Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość dryblus

No to teraz pogadamy o telefonach

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wnikając w wydajność, aparat itp, to w sensie wyglądu mi XR się nie podoba głównie przez szerokie ramki i kiepską rozdzielczość. O ile ramki mogę zrozumieć (gdzieś musieli upchać podświetlenie LCD), chociaż żal czerni i 3D Touch, to przy tej cenie naprawdę mogli dać więcej niż 720p...

 

Wysłane z mojego EVR-L29 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez rradek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Nie, no jasne - ja tez wolę większy obszar roboczy bo mam niezły wzrok, a duża rozdzielczość to umożliwia. Tyle, np ten stary ip 8 działa lepiej i to sporo niż mój Mate, a Xr mimo, że z flagowca ma tylko cenę pewnie pod wieloma względami zamiecie wiele flagowców. Tak to działa. Trzeba znać ograniczenia i je akceptować.

Działa lepiej bo preferujesz iOS ponad Androida, bo innego wytłumaczenia dla lepszego działania nie rozumiem, no bo co robi lepiej, ale tak dostrzegalnie dla zwykłego śmiertelnika nie freaka dla którego 1/100 sekundy przy otwarciu aplikacji robi różnicę? (Chociaż tu jakby zniwelować androidowe animacje może okazać się odwrotnie). Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, między topowymi telefonami są minimalne różnice, tyle że w Ios przy wyśmiewanych parametrach, a o to chodzi, że porównywanie parametrów przy innych systemach mija się z celem, mimo to wielu to robi.

Ja chyba przeniosę jeden numer do Orange by mieć esim i spróbuję powrotu po 5 latach do iPhone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że porównywanie wyświetlacza pomiędzy platformami jest sensowne, a to właśnie z niego obrywa się Xr najbardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Pewnie, między topowymi telefonami są minimalne różnice, tyle że w Ios przy wyśmiewanych parametrach, a o to chodzi, że porównywanie parametrów przy innych systemach mija się z celem, mimo to wielu to robi.

Ja chyba przeniosę jeden numer do Orange by mieć esim i spróbuję powrotu po 5 latach do iPhone.

Adrian, w tej chwili w szybkości i jakości działania między iOS i flagowym androidem nie ma kompletnie żadnej różnicy. Pewnie można się śmiać że iOS potrzebuje do tego 3GB ramu, a Android dwa razy tyle. No taki jego urok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co kraj to obyczaj, co osoba to gust. Ja akurat wybrałem xr i jest to jeden z telefonów, które najbardziej lubię w całej mojej historii z telefonami. Gdy widzę bezpośrednio no S9 to zachwyca mnie tam ekran, a gdy nie porównuję, to mi się świetnie pracuje czy bawi na xr. Choć mogę zrozumieć, że dla kogoś w jego zastosowaniach ta rozdzielczość mogłaby się średnio sprawdzać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TEn sam a może nawet nieco gorszy był w ip7 ip 8 i nikomu nie przeszkadzał............... a wręcz był chwalony ;)

4,7 vs 6,1 cala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co kraj to obyczaj, co osoba to gust. Ja akurat wybrałem xr i jest to jeden z telefonów, które najbardziej lubię w całej mojej historii z telefonami. Gdy widzę bezpośrednio no S9 to zachwyca mnie tam ekran, a gdy nie porównuję, to mi się świetnie pracuje czy bawi na xr. Choć mogę zrozumieć, że dla kogoś w jego zastosowaniach ta rozdzielczość mogłaby się średnio sprawdzać

po wywaleniu takich pieniędzy na telefon z ekranem 720p trzeba sobie jakoś racjonalizować taki wybór :) to spoko rodzielczość ale w telefonach do 500 PLN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa, a jak płaciłem miałem oczy szeroko zamknięte. Że też niektórzy ludzie koniecznie muszą dorabiać sobie swoją teorię, niezależnie od faktów, gustów i opinii. Poszedłem do sklepu, rzuciłem kasą, nie patrzyłem co brałem, byłe tylko pozbyć się hajsu, bo każdy wie, że to parzy, a ludzie to masochizm na pewno uprawiają, niektórzy lubią to sobie codziennie robić, od pół roku patrzeć w telefon na którym nic nie widać. A to się kolegi myślisz, noszę xr jako ozdobę na szyi, w łapce trzymam S10+, na pasku dynda mi Huawei Porsze Edycja, bo ktoś mi powiedział, że teraz to jest modne, a że oczu nie mam, to robię co mi w telewizorze mówią, oczywiście telewizor mam dla szpanu za trzydzieści tysięcy, no bo nie do oglądania, bo że zmysłów mam tylko słuch, żeby robić to, co ktoś mi powie. Że też niektóre mózgi nie mogą parzyć sobie, że jedni lubią od przodu, inni od tyłu, z panem, z panią, z obojgiem, wierzą w to co rodzice albo co innego albo nie wierzą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie rozumiem tej dyskusji kto ma na co wydawać kasę. Każdy kupuje co mu się podoba. Mi też podoba się XR i zastanawiam się czy nie wymienić swojego SGS9 właśnie na iPhone. Ekran w XR jest taki jak w iPhone 7 czy 8 i ludzie mieli, mają i żyją. Nikt nie narzeka na rozdzielczość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż to... W ip se miałem zarżnięta baterię więc wymyśliłem, że kupię coś nowego - ale xs za drogi, xr drogi, ale prawie sie zdecydowałem, tylko że wielki jak patelnia... gość w sklepie mówi - kup se pan ip8 - jak na razie dla mnie spoko

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ceny telefonów są niewspółmierne z tym, co oferują. Nie rozumiem po co płacić za nie nawet więcej, niż za np. dobrego laptopa. I za rok znowu... Uzależnienie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem młodszy to też się jarałem tymi wszystkimi cyferkami. Rozdzielczość taka, rdzeni tyle, ramu tyle itd... W praktyce nic z tego nie ma znaczenia, a ekran XR'a prezentuje się lepiej niż spora część konkurencji w 1080p (Na YT można obejrzeć "ślepy test"). Ja osobiście nie widzę dużej różnicy między nim, a XS+, chyba że powiększę tekst tak mocno, że na ekranie widać tylko krawędź czcionki i zbliżę ekran na odległość kilku cm. Pomijam oczywiście różnice w technologii wykonania ekranu. Nie mam jednak w zwyczaju w taki sposób używać telefonu.

 

Nie zmienia to faktu, że wizualnie XR jest dla mnie takim samym pasztetem jak XS i używam starej dobrej 8-ki bez tej narośli na górze ekranu i z normalnymi proporcjami.

 

Podoba mi się, że Samsung nie popłynął z prądem mody na "notche" i wg mnie wycięcie na kamerkę w nowych modelach wygląda milion razy lepiej. Gdybym miał się przesiadać na androida to rozważyłbym S10e. Ma jeszcze całkiem akceptowalny rozmiar.

 

A widzieliście pierwsze przecieki z nowym Pixelem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ceny telefonów są niewspółmierne z tym, co oferują. Nie rozumiem po co płacić za nie nawet więcej, niż za np. dobrego laptopa. I za rok znowu... Uzależnienie?

No też odkrycie, że ceny z kosmosu i to jeszcze na forum zegarkowym

 

Nie zmienia to faktu, że wizualnie XR jest dla mnie takim samym pasztetem jak XS i używam starej dobrej 8-ki bez tej narośli na górze ekranu i z normalnymi proporcjami.

 

I jest guzik, do którego ja osobiście jestem przyzwyczajony

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spójrz na powszechność zjawiska. Kupowanie drogich telefonów vs drogich zegarków.

Racja. Na forum zegarkowym dziwić się nie wypada :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja własnie przed dylematem Mate20pro albo iP XR stałem. Przeważyły dwie rzeczy - oczywiście ekran, który tutaj wzbudza taką dyskusję oraz fakt tego jak apple chce wyciskać wszystko z klientów, choćby - sprzedając telefon wspierający szybkie ładowanie za niemałą kasę, a dodając tanią ładowarkę. Dodatkowo, czytając coraz więcej o samej polityce apple z ewentualnymi naprawami czy supportem po sprzedażowym odpuściłem.

 

Apple nawet nie próbuje kryć tak z telefonami jak i z komputerami, że na wszystkim na czym da się kasę wycisnąć, będą doić swoich klientów za każdą, najmniejszą nawet pierdołę.

 

Nie można im odmówić świetnych telefonów, ale rozmawiając ze znajomymi czy ludźmi w firmie, odchodzą od Apple przez samo Apple, a nie fakt, że w tej samej cenie oferują mniej niż konkurencja (jeśli chodzi o hardware oczywiście). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem młodszy to też się jarałem tymi wszystkimi cyferkami. Rozdzielczość taka, rdzeni tyle, ramu tyle itd... W praktyce nic z tego nie ma znaczenia, a ekran XR'a prezentuje się lepiej niż spora część konkurencji w 1080p (Na YT można obejrzeć "ślepy test"). Ja osobiście nie widzę dużej różnicy między nim, a XS+, chyba że powiększę tekst tak mocno, że na ekranie widać tylko krawędź czcionki i zbliżę ekran na odległość kilku cm. Pomijam oczywiście różnice w technologii wykonania ekranu. Nie mam jednak w zwyczaju w taki sposób używać telefonu.

 

W praktyce nic z tego nie ma znaczenia? No chyba trochę popłynąłeś z tym wnioskiem.

 

Prawda jest taka, że XR jest krytykowany wszędzie, nawet w hameryce. I nie chodzi o to, że ma kiepski ekran (chociaż faktycznie ma), tylko o to, że apple robi idiotów z ludzi, oferując produkt o parametrach budżetowca w cenie flagowca.

Ludzie by nic nie mieli do tego modelu, ot kolejny produkt w portfolio apple, gdyby kosztował max 500$, a nie 750$ (piszę o cenach i forach zachodnich). Niestety pazerność appla osiągnęła chyba szczyty, bo gdzie by nie zajrzeć, to leci krytyka. Owszem u nas funkcjonuje marketing szeptany, gdzie z XR-a robi się "udany produkt", ale jeśli ktoś potrafi spojrzeć obiektywnie, to wniosek jest jeden - apple szuka jeleni gotowych zapłacić dużo kasy za kupę w ładnym opakowaniu.

Tłumaczenia o ppi, że oko ludzkie nie odróżnia, że to czy tamto (chociaż spokojnie można odróżnić leżące obok siebie ekrany poniżej i powyżej 400 ppi), nie zmienią faktów. A fakty są takie, że XR jest budżetowcem, który z niewiadomych powodów kosztuje tyle co flagowiec i w którym apple zaoszczędziło dosłownie na wszystkim, na czym się da - od ekranu, aparatu do materiałów obudowy.

Już naprawdę wolałbym kupić IP8, który chociaż niczego nie udaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

apple robi idiotów z ludzi, oferując produkt o parametrach budżetowca w cenie flagowca.

 

 

Pomijając resztę wypowiedzi, z którą generalnie mogę się zgodzić w wielu punktach, to z powyższym to z kolei Ty trochę popłynąłeś ;). XR nie jest parametrami budżetowcem. Budżetowe telefony to na pokładzie mają Snapdragony 4xx, a nie procesory klasy A12 bionic. 


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomijając resztę wypowiedzi, z którą generalnie mogę się zgodzić w wielu punktach, to z powyższym to z kolei Ty trochę popłynąłeś ;). XR nie jest parametrami budżetowcem. Budżetowe telefony to na pokładzie mają Snapdragony 4xx, a nie procesory klasy A12 bionic.

No niech będzie :) Procesor A12, to chyba jedyna rzecz, która przemawia za ceną 500$ (na pewno nie uzasadnia 750$), w innym przypadku cena XR powinna wynosić max 300$ ;)

Nie mówiąc o tym, że u nas, na stronie apple, XR wyceniony jest na 3729 zł i to wersja 64 GB. Abstrakcja jak dla mnie.

 

Wysłane z mojego EVR-L29 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niech będzie :) Procesor A12, to chyba jedyna rzecz, która przemawia za ceną 500$ (na pewno nie uzasadnia 750$), w innym przypadku cena XR powinna wynosić max 300$ ;)

Nie mówiąc o tym, że u nas, na stronie apple, XR wyceniony jest na 3729 zł i to wersja 64 GB. Abstrakcja jak dla mnie.

 

Wysłane z mojego EVR-L29 przy użyciu Tapatalka

 

Jak mówiłem, z resztą się zgadzam. A cena u nas (i ogólnie w Europie) jest abstrakcyjna jeszcze bardziej ze względu na to że dochodzi VAT. 


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale Apple jest krytykowane od wielu lat, za to samo, a Xr jest podobno sprzedażowym hitem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale Apple jest krytykowane od wielu lat, za to samo, a Xr jest podobno sprzedażowym hitem. 

 

No właśnie - podobno.

Nikt tego nie wie, bo apple nie pozwala (i samo tego nie robi) udostępniać ilościowych danych sprzedaży danego modelu. Od jakiegoś czasu podają tylko kwoty (zysków).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Pytanie do użytkowników iP X i Xs - jak zachowują się Wasze ramki? Te stalowe i te DLC. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żona chcę zmienić telefon, budżet do 1000 zł, minimum 3/32, przyzwoity aparat, ekran max 5,5.

Co polecicie? może coś z Xiaomi?


"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W praktyce nic z tego nie ma znaczenia? No chyba trochę popłynąłeś z tym wnioskiem.

...

tylko o to, że apple robi idiotów z ludzi, oferując produkt o parametrach budżetowca w cenie flagowca.

...

A fakty są takie, że XR jest budżetowcem, który z niewiadomych powodów kosztuje tyle co flagowiec i w którym apple zaoszczędziło dosłownie na wszystkim, na czym się da - od ekranu, aparatu do materiałów obudowy.

Już naprawdę wolałbym kupić IP8, który chociaż niczego nie udaje.

.

 

Hmm... Ktoś tu faktycznie popłynął, ale nie jestem pewien czy to na pewno ja...

 

Rozumiem, że Apple zaoszczędziło na ekranie, ale aparat? Obudowa? Czym się różnią od Xs? Jeden obiektyw mniej i aluminium zamiast stali? W środku też to samo. To gdzie te oszczędności? Chyba, że chodzi o IP67 zamiast IP68, to przepraszam. Nie wiedziałem, że to kluczowe dla flagowca. Acha, może bateria za długo trzyma?

 

Doprawdy zdumiewa mnie gdy widzę takie darcie szat o 5 niewidocznych pikseli na ekranie.

 

Z ostatnim zdaniem się zgadzam jako posiadacz iP8, ale biorąc pod uwagę podobne ceny tych smartfonów, obiektywnie należy stwierdzić, że XR jest technicznie lepszy pod każdym względem od 8-ki (procesor, aparat, bateria).

 

Kwestia cen to inna dyskusja. Te już dawno temu odjechały i to nie tylko u Apple, chociaż oni nadali ton tej gonitwie. Na szczęście dzięki Chińczykom można dziś kupić porządny smartfon za 1/3 ceny flagowca. Z drugiej strony niektórzy MUSZĄ mieć najlepszy i płacą. Też fajnie. Ważne, żeby każdy był zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.