FORUMOWY SPIS AMFIBII

[luzcyper 1]

To i ja dodam kilka

274

275

276

277

278

279

280

281

282

283

[luzcyper 1]

I jeszcze kilka

284

285

286

287

288

288 1/2

Ten na końcu, to oczywiście żart, ale zainspirował mnie kolega, który na tym forum pokazywał swoje zegarki z drewna i tak mi się spodobały, że sobie też wystrugałem Amfibię z deski podłogowej.

[rk7000 3293]

Piękny zbiór Amfibii a tą drewnianą to pozamiatałeś

[Gregorian 158]

Oj. oj. Aż mnie serce boli jak widzę tę Coca Colę - walczyłem o nią chyba na A. gdzieś ok. kwietnia. A w tym roku widziałem ją tylko raz na aukcjach. To jest chyba jedyna Amfibja postsoviet (1992r.) którą świadomie bardzo chciałem mieć (moje zainteresowanie gwałtownie urywa się po '91 roku).

[luzcyper 1]

Oj. oj. Aż mnie serce boli jak widzę tę Coca Colę - walczyłem o nią chyba na A. gdzieś ok. kwietnia. A w tym roku widziałem ją tylko raz na aukcjach. To jest chyba jedyna Amfibja postsoviet (1992r.) którą świadomie bardzo chciałem mieć (moje zainteresowanie gwałtownie urywa się po '91 roku).

No to przyznaję się bez bicia, kupiłem ją tak gdzieś koło kwietnia na A.

Piękny zbiór Amfibii a tą drewnianą to pozamiatałeś

Piękny to on jeszcze niestety nie jest. Na razie jestem na etapie dbania o sprawność mechanizmów, a przede mną jeszcze trochę pracy, aby powalczyć o wygląd.

[Gregorian 158]

A tej 287. (z konturem gwiazdy) w wersji NOS albo BD to nie kupowałeś przypadkiem na A. tak ze 3-4 tygodnie temu? Też ktoś mnie przebił wtedy chyba ok. pow. 165 zł.

[luzcyper 1]

A tej 287. (z konturem gwiazdy) w wersji NOS albo BD to nie kupowałeś przypadkiem na A. tak ze 3-4 tygodnie temu? Też ktoś mnie przebił wtedy chyba ok. pow. 165 zł.

Jestem niewinny i będę szedł w zaparte.

nr 287 mam już od dłuższego czasu, no i niestety, nie jest on NOS. Poza tym, cena 165zł wykracza poza limit, który wyznaczyłem sobie na zakup jednego zegarka.

Przyznaję też, że od pewnego czasu ograniczyłem zbieranie zegarków tylko do trzech rodzajów.

Pierwsze, to jak widać Amfibie, następne to Komandiry (jak będę miał chwilę czasu, to i dział komandirów zasilę), a trzecie, to zegarki z Błonia

[Gregorian 158]

No tak, trochę dużo było ale to nie dość, że był NOS albo BD to jeszcze fenomenalnie się prezentował - aż lśnił. A sam wiesz, że niektóre NOSy to czasem wyglądają średnio. Ja też staram się (staram...) nie przesadzać z cenami ale jak to w kolekcjonerstwie bywa....

[Gregorian 158]

Wstawiam ją tutaj chociaż mam wrażenie, że płynie w niej krew Komandirów.

Po wysypie luzcypera to numer 289

Edytowane 10 Listopada 2013 przez Gregorian

[luzcyper 1]

Wstawiam ją tutaj chociaż mam wrażenie, że płynie w niej krew Komandirów.

Po wysypie luzcypera to numer 289

No to przebijam ;-)

290

[Daniel*Komandir 28]

Wstawiam ją tutaj chociaż mam wrażenie, że płynie w niej krew Komandirów.

 

Koperta jest na bank komandirska

[poloqwes 0]

No.:291

nabytek okolo 2000 roku

sprawuje się poprawnie zakładany w chwilach szaleństwa ;-)

[Gregorian 158]

Tarcza marynistyczna a wygląd kosmiczny

[Gregorian 158]

292 - Amfibia Liebknechta

[uzimario 0]

Witam Wszystkich. Po przeanalizowaniu wszystkich 25 stron zadaję sobie pytanie. JAK TO JEST MOŻLIWE, ŻE NIE MA TUTAJ MOJEJ AMFIBII? Jest kilka podobnych ale identycznej brak. Jutro pokażę moje cacko bo dziś trochę się zaczytałem i jest późno. Wygrzebałem na strychu z oryginalnym paskiem z lwem. Po otwarciu okazało się, że wystarczyło dotknąć balans i ożyła. Niestety do poprawnej pracy wymagała reanimacji. Wczoraj odebrałem od fachowca po gruntownym przeglądzie - wystarczyło wyczyścić i przesmarować. Z rodzinnego wywiadu wynika, że leżała bez życia minimum 15 lat. TO SĄ DOPIERO MASZYNKI.

Pozdrawiam, Mariusz

[Gregorian 158]

293 - Wostok Amfibia papieska w wersji węgierskiej

[Karolus 38]

294

[Gość Yakovlev]

295

 

[Daniel*Komandir 28]

Witam Wszystkich. Po przeanalizowaniu wszystkich 25 stron zadaję sobie pytanie. JAK TO JEST MOŻLIWE, ŻE NIE MA TUTAJ MOJEJ AMFIBII? Jest kilka podobnych ale identycznej brak. Jutro pokażę moje cacko bo dziś trochę się zaczytałem i jest późno. Wygrzebałem na strychu z oryginalnym paskiem z lwem. Po otwarciu okazało się, że wystarczyło dotknąć balans i ożyła. Niestety do poprawnej pracy wymagała reanimacji. Wczoraj odebrałem od fachowca po gruntownym przeglądzie - wystarczyło wyczyścić i przesmarować. Z rodzinnego wywiadu wynika, że leżała bez życia minimum 15 lat. TO SĄ DOPIERO MASZYNKI.

Pozdrawiam, Mariusz

 

A ja nadal czekam z niecierpliwością na fotkę    

[mayor 336]

#296 Podczas testu zanurzeniowego

[MagMa 6]

Numer 296:

 

 

Myślę, że wpadnie w oko Gregorianowi

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez MagMa

[Gregorian 158]

Już mi wpadła. Biorę.

Na te islamiki i na Patriarchę Rosji cierpliwie czekam i poluję.

[MagMa 6]

Pozwolę sobie wkleić zdjęcie "rodzinne".

 

 

Wszystkie były już numerowane w tym wątku...

[Gregorian 158]

Wrzuć to koniecznie do okolicznościowców.

Ma sygnowanie CbC - odnosi się do zjawiska - Stowarzyszenie kultury islamskiej we wschodniej Europie.

Więc ma tam rację bytu jak najbardziej.

[chinasky 0]

Do mnie leci taka Amfibia SE