Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość willow

Witam wszystkich Forumowiczów

Rekomendowane odpowiedzi

Gość willow

Cieszę się, że znalazłem się w tak szacownym gronie. Pozwólcie, że napiszę kilka słów o sobie:

Mieszkam w Krakowie i mam 37 lat.

Jestem miłośnikiem koni, lubie aktywnie spędzać wolny czas grając w tenisa, jeżdżąc na nartach, ale przede wszystkim pilotując samoloty. Jest to moja największa pasja życiowa. Tutaj pozdrawiam serdecznie kolegę forumowicza, który zatruwa mi życie siedząc na wieży :lol: Jak następnym razem usłyszysz SP-FME, (Piper Seneka II), wyślij Benki do strefy czekania, bo to znaczy, że ja podchodzę :lol:

Jak zaraziłem się miłością do zegarków? Zaczęło się od latania. A jak od latania, to od czego? Od Breitlinga, oczywiście :lol: Nabyłem więc drogą kupna Navitimera Heritage. Potem jako następny "poleciał" B for Bentley. A jako następny Professional.

Jak to zazwyczaj bywa, mania Breitlingów szybko mi przeszła, choć do tej pory czuję ogromny sentyment do tej marki. Suma summarum Professionala sprezentowałem mojemu młodszemu bratu, Bentleya Ojcu i został Navitimer.

Ale tu Was zaskoczę. Kiedy siadam do samolotu, ubieram mój najbardziej ukochany zegarek: CITIZEN "Blue Angels". Jest to wersja, która swoją nazwę wzięła od amerykańskiej grupy akrobatycznej. Wiem, że jest to IV liga, ale sądzę, że wartość emocjonalna jest równie ważna, co wartość materialna, a nawet ważniejsza.

Do garnituru zaś ubieram Maurycego Masterpiece Grand Guichet lub A.Lange z Synami Datograph Flyback.

I to tyle jeśli chodzi o oryginały. Posiadam również repliki. Pewnie się wielu z Was naraże, ale nie uważam posiadania replik za coś wstydliwego, jeśli się nie szpanuje nimi jako oryginałami w knajpach i jeśli ich posiadanie jest podstawne.

Jak wspomniałem, prowadzę aktywny sportowo tryb życia. Jeśli siadam na konia, gram w tenisa, jadę na nartach lub się wspinam, po prostu boję się założyć oryginał, bo szkoda by było go zniszczyć. Dlatego posiadam repliki. Jakie: Maurycego Flayback, Breitlinga Montbrilliant i Vacheron Constantin.

To tyle o mnie. Moja kolekcja jak widzicie jest skromna, ale mam nadzieję ją powiększać korzystając z Waszych doświadczeń i dobrych rad. Pewnie wiele mądrego do dyskusji wnosić nie będę, ale za jakiś czas, kto wie?

Pozdrawiam serdecznie jeszcze raz

Filip

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Czekam na zdjęcia ! Ładnie mi skromna kolekcja, wklej zdjęcie Lange & Sohne, wybaczę wtedy nawet te repliki :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow
Witam !

 

Czekam na zdjęcia ! Ładnie mi skromna kolekcja, wklej zdjęcie Lange & Sohne, wybaczę wtedy nawet te repliki :wink:

 

Heh, widzę, że te repliki jednak bardzo Was denerwują :lol: ok, wkleję zdjęcie, tylko muszę sobie sfotografować nadgarstek :lol: dajcie mi trochę czasu :lol:

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę czasu, Ci daję/my :wink: Byle szybko... :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam na forum i również czekam na zdjęcia :!: :lol:

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow
Witam !

 

Czekam na zdjęcia ! Ładnie mi skromna kolekcja, wklej zdjęcie Lange & Sohne, wybaczę wtedy nawet te repliki :wink:

 

Heh, widzę, że te repliki jednak bardzo Was denerwują :lol: ok, wkleję zdjęcie, tylko muszę sobie sfotografować nadgarstek :lol: dajcie mi trochę czasu :lol:

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, choć za podróby (nie repliki!) ganię ! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow
Witam, choć za podróby (nie repliki!) ganię ! :lol:

Naganę przyjmuję z pokorą.

Ale czy zaryzykowałbyś zniszczenie Twojego ukochanego zagerka?

Nie obnoszę się z podróbami (replikami) w knajpach, nie szpanuje nimi, ubieram je tylko wtedy, jeśli żal mi oryginału...nie stać mnie na kupowanie zegarków po pare tysięcy złotych...jeśli ktokolwiek się mnie spyta, czy mam na sobie oryginał, czy podróbę, zawsze mówię prawdę... a i tak uważam, że oryginały, które mam, są dużo warte!

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że znalazłem się w tak szacownym gronie. Pozwólcie, że napiszę kilka słów o sobie:

Mieszkam w Krakowie i mam 37 lat.

Jestem miłośnikiem koni, lubie aktywnie spędzać wolny czas grając w tenisa, jeżdżąc na nartach, ale przede wszystkim pilotując samoloty. Jest to moja największa pasja życiowa. Tutaj pozdrawiam serdecznie kolegę forumowicza, który zatruwa mi życie siedząc na wieży :lol: Jak następnym razem usłyszysz SP-FME, (Piper Seneka II), wyślij Benki do strefy czekania, bo to znaczy, że ja podchodzę :lol:

Jak zaraziłem się miłością do zegarków? Zaczęło się od latania. A jak od latania, to od czego? Od Breitlinga, oczywiście :lol: Nabyłem więc drogą kupna Navitimera Heritage. Potem jako następny "poleciał" B for Bentley. A jako następny Professional.

Witam,

Piękna kolekcja.

 

Napisz kiedyś o zegarkach używanych przez pilotów.

Czy rzeczywiście Breitlingi są tak popularne?

Jaki powinien być dobry (mam na myśli funkcjonalność) zegarek dla pilota?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Naganę przyjmuję z pokorą.

Ale czy zaryzykowałbyś zniszczenie Twojego ukochanego zagerka?

Nie obnoszę się z podróbami (replikami) w knajpach, nie szpanuje nimi, ubieram je tylko wtedy, jeśli żal mi oryginału...nie stać mnie na kupowanie zegarków po pare tysięcy złotych...jeśli ktokolwiek się mnie spyta, czy mam na sobie oryginał, czy podróbę, zawsze mówię prawdę... a i tak uważam, że oryginały, które mam, są dużo warte!

Pozdrawiam

 

Oczywiście nie zakładam najlepszych zegarków gdy wiem, że moze im cos grozic ale podroba nie rekompensuje mi ich braku na nadgarstku (bo przeciez wiem doskonale ze to tylko kopia) wiec wolę nosic jakis tanszy a oryginalny model

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow
Witam,

Piękna kolekcja.

 

Napisz kiedyś o zegarkach używanych przez pilotów.

Czy rzeczywiście Breitlingi są tak popularne?

Jaki powinien być dobry (mam na myśli funkcjonalność) zegarek dla pilota?

Witam,

Wiesz, w obecnej dobie elektroniki, kiedy praktycznie nawet małe awionetki mają GPS, transpondery, systemy automatycznego naprowadzania i setki innych udogodnień, zegarek na ręce pilota jest tylko jakimś małym elementem wspomnień dawnych lat, powrotem do starych czasów. Zegarki mają znaczenie wyłącznie sentymentalne. Dlatego Breitlingi są tak lubiane. Wśród moich kolegów właściciwie każdy ma Brajtusia. Funkcjonalność ma tak naprawdę niewielkie znaczenie. Oczywiście możesz z takiego zegarka odczytać np. zużycie paliwa, dystans jaki Ci pozostał do końca trasy itp. Ale nikt tego nie używa, po to masz komputer pokładowy.

Dlatego Breitlingi - podobnie jak inne zegarki lotnicze - to tylko dodatek do całości, coś, co sygnalizuje, że masz doczynienia z lotnictwem. Podobnie jak skórzana kurtka pilotka z futerkiem i skrzydełkami wpiętymi w klapę :lol:

 

Gdzieś tu na forum ktoś napisał, że zegarek pilota musi być solidny, odporny na wstrząsy, rozbicie... Myślę, że jeśli rozwalisz się samolotem, to tak naprawdę nie ma znaczenia, jaki masz zegarek. Najczęściej bowiem był to ostatni zegarek, jaki kiedykolwiek założyłeś na rękę :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasy sie zmieniaja a ten Glycine Airman wciaz świetnie pasuje do kazdego pilota :lol:

100012.jpg

Gdyby nie te 53mm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Zegarki mają znaczenie wyłącznie sentymentalne. Dlatego Breitlingi są tak lubiane. Wśród moich kolegów właściciwie każdy ma Brajtusia. Funkcjonalność ma tak naprawdę niewielkie znaczenie. Oczywiście możesz z takiego zegarka odczytać np. zużycie paliwa, dystans jaki Ci pozostał do końca trasy itp. Ale nikt tego nie używa, po to masz komputer pokładowy.

Dlatego Breitlingi - podobnie jak inne zegarki lotnicze - to tylko dodatek do całości, coś, co sygnalizuje, że masz doczynienia z lotnictwem.

 

Czy dlatego w salonach zegarkowych na dużych lotniskach jest zawsze wybór Breitlingów?

 

A swoją drogą zawsze się zastanawiałem jak dużo ludzi robi zakupy w takich miejscach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A - zapomniałbym: gratuluję Datographa A.L.&S. ! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale tu Was zaskoczę. Kiedy siadam do samolotu, ubieram mój najbardziej ukochany zegarek: CITIZEN "Blue Angels". Jest to wersja, która swoją nazwę wzięła od amerykańskiej grupy akrobatycznej. Wiem, że jest to IV liga, ale sądzę, że wartość emocjonalna jest równie ważna, co wartość materialna, a nawet ważniejsza.

 

Dlaczego zaraz IV liga? Sympatyczny zegarek, a jaką masz wersję, stalowy czy tytanowy?

Czy suwak E6B w tym Citizenie jest użyteczny w dzisiejszych czasach, czy to tylko gadżet?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow
Ale tu Was zaskoczę. Kiedy siadam do samolotu, ubieram mój najbardziej ukochany zegarek: CITIZEN "Blue Angels". Jest to wersja, która swoją nazwę wzięła od amerykańskiej grupy akrobatycznej. Wiem, że jest to IV liga, ale sądzę, że wartość emocjonalna jest równie ważna, co wartość materialna, a nawet ważniejsza.

 

Dlaczego zaraz IV liga? Sympatyczny zegarek, a jaką masz wersję, stalowy czy tytanowy?

Czy suwak E6B w tym Citizenie jest użyteczny w dzisiejszych czasach, czy to tylko gadżet?

 

Wersja stalowa. Suwak? Gadżet. Jedyna rzecz tak na prawdę użyteczna, to czas UTC. No i wodoodporny do 10 bar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow
A - zapomniałbym: gratuluję Datographa A.L.&S. ! :lol:

 

Dziękuję! Właśnie siedzę i robię mu zdjęcia, żeby zgodnie z obietnicą wkleić, ale nijak mi nie wychodzą :lol:

 

Czy to już mania, czy jeszcze nie? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy to już mania, czy jeszcze nie?

 

Jeszcze nie. Mania to będzie wtedy, kiedy wywalisz wszystkie swoje podróby :twisted:

 

Witaj na forum :lol:


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mania to będzie wtedy, kiedy wywalisz wszystkie swoje podróby :twisted:

W prawdziwa mania to będzie jak zamienisz je na oryginały. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co napisał Neuro, będzie łatwiejsze do zrealizowanie :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow

Eh, fotografa to chyba ze mnie nigdy nie będzie :lol:

 

To mój ukochany Blue Angels

 

citizen.jpg

 

A to Datograph, prezent ślubny

 

alange.jpg

 

I w końcu Tissot

 

tissot.jpg[/img]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś się musi narazić...

Datograph dziwny...

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość willow
Ktoś się musi narazić...

Datograph dziwny...

 

 

Marcin

 

No nie sądzę. Dostałem na prezent ślubny od Ojca Chrzestnego, który na stałe mieszka w Niemczech...w pudełku, z papierami. A możesz sprecyzować Twoje wątpliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.