Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jash

To może mój staruszek miał pecha. Przez pierwszy roku użytkowania pół spędził w serwisie. Poprzedniczka Focusa - Honda Civic 1.4 służyła 8 lat bez najmniejszej awarii, aż do czołówki z wozem półciężarowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż generalnie gustuje w japończykach ,których mam kilka , to posiadam

jeszcze jednego forda diesla z przebiegiem 415 tys km ,który jeździ prawie

codziennie i od wymiany do wymiany oleju nie dolewa się .

Żeby ta wypowiedź była bardziej kompletna to wiem ,że z nowszymi konstrukcjami

dieslowskimi jest już niewesoło ,a z benzynowymi nadal OK.


Ball, Eterna, JeanRichard 1681, CyS, Eberhard, Glycine, Damasko, ChWard, Rolmops,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż generalnie gustuje w japończykach ,których mam kilka , to posiadam

jeszcze jednego forda diesla z przebiegiem 415 tys km ,który jeździ prawie

codziennie i od wymiany do wymiany oleju nie dolewa się .

 

 

I żaden wtrysk Ci nie leje?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie audi a6, ale ma już 10 latek i zaczyna sie sypać, wiec planuję zamianę - rozważam nowa kię sportage lub sorento

pozdrawiam,

tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I żaden wtrysk Ci nie leje?

O którym Bartek piszesz?

O Fordach,czy Japończykach?


Za wszystkie niezrozumiałe wpisy.Wszystkich przepraszam.

Uśmiechnijmy się :-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O którym Bartek piszesz?

O Fordach,czy Japończykach?

 

Piszę o dieslu Forda.

Ale teraz o wszystkich autach.

Mit jakoby żadne auto nie paliło oleju jest IMO bzdurą, bo zawsze pali.

Raz mniej, raz więcej.

To, że my nie widzimy i ktoś pisze, że od wymiany do wymiany ma tyle samo jest nieprawdą.

Czasami nie spłynie cały olej, czasami auto stoi minimalnie krzywo, czasami leje wtrysk [czasami specjalnie jak nie dopala DPF].

Oczywiście przy aucie które jest nowe pewnie są tą ilości minimalne, ale w opowieść, że diesel forda po 400 tys nie pali oleju można włożyć miedzy takie pozycje jak:

images-cinderella-g.jpg

 

chyba, że jest po 2 albo 3 remoncie [z pompą i wymianą końcówek wtrysków włącznie]


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie Ford nie jest samochodowym highendem ale stosunek jakosc - cena jest wg mnie nie do przebicia, bo za wozek w cenie Fiata masz auto na poziomie Opla.

 

Polemizowałbym jednak dość mocno w rodzinie(najbliższej 3 Fiaty i ja swojego z żalem oddałem mam Focusa II 2.0 tdci i jego oddam w przyszłym roku albo za dwa bez żalu :D Na plus dla forda prowadzenie i przyjemne materiały w środku, awaryjność i cena napraw oraz odwieczny tekst w warsztatach "bo akurat u forda jest nietypowo/niestandardowo...." potrafi wkurzyć po pewnym czasie mocno :) No ale to że nie każda morda pasuje do forda ma swoją cenę widocznie:)

Edytowane przez Forfiter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do pracy jeżdżę VW T-4,natomiast do kościoła Chrysler Grand Voyager 3,3+lpg ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mit jakoby żadne auto nie paliło oleju jest IMO bzdurą, bo zawsze pali.

Raz mniej, raz więcej.

Poprzednio mialem BMW z silnikiem TDS, obecnie m52 znane bardziej jako 2.8 z LPG i w obydwu nie odnotowalem zuzycia oleju. Wymiany co 10-13 tys, olej syntetyczny. TDS co prawda byl po remoncie (wg faktur) a wtryski robilem, ale oleju nie palil. 2.8 liczylem ze troche wezmie z uwagi na gaz, ale od jakiegos czasu nawet stanu nie sprawdzam bo jest ok. Dodam ze moj styl jazdy raczej dynamiczny, dlugie trasy tez sie zdarzaja. Przebieg 2.8 wg licznika 260 tys, tdsa nieznany.

 

Piszac ze nie pali oleju mam na mysli pomijalne jego wartosci- nie mierze bagnetu suwmiarka, ale jak by bral olej, to po 10 tys byloby to widoczne bez takich pomiarow.


Obecnie na nadgarstku Orient Star SDK05003W0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2yuy2v9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! w przeciwieństwie do większości krajan zakochanych w niemiaszkach wybrałem trzy lata temu Peugeota 407 1,8 16V i jak do tej pory naprawy eksploatacyjne podstawowe typy wymiana oleju, klocków itp. Zdarzyły się przy wielkich mrozach wyświetlane błędy na kompie pokładowym, nie ma po nich śladu, ot elektronika. Póki co odpukać, jestem zadowolony i niezdecydowanym polecam ten model. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Civic VII, sedan, 2004 rok, z silnikiem VTec 1.6, gdyby ktoś się zastanawiał szczerze polecam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrysler Sebring z 2002 roku w wersji cabrio. Cabrio to cos pieknego polecam kazdemu


Telefon nigdy nie zastąpi zegarka. To, że pokazuje godzinę nic nie znaczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrysler Sebring z 2002 roku w wersji cabrio. Cabrio to cos pieknego polecam kazdemu

 

Potwierdzam - dlatego też oprócz posiadanej od lat kilku Mazdy 6 zanabyłem drogą kupna Mazdę MX-5 (a raczej Miata, bo wersja US począwszy od fabrycznego combo: szyby na korbkę plus klima, a na obrysówkach skończywszy) NA, '94, 1.8...

 

... i jakoś do większej już nie wsiadam zbyt często :)


Neln, ezn was nith mit wine, doch ez im glich waere (...)

Gotfryd ze Strasburga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się niedawno czy nie kupić sobie MX-5 NB z hardtop'em jako auto całoroczne.

Ktoś próbował?

Ma to sens?

 

Kilka samochodów w domu mi niepotrzebne, a na najbliższe ca. 3-4 lata starczyłoby mi auto 2-osobowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam - dlatego też oprócz posiadanej od lat kilku Mazdy 6 zanabyłem drogą kupna Mazdę MX-5 (a raczej Miata, bo wersja US począwszy od fabrycznego combo: szyby na korbkę plus klima, a na obrysówkach skończywszy) NA, '94, 1.8...

 

... i jakoś do większej już nie wsiadam zbyt często :)

Ja też polecam cabrio piękna sprawa pod warunkiemze mamy pogodę a ostatnio leje.

Przez przypadek zostałem właścicielem Fiata Punto cabrio 1,6 z gazem ale wymiata i ten powiew wiatru.I to auto za 1 wypłatę(no i to dość ubogą jak dla niektórych).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kierownik ja swoim Chryslerem Carbio jeżdżę cały rok i nie narzekam w zimę nie ma na prawdę żadnej różnicy czy to cabrio czy nie. Dach jest szczelny nie przecieka i co ważne jest bardzo ciepły. W brew pozorom w cabrio w zimę jest cieplej niż w zwykłym samochodzie. Dach cabrio ma kilka warstw termicznych i nie przepuszcza zimna i nie wypuszcza ciepła, a zwykły dach to blacha. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam ze można spokojnie jeździć cabrio w Polsce całym rokiem !!!

 

 

chrysler.jpg

 

 

 

 

Polecam każdemu Chryslera Sebringa dobra jakość co do ceny. Samochód bardzo dobrze wyposażony wygodny, duży, dość spory bagażnik. Spokojnie może służyć jako auto rodzinne (4 osobowe).


Telefon nigdy nie zastąpi zegarka. To, że pokazuje godzinę nic nie znaczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zimowania z brezentem rozpiętym nad głową to całkowicie odpada.

Często jeżdżę po znajomych/rodzinie, to w odwiedziny, to na jakieś piwko - autko nocuje sobie gdzieś na ulicy.

Nie wyobrażam sobie zostawić samochodu z prześcieradłem oddzielającym przechodniów od radia. :)

Bardziej mi chodziło o wrażenia roadster/cabrio z hardtop'em vs typowa zamknięta konstrukcja nadwozia.

Skrzypienia, hałas z zewnątrz, szczelność, itp.

Chwilę rozmyślałem również nad MB SLK, ale siakieś ono "ciepłe". :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zostawiam otwarty dach i się nie przejmuje panel do zamykanego schowka.Ale jakbym miał auto warte więcej to pewnie bym zamykał :lol:

No i ochywiście mieszkam w małym mieście więc zagrożenie niewielkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też zostawiam auto na noc na ulicy. Jak będą chcieli ukraść radio czy samochód to ukradną. Kiedyś złamał mi się kluczyk zamówiłem wizytę Pana który w 15 sekund otworzył zamek bez żadnych uszkodzeń więc podejrzewam, że z takim sprzętem nie miał by problemu z wyjęciem radia. Po za tym równie dobrze zwykły samochód mogą Ci wybić szybę czy porysować. Dla pewności mam AC i spie spokojnie :)


Telefon nigdy nie zastąpi zegarka. To, że pokazuje godzinę nic nie znaczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kierownik hałas, skrzypienia czy szczelność jak w normalnym samochodzie (z tym, że ja nie mam hadrtopa tylko brezentowy dach) jedynie podczas deszczu inaczej słychac krople deszczu jak pod parasolem :) i czarne wykończenie dachu w środku jest na początku ciężkie do przyzwyczajenia :)


Telefon nigdy nie zastąpi zegarka. To, że pokazuje godzinę nic nie znaczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie ma róznicy tylko....jak ptaki śpiewają to wydaje mi się że siedzą mi na dachu ale idzie się przyzwyczaić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się niedawno czy nie kupić sobie MX-5 NB z hardtop'em jako auto całoroczne.

Ktoś próbował?

Ma to sens?

 

Ma :) Śmiało kupuj,samochód tani,bezawaryjny,już kultowy a do tego frajda z jazdy w każdych warunkach.Z hardtopem spokojnie w zimę dasz radę,znajomy jedną zimę jeździł tylko ze "szmatą" i też było,później 2 lata z hardtopem.Z tym samochodem jest tylko jeden problem-nie każdy się mieści do niego ale jeśli to nie stoi na przeszkodzie to pozostają same plusy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cabrio trzeba pokochać ja teraz nie wyobrażam sobie innego samochodu. W ciepły dzień wrażenia z jazdy nie opisane. Kolega miał mazde mx-5 i był bardzo zadowolony ale zmienił na bmw kombi, mazdę sprzedał bratu (musiała zostać w rodzinie)


Telefon nigdy nie zastąpi zegarka. To, że pokazuje godzinę nic nie znaczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.