niektóre nowe auta nie mają szans w bezawaryjności i trwałości. Tyle że dzisiaj ludzie oczekują czegoś więcej kupując nowe auta w salonie. Ja tylko dodam, że nadal auta koreańskie nie są doceniane przez Polaków. Nie ma to jak Audi. Kto się przejedzie, ten nie będzie chciał wsiadać do innego auta :D A Volvo? Dobre fury, tylko trzeba mieć kasiorę by utrzymać takie auto. Kto dusi grosz, ten niech wsiada do Skody, najlepiej starszej niż 2000 rok. Ceny części zamiennych tanie jak barszcz.

Edytowane przez Kangie

Dobry zegarek nie jest zły!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję odstawić stereotypy na bok i zająć się konkretami.

 

1. Picanto nie jest bezpośrednim konkurentem Yaris & co., tylko samochodów takich jak Panda (tzw. klasa A).

 

2. Koreańskie samochody (Hyundai i KIA, o jakości wyrobów Samsunga na ich rynek nie mam informacji) to obecnie bardzo ładne, dobrze wykonane i ZAAWANSOWANE technologicznie samochody, z dogodnymi warunkami gwarancyjnymi.

 

Pozwolę sobie napisać opinie o Hyundai-u i20 moich Rodziców, którego od ponad roku użytkuję.

 

Początkowo z wielką niechęcią podchodziłem do pomysłu jego zakupu, gdyż marka z przekrzywionym logiem Hondy nie za bardzo mi podchodziła. Szybko jednak zmieniłem zdanie.

Wyjdźmy od techniki. Samochód posiada bardzo dobry silnik - 1.2 (78 KM), który cechuje się wysoką kulturą pracy, przyzwoitą jak na pojemność elastycznością i bardzo umiarkowanym spalaniem. Fakt, wolałbym, żeby było to 1.4 o tej samej mocy...ale to już chyba taki trend, który zapoczątkowała z resztą Toyota w swoich VVTi.

Samochód ma bardzo ciekawą linię, z nietypowymi jak na tą klasę bocznymi wytłoczeniami - wizualnie jest bardzo elegancki. Fakt faktem moim zdaniem mocno jest zerżnięty z Opla Corsy i tego nie pochwalam. Końcowy efekt jest jednak zadowalający.

Nadwozie jak na tą klasę jest przestronne (chyba najprzestronniejsze w segmencie :D. Wnętrze wykończone bardzo przyzwoicie, nic nie skrzypi, nie trzeszczy, plastik ma przyjemny dla oka czarny kolor, choć wiadomo, że mógłby być lepszej jakości. Żenująca jest natomiast jakość jednego elementu - regulatorów lusterek...można ją przyrównać do tej z odpustowych pistoletów. Niepotrzebna oszczędność ze strony producenta.

Zawieszenie jest dość twarde - sprzyja to dobremu prowadzeniu, choć cierpi na tym komfort. Fotele przyjemnie sprężyste.

Co mnie irytuje? Centralny zamek i alarm. Ten pierwszy nie działa z każdego miejsca gdy stoi się z tyłu samochodu (nawet z bliskiej odległości), a ten drugi nie wydaje dźwięku przy zamykaniu wozu (stąd nie wiem czy zamknął się czy nie - nie zawsze można przecież usłyszeć mechanizm).

Gwarancja: 5 lat. Zaleta to i wada. Wada, ponieważ trzeba robić w tym okresie przeglądy w autoryzowanym serwisie.

Cena względem wyposażenia skalkulowana została bardzo dobrze. Kosztował chyba równie 40 tys. (5 drzwi), w pakiecie ma m.in. klimę i radio z 6 głośnikami.

 

To tyle i nie ulegajmy stereotypom. Europa jedzie na dawnej renomie, stąd opuszcza się jakościowo. Co innego Korea, która stara się coś światu udowodnić.

Wiadomo, że nie można od takich samochodów oczekiwać emocji pokroju Alfy Romeo...ale piszę to do ludzi, którym zależy po prostu na samochodzie, który służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B.

 

1. wiem ze nie konkuruja, ale autor tematu pisal, ze pomiedzy nimi wybiera. szuka malego, niezbyt drogiego auta a nie konkretnej klasy

 

2. sa zaawansowane technologicznie identycznie jak konkurecja bo to do konkurencji rownaja. co do tej magicznej dlugiej gwarancji to troszeczke mnie to smieszy, widzac na drodze np nie takie stare Ceed'y ktorym namietnie luszczy sie lakier. No i super ze jest gwarancja, tylko tu trzeba nerwow i walki o swoje oddajac auto na gwarancji, a u konkurencji mozna miec 2 lata gwarancji i z niej nie korzystac :). Zeby nie czepiac sie juz tak namietnie tego lakieru odsylam do raportow awaryjnosci DEKRY, nie tylko z lakierem sa problemy. Co do gwarancji jeszcze, to konkurencja np ford wprowadza juz wlasnie taka gwarancje 5 latnia (2+3l)

 

Co do opisu to prawda jest taka ze kazda sroka swoje... :) Milo slyszec ze rodzicom samochod dobrze sie sprawuje, ale jak piszesz to dopiero niewiele ponad rok, poza tym ile ma tys km przejechane?

 

Na koniec zgodze sie ze teraz nie produkuje sie juz tak bezawaryjnych samochodow jak kiedys, czesciowo to kwestia ilosci 'elektroniki', czesciowo ciecia kosztow w koncernach.. a cierpimy my- klienci. Ale uwazam ze korea jeszcze nie doszla do poziomu europejskiego czy japonskiego jesli chodzi o motoryzacje i nie mowie tego bezpodstawnie :)

 

Pozdrawiam kolege Jacka.

Edytowane przez M.S.W.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I generalnie obawiałbym się marek chińskich i indyjskich. Ceny kuszą, jednak bezpieczeństwo bierne nie dorównuje do pięt konstrukcjom europejskim. No, ale to większość miłośników motoryzacji wie, zatem nie wiem po co to piszę :)


Dobry zegarek nie jest zły!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M.S.W. - Tylko formalnie wyjaśniłem, ponieważ autor powyższego postu tak jakby zrównał klasę A z B. Pokaż mi drugą firmę (poza Toyotą i VW - ale tego ostatniego nie liczmy, bo TSI są bardzo drogie), która robi takie "cuda" w małych wozach (1.2 - 78 km). O lakierze w CEEDzie słyszałem ALE jest to "choroba wieku dziecięcego" i już nie występuje. Tego typu przypadłości dotyczą samochodów wszystkich marek - Merc A klasa przewracał się, Peugeot 307 zapalał, Audi TT potrafiło nieoczekiwanie zmienić kierunek jazdy. Łuszczący się lakier to przy tym mało istotna przypadłość. Pewnie zajął się tym ASO.

Samochód ma przejechane ok. 14 tys. km - zdaję sobie sprawę, że wartość ta jest mała, dlatego piszę o dotychczasowych odczuciach.

 

Kangie - Ludzie kupujący samochody klasy A i B, to głównie ludzie, którym zależy na bezawaryjności, wyposażeniu, kosztach eksploatacji i niskiej cenie ogólnej. Przeważnie są to małżeństwa, bądź rodziny. Wiadomo, że klientelę tego segmentu stanowi też bogata "młodzież", która traktuje to jako pierwszy kontakt z samochodem i później przesiada się na samochody segmentów wyższych. Pełnią one także funkcje drugiego, bądź trzeciego samochodu w rodzinie. Tak czy siak, zdecydowaną większość klientów stanowią ludzie, którzy chromowane obwódki zegarów mają głęboko w...

Ja do takich nie należę, ale znam i rozumiem :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż z tego. Większość aut bazuje na tych samych elementach. Mondeo i Jaguar XJ

 

Czasy, gdy każda marka była inna minęły i nie wrócą.

 

POjechałeś ... :)

X-type, X-type. XJ w to nie mieszaj nawet :D

 

Nie mineły, są po prostu marki i marki :) BMW i Mercedes pierwsi z brzegu, nie mają wspólnych platform z innymi markami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj jest ze mną taki rodzinny wozik...

 

Są na Forum fani Volvo? :)

Oczywiście, że są! Ja wogóle jestem fanem aut na "V" :D Do tej pory jednak zawsze jeździłem VW, już trzecim z kolei :) Ale pewnie i przyjdzie czas na Volvo, choć ze "Szwedów" bardzo podoba mi się nowy Saab 9-5 SportKombi:

 

z8975815X,Saab-9-5-SportKombi.jpg

 

PS. Gratuluję wozu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. Bym był zapomniał: Ode mnie też gratulacje! :)

 

 

Tak czy siak, zdecydowaną większość klientów stanowią ludzie, którzy chromowane obwódki zegarów mają głęboko w...

Ja do takich nie należę, ale znam i rozumiem :-)

Racja. Chromowane obwódki zegarów nie jeżdżą, ale auta z takimi zegarami potrafią świetnie się prowadzić (Audi, Alfa Romeo i wiele innych). Dostrzegają takie niuanse koneserzy jazdy, ale myślę, że zwykli kierowcy również.

Edytowane przez Kangie

Dobry zegarek nie jest zły!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

POjechałeś ... :D

X-type, X-type. XJ w to nie mieszaj nawet :)

 

Nie mineły, są po prostu marki i marki :) BMW i Mercedes pierwsi z brzegu, nie mają wspólnych platform z innymi markami.

 

Racja. chodziło mi X-type :) BMW - ok eksportuje raczej swoje rozwiązania (np silniki benzynowe 1.6 dla Citroena C5 i Peugeota 508), co do mercedesa, to jest on tą "niższą" marką w stosunku do maybacha, a maybach z S klasy czerpie garściami.

 

Zresztą rozpatrując Volvo i Forda, albo dajmy na to Audi i Seata, VW i Skodę kto stwierdzi, czy taki "mariaż" podniósł jakość w Fordach, Seatach i Skodach, czy też obniżył ją w Vovlo, Audi, VW ?


Seiko Aviator SNK809K2 modified ;p ;Sturmanskie Arctic 2623/0241181 ;Vodolaz; Seiko SKX007; Poljot Aviator Automatic; Simths PRS-27; Poljot De Luxe; Citizen VO10-6612H; Stowa Marine Automatic; Klubowy Zeno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za czasów mariażu z chryslerem Mercedes użyczał silników drugiej stronie. Crossfire - na platformie merca.

Silnik 1.6 BMW/PSA - i pewnie wiele innych. Póki to nie szkodzi - bardzo mi nie przeszkadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za czasów mariażu z chryslerem Mercedes użyczał silników drugiej stronie. Crossfire - na platformie merca.

Silnik 1.6 BMW/PSA - i pewnie wiele innych. Póki to nie szkodzi - bardzo mi nie przeszkadza.

 

Swoją drogą ta jednostka 1.6 jest wspaniała. Miałem okazję jechać c5 w automacie z tym silnikiem i powiem jedno - poezja. Naprawdę sportowe zacięcie mimo nie aż tak wielkiej mocy jak na sport (choć z 1.6 155 koni to jest coś).


Seiko Aviator SNK809K2 modified ;p ;Sturmanskie Arctic 2623/0241181 ;Vodolaz; Seiko SKX007; Poljot Aviator Automatic; Simths PRS-27; Poljot De Luxe; Citizen VO10-6612H; Stowa Marine Automatic; Klubowy Zeno

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.