Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość dryblus

No to teraz pogadamy o telefonach

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jash

S8 jest ok. Ale raz, że za lekki dla mnie a dwa tyle 8 ile miałem w rękach to wszystkie miały skaszanione ekrany. Biel różowa a ranty ekranu z niebieską poświatą. Ponadto szukam telefonu z ekranem maks 5 cali a najchętniej 4,7 jak w iP7

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem i oglądałem test na Phonearena i Gsmarena i jak dla mnie w tej cenie jest bardzo OK.

Byłem bliski kupna a5 2017 i na szybko testowałem aparat zdjęcia statecznych obiektów wychodzą dobrze, jak coś się porusza to wychodzą smugi. Dla mnie aparat w telefonie był najważniejszy i to zdecydowało, że telefonu nie kupiłem :/

Sprzedałem, bo zaczęła mi schodzi czarna farba z telefonu. Taką teraz kłalitę ma Apple. Coś jak poniżej.

 

iphone7rearpaintpeeling.jpg

 

A co do Pixela - to urządzenie flagowe od Google. Ładne, fajnie wykonane (poza szklanym elementem na pleckach) działające mega płynnie, robiące bajeczne foty. Ma tylko jedną wadę. W wersji 128GB jest droższe od iP7 128GB. Kupując Apple, sprzedam w razie czego za dużo nie tracąc, a Pixela nie wiem czy w ogóle sprzedam. Tak czy siak wersja 5 calowa rozeszła się w całości i pozostaje zakup od zaufanego Janusza :D

Mam nadzieję, że kupisz pixela i opiszesz :) przy kupnie telefonu od a5 doszedłem do wyboru między ip7 a właśnie pixelem ze względu na aparat. Jednak wygrał ip7 bo wiem, że go bez problemu sprzedam i nie straci 98% na wartości... :) też mam czarną matową wersję ip7 i takie cuda się nie dzieją...obawiałem się tych odprysków (nawet pytałem na forum czy ktoś ma z tym problem) ale u mnie nic się nie dzieje. Apple podobno poprawiło technologię malowania w późniejszych modelach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na telefonach ale uważam że Samsung s8 jest niezłym urządzeniem. Kwestia tylko tego ile trzeba za niego zapłacić, zdecydowanie wolę s8 niż Xperia z5


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Tak, Apple poprawiło technologie. Teraz farba nie odpryskuje jak lakier z paznokci a robią się białe plamki jakby ktoś popsikał obudowę perfumami :D tak czy siak progres jest.

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabrzmi śmiesznie ale... jeszcze Nokia powinna do października wypuścić swojego flagowca.

Ciężko będzie Ci dogodzić z wielkością bo najbliżej wielkości IP7 faktycznie jest Google Pixel no i Huawei P10. Wszystko inne co jest podobnej lub mniejszej wielkości już ma słabe bebechy.. 

Edytowane przez MrCryway

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dylemat - dostałem ofertę zamiany mojego S8 (z końca kwietnia) na iPhone 7 128 GB w świetnym stanie (z lutego). I nie wiem, nie wiem...

 

Z S8 jestem bardzo zadowolony, jednak chciałbym czegoś nowego. 6s mi nie przypadł do gustu (iOS), ale używałem go za krótko żeby jednak się całkiem zrazić. O pozbyciu się go zadecydował brak wodoodporności i sporo gorszy aparat niż w S7 Edge. Teraz nie wiem co zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz okazję to zamień się. Zawsze łatwiej iPhona sprzedać i wrócić do S8. 

 

S8 nie jest lekki. To jest takie złudzenie przez ten gigantyczny ekran. Ma się wrażenie, że to wielki telefon, który powinien ważyć swoje a tak na prawdę to rozmiar i waga nieco większa niż iPhone 7. Różowe ekrany to też już historia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

S8 jest lekki jak plastikowa, chińska zabawka za 10zł. To mi w nim przeszkadza. Zamiana teoretycznie opłacalna, bo iP łatwiej sprzedać. Tylko pamiętaj, że jeśli chodzi o jakość zdjęć to Apple jest daleko w krzakach za Samsungiem.

 

Z Pixelem jest problem, bo jak nie przypasi to albo nie sprzedam, albo sprzedam za 1/3 ceny. Dodatkowo oficjalnie niedostępny w PL. Niby sklep z allegro z 11-sto letnim stażem zapewnia serwis, wsparcie i ma dostęp do części, ale ile w tym prawdy nie wiem. Opinie mają OK, ale to drogi i trochę ryzykowny zakup. Nie porywa też bateria. 2770mAh przy ekranie 2K. iP7 ma 1960 baterię ale tam jest mniejszy ekran, mniejsza rozdziałka i optymalizacja. Trzymał mi spokojnie 1,5-2 dni. Z drugiej strony świadomość posiadania nietuzinkowego smartfona kusi.

Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dylemat - dostałem ofertę zamiany mojego S8 (z końca kwietnia) na iPhone 7 128 GB w świetnym stanie (z lutego). I nie wiem, nie wiem...

 

Z S8 jestem bardzo zadowolony, jednak chciałbym czegoś nowego. 6s mi nie przypadł do gustu (iOS), ale używałem go za krótko żeby jednak się całkiem zrazić. O pozbyciu się go zadecydował brak wodoodporności i sporo gorszy aparat niż w S7 Edge. Teraz nie wiem co zrobić.

Jeżeli android ci nie przeszkadza, to ramy wokół ekranu w ip7 to dramat w porównaniu do S8.

S8 jest lekki w porównaniu do ip7.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie waga S8 jest spoko. Ale nie kupię tego telefonu przez czytnik linii papilarnych na pleckach w najgorszym możliwym miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Jash

Ale przecież HTC10 sprzedałeś bo denerwowała Cię jakość aplikacji.

Choćbyś kupił nie wiem co na Androidzie to nic nie zmieni. Moja rada - zaciśnij żeby na kolor i bierz srebrnego ip7.

 

Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

S8 jest lekki jak plastikowa, chińska zabawka za 10zł. To mi w nim przeszkadza. Zamiana teoretycznie opłacalna, bo iP łatwiej sprzedać. Tylko pamiętaj, że jeśli chodzi o jakość zdjęć to Apple jest daleko w krzakach za Samsungiem.

 

Z Pixelem jest problem, bo jak nie przypasi to albo nie sprzedam, albo sprzedam za 1/3 ceny. Dodatkowo oficjalnie niedostępny w PL. Niby sklep z allegro z 11-sto letnim stażem zapewnia serwis, wsparcie i ma dostęp do części, ale ile w tym prawdy nie wiem. Opinie mają OK, ale to drogi i trochę ryzykowny zakup. Nie porywa też bateria. 2770mAh przy ekranie 2K. iP7 ma 1960 baterię ale tam jest mniejszy ekran, mniejsza rozdziałka i optymalizacja. Trzymał mi spokojnie 1,5-2 dni. Z drugiej strony świadomość posiadania nietuzinkowego smartfona kusi.

 

To może skoro mamy już prawie wrzesień i premiery tuż tuż to ogarnij Sobie jakąś przejściową cegłę i i poczekaj na nowe modele. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... S8 nie jest lekki, wręcz przeciwnie. Miałem ostatnio Mi5 i to jest dopiero wydmuszka :)

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

@Jash

Ale przecież HTC10 sprzedałeś bo denerwowała Cię jakość aplikacji.

Choćbyś kupił nie wiem co na Androidzie to nic nie zmieni. Moja rada - zaciśnij żeby na kolor i bierz srebrnego ip7.

 

Tapatalk

Niestety, ale tak to nie wygląda. Poczytaj zagraniczne fora, wypowiedzi zwłaszcza ludzi, którzy mają od dłuższego czasu iP7 oraz Pixela. Każdy pisze to samo. Nie ma żadnej różnicy w działaniu pomiędzy urządzeniami, a wręcz animacje Pixela są szybsze, co powoduje złudzenie optyczne, że Pixel jest szybszy. Każdy też pisze i to też mówią w reckach, że między androidem na Pixelu a androidem na nie wiem Samsungu jest taka sama różnica, jak pomiędzy iOS na iP7 a androidem na średnio półkowym sprzęcie. Przepaść. Andek na Pixelu a andek na każdym innym smartfonie to kosmos. Rozmawiałem dziś z gościem, który ma iP7, Pixela i Nexusa 6P to nawet między Nexusem a Pixelem widać różnicę.

Gdybym miał portfel bez dna kupiłbym oba :D cały czas się waham, ale tylko dlatego, że mam świadomość małej utraty wartości iP przy odsprzedaży. Biały kolor, jak pisałem u mnie nie przejdzie. Mało tego w tej wersji srebrne plecki mają wyjątkowo tandetny odcień. Tylko Black. Więc ryzyko i tu i tu. w przypadku Pixela, że będzie kicha, sprzedam i stracę a w przypadku iP, że kupię i znowu dostanie wysypki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

A ja po sprzedaniu iP7 rozważam zakup po raz kolejny, ale tym razem jest konkurent, który spędza mi sen z powiek, a mianowicie Google Pixel.

 

Kupisz Pixel'a, najpierw będziesz pisał, że miazga, kozak. Nacieszysz się max pewnie z miesiąc, pojawi się ryska na szklanej części obudowy i znowu sprzedasz :P

 

Ja czekam na dwa modele-iphone 8 albo lg v30 i wreszcie zmieniam wysłużonego 6s'a.

Już teraz wiem, że ten pierwszy to sprawdzony sprzęt, który zapewni sprawne działanie na pewno przez 3 lata, a ten drugi zaoferuje funkcje, które na dzień dzisiejszy w takiej formie nie posiada żadna inna marka.

 

 

Jeśli chodzi o nadchodzące flagowce obu tych firm to w ciemno jestem w stanie dziś strzelić że google wypuści lepszą słuchawkę. Kwestia też co jeszcze może w tym roku się pojawić poza szybszym procesorem, którego  i tak na początku nie odczujemy, większej ilości ram i lepszym aparatem (Najnowszy snapdragon obsługuje w pełni 32mpx a być może zdążą upchać jeszcze odświeżonego 836) Samo LTE nie będzie na pewno mocno ulepszone, chyba że kwestie anten i zasięgu a na 5g w tym roku liczyć nie możemy i to nie tylko ze względu na to że Google zapewne użyje snapdragona, tylko operatorzy tak prędko do użytku codziennego tej usługi nie wprowadzą. Apple jeśli dalej nie zmienia Swojej polityki to po prostu doda S za siódemką modyfikując procesor (nie liczył bym teraz na dodanie dodatkowych rdzeni) umieści 3GB RAM chodź logicznie myśląc 4GB było by bardziej rozsądne ze względu na to że obecny procesor już by je obsłużył a dalsze chwalenie się apple tym że ich system jest tak zoptymalizowany, że nie potrzebuje takich parametrów jak konkurencja niema już po prostu sensu. Kto wie  może nawet uraczy nas nowymi kolorami. Google jeśli nie trzyma pod stołem potajemnie autorskiego procesora to wypuści kotleta na bazie obecnych flagowców w najlepszym wypadku z ulepszonym Snapdragonem 836 (Tu na więcej RAMu bym nie liczył) Jedyne czym mogli by tak naprawdę zaskoczyć to aparatami a raczej ich ewentualnymi możliwościami nagrywania 4k w 60 klatkach i ulepszonym rozpoznawaniem mordki właściciela :D Apple co na dzień dzisiejszy mogę zagwarantować, zmieni szatę graficzną dość mocno w swoim systemie  - Należę do programu developer i od jakiegoś czasu testuję iOS 11. Zdziwiłem się że powrócili do animacji skali zasięgu klasycznej jak dawniej z kreskami, przyzwyczaiłem się do kółek :D Jeśli kogoś wkurzyłem zaspojlerowaniem wyglądu systemu nowych IP to mogę jedynie dodać że w zeszłym roku beta od oficjalnej wersji nieco się różniła :D Tu kilka zdjęć przykładowych zmian:

 

 

 

 

 

A jeśli myślisz o zakupie obecnego Pixela to jeśli Ci się nie pali poczekaj do premiery next gen to chociaż zaoszczędzisz. A że tak zapytam Huawei nie bierzecie pod uwagę? Według liczb jest zaraz po Samsungu w tym roku jeśli chodzi o sprzedaż a najważniejsze że wyprzedził Apple co nie jest proste na obecnym rynku :D

Megapixele za jakość zdjęć nie odpowiadają, a z tego co mi wiadomo to nagrywanie 4k 60fps nie będzie żadną nowością w świecie telefonów o ile pojawi się w pixelach 2 bo na 100% będzie w nowym iphonie.

Widzę, że jesteś z programu deweloperskiego i nie widziałeś tych wszystkich przecieków? Swoją drogą też kiedyś byłem w tym programie-dopisywali za 10zł na allegro. Apple już zmieniło swoją politykę wszystkie znaki na niebie, nawet gwiazda betlejemska wskazują, że iphone 8, anniversary edition czy wuj jak go tam określą będzie diametralnie różnił się od poprzedników.

Tak na prawdę to iphone 6, 6s i 7 to wszystko te same odgrzewane kotlety i apple kilkukrotnie omotało swoich klientów.

Mało tego oprócz tych trzech modeli firma z logiem nadgryzionego jabłka miała za mało kasy i postanowiła wydymać swoich klientów jeszcze bardziej wprowadzając nowego,starego 5(5s(SE)) z szybszym procesorem, lepszym aparatem. Później odkryła kolory na nowo-biały, złoty, następnie różowe złoto. Tym razem tajne laboratoria mieszczące się w CA a dokładniej w Cuerpentino po wielu badaniach wymyśliły coś na prawdę spektakularnego - miedziane złoto, które zadebiutuje z nowym iphonem..

IMO iOS 11 wcale mocno nie odbiega szatą graficzną od poprzednich odsłon mobilnego systemu apple. Jedynie control center przeprojektowano diametralnie.

To, że apple wyprzedziła jakaś firma w ilości sprzedanych sztuk nic nie oznacza. Ma na to wpływ wiele czynników. Konkurencja w większości pokazał już to co miała pokazać w tym sezonie oraz spekulacje na temat nowego iphone'a hamują sprzedaż aktualnych modeli w ofercie.

Patrząc natomiast na zarobki to tutaj chyba nic apple długo nie pobije.

 

Tak będzie wyglądał pixel 2, duże ramki-ogromnego sukcesu nie wróżę. Postę idzie do przodu, kto im to kupi patrząc na bezbramkowe.

 

Google_Pixel_2_and_Pixel_2_XL_leaked_yob

 

Tutaj unboxing i pierwsze uruchomienie iphone'a 8 gdyby ktoś jeszcze nie widział.

 

Edytowane przez bart8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Akurat na szklany, rysujący się tył są sposoby w przeciwieństwie do odpadającej farby.

iPhone 8 będzie rewolucją to nie ulega wątpliwości ale przyznaję bez bicia że musiałbym upaść na głowę żeby zapłacić za smartfona 1200-1400 dolarów, co u nas przełoży się najpewniej na 5000zl w wersji najtańszej i 5500-6000zl w wersji najbardziej wypasionej. I teraz wyjaśnij mi w jakikolwiek logiczny sposób na co wydasz te pieniądze. Będzie lepiej dzwonił, nie. Zrobi lepsze foty, nie bo Apple w mobilnej fotografii jest w czarnej d*pie. Czy może jara Cię fakt, że sobie buźka odblokujesz smartfona? Wsparcie, wsparcie jest super ale płacić tyle kasy za gwarancję 3 pełnych aktualizacji to chyba trochę śmieszne.

LG V30. Na co czekasz? Na plywajacy pasek który zastąpi second screen. A może liczysz na kolejną rewolucje foto? Tak LG pod tym względem jest mistrzem jeśli chodzi o regres, a najlepszym przykładem jest aparat w G6 który nie dość że nie dorównuje G5 to jest gorszy od tego w G4. I na koniec. Pewnie też czekasz na quad dac, c'nie. Bartek ty nie odróżnisz empetrojki 320 od flaca w najwyższej kompresji. Serio, nie ma się czym jarać.

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

Akurat na szklany, rysujący się tył są sposoby w przeciwieństwie do odpadającej farby.

iPhone 8 będzie rewolucją to nie ulega wątpliwości ale przyznaję bez bicia że musiałbym upaść na głowę żeby zapłacić za smartfona 1200-1400 dolarów, co u nas przełoży się najpewniej na 5000zl w wersji najtańszej i 5500-6000zl w wersji najbardziej wypasionej. I teraz wyjaśnij mi w jakikolwiek logiczny sposób na co wydasz te pieniądze. Będzie lepiej dzwonił, nie. Zrobi lepsze foty, nie bo Apple w mobilnej fotografii jest w czarnej d*pie. Czy może jara Cię fakt, że sobie buźka odblokujesz smartfona? Wsparcie, wsparcie jest super ale płacić tyle kasy za gwarancję 3 pełnych aktualizacji to chyba trochę śmieszne.

LG V30. Na co czekasz? Na plywajacy pasek który zastąpi second screen. A może liczysz na kolejną rewolucje foto? Tak LG pod tym względem jest mistrzem jeśli chodzi o regres, a najlepszym przykładem jest aparat w G6 który nie dość że nie dorównuje G5 to jest gorszy od tego w G4. I na koniec. Pewnie też czekasz na quad dac, c'nie. Bartek ty nie odróżnisz empetrojki 320 od flaca w najwyższej kompresji. Serio, nie ma się czym jarać.

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

 

Cena do końca jeszcze nie znamy. Tani na pewno nie będzie biorąc pod uwagę to, że np. note 8 ma kosztować koło 4000pln. Hmmm czy musiałbyś upaść na głowę, żeby dać tylke kasy za telefon. Według mnie niekoniecznie.

Sam zobacz ile telefonów używałeś przez ostatni rok, dwa. Z każdym masz jakiś problem. Gdybym tak miał to wolałbym kupić jeden a porządny :D

 

Co do aparatu. Gdzię mogę się dowiedzieć, że apple w dziel mobilenj fotografii jest jak to pisałeś w "czarnej d*upie". Według mnie wszystkie topowe modele telefonów robią jak na dzień dzisiejszy świetne zdjęcia.

V30. Na co czekam? Pływający pasek? :ph34r:

Ten telefon łączy w sobie kilka cech, które w jednym modelu innych producentów ciężko znaleźć.

Duży ekran, oled, podwyższona odporność na warunki atmosferyczne, szerokokątny aparat, dodatkowy DAC, minijack, szkło, które wolę od aluminium, ładowanie indukcyjne. Doceniam ten telefon ca całokształt. Już G6+ jest dla mnie świetny, V30 gorszy na pewno nie będzie.

Najlepszy aparat  to taki który mam zawsze przy sobie, z odtwarzaczem muzyki jest tak samo. W v30 zapowiada się dobrze, szklane soczewki, nowe matryce, przesłona 1.6.

Aktualnie muzyki słucham w większości z tidala na komputerze i na telefonie też. O audio pojęcia za dużo nie mam to fakt, ale utwory w jakości master, który to ten serwis streamingowy częściowo oferuje powodują, że odczuwam różnicę w porównaniu ze zwykłą mp3 320kbps.

 

 

 

I teraz wyjaśnij mi w jakikolwiek logiczny sposób na co wydasz te pieniądze. Będzie lepiej dzwonił, nie. Zrobi lepsze foty, nie bo Apple w mobilnej fotografii jest w czarnej d*pie. Czy może jara Cię fakt, że sobie buźka odblokujesz smartfona? 

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

 

W drugą stronę też można.

 

Czemu zmieniłeś HTC 10 na iphone'a? 

Lepiej dzwoni?

Robił lepsze foty?-przecież "apple jest w czarnej d*upie w mobilnej fotografii jak pisałeś"

Miał lepsze audio?-htc 10 podobno gra super

Farba była lepsza-o htc 10 nie pisałeś nic o odpryskach, z iphonem miałeś już taki problem.

 

Mimo wszystko zmieniłeś na iphone'a który jest droższy od htc 10 i wynika, że gorszy w wielu aspektach.

 

 

Jestem zwolennikiem idei wszystkiego w jednym urządzeniu i nieprzejmowania się zbytnio sprzętem To tylko telefon, który i tak po 2,3 latach wymienię na nowy.

Jeszcze przed 2000r. nie przypuszczałbym, że taką cyfrową potęgę będę mógł mieć w kieszeni.

 

IMO najlepsza reklama telefonów komórkowych jaka powstała. 

 

https://www.youtube.com/watch?v=29YFUMcukgA

Edytowane przez bart8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Bartek. Spotkajmy się. Puszczę ci dwa utwory. Jeden to będzie zwykła empetrójka a drugi FLAC. Jeśli odróżnisz jedno od drugiego kupię Cię Ajfona 8 we wszystkich kolorach jakich wyjdzie. Masz rację, nie masz pojęcia o audio. Najwięksi kozacy polegli w ślepym teście a Ty słyszysz różnice. Graty.

Co do zmiany jakiej dokonalem. Pisałem już kilka razy. Poszukiwałem telefonu do 5 cali z przyzwoitym aparatem, wodoszczelnym i dobrze działającym. Na prawdę ciężko było znaleźć alternatywę. Powiem więcej, rozmiar ekranu iP7 to ideał. Nie chcę już ani mniej ani więcej. Nawet Xiaomi z którego teraz piszę a które ma 5 cali wydaje mi się za duże.

Gdyby rozmiar nie grał roli to po dziś dzień miałbym V10. Miałem 14 miesięcy i to najlepszy sprzęt jaki miałem. Nie idealny ale najlepszy.

Co do ceny iPhone to oczywiście spekulacje. Za każdym razem coraz wyższe. Zaczelo się od bodajże 900 dolarów a teraz już portale pisza 1200-1400. I w cale się nie zdziwię jak będą jeszcze droższe, a dlaczego? A dlatego że ostatnie modele które słusznie nazwałeś ogrzewanymi kotletami kosztowały krocie. Teraz przynajmniej w teorii szykuje się wisienka na torcie, do tego okrągła rocznica. No przypierdziela cena jak nic. I doskonale wiemy jak to się skończy. Najdroższy ajfon w historii sprzeda się w największej ilości. Idę o zakład.

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Pewnie, że jak cały ekosystem Apple nie ma sobie równych. I to jest dla mnie rewolucja, że zaczynasz coś robić na Macu, a kończysz na iPadzie. Rewolucja to Lumia 950/950XL wkładana do docka i zrobienie z tego peceta. Nie jakieś pierdoły pokroju czytnika twarzy, czy braku ramek. Brak ramek to moda. Rok, dwa może trzy odejdzie do lamusa, bo zrobią telefon który będzie samym wyświetlaczem do tego elastycznym.

A co do tego o czym piszesz. Ja znam sporo osób, które zrezygnowały ze środowiska Apple na rzecz Windowsa.

Brak problemów? No chyba jednak nie. Komputery, telefony Apple są tak samo awaryjne, albo nawet bardziej,niż inne urządzenia. To tylko elektronika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

........, telefony Apple są tak samo awaryjne, albo nawet bardziej,niż inne urządzenia. To tylko elektronika.

 

 

Mam w domu chyba z 5 iPhonów i przewineły sie wszystkei iPady.

I żaden się nie zapsuł. Nigdy.

W ciągu 8 lat na palcach jeden reki policzył bym zawiechy, zamulenia itp.

 

W pracy znam przypadek awarii 5 [chyba C - tego plastika] który miał wadę ładowania.

 

A tak wśród znajomych / rodziny nie znam.

 

 

Znam natomiast mnóstwo awarii Samsunga i Sony w szczególności.

 

Wiec nie wiem skąd masz takie informacje....

 

Osobiście nie gloryfikuje apple czy andka ale z andka przesiadłem się z zamulającyh samsungów na 4s który fruwał wtedy.

wiec mysle, że na chwilę obecną kiedy urzadzenia juz spokojnie obsługują andka jest to kwestia indywidualnych zapatrywań.

 

Ja sam nie zmienię bo uzywam telefonu jak butów a nie musze miec jalibreaka custom romów i podkrecenia procka.

Choś 4s uzywam służbowo do dziś i jakby był taki telefon nowy z lepszym aparatem i trochę szybszy to od ręki kupuję 3 szt. :D


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blunio

Pewnie, że jak cały ekosystem Apple nie ma sobie równych. I to jest dla mnie rewolucja, że zaczynasz coś robić na Macu, a kończysz na iPadzie.

Też z rezerwą podchodziłem do produktów Apple, aż posłuchałem kolegi z pracy i okazyjnie z pewnego źródła sprawiliśmy sobie IP 5. Minął już trzeci rok a ADHD się nie włącza by go zmienić. Jest po prostu jak dla mnie wystarczający a ponadto najładniejszy spośród fonow tej marki. Jak się zastanawiałem nad tabletem informatycy poradzili, żeby pójść za ciosem i wziąć iPada, bo są kompatybilne. I rzeczywiście, robię zdjęcie telefonem a mam je na tablecie. Nie mam jeszcze PCta tej marki :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też z rezerwą podchodziłem do produktów Apple, aż posłuchałem kolegi z pracy i okazyjnie z pewnego źródła sprawiliśmy sobie IP 5. Minął już trzeci rok a ADHD się nie włącza by go zmienić. Jest po prostu jak dla mnie wystarczający a ponadto najładniejszy spośród fonow tej marki. Jak się zastanawiałem nad tabletem informatycy poradzili, żeby pójść za ciosem i wziąć iPada, bo są kompatybilne. I rzeczywiście, robię zdjęcie telefonem a mam je na tablecie. Nie mam jeszcze PCta tej marki :unsure:

 

Czas na kupno Mac Mini.

Tyle że bez dysku SSD i 8GB RAM i procka 2,5, nawet nie podchodź.

Czyli te najtańsze odpadają.

Z drugiej strony wiele programów z Windows nie chodzi na Mac-u, no i problem z grami jak ktoś gra.

 

Z drugiej strony jak byś kupił Surface Pro to możesz go używać jako tablet i podłączyć do monitora, myszki i klawiatury i używać jako PC-ta.

iPad to tablet z systemem z telefonów komórkowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iPad to tablet z systemem z telefonów komórkowych.

 

 

A tablety na andku to skad mają system? z kosmosu?  :D


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Mam w domu chyba z 5 iPhonów i przewineły sie wszystkei iPady.

I żaden się nie zapsuł. Nigdy.

W ciągu 8 lat na palcach jeden reki policzył bym zawiechy, zamulenia itp.

 

W pracy znam przypadek awarii 5 [chyba C - tego plastika] który miał wadę ładowania.

 

A tak wśród znajomych / rodziny nie znam.

 

 

Znam natomiast mnóstwo awarii Samsunga i Sony w szczególności.

 

Wiec nie wiem skąd masz takie informacje....

 

Osobiście nie gloryfikuje apple czy andka ale z andka przesiadłem się z zamulającyh samsungów na 4s który fruwał wtedy.

wiec mysle, że na chwilę obecną kiedy urzadzenia juz spokojnie obsługują andka jest to kwestia indywidualnych zapatrywań.

 

Ja sam nie zmienię bo uzywam telefonu jak butów a nie musze miec jalibreaka custom romów i podkrecenia procka.

Choś 4s uzywam służbowo do dziś i jakby był taki telefon nowy z lepszym aparatem i trochę szybszy to od ręki kupuję 3 szt. :D

Bartek, moje źródło awarii produktów Apple jest takie samo jak Twoje odnośnie produktów Samsunga, więc nie zadawaj głupich pytań skoro sam głupio piszesz.

 

A wracając do awarii, mnie tak samo nigdy nie zepsulo się urządzenie z androidem. Nigdy nie zepsuł mi się pecet a jeden który mam ma już 11 lat. A co do awayjnosci popytaj w serwisach co się sypie najbardziej.

 

Co do danych, Bartek już pisałem kilka razy że moja mama miała 30 lat hurtownie z elektroniką i AGD. Znam serwisantów tak samo jak mam kolegów w sklepach i serwisach z elektroniką odkąd pracuje w handlu. Nie mam zamiaru się sprzeczać bo ta dyskusja na taki sam sens jak kiedyś gdzie wysmialiscie mnie w sprawie chipów montowanych w elektronice. Tam już nie chciałem kontynuować dyskusji ale jak ktoś bardzo chce mam namiar do gościa który rozbierze wam każdy sprzed i pokaże to o czym pisałem. Rozumiem że każdy chce zablyskac ale to jeszcze warto mieć podstawy ku temu.

Wracajac do meritum. Psuje się wszystko bez względu na logo, a to że tobie czy mnie coś się nie zepsulo nie nie jest wyznacznikiem niczego, bo to kropla w oceanie

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bart8

Bartek. Spotkajmy się. Puszczę ci dwa utwory. Jeden to będzie zwykła empetrójka a drugi FLAC. Jeśli odróżnisz jedno od drugiego kupię Cię Ajfona 8 we wszystkich kolorach jakich wyjdzie. Masz rację, nie masz pojęcia o audio. Najwięksi kozacy polegli w ślepym teście a Ty słyszysz różnice. Graty.

Co do zmiany jakiej dokonalem. Pisałem już kilka razy. Poszukiwałem telefonu do 5 cali z przyzwoitym aparatem, wodoszczelnym i dobrze działającym. Na prawdę ciężko było znaleźć alternatywę. Powiem więcej, rozmiar ekranu iP7 to ideał. Nie chcę już ani mniej ani więcej. Nawet Xiaomi z którego teraz piszę a które ma 5 cali wydaje mi się za duże.

Gdyby rozmiar nie grał roli to po dziś dzień miałbym V10. Miałem 14 miesięcy i to najlepszy sprzęt jaki miałem. Nie idealny ale najlepszy.

Co do ceny iPhone to oczywiście spekulacje. Za każdym razem coraz wyższe. Zaczelo się od bodajże 900 dolarów a teraz już portale pisza 1200-1400. I w cale się nie zdziwię jak będą jeszcze droższe, a dlaczego? A dlatego że ostatnie modele które słusznie nazwałeś ogrzewanymi kotletami kosztowały krocie. Teraz przynajmniej w teorii szykuje się wisienka na torcie, do tego okrągła rocznica. No przypierdziela cena jak nic. I doskonale wiemy jak to się skończy. Najdroższy ajfon w historii sprzeda się w największej ilości. Idę o zakład.

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

 

Używam takich sprzetów:

stacjonarnie:macbook pro+dragon fly red + ATH-MSR7

mobilnie: 6s+b&o h3(+ czasami dragon fly red przez przejściówkę)

 

Zmieniając w tidalu z 320aac na hifi(niektóre utwory są w master) PLUS podłączając dragon fly różnica jest kolosalna(bez czerwonego smoka rzeczywiście prawie tego nie czuć). Nie umiem tego dobrze opisać, ale jest jakby większa moc, dynamika, dźwięk nie jest przytłumiony i słyszę to co wcześniej nie słyszałem.

 

Tak swoją drogą. Skoro nie czuć różnicy Twoim zdaniem między 320 a flac to po co serwisy oferują streaming w takich jakościach? Po co powstaje topowy sprzęt muzyczny? Wszystko to jest bez sensu?

 

ne3GbgU.jpg

 

Dobra teraz zakładamy, że jednak nie rozróżnię 320 a flac i mam to gdzieś.

Mam tidala na np. iphonie 6s i v30. Streaming ustawiony na maksymalną jakość.

Podłączam do 6s'a ATH-MSR7 i do V30 przy włączonym dodatkowym DAC'u również ATH-MSR7. Gdzie będzie lepiej słychać dla laika? :rolleyes:

No nie mów, że na 6s albo różnicy nie odczuję. Skoro można mieć w urządzeniu dodatkowy DAC to czemu go nie mieć.

 

Mam w domu chyba z 5 iPhonów i przewineły sie wszystkei iPady.

I żaden się nie zapsuł. Nigdy.

W ciągu 8 lat na palcach jeden reki policzył bym zawiechy, zamulenia itp.

 

W pracy znam przypadek awarii 5 [chyba C - tego plastika] który miał wadę ładowania.

 

A tak wśród znajomych / rodziny nie znam.

 

 

Znam natomiast mnóstwo awarii Samsunga i Sony w szczególności.

 

Wiec nie wiem skąd masz takie informacje....

 

Osobiście nie gloryfikuje apple czy andka ale z andka przesiadłem się z zamulającyh samsungów na 4s który fruwał wtedy.

wiec mysle, że na chwilę obecną kiedy urzadzenia juz spokojnie obsługują andka jest to kwestia indywidualnych zapatrywań.

 

Ja sam nie zmienię bo uzywam telefonu jak butów a nie musze miec jalibreaka custom romów i podkrecenia procka.

Choś 4s uzywam służbowo do dziś i jakby był taki telefon nowy z lepszym aparatem i trochę szybszy to od ręki kupuję 3 szt. :D

 

Jeśli tak podchodzisz do sprawy to iphone SE jest strzałem w dziesiątkę. Wszystko względem 4s lepsze.

Aparat, bateria, zapiernicza jak Bolt na setkę jeszcze miesiąc temu.

Edytowane przez bart8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.