Pogadajmy o samochodach :-)

[Frytejro 3]

hehe a ta wycieraczka w pionie to juz +20 do respektu nie ma ze boli heheh

[Frytejro 3]

michalop a jak wyglada w srodku to auto wg Ciebie pod wzgledem wykonania? bo podoba mi sie ta fura, ale slyszalem opinie o typowych amerykanskich "tandetnych" plastikach i wykonaniu w środku. Czy faktycznie w nim jest tak szorstko? czy raczej standardowo jak w dzisiejszych czasach (czytaj nawet C klasa to mega plastik )

[Kangie 5]

golf to jest dobre auto dla dresow a nie dla mężczyzn

Jeśli napisałeś to świadomie i poważnie, to żal mi Ciebie. Ciekawe jaka jest wg Ciebie definicja mężczyzny. Czy jest to koleś modnie ubrany z ładnym drogim zegarkiem na nadgarstku, z niezłą drogą furą mieszkający u mamusi, bo kredyty mieszkaniowe to za dużo formalnosci, a jak już co to rata za wysoka i powszechnie wiadomo, że u mamusi lepiej - czy facet w Golfie, z jakimś kwarcem na ręku, ale utrzymujący rodzinę, dbający o nią, myślący o zmienie mieszkania na większe, który do mamusi od czasu do czasu pójdzie z rodziną na obiad. Wiadomo, ma w planie zmianę fury na większą, ale niestety musi jeździć Golfem, bo tanio i co jak co - wystarczające, zwłaszcza w wersji Kombi.

 

Widzisz, idąc takim tokiem myślenia, Twoja wypowiedź jest co najmniej śmieszna i dziecinna.

 

Sorry, za szczerość. Mam jednak nadzieję, że napisałeś to humorystycznie, ewentualnie w formie prowokacji dziennikarskiej (tak jak ja to wczoraj uczyniłem w jednym zdaniu)

 

P.S. marcomartin, nie przejmuj się. Nie jeden chciałby mieć takie auto, ale go często na nowe nie stać.

Edited February 16, 2011 by Kangie

[Kangie 5]

Temu autu nie można zarzucić oryginalnego designu. Ja tam oglądam się gdy coś takiego przejedzie koło mnie

[cytochrom 44]

michalop a jak wyglada w srodku to auto wg Ciebie pod wzgledem wykonania? bo podoba mi sie ta fura, ale slyszalem opinie o typowych amerykanskich "tandetnych" plastikach i wykonaniu w środku. Czy faktycznie w nim jest tak szorstko? czy raczej standardowo jak w dzisiejszych czasach (czytaj nawet C klasa to mega plastik )

 

Nie wiem jak w Polsce ale tutaj jest to kwestia co zamawiasz - zwykle jest jakas baza z miocrofibra i plastikiem etc. (i to wyglada nie ciekawie ale jest tanie) a potem trzeba brac pakiety - np. wnetrze - skora, opdpowiedni dash etc. podobnie ma sie z kolami, klima elektryka etc.

niektore modele buick (strasznie mi sie nowe podobaja ) oraz lincoln i cadilac to skora na bazie ale chrysler oraz for i chevy to juz znowu kwestia dokupienia pakietu, jako ze pakiety znaczaco moga podniesc cene - lekko o 50% to w konsekwencji to co czesto trafia do polski to baza co tlumaczy opinie:)

 

Michale - bardzo fajna limuzyna

 

pozdr

Rafal

[Kojiro 128]

Szczerze? Prawda jest taka, że takie małe samochodziki nie podobają się kobietom. Wszystkie kobiety z mojego otoczenia preferują duże sedany, a najlepiej SUV, nie tylko z wyglądu im się podobają, one po prostu wolą nimi jeździć. Domyślam się, że chodzi o jakieś poczucie bezpieczeństwa. Takie małe samochodziki z mocnymi silnikami to zabawka dla chłopaków Marco, obawiam się, że tanio nie będzie. Jeśli się nie mylę, polityka fiata jest teraz taka: fiat = użytkowy, alfa = sportowy, lancia = luksusowy. Strzelam więc ceny Ypsilona na poziomie Alfy MiTo.

[michalop 209]

modele produkowane na niemcy (europę?) mają większość pakietów w standardzie dopłata chyba wyłącznie za navi i otwierany dach. (przynajmniej tak było dwa lata temu).

co do wykonania wnętrza: modele do 2008 (a więc i mój) pomimo skóry (niestety, poza SRT , tylko jasnej) i drewna raczej przeciętnie. Po faceliftingu już całkiem fajnie i jest nareszcie ciemna skóra.

Nowy model 2011 to moim zdaniem nieporozumienie.

Za to wnętrze jest bardzo przestronne, a w bagażniku spokojnie mieszczą się w poprzek 3 pełnowymiarowe kufry na broń długą (poza wyglądem było to głównym kryterium wyboru.)

 

do 2009

 

 

 

po faceliftingu

 

 

od 2011

 

 

 

SRT

 

 

 

 

 

piotrek

Edited February 16, 2011 by michalop

[Frytejro 3]

Kangie jakby Ci to napisac.. napisalem to swiadomie ale raczej z podtekstem. Chodzilo mi o to ze obecnie samochodem najczesciej "wieśniaczonym" przez mlodych gniewnych (czytaj dresów, bądz pieszczotliwie "wieśniaczków" ) są glofy 3, 4 (wczesniej 2) BMW e30/e36, czasem jakies civiki z poczatku lat 90tych - a wiesniaczenie mam na mysli, wstawianie lexusowskich lamp z allegro, jakies naklejki na wlew paliwa, brewki, naklejka pionier na szybie,ciemna szyba, jedna bądz dwie tuby basowe w bagazniku, zimny łokiec, albo sucha pacha i inne tego typu udziwnienia, albo chociazby obnizenie zawieszenia i naklejka GTI przy silniku 1,4 z podtlenkiem azotu, czy tez przy BMW 1,6 znaczek Mpower..... Oczywiscie zdazają sie normalni ludzie jezdzacy golfami, bo to w koncu auto dla ludu, dla normalnej rodziny. Ale są rózne u nas stereotypy, np uwazane jest ze Mercedesami jeżdza albo taryfiarze, albo dziadki, albo jacys lekarze, biznesmeni, a mlodemu nie bardzo pasuje miec MB (inna sprawa ze ludzie rozrozniaja: beczki/okulary i nowe mercedesy..). W innym kraju moze byc odwrotnie. Np "jamajskie bandziory" bardzo kochają samochody spod znaku gwiazdy i tam zamiast pisac ze golf jest dla wieśnaiczków, to powiedzialbym ze MB robi za taki pojazd. I rowniez przeciez wiadomo jest ze MB jezdza tez ludzie szanowani, i normalni. Ale stereotypy potrafią duzo zmienic np o ile ja bym nigdy golfa nie kupił bo raz ze ni sie nie podoba, a dwa ze strasznie toporne i trzeszczące plastiki w sobie ma, tak np BMW niestety tez bym nie odwazyl sie kupic (chyba ze nową 7) bo odrazu bym byl kojarzony z "Bolidem Mlodziezy Wiejskiej". Jest tyle aut na rynku ze zamiast golfa mozna miec inne w tej cenie auto, ktore nie jest zle kojarzone. Ale tak jak mowie niektórym stereotypu nie przeszkadzają, niektorzy do dresików sie nie zaliczają.

 

A co do definicji mężczyzny.. napewno facet z rolexem w golfie nim nie będzie bez względu na to czy meiszka sam czy z mamusią bo te rzeczy sie wykluczają wzajemnie. Maiminsynek to osobna część spoleczenstwa, ani to dres, ani mężczyzna, ani normalny czlonek rodziny, to maminsynek. Facet w drogim zegarku i drogiej furze moze byc i mężczyzną i moze byc maminsynkiem - nie ma przeciez jednoznacznej odpwiedzi na to kto jaki jest i czym jest :] zreszta punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, i dla mnie ktos moze byc maminsynkiem, a dla kogos czlowiekiem myślącym w dany (odpowiadajacy komus ) sposob.

 

A golf kombi to zupelnie inna sprawa niz stuningowany wiejski golf !! ;]

[Kangie 5]

Spoko, wiem o co Ci było kaman Mój ojciec ma Golfa V i jest to całkiem spoko i wporzo gość

[pawel1380 0]

Bartek rozbiłeś bank

Felicja zmiażdżyła mój system,ten temat można zamknąć,nic ciekawszego już tutaj nie będzie.

O masakra,dokładnie.Bartek jak mogłeś,jak???Tylko się nie tłumacz latami.. :) :)

[ded 1]

Oj kolego Frytejro. Co do bmw to dresiarze w tej chwili juz nie ujezdzaja e30- powoli robi sie to auto dla koneserow. Dresy powoli przesiadaja sie na e46 a i 7ka e38 jest bardzo tania. Stere BMW czy golfy sa bardzo fajne, pod warunkiem ze sa zadbane i zachowane w oryginale. A dresy wybieraja BMW, VW, Audi bo to sprawdzone auta, ktore fajnie jezdza. A to jak taki samochod wyglada po roku w rekach dresa, to juz inna sprawa.

[grzesiek 2]

Saabinę miałeś fajniejszą. I, przy okazji, gdzie byłeś jak Cie nie było?

[mabok 1]

(...) Dresy powoli przesiadaja sie na e46 a i 7ka e38 jest bardzo tania.

Nie tylko. ;>

http://www.youtube.com/watch?v=GA8lFjQ2cD4&feature=related

[Kangie 5]

To chyba nie do końca dresy. To pracownicy polskiej firmy - w delegacji

[michalop 209]

strzelałem

 

 

piotrek

[Sąsiad 2]

A dresy wybieraja BMW, VW, Audi bo to sprawdzone auta, ktore fajnie jezdza. A to jak taki samochod wyglada po roku w rekach dresa, to juz inna sprawa.

 

Wybierają bo można tanio wyklepać, dostać części zamienne w dobrej cenie (tudzież ukraść). Cena rynkowa zwłaszcza starszych modeli (m.in. przez zasyp szrotu z zachodniej granicy), jest niższa niż egzotycznych równie porządnych aut. Dzięki wypromowanemu wizerunkowi dobrej (prestiżowej) marki, marzenia się spełniają i mogą się "powozić".

Dlatego też i w ostatnich latach kiedy ceny, koszty utrzymania made in japan spadły, wzrosła popularność japońskich marek wśród dresowej braci. Stereotypy zawsze jakieś będą, jak się na to zapatrywać to indywidualna kwestia dojrzałości motoryzacyjnej

 

Tak nadmienię tylko że jak jeździłem kiedyś x lat temu Golfem, to też od dresu nie stroniłem

[Frytejro 3]

No ja akurat lubie jasna skore, zwlaszcza jak jest ciemne auto - wtedy auto ma to cos, bo czarne z czarna skora traci i jest zwyczajne, mdłe wiec Mnie sie twoja opcja podoba heheh decha "od gory" wygalda na ładną, ale to plastik czy to tworzywo gumopodobne co bylo w polonezach czy mercedesach starych? Czy plastik jak w vagu o to pytałem hehe

 

 

 

 

ten najnowszy model to faktycznie jakis kosmos heheh

[michalop 209]

górna, ciemna część deski jest miękka, dolna jasna to plastik. nie powala, ale i nie razi. we wnętrzu Saaba było ładniej.

Alternatywą był VW Pheaton ... tam jest odwrotnie - wnętrze świetne ale z zewnątrz mi się nie podobał. ... no i bagażnik miał węższy - moje kufry się nie mieściły.

 

piotrek

[maxwell 0]

To nie drewno tylko plastik

[Frytejro 3]

Noo na pheatona to ja tez choruje.. strasznie mi sie podoba ta fura.. z zewnatrz, w srodku troche bardziej kosmiczna niz 300c, ale idzie sie przyzwyczaic hehe no i ten system wyciszenia samochodu w srodku jest super. Tylko 300c na wielkich kolach to gabarytami niszczy

[michalop 209]

To nie drewno tylko plastik

 

 

Zależy. to na zdjęciu rzeczywiście plastik ale większość wersji europejskich (w tym mój ) mają prawdziwe drewno. Można lubić, albo nie - uważam że w tym samochodzie drewniane elementy rozmieszczone są dość przypadkowo. (czytaj: źle)

 

proporcje kół w stosunku do nadwozia wymiata. (moim zdaniem oczywiście)

 

 

piotrek

[pawel1380 0]

Noo na pheatona to ja tez choruje.. strasznie mi sie podoba ta fura.. z zewnatrz, w srodku troche bardziej kosmiczna niz 300c, ale idzie sie przyzwyczaic hehe no i ten system wyciszenia samochodu w srodku jest super. Tylko 300c na wielkich kolach to gabarytami niszczy

Kogo niszczy?Phaetona?No Phaetona możesz sobie i na 21 calach posadzić..nie rozumiem.

Przecież 300C rozmiarami większe nie jest chyba. To gdzie niszczy gabarytami?

[karczochrulez 3]

Oj kolego Frytejro. Co do bmw to dresiarze w tej chwili juz nie ujezdzaja e30- powoli robi sie to auto dla koneserow.

 

Nie powoli tylko bardzo szybko

e30 to auto zdecydowanie dla koneserów

w końcu nim jeżdżę - to wiem

[Frytejro 3]

Niszczy proporcjami masywnosci. Wiem ze 21 do phaetona wsadzisz, ale 300c z 21 będzie wygladal bardziej jak czołg a w tym przypadku to lepiej. Co nie zmienia faktu ze oba auta sa fajne :]

[Rawicz 2]

Niszczy proporcjami masywnosci. Wiem ze 21 do phaetona wsadzisz, ale 300c z 21 będzie wygladal bardziej jak czołg a w tym przypadku to lepiej. Co nie zmienia faktu ze oba auta sa fajne :]

Z tym, że kto siedział w Phaetonie i 300C wie, że to różnica klas.