Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Guest

Pogadajmy o samochodach :-)

Recommended Posts

Posted (edited)

Zgadzam sie, ze PHEV to kompromis i jak kazdy kompromis ma swoje wady - ale i zalety. Tak, auto jest ciezsze niz czysto elektryczne czy tez czysto spalinowe (ale i te sa coraz ciezsze).

Wymienialem C300 W205 na C300e S206 - i fizycznie koszt eksploatacji mi mocno spadl wiec to nie teoretyczna kalkulacja a realne dane. Przymierzajac sie do zmiany auta pojezdzilem 330e i C300e.

O ile to pierwsze jezdzi lepiej to jest gorsza hybryda i mizerny zasieg dla mnie przekreslal sens tego auta; S206 w kwestii wnetrza to krok do przodu (design) ale i do tylu (materialy) - natomiast naped jest super.

Jak pisalem w wiekszosci jezdze krotkie trasy po miescie, zimny niedogrzany silnik spalinowy pali bardzo duzo i nie sa to optymalne warunki jego eksploatacji - jazda PHEV na pradzie elminiuje ten problem.

Niestety od czasu do czasu potrzebuje przejechac dluzsza trase i zaden z EV mi sie nie sprawdzi, prosty przyklad: 230 km do lotniska, lece na urlop, wracam i po nocy musze szukac punktu ladowania bo nie dojade w druga strone 230 km.

 

 

PHEV nie jest idealny ale pozwala mi ograniczyc sie do 2 aut: benzynowe kabrio do zabawy i drugie praktyczne auto do wszystkiego. Gdybym kupil elektryka potrzebowalbym 3 aut: kabrio do zabawy, EV po miescie i cos na dluzsza trase...

Edited by cordi7

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z inicjatywy szanownych Kolegów powstała idea zbiórki na utrzymanie forum.
Zachęcam do wzięcia udziału.

Więcej info w dziale:

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

@cordi7 Pełna zgoda co do zasięgu hybryd BMW, producent mówi że 50km, a realia są w okolicy 30km. C/E330de to jedyny PHEV który rzeczywiście odpowiadałby moim potrzebom tylko ten stopień w bagażniku... 

 


Pozdrawiam,

Janek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niemiecka wersja motor1 robi fajne testy, uzywajac zawsze tego samego odcinka drogi:

Co do stopnia zgoda, to relatywnie duze auto i przy 2-3 osobach jest ok, dla 4-osobowej rodziny trzeba korzystac z siatki odgradzajacej bagaznik i ladowac po dach bo plytko przez wybrzuszenie zawierajace baterie jest.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, cordi7 napisał(-a):

 

Raz jeszcze - generalizacja.

 

Mam zasieg, ktory nie odbiega od deklarowanego przez producenta (sprawdzone w temperaturach do okolo 0C). Koszt przegladu nie rozni sie od wersji spalinowej (cena zalezy od modelu, nie wersji silnikowej). Tryb elektryczny uruchamia sie jako domyslny. Koszt przedluzenie gwarancji rowniez zalezy od modelu nie wersji a wszystkie komponenty napedu hybrydowego maja 6 lat gwarancji.

 

Z ostatnich 1.700 przejechanych kilometrow mam 1020 km przejechane wylacznie na pradzie i ogolnie srednio 3,3 l / 100 km oraz 11,8 kWh / 100 km - przy czym sporo jezdzilem poza miastem ale nawet wtedy zuzycie paliwa jest rewelacyjnie niskie.

 

Jak pisalem - nowe modele z zasiegiem okolo 100 km maja wreszcie sens, wczesniejsze z deklarowanym zasiegiem na poziomie 40 km i 25 km w realnym swiecie byly bezsensem.

 

 


A jaka masz hybryde?

3 godziny temu, vvv napisał(-a):

Ja jeżdżę PHEV-em od 3 lat i gdyby nie korzyści podatkowe i strefy LEZ, wybrałbym inny rodzaj napędu.

Moim zdaniem, PHEV łączy wady samochodu elektrycznego i spalinowego. Gdy jeżdżę na prądzie, wożę ze sobą silnik spalinowy i paliwo, a gdy wyjeżdżam na trasę, wożę pustą baterię. W obu przypadkach prowadzi to do większego zużycia energii/paliwa. Doładowanie również nie ma sensu, ponieważ zazwyczaj PHEV-y mają słabe ładowarki pokładowe i niewiele z nich obsługuje ładowanie prądem stałym. Dodatkowo, mają mniejszy bagażnik i mniejszy zbiornik paliwa. PHEV nauczył mnie, jak często muszę ładować samochód i pokazał, jakie dystanse mogę pokonać na prądzie. Pokazał również, że wartości podane przez producenta trzeba pomnożyć przez 0,6 lub jeździć za TIR-em.

 

Tak czy inaczej, następne auto, które wezmę, będzie elektryczne, ponieważ tylko takie mogę odliczyć od podatku. Im dłużej nad tym myślę, tym bardziej skłaniam się ku BMW i4. Głównie ze względu na rabaty, finansowanie i fakt, że mam serwis ulicę dalej. Wierzę również, że część części jest taka sama jak w serii 4, więc nie powinno być problemów z serwisem.

 

 



Calkowicie sie zgadzam. U mnie zasieg trzeba bylo dzielic przez 4. Moze dlatego ze teren gorzysty 🤔
 

Share this post


Link to post
Share on other sites
5 minut temu, SzefSzefow napisał(-a):

A jaka masz hybryde?

 

3 godziny temu, cordi7 napisał(-a):

(...)

Wymienialem C300 W205 na C300e S206
(...)

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Lexusie NX450h+ spokojnie można zrobić 60-65 km, za bardzo nie oszczędzając pedału przyspieszenia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tam kolejne auto biorę miękką hybrydę i przychylam się do słów Pawła @SzefSzefow, że to najrozsądniejszy wybór.

Chociaż Lexusy i Toyoty stanowią tutaj odstępstwo od ww. słów ;)


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

miękka hybryda (MHEV) nie daje dużych oszczędności w spalaniu, a jej wyższa cena od samej spalinówki powoduje, że zwykle się nie opłaca. już lepiej HEV, bo daje bardziej wymierne oszczędności. PHEV uważam za optymalne rozwiązanie dla kogoś, kto ma PV i może ładować codziennie auto w garażu i jeździ po mieście ok 50km dziennie. fakt, że na trasie spalanie większe, ale wg mnie to do zaakceptowania nawet gdy się robi trasę kilkaset km raz w miesiącu, bo jazda po mieście daje wymierne korzyści (jazda tylko lub głównie na prądzie). 

Share this post


Link to post
Share on other sites
26 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Ja tam kolejne auto biorę miękką hybrydę i przychylam się do słów Pawła @SzefSzefow, że to najrozsądniejszy wybór.

Chociaż Lexusy i Toyoty stanowią tutaj odstępstwo od ww. słów ;)

 

Akurat swoje slowa opieram miedzy innymi na doswiadczeniu z RAV4 Plug-in Hybrid 🫣

21 minut temu, XoneX napisał(-a):

miękka hybryda (MHEV) nie daje dużych oszczędności w spalaniu, a jej wyższa cena od samej spalinówki powoduje, że zwykle się nie opłaca. już lepiej HEV, bo daje bardziej wymierne oszczędności. PHEV uważam za optymalne rozwiązanie dla kogoś, kto ma PV i może ładować codziennie auto w garażu i jeździ po mieście ok 50km dziennie. fakt, że na trasie spalanie większe, ale wg mnie to do zaakceptowania nawet gdy się robi trasę kilkaset km raz w miesiącu, bo jazda po mieście daje wymierne korzyści (jazda tylko lub głównie na prądzie). 

 

Z moich doswiadczen wynika, ze MHEV daje wymierna, znaczna roznice w spalaniu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
46 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Ja tam kolejne auto biorę miękką hybrydę i przychylam się do słów Pawła @SzefSzefow, że to najrozsądniejszy wybór.

Chociaż Lexusy i Toyoty stanowią tutaj odstępstwo od ww. słów ;)

 

Lexus i Toyota to samoladujaca sie hybryda (self charging hybrid) jak to sam producent okresla. Miekka hybryda to silnik elektryczny zamiast rozrusznika i mikro bateria (zeby czesciej i dluzej silnik na start-stopie sie wylaczal i auto zeglowalo) ale nie jest w stanie jechac tylko na pradzie, nawet przy malej predkosci.

 

https://www.topgear.com/car-news/hybrid/whats-mild-hybrid-and-hows-it-different-full-hybrid

 

 

VAG 1.5 150 PS bez miekkiej hybrydy, dane ze strony producenta:

image.png.f9be9c5ec891f597d53c4e6f97d6c54a.png

 

VAG 1.5 150 PS z miekka hybryda - znow dane ze strony producenta:

image.png.e1e587532549a4f0a24582b7791fa47f.png

 

Zyskujemy 0,3 l / 100 km i 5 g CO2 / km - przy tej samej mocy roznica wynika z okresow jazdy w trybie zeglowania / wylaczonego silnika.

 

Edited by cordi7

Share this post


Link to post
Share on other sites
12 minut temu, cordi7 napisał(-a):

 

Lexus i Toyota to samoladujaca sie hybryda (self charging hybrid) jak to sam producent okresla. Miekka hybryda to silnik elektryczny zamiast rozrusznika i mikro bateria (zeby czesciej i dluzej silnik na start-stopie sie wylaczal i auto zeglowalo) ale nie jest w stanie jechac tylko na pradzie, nawet przy malej predkosci.

 

https://www.topgear.com/car-news/hybrid/whats-mild-hybrid-and-hows-it-different-full-hybrid

 

 

VAG 1.5 150 PS bez miekkiej hybrydy, dane ze strony producenta:

image.png.f9be9c5ec891f597d53c4e6f97d6c54a.png

 

VAG 1.5 150 PS z miekka hybryda - znow dane ze strony producenta:

image.png.e1e587532549a4f0a24582b7791fa47f.png

 

Zyskujemy 0,3 l / 100 km i 5 g CO2 / km - przy tej samej mocy roznica wynika z okresow jazdy w trybie zeglowania / wylaczonego silnika.

 

Dominik ja wiem jaka jest różnica :) W mojej opinii PHEV są za drogie, a MHEV to takie "ominięcie" durnowatych dyrektyw przy zachowaniu standardu silnika spalinowego.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
29 minut temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

 

Z moich doswiadczen wynika, ze MHEV daje wymierna, znaczna roznice w spalaniu.

Na pewno masz na myśli MHEV a nie HEV? 

 

Jan Machacek, student Politechniki Czeskiej w Pradze, w ramach swojej pracy dyplomowej przeprowadził porównanie na bazie Skody Octavii w wersji benzynowej oraz benzynowej z 48-woltowym ukłądem MHEV. Okazało się, że spalanie wyłącznie benzynowej wersji na 100 km specjalnie ustalonej trasy wyniosło 5,54 litra, a wersji z miękką hybrydą 5,49 l. Octavia MHEV w tym przypadku była więc o 0,58% bardziej ekonomiczna. Dodatkową zaletą jest także oczywiście zmniejszenie emisji CO2 – ze 126,5 g/km do 125,3 g/km.

Powyższe dane jasno pokazują, że korzyści z zastosowania technologii MHEV nie są znaczące. Oczywiście wiele zależy od profilu terenu, zachowania kierowcy i wielu innych czynników. Z całą pewnością oszczędności paliwowe nie sięgają jednak 10%, które podaje się w niektórych publikacjach. Samochody MHEV oferują więc pewną poprawę w efektywności paliwowej oraz redukcję emisji CO2 w porównaniu do tradycyjnych pojazdów spalinowych. Korzyści są jednak stosunkowo niewielkie, zwłaszcza gdy zestawimy je z kosztami.

Gdy porównamy MHEV z tradycyjnymi hybrydami (HEV), różnica w efektywności staje się jeszcze bardziej widoczna. Samochody HEV są w stanie działać wyłącznie na energii elektrycznej na krótkich dystansach, co znacząco redukuje zużycie paliwa oraz emisję CO2, szczególnie w ruchu miejskim. Mimo że początkowy koszt zakupu HEV może być wyższy, to długoterminowe oszczędności na paliwie oraz niższe koszty eksploatacyjne mogą przeważyć na ich korzyść w porównaniu do MHEV.

Według wielu ogólnodostępnych badań, oszczędności paliwowe na zastosowaniu samochodu w pełni hybrydowego w porównaniu z wyłącznie benzynowym sięgają bowiem od 20 do nawet 50 procent.

 

Źródło: https://e-mobilni.pl/technologia-mhev-koszty-oplacalnosc-badania/ 

 

Takich wyników testów jest więcej na YT i w internecie, podałem przykładowe źródło. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
5 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Dominik ja wiem jaka jest różnica :) W mojej opinii PHEV są za drogie, a MHEV to takie "ominięcie" durnowatych dyrektyw przy zachowaniu standardu silnika spalinowego.

 

Sorry - napisales, ze nastepne auto bierzesz mHEV

 

Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Ja tam kolejne auto biorę miękką hybrydę

 

stad objasnienie, wszystko jasne juz :)

 

PS. W mojej opinii WSZYSTKIE auta na chwile obecna sa za drogie - peron im odjechal zupelnie. Czytalem ostatnio artykul "nowe auta ponizej 20.000 EUR" - i nie wiedzialem czy smiac sie czy plakac. Nowe Piccanto u nas startuje od 16.990 EUR 😕

Edited by cordi7

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
1 minutę temu, cordi7 napisał(-a):

 

Sorry - napisales, ze nastepne auto bierzesz mHEV

 

 

stad objasnienie, wszystko jasne juz :)

 

Bo biorę :)

Przyznam nieskromnie, że na autach znam się lepiej, aniżeli na zegarkach 🙂 

3 minuty temu, XoneX napisał(-a):

Na pewno masz na myśli MHEV a nie HEV? 

 

Jan Machacek, student Politechniki Czeskiej w Pradze, w ramach swojej pracy dyplomowej przeprowadził porównanie na bazie Skody Octavii w wersji benzynowej oraz benzynowej z 48-woltowym ukłądem MHEV. Okazało się, że spalanie wyłącznie benzynowej wersji na 100 km specjalnie ustalonej trasy wyniosło 5,54 litra, a wersji z miękką hybrydą 5,49 l. Octavia MHEV w tym przypadku była więc o 0,58% bardziej ekonomiczna. Dodatkową zaletą jest także oczywiście zmniejszenie emisji CO2 – ze 126,5 g/km do 125,3 g/km.

Powyższe dane jasno pokazują, że korzyści z zastosowania technologii MHEV nie są znaczące. Oczywiście wiele zależy od profilu terenu, zachowania kierowcy i wielu innych czynników. Z całą pewnością oszczędności paliwowe nie sięgają jednak 10%, które podaje się w niektórych publikacjach. Samochody MHEV oferują więc pewną poprawę w efektywności paliwowej oraz redukcję emisji CO2 w porównaniu do tradycyjnych pojazdów spalinowych. Korzyści są jednak stosunkowo niewielkie, zwłaszcza gdy zestawimy je z kosztami.

Gdy porównamy MHEV z tradycyjnymi hybrydami (HEV), różnica w efektywności staje się jeszcze bardziej widoczna. Samochody HEV są w stanie działać wyłącznie na energii elektrycznej na krótkich dystansach, co znacząco redukuje zużycie paliwa oraz emisję CO2, szczególnie w ruchu miejskim. Mimo że początkowy koszt zakupu HEV może być wyższy, to długoterminowe oszczędności na paliwie oraz niższe koszty eksploatacyjne mogą przeważyć na ich korzyść w porównaniu do MHEV.

Według wielu ogólnodostępnych badań, oszczędności paliwowe na zastosowaniu samochodu w pełni hybrydowego w porównaniu z wyłącznie benzynowym sięgają bowiem od 20 do nawet 50 procent.

 

Źródło: https://e-mobilni.pl/technologia-mhev-koszty-oplacalnosc-badania/ 

 

Takich wyników testów jest więcej na YT i w internecie, podałem przykładowe źródło. 

Mam sąsiada ma PHEV, codziennie ładuje by "za darmo" pojechać. Ma solary.

Chcę widzieć cenę energii elektrycznej po uwolnieniu kwot...

Edited by Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Autor1984 zaciekawiles mnie, z jednej strony piszesz, ze 

 

13 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

MHEV to takie "ominięcie" durnowatych dyrektyw przy zachowaniu standardu silnika spalinowego.

 

a z drugiej:

 

7 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Bo biorę :)

 

Jesli auto marzen nie ma opcji bez mHEV to szczerze ja bym tego nie wzial - zwlaszcza, ze start/stop na wstepie zawsze wylaczam :D

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
2 minuty temu, cordi7 napisał(-a):

@Autor1984 zaciekawiles mnie, z jednej strony piszesz, ze 

 

 

a z drugiej:

 

 

Jesli auto marzen nie ma opcji bez mHEV to szczerze ja bym tego nie wzial - zwlaszcza, ze start/stop na wstepie zawsze wylaczam :D

 

Ja w swoim nowym nabytku ominąłem procedurę permanentnego start / stop :D  Sądzę, że Niemcy zostawili taką furtkę, by biurokratom zatknąć usta, a klientom dać trochę wolności...

I to też jest MHEV :)

Edited by Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
10 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Bo biorę :)

Przyznam nieskromnie, że na autach znam się lepiej, aniżeli na zegarkach 🙂 

Mam sąsiada ma PHEV, codziennie ładuje by "za darmo" pojechać. Ma solary.

Chcę widzieć cenę energii elektrycznej po uwolnieniu kwot...

jak ładujesz ze swoich zasobów, produkowanego na bieżąco prądu lub odbieranego z nadwyżek, to masz koszt zero lub według stałych opłat. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)
Teraz, XoneX napisał(-a):

jak ładujesz ze swoich zasobów, produkowanego na bieżąco prądu lub odbieranego z nadwyżek, to masz koszt zero lub według stałych opłat. 

Ale trzeba stację postawić i na panele wydać pieniądze, prawda?

EW. gniazdo siłowe posiadać ;)

Edited by Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
5 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Ale trzeba stację postawić i na panele wydać pieniądze, prawda?

EW. gniazdo siłowe posiadać ;)

Zgadza się, ale raczej nikt dla samego samochodu elektrycznego PV nie stawia. Zakładam, że ktoś już ma PV, skoro decyduje się na elektryka. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, XoneX napisał(-a):

Zgadza się, ale raczej nikt dla samego samochodu elektrycznego PV nie stawia. Zakładam, że ktoś już ma PV, skoro decyduje się na elektryka. 

Poruszaliśmy ten temat, w Wa-wie planuje się budowę budynków dla 3000 mieszkań. Wyobraź sobie kolejki do ładowarek i cenę za m2.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites
Posted (edited)

Problem ewidentnie jest (i będzie tylko narastał) bo wystarczy porównać ilość samochodów elektrycznych vs. ilość ogólnodostępnych punktów ładowania:

 

https://www.acea.auto/figure/charging-point-deployment-versus-sales-of-electrically-chargeable-cars/

 

IMG_3373.thumb.jpeg.ee54404a4f4ed21cdfd73faa2408237c.jpeg

 

I żeby nie było: w moim najbliższym otoczeniu mam asów, którzy zdecydowali się na EV nie mając ładowarki pod domem ani pod biurem - korzystają tylko z ogólnodostępnych punktów. 
 

 

A co do aspektu środowiskowego: nie znam nikogo, kto by kupił EV, wszyscy spośród znanych mi użytkowników leasingują te auta - bo kilka lat dla tej technologii to przepaść, nikt nie wie co z utrzymaniem wartości i łatwością sprzedaży. Czyli produkujemy tony nowych aut, wymienianych co 2-4 lata jak tylko się leasing skończy. Przecież to kompletne szaleństwo jest…

Edited by cordi7

Share this post


Link to post
Share on other sites
6 minut temu, XoneX napisał(-a):

miałem na myśli dom, nie blok. 

Oczywiście racja, ale ten dom też kosztuje. Każdy kto wybudował wie, że to studnia bez dna ;)

Rozmawiałem z ludźmi z energetyki i to w najbardziej znanych spółkach energetycznych w Kraju. Wiadomość jest taka, że Polska nie ma infrastruktury do "elektromobilności" I nie będzie jej miała jeszcze długo.

Póki nie będzie w Polsce atomu, możemy zapomnieć o elektrykach.

Japonia zapowiedziała, że nigdy nie zrezygnuje z samochodów spalinowych w tym pHEV, bo to mrzonka, aby wejść na "zero emisyjność".


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Strategiczne sprawy ogarnięte ( zajęło to kilka miesięcy)- została klima , katalizator , konserwacja podwozia). Cieszy jak cholera😍.

 

20240507_083438.jpg


GW 9110 , DW 5600c 901 , GW 9400 1er , DW 9052 1659 , GS 1050 B , GS 1150 , Casio 31 QR-12 ,GS 1200 B , DW 9000 1659 , Atlantic Worldmaster ,Tissot Antimagnetique , Zenith 28800 ,Orient patelnia, Orient tristar , Orient Ray 2 blue , DW 6900 x 2 , Orient Chrono Ace , Orient quartz ,Orient Triton I .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.