Jaką książkę czytasz obecnie?

[egzo18 609]

Ja aktualnie to

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[jaha 23]

Myślę że można pochylić się nad cyklem Głębia, Podlewskiego. Cykl to 4 tomy, każdy po około 700 stron, jak podejdzie to jest co czytać. Ciekawa SF, jednak nie ma takiej lekkości. Moim zdaniem. Mimo to kupiłem i czytam.

[Ceteth 5440]

Jak w liceum zaczytywałem się w sumie tylko w fantasy, to jedną z moich ulubionych serii był cykl "Miecz prawdy" Terrego Goodkind-a. Książek jest kilka w serii, fajnie wykreowany świat, wciąga jak bagno (przynajmniej mnie).

[Smycel 4745]

Dzięki za sugestie - wczoraj kupiłem pierwszy tom Mrocznej Wieży i zobaczymy jak mi podejdzie. I oczywiście chodziło o Pana Lodowego a nie Zimowego Ogrodu

Jest całkiem przyjemny, ale moim zdaniem niestety początek zapowiada się lepiej niż się rozwinęła seria. A ostatni tom mnie trochę rozczarował.

[Zolw 595]

Przed chwilą przyszła paczka z książkami i komiksami od razu zabrałem się za

 

 

Przykładowa strona. Fajna kreska

 

Edytowane 28 Sierpnia 2019 przez Zolw

[herbee 230]

Cieszę się, że są wśród nas fani dobrego komiksu Sam kupuję kilka tytułów co jakiś czas, i powoli półka z komiksami robi się za krótka.

 

Tapatalk@OnePlus A6000

[Gość norbie]

Co byście polecili z szeroko rozumianej fantasy? Klasykę mam zaliczoną i szukam czegoś wciągającego - najlepiej kilku tomowego.

A czytałeś Poula Andersona "Trzy serca, trzy lwy"? Powieść uważana jest za jedną z najważniejszych powieści fantasy. Bardzo przyjemna, relaksująca literatura

Z wielotomowych może trylogia husycka Sapkowskiego, jeżeli jeszcze nie czytałeś.

[egzo18 609]

Ooo.

Trylogia Husucka bardzo fajna

[Smycel 4745]

Jak pisałem o przeczytaniu Sapkowskiego to miałem też na myśli tę trylogię Trzy serca, trzy lwy? Chyba coś obiło mi się o uszy - zapamiętam sobie - dzięki.

Edytowane 28 Sierpnia 2019 przez Smycel

[Gość]

Co byście polecili z szeroko rozumianej fantasy? Klasykę mam zaliczoną i szukam czegoś wciągającego - najlepiej kilku tomowego.

Właśnie na łódce lecę z "Dzieckiem Odyna". Dawno nic tak świeżego nie czytałem, polecam

[egzo18 609]

Jeszcze polecam Mitologie nordycką Gaimana.

[Marrone 42]

Ooo.

Trylogia Husucka bardzo fajna

Też chciałem polecić ale kolega mnie ubiegł.

 

Może Metro 2033?

 

I troche nie na temat bo S-F, ale Fundacje polecam gorąco (w ogóle moja książka nr 1) i Kroniki Marsjańskie. No i Dzienniki Gwiazdowe Lema, ale to czytałem 20 lat temu i zastanawiam się jak teraz bym je odebrał?

[egzo18 609]

Metro to lipa według mnie.

[Marrone 42]

Metro 2033 wciągnąłem na jednym wdechu ale Metra 2035 już nie przebrnąłem

[egzo18 609]

33 jeszcze idzie czytać. Kolejne to jest tragedia.

[Smycel 4745]

Metro 35 przeczytałem - pomysł całkiem ciekawy, ale ogólnie jakoś mnie nie zachwycił. Faktem jest, że wcześniejszych części nie czytałem.

[egzo18 609]

35 uważam za najgorszą część.

[bober5264 1261]

Zgadzam się z przedmówcami

 

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Zolw 595]

Tym razem nadrabiam zaległości

 

i

[oski124 8]

Szybkość bezpieczna autorstwa Sobiesława Zasady,

 

polecam !

[Krzysiek16 80]

Ja czytam Kwantechizm, czyli klatka na ludzi, doktora Andrzeja Dragana. Książka ciekawa,napisana w dziwny sposób. Oglądając filmy z jego wykładów na Youtube, spodziewałem się że więcej fizyki i faktów, natomiast jest napisana w przystępny sposób i nie tylko fizyki sie tyczy. Polecam.

 

[Krathor 343]

W czasie urlopu zacząłem zmagania z "Olimpem" Dana Simmonsa. Polecam tego autora. Oczywiście Hyperion/Upadek Hyperiona to podstawa jego twórczości ale czytanie Ilionu (którego Olimp jest kontynuacją) na początku stawia czytelnika przed dużym wyzwaniem. Bardzo polecam tym którzy chcą się zmierzyć z czymś nietuzinkowym.

 

Żeby było zgodnie z tematyką forum zmieściłem również nadgarstek w zdjęciu.

[Zolw 595]

Taką książkę dorwałem ciekawe historie przemytników

 

[brz 3153]

Podobali mi się przesłuchani niedawno Amerykańscy bogowie Neila Gaimana, więc dziś w drodze zabrałem się za Nigdziebądź. Polecacie? Opinie widzę dość entuzjastyczne.

 

Wczoraj skończyłem natomiast słuchać Al Pacino. Rozmowy Lawrence'a Grobela. O ile można się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy o słynnym aktorze, to wystarczy dobrnąć do połowy. Później maglują już z grubsza te same tematy, bo to zbiór wywiadów tego przeprowadzonych na przestrzeni lat przez tego samego autora. Gdyby to był wywiad-rzeka, na pewno byłoby ciekawiej. No i zdecydowanie nie polecam audiobooka - jakoś tak nienaturalnie to przeaktorzone. A słuchanie nieustannie okaleczanych na różne sposoby przez Sławomira Hollanda anglojęzycznych nazw i nazwisk (padają dość często) jest mniej więcej tak przyjemne, jak czyszczenie sobie uszu drutem kolczastym. :|

[kingcrimson 5797]

U mnie teraz Czarodziejska góra Manna