Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Robi One Kenobi

Zanim kupisz zegarek za granicą

Rekomendowane odpowiedzi

Zapewne niemal wszyscy starsi stażem forumowicze kupowali zegarki za granicą. W przypadku krajów z UE oczywiście nie ma problemu. Dla mnie nie jest to takie oczywiste, bo do dzisiaj zachwycam się tymi możliwościami i wywalczoną integracją z Europą. Ale dość o tym. W przypadku zakupów poza UE możemy przeżyć niemały zawód. Do niedawna co sprytniejsi potrafili ominąć opłaty i mieli satysfakcję z zakupów po naprawdę niskiej cenie. Wydaje się jednak, że nasza pomysłowość zostanie wystawiona na kolejną próbę. "Idzie nowe", a to oznacza, że żadna przesyłka nie zostanie odprawiona bez przesłanego dowodu wpłaty (wyciąg z transakcji bankowej lub PayPal, może być przesłany w pdf). Taką właśnie informację uzyskałem wczoraj w UC. Cło na zegarki mamy bardzo niskie, natomiast podatek VAT jest po prostu zabójczy (22%). W przypadku towarów oznaczonych przez nadawcę jako "gift" lub "returned goods" jesteśmy proszeni o przesłanie wyciągu z opłaty za transport. "Boczne ścieżki" nie są oczywiście niemożliwe, ale stanowi to niewątpliwie niemałe utrudnienie.

Piszę na podstawie konkretnego przykładu przesyłki z Hong Kongu za pośrednictwem FedEx-u. Od azjatyckich sprzedawców kupiłem w ostatnich latach parędziesiąt różnych modeli, ale na tak twarde warunki postawione przez Urząd Celny trafiłem dopiero teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

też ostatnio miałem ten problem z UC. Na jeden z zegarków nie miałem żadnego dowodu zakupu/płatności. Po wielu walkach jakoś się udało przesyłkę odprawić ale kosztowało to mnie wiele "zachodu" i nerwów.

Trzeba rzeczywiście zadbać o to by mieć dowód zapłaty za przedmiot.


Pozdrawiam

Krzysiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samo posiadanie dowodu zapłaty nie jest żadnym problemem. Problem stanowi to, aby dodatkowe opłaty nie były tak bolesne :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarkomaniakxx

Oclone i obłożone 22% vatem i tak bedzie dużo,dużo tańsze niz u nas na miejscu ;).Odnosnie Twojej informacji ,ze za otrzymany prezent(gift) masz pokazac dowod opłaty za przesylke to chyba jakis żart.To jak ciocia wyśle mi podarunek do wartosci okreslajacej zwolnienie to musze jej przeslac kase na amerykanskie konto aby nie płacic vatu?.W sumie to nawet gdyby..Moim zdaniem zadne urudnienie dla tych co beda chcieli z tego korzystac.Poprostu dogadaja sie ze sprzedawca i puszcza oplate w dwoch czesciach.Jedna za przedmiot druga za przesyłkę.Przepis o ktorym piszesz wyraznie precyzuje dary lub probki handlowe od firm.I w moim przekonaniu istnieje juz ładnych parę lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oclone i ovatowane nie będzie niestety tak dużo, dużo tańsze. Podałem przykład, gdzie sprawę załatwia pośrednik, czyli upoważniony pracownik firmy FedEx (dostali moje pisemne upoważnienie ważne bezterminowo). Sytuacji z ciocią z Hong Kongu nie rozważałem, ale tak, to jest możliwe (jak murzyn w ruskiej armii). Z opisaną sytuacją też spotkałem się po raz pierwszy, dlatego w ogóle o tym piszę. Trzy tygodnie wcześniej dostałem przesyłkę za pośrednictwem EMS, przez naszą pocztę, i nie było żadnych problemów. Wystarczyło pisemne, nieweryfikowane żadnym dokumentem oświadczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarkomaniakxx
Oclone i ovatowane nie będzie niestety tak dużo, dużo tańsze.

bedzie duzo,duzo tansze niz kupione u nas przez posrednika(importera)w Polsce..

Podałem przykład, gdzie sprawę załatwia pośrednik, czyli upoważniony pracownik firmy FedEx (dostali moje pisemne upoważnienie ważne bezterminowo)

ok.i na czym ten Twoj problem polega ?.Widocznie sprzedawca nie zaznaczył jak zawsze "gift" lub wpisał wartosc wyzsza i paczke zablokowali ;)

Sytuacji z ciocią z Hong Kongu nie rozważałem, ale tak, to jest możliwe (jak murzyn w ruskiej armii).

Ja takze nie.Chodzilo mi o USA.

Z opisaną sytuacją też spotkałem się po raz pierwszy, dlatego w ogóle o tym piszę. Trzy tygodnie wcześniej dostałem przesyłkę za pośrednictwem EMS, przez naszą pocztę, i nie było żadnych problemów. Wystarczyło pisemne, nieweryfikowane żadnym dokumentem oświadczenie.

Podejrzewam,ze sprawe zawalil sprzedawca lub opłata za fedex+wartosc zadeklarowana przekroczyła 50 Euro.

Wedlug wew.przepisow UE tylko taka kwota zwalnia kazdy dar(czesto nawet i zwykle zamowienie)z procedury celnej.Jednoczesnie dopuszczajac dany produkt do obrotu wewnatrz wspolnty europejskiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem dokładnie to samo, tylko zupełnie na odwrót - ze 3 tygodnie temu dostałem paczkę EMSem - żadnych problemów, żadnych papierów nie pokazywałem, cło zapłacone przy odbiorze. Natomiast całe korowody z cleniem przeżywałem jakieś pół roku temu - przesyłka FedExem, u celników była prawie miesiąc. Maile z UC, telefony do domu od pań z Fedexu (też pieprzyły o nowych przepisach dotyczących clenia zegarków, wymagających przedstawiania dowodu wpłaty - jak widać poczta niekoniecznie się do nich nie stosuje), wysyłanie wyciągów z PayPala (ta sama kobieta pytała mnie, co to PayPal...), upoważnień dla celników, numeru NIP, pisemnych oświadczeń o zawartości paczki oraz jej cenie, a potem znowu to samo (bo moje dokumenty gdzieś się zapodziały). I nauczyłem się, żeby FedExu unikać - proste - od tego czasu mam spokój i mam nadzieję, że tak już zostanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że Fedexu należy unikać jest jasne od dawna ;)

w przepisach póki co nic się nie zmieniło, można za to trafić na młodego ambitnego celnika (lub starego sfrustrowanego) i zapewne tak było w twoim przypadku, tak na co dzień celnicy maja tyle różnych odpraw, w których maja problem z udowodnieniem wartości celnej (np auta z USA) że zegarki naprawdę nie są na pierwszym planie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oclone i ovatowane nie będzie niestety tak dużo, dużo tańsze.

bedzie duzo,duzo tansze niz kupione u nas przez posrednika(importera)w Polsce..

Podałem przykład, gdzie sprawę załatwia pośrednik, czyli upoważniony pracownik firmy FedEx (dostali moje pisemne upoważnienie ważne bezterminowo)

ok.i na czym ten Twoj problem polega ?.Widocznie sprzedawca nie zaznaczył jak zawsze "gift" lub wpisał wartosc wyzsza i paczke zablokowali :lol:

Sytuacji z ciocią z Hong Kongu nie rozważałem, ale tak, to jest możliwe (jak murzyn w ruskiej armii).

Ja takze nie.Chodzilo mi o USA.

Z opisaną sytuacją też spotkałem się po raz pierwszy, dlatego w ogóle o tym piszę. Trzy tygodnie wcześniej dostałem przesyłkę za pośrednictwem EMS, przez naszą pocztę, i nie było żadnych problemów. Wystarczyło pisemne, nieweryfikowane żadnym dokumentem oświadczenie.

Podejrzewam,ze sprawe zawalil sprzedawca lub opłata za fedex+wartosc zadeklarowana przekroczyła 50 Euro.

Wedlug wew.przepisow UE tylko taka kwota zwalnia kazdy dar(czesto nawet i zwykle zamowienie)z procedury celnej.Jednoczesnie dopuszczajac dany produkt do obrotu wewnatrz wspolnty europejskiej :lol:

Co to ma wpólnego z dopuszczeniem do obrotu???? To zupełnie inne pojecie i nie ma nic wspólnego z próbkami czy giftami. Nawet przeciwnie. Próbki nie mogą być dopuszczone do obrotu. Nie wolno ich sprzedawać i równiez obciązone są podatkiem VAT.

Odnośnie dogadywania się ze sprzedawcą na płatnośc w kilku częściach, to masz na mysli chyba jakiegoś niesprawdzonego, bazarowego cingciarza, bo zaden porządny sklep nie bawi się w takie pierdoły. Przesyłki dostarczone pocztą mogą bycpoddane odprawie bez wiedzy klienta i opłaty celno-skarbowe mogą przyjść nawet za pół roku - uwazać na to. Wszyscy inni przewoźnicy jak Fedex, UPS, TNT maja podobne procedury.


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarkomaniakxx
Co to ma wspólnego z dopuszczeniem do obrotu????

No co Ty zartujesz sobie czy celowo czepiasz ?.Kazda paczka przychodzaca z poza UE jest objeta procedura celna.Gift do 50 euro z zadeklarowana wartoscia jest zwolniony z oplat cenych.Przybita jest taka zielona prostokatna pieczec [dopuszczone do obrotu] :lol:

Próbki nie mogą być dopuszczone do obrotu. Nie wolno ich sprzedawać i równiez obciązone są podatkiem VAT.

A w jakim miejscu napisałem ,ze probkami wolna handlowac?.Chodzilo mi tylko o to,ze jezeli polska firma ma podpisana umowę np.z azjatycka to probki handlowe 'maga' byc zwolnione z procedury celnej.Natomiast niemoga i tutaj masz racje jezeli firma azatycka przysle osobie prywatnej.

Odnośnie dogadywania się ze sprzedawcą na płatnośc w kilku częściach, to masz na mysli chyba jakiegoś niesprawdzonego, bazarowego cingciarza, bo zaden porządny sklep nie bawi się w takie pierdoły.

Zwroc uwage ,ze podalem to jako zwykly przyklad.W sieci znajdziesz mnostwo swietych ofert prywatnych sprzedawcow,kolekcjonerow etc.etc...

Przesyłki dostarczone pocztą mogą bycpoddane odprawie bez wiedzy klienta i opłaty celno-skarbowe mogą przyjść nawet za pół roku - uwazać na to.

Ło rety :shock: a jak to sie ma stac?.Wytlumacz mi bo inaczej nazwe to idiotyzmem !!!!!!

-gift do okreslonej wartosci albo jest zwolniony z cla i vatu albo nie !!!

-order w kazdym przypadku jest poddany odprawie celnej.Nalezy wtedy okazac dowod zakupu(wydruk z paypal lub bankowy) o ile paczka takowego nie posiada + NIP.Jezeli firma to dodatkowo Regon.BEZ ZAPLACENIA VATU ZADEN UC NIE WYDA PACZKI A TYM SAMYM NIE DOPUSCI JEJ DO OBROTU !!!!

Konczac zozumialem po co ten watek powstal ... :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co to ma wspólnego z dopuszczeniem do obrotu????

No co Ty zartujesz sobie czy celowo czepiasz ?.Kazda paczka przychodzaca z poza UE jest objeta procedura celna.Gift do 50 euro z zadeklarowana wartoscia jest zwolniony z oplat cenych.Przybita jest taka zielona prostokatna pieczec [dopuszczone do obrotu] :lol:

Próbki nie mogą być dopuszczone do obrotu. Nie wolno ich sprzedawać i równiez obciązone są podatkiem VAT.

A w jakim miejscu napisałem ,ze probkami wolna handlowac?.Chodzilo mi tylko o to,ze jezeli polska firma ma podpisana umowę np.z azjatycka to probki handlowe 'maga' byc zwolnione z procedury celnej.Natomiast niemoga i tutaj masz racje jezeli firma azatycka przysle osobie prywatnej.

Odnośnie dogadywania się ze sprzedawcą na płatnośc w kilku częściach, to masz na mysli chyba jakiegoś niesprawdzonego, bazarowego cingciarza, bo zaden porządny sklep nie bawi się w takie pierdoły.

Zwroc uwage ,ze podalem to jako zwykly przyklad.W sieci znajdziesz mnostwo swietych ofert prywatnych sprzedawcow,kolekcjonerow etc.etc...

Przesyłki dostarczone pocztą mogą bycpoddane odprawie bez wiedzy klienta i opłaty celno-skarbowe mogą przyjść nawet za pół roku - uwazać na to.

Ło rety :shock: a jak to sie ma stac?.Wytlumacz mi bo inaczej nazwe to idiotyzmem !!!!!!

-gift do okreslonej wartosci albo jest zwolniony z cla i vatu albo nie !!!

-order w kazdym przypadku jest poddany odprawie celnej.Nalezy wtedy okazac dowod zakupu(wydruk z paypal lub bankowy) o ile paczka takowego nie posiada + NIP.Jezeli firma to dodatkowo Regon.BEZ ZAPLACENIA VATU ZADEN UC NIE WYDA PACZKI A TYM SAMYM NIE DOPUSCI JEJ DO OBROTU !!!!

Konczac zozumialem po co ten watek powstal ... :>

Nie czepiam się. Poprostu nie znasz pojecia dopuszczenie do obrotu. Zakup pojedyńczej sztuki jakiegoś przedmiotu nie jest dopuszczeniem do obrotu.

Odnosnie odprawy towaru przez Pocztę Polską, to jeśli do przesyłki dołączona jest faktura to Urząd Celny może ją odprawić bez Twojej wiedzy.


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarkomaniakxx
Poprostu nie znasz pojecia dopuszczenie do obrotu. Zakup pojedyńczej sztuki jakiegoś przedmiotu nie jest dopuszczeniem do obrotu.

Teraz mnie sprowokowałes.. :lol:

 

Procedura dopuszczenia towaru do obrotu !

 

Od dnia akcesji Polska w sposób bezpośredni stosuje postanowienia wspólnotowego prawa celnego, w tym przede wszystkim:

 

rozporządzenia Rady (EWG) nr 2913/92 z dnia 12 października 1992 r. ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny

rozporządzenia Komisji (EWG) nr 2454/93 z dnia 2 lipca 1993 r. ustanawiającego przepisy w celu wykonania rozporządzenia Rady (EWG) nr 2913/92 ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny

Konstrukcja przepisów wspólnotowych aktów prawnych, w tym Wspólnotowego Kodeksu Celnego, pozwala także państwom członkowskim, których systemy prawne charakteryzują się odmiennymi rozwiązaniami, w pewnych zakresach wprowadzać dodatkowe regulacje krajowe. Na gruncie polskiego ustawodawstwa takim uzupełnieniem w zakresie zgłoszeń celnych jest przede wszystkim: rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 22 kwietnia 2004 r. w sprawie szczegółowych wymogów, jakie powinno spełniać zgłoszenie celne (Dz. U. Nr 94, poz. 902 z późn. zm.)

 

Dopuszczenie do obrotu nadaje towarowi niewspólnotowemu status celny towaru wspólnotowego. Wymaga ono zastosowania środków polityki handlowej, spełnienia pozostałych formalności wymaganych przy przewozie towarów, jak również zastosowania opłat prawnie należnych.

 

Zgłoszenie celne towarów należy dokonać na formularzu Jednolitego Dokumentu Administracyjnego (SAD), zgodnie z załącznikiem nr 37 i 38 do Rozporządzenia Wykonawczego nr 2454/93 w brzmieniu określonym w załączniku IV rozporządzenia Komisji (WE).

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

ps.zauwazylem ze jestes dystrybutorem Glycine.Czyli jak sprowadzasz jeda sztuke zegaka pod zamowienie i oplacisz vat oraz clo to nie otrzymasz statusu [dopuszczony do obrotu]?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poprostu nie znasz pojecia dopuszczenie do obrotu. Zakup pojedyńczej sztuki jakiegoś przedmiotu nie jest dopuszczeniem do obrotu.

Teraz mnie sprowokowałes.. :lol:

 

Procedura dopuszczenia towaru do obrotu !

 

Od dnia akcesji Polska w sposób bezpośredni stosuje postanowienia wspólnotowego prawa celnego, w tym przede wszystkim:

 

rozporządzenia Rady (EWG) nr 2913/92 z dnia 12 października 1992 r. ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny

rozporządzenia Komisji (EWG) nr 2454/93 z dnia 2 lipca 1993 r. ustanawiającego przepisy w celu wykonania rozporządzenia Rady (EWG) nr 2913/92 ustanawiającego Wspólnotowy Kodeks Celny

Konstrukcja przepisów wspólnotowych aktów prawnych, w tym Wspólnotowego Kodeksu Celnego, pozwala także państwom członkowskim, których systemy prawne charakteryzują się odmiennymi rozwiązaniami, w pewnych zakresach wprowadzać dodatkowe regulacje krajowe. Na gruncie polskiego ustawodawstwa takim uzupełnieniem w zakresie zgłoszeń celnych jest przede wszystkim: rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 22 kwietnia 2004 r. w sprawie szczegółowych wymogów, jakie powinno spełniać zgłoszenie celne (Dz. U. Nr 94, poz. 902 z późn. zm.)

 

Dopuszczenie do obrotu nadaje towarowi niewspólnotowemu status celny towaru wspólnotowego. Wymaga ono zastosowania środków polityki handlowej, spełnienia pozostałych formalności wymaganych przy przewozie towarów, jak również zastosowania opłat prawnie należnych.

 

Zgłoszenie celne towarów należy dokonać na formularzu Jednolitego Dokumentu Administracyjnego (SAD), zgodnie z załącznikiem nr 37 i 38 do Rozporządzenia Wykonawczego nr 2454/93 w brzmieniu określonym w załączniku IV rozporządzenia Komisji (WE).

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

ps.zauwazylem ze jestes dystrybutorem Glycine.Czyli jak sprowadzasz jeda sztuke zegaka pod zamowienie i oplacisz vat oraz clo to nie otrzymasz statusu [dopuszczony do obrotu]?

Niepotrzebnie sie denerwujesz :lol:,owszem ja wprowadzam towar do obrotu i przedstawiam w UC stosowne dokumenty. Ale ja nie kupuje jednej sztuki w sklepie internetowym na własny użytek a przecież o tym była mowa. Zakup na własny użytek nie jest wprowadzeniem do obrotu.

Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarkomaniakxx
Niepotrzebnie sie denerwujesz :lol:

zauważ prosze ,ze na koncu było.. :lol:

owszem ja wprowadzam towar do obrotu i przedstawiam w UC stosowne dokumenty.

Przedstawiasz dokladnie to samo co normalny potencjalny Kowalski + Regon.

Ale ja nie kupuje jednej sztuki w sklepie internetowym na własny użytek a przecież o tym była mowa.

Piotr dla UC nie ma znaczenia czy kupujesz dla siebie czy na handel.Importer czy osoba fizyczna oznacza dla nich to samo.

Zakup na własny użytek nie jest wprowadzeniem do obrotu.

A gdzie ja napisałem ,ze tak jest ?.Napisałem jedynie,iz towar oclony i ovatowany(lub zwolniony w przypadku giftu) zostaje [dopuszczony do obrotu] wewnatrz wspolnoty euroejskiej.

 

Moim zdaniem temat się wyczerpał ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos z was moze wie jakie zabezpieczenie daje paypal w przypadku gdy zaplacisz za przedmiot ale go nie dostaniesz.Slyszalem ze latwiej wyegzekwowac zwrot pieniedzy za oszustwo niz w przypadku zwyklego przelewu na konto.Orientuje sie ktos dobrze w tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy ktos z was moze wie jakie zabezpieczenie daje paypal w przypadku gdy zaplacisz za przedmiot ale go nie dostaniesz

Było o tym wiele razy ale proszę=> KLIK_I_CZYTAJ


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze wróce do tych "GIFTÓW" jak np kupie cos w USA i przesla mi to jako gift to nie płace wcale VATU? w sumie to nie jest obrót towarów i usług. jedenie co to mógłbym zapłacić podatek do darwoizny. ale chyba od samej przesyłki musze zapłacić tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wróce do tych "GIFTÓW" jak np kupie cos w USA i przesla mi to jako gift to nie płace wcale VATU?

Nie zaplacisz vatu i cła jeżeli wartość zadeklarowana(na paczce)nie przekroczy 50 euro.Musisz jedak liczyc takze na przychylność celnika.Poniewaz ma prawo mimo zadeklarowanej wartosci nie dac wiary i paczke zatrzymać.W kazdym innym przypadku prezent o wartosci powyzej 50 euro jest objęty normalną procedurą celną(vat+cło).

ps.22% vat naliczany jest od całej faktury a nie za sam przedmiot czy usługę(przesyłkę).


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok dzieki bardzo za wyjaśnienie wszystkiego. ale myslisz że celnik bedzie kontrolowal małą paczuszkę z zegareczkiem:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam zacne grono, jako że to mój pierwszy post tutaj

 

wątek wydaje mi się, choć na razie było tylko o cle i vacie, właściwy do zadania następującego pytania:

 

jak jest z gwarancją uznanych producentów, czy zegarek kupiony w USA będzie cieszył się gwarancją w Polsce? Wyczytałem na tutejszym forum, że jest problem z Omegą, ale i tak chwilowo ją odpuściłem, bo to co mi się podoba, na razie przekracza budżet. Aktualnie po głowie chodzi mi Longines - wychodzi co najmniej 30% taniej niż u nas. Cło i vat nie są dla mnie problemem, ma pewne metody ćwiczone na elektronice. Czy Longines kupiony w stanach przyjąłby jakby co polski serwis w ramach gwarancji?

 

zapytałbym też, czy ktoś może orientuje się, co najkorzystniej kupić w USA (w stosunku do cen w Polsce), chodzi o coś do garnituru, skórzany pasek, raczej prosta tarcza biała lub czarna (złota odpada, mam już tissota), no i przyzwoity producent. Nie wiem jeszcze czy kwarc czy automat, wiem, że to zasadniczo rzutuje na dostępne opcje, ale chodzi mi raczej o to, czy któregoś producenta generalnie opłaca się ściągać

 

i czy kojarzycie jakieś godne zaufania sklepy internetowe w USA? na razie bazuję na ofercie Amazonu i sprzedawców przy nich afiliowanych

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ok dzieki bardzo za wyjaśnienie wszystkiego. ale myslisz że celnik bedzie kontrolowal małą paczuszkę z zegareczkiem:)

Tak będzie ją kontrolował.Mało tego większość celnikow to nie idioci.Znają realia oraz takze korzystaja z internetu... :wink:

Witam zacne grono, jako że to mój pierwszy post tutaj

jak jest z gwarancją uznanych producentów, czy zegarek kupiony w USA będzie cieszył się gwarancją w Polsce? Wyczytałem na tutejszym forum, że jest problem z Omegą, ale i tak chwilowo ją odpuściłem, bo to co mi się podoba, na razie przekracza budżet. Aktualnie po głowie chodzi mi Longines - wychodzi co najmniej 30% taniej niż u nas. Cło i vat nie są dla mnie problemem, ma pewne metody ćwiczone na elektronice. Czy Longines kupiony w stanach przyjąłby jakby co polski serwis w ramach gwarancji?

Nie wiem jak Longines ale z mojej informacji wynika ,ze Omegi zakupionej za Oceanem nie wyserwisujesz za free w Polsce.Moim zdaniem najlepiej sprawdzić przed zakupem o ile to dla Ciebie ważne.


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To że Fedexu należy unikać jest jasne od dawna :)

w przepisach póki co nic się nie zmieniło, można za to trafić na młodego ambitnego celnika (lub starego sfrustrowanego) i zapewne tak było w twoim przypadku, tak na co dzień celnicy maja tyle różnych odpraw, w których maja problem z udowodnieniem wartości celnej (np auta z USA) że zegarki naprawdę nie są na pierwszym planie.

 

Kupiłerm w Manillii (Filipiny) zegarek za całe 50 USD + przesyłka FedExem za prawie drugie tyle.

Poniewaz w Fedexie mozna sledzić w sieci losy przesyłki wiem, ze po 2 dobach od odebrania jej spod drzwi wysyłającego była juz w magazynie Fedexu w Warszawie. Już ;-) po tygodniu pracownik tej firmy zadzwonił do mnie po upowaznienie i b. zdziwiony dowiedział się, ze takie, bezterminowe, jest u nich od kilku miesięcy... Dałem mu tez opis przedmiotu i informacje o jego wartości itd.

Po nastepnym tygodniu inny, nic o poprzednich rozmowach nie wiedzacy pracownik Fedexu znów zadzwonił i pytał o to samo. Ta sytuacja powtórzyła się jeszcze 2 razy, mimo moich telefonów i emaili.

Zegarek odprawiono już;-) po 2 miesiacach i 4 dniach i tylko zapewne dlatego tak szybko;-) , że znam osobiście szefa Fedexu na Europę i w moich rozmowach zaczęłem się powoływac na niego z nazwiska, a także reklamowałem to w USA.

Fedexu trzeba unikac jak ognia!

Cło oczywiście naliczyli..


zegarek> 1.000 $ =podatek od snobizmu;-)
Noszone m.in.GP,IWC,Zenith,SeikoGQ,GP,Movado,Omega,Longines,Eterna,Vulcain,Rado,Wittnauer,Bulova,Hamilton,Cyma,Doxa,Gruen,Tissot,Helvetia,Onsa, itd.,Polacy,Niemcy,sowieci itd..>200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.