Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
diesel

Nowe nabytki japońskie - chwalimy się tym, co udało nam się upolować

Rekomendowane odpowiedzi

A ja myślę, że to po prostu producenci mechaników tak wpłynęli na myślenie zegarkowych pasjonatów.

Jeśli 99% średniej klasy mechaników śmiga na 2824, manualnym unitasie, bądź chińskich klonach tych dwóch, to nie ma co się dziwić, że dominuje rola biżuteryjna zegarka, bo tylko do tego się różnice sprowadzają.

No dochodzą jeszcze japońce, ale tu też w średniej półce dominują trzy, może cztery mechanizmy, więc również jedyne co różnicuje zegarki, to ich wygląd.

Reasumując, wśród mechaników dominuje ze 6 mechanizmów na krzyż, więc w rezultacie nie pozostało nic innego jak pogodzić się z ich niedokładnością, jak ktoś się czepia to nazwać go ignorantem, a skupić się na wizualnych aspektach koperty, tarczy i wskazówek... :rolleyes:

 

 

A co do zegarów atomowych, to chyba mylisz pojęcia dokładności tego zegra z prawidłowym podawaniem czasu "ziemskiego". Ich dokładność jest tak duża, że nie ma wzorca na podstawie którego można ocenić poprawność odmierzania czasu. A to ze się je koryguje, wynika tylko i wyłącznie z potrzeby prawidłowej synchronizacji doby z zegara z dobą ziemską, która się zmienia wraz z opóźniającym się ruchem obrotowym ziemi.

Krótko mówiąc astronomowie podpowiadają, co i jak, żeby doba z zegara zgadzał się z dobą ziemi. I tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, no, dlatego prawdziwi "pasjonaci" zawsze wtedy wyskakują z argumentami ad personam.

Pełna profeska.  :rolleyes:

Edytowane przez rradek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, no, dlatego prawdziwi "pasjonaci" zawsze wtedy wyskakują z argumentami ad personam.

Pełna profeska.  :rolleyes:

Ale co mam płakać, że macie własne "widzi mi się" i próbujecie wskrzesić dyskusję jak z płyty winylowej uzyskać jakość CD.

@Yoda wyjaśnił dobitnie, ale krótko, że dla kogoś z takim podejściem spełniający jego wymogi jest zegarek kwarcowy a nie mechaniczny.

Jak komuś trudno przyjąć to do wiadomości to są na ten temat obszerne opracowania

http://zegarkiipasja.pl/artykul/96-izochronizm-impulsy-napedowe

 

KONIEC TEMATU!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalsza dyskusja mija się z celem.

Panom proponuję 'wysciubić nos' poza "6 mechanizmow' i etę 2824, istnieje jeszcze tysiące mechanizmow :)

 

... nawet zegar atomowy jest korygowany do prawidlowego wskazania czasu, wiedzieliscie? :)

.

 

 

 

A to ze się je koryguje, wynika tylko i wyłącznie z potrzeby prawidłowej synchronizacji doby z zegara z dobą ziemską, która się zmienia wraz z opóźniającym się ruchem obrotowym ziemi.

 

:);)

Brawo.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy każda strona ostatniego, że tak powiem "sporu " nie ma racji? Uszanujmy tych, dla których liczy się stop sekunda i dokręcanie. Ja rozumiem ich argumenty. Kiedy wyciągam koronkę, to zegarek ma się zatrzymać, jak mi dalej sekundnik płynie, to jest to dla mnie dziwne. Kwestia przyzwyczajenia, lata całe miałem kwarce.

 

Czy stop sekunda jest tak potrzebna? Nie, chyba, że jesteś komandosem i synchronizujesz czas (tutaj zastanawiam się, czy oni wyciągali koronki na 00 i czekali te kilkadziesiąt nieraz sekund, gdy wzorcowy czas będzie 00, czy też są mechanizmy automatycznego zerowania sekundy). 

 

Ja po prostu chcę mieć tą stop sekundę bo lubię. Bez ideologii. Jest możliwość, to wolę ze stopką. A i koszty nie są rażąco większe, np. Invicta na NH35 by Seiko ma stopkę i dokręcanie w cenie niższej niż Ray Mk I.

 

W kwestii dokrętki, jak mi się wydaje, panuje zgoda, co do przydatności, dlatego mogę tylko powiedzieć, że zgadzam się, jest przydatna :)

 

Wracając do monstera: nowy ma stop sekundę, ale monster bez kłów? Dla mnie to już nie jest pełnowartościowy monster. Kły, wskazówki i bezel - łącznie -  to moim zdaniem kwintesencja monstera, ale to kwestia gustu, dlatego piszę, że to moje zdanie....  

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mały offtop ode mnie, co to za pasek z skx na poprzednim zdjęciu?


By duży talent nie poniósł straty, trzeba zakupić japońskie graty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

gratuluję posta nr 1000!!! (w innym dziale niż po godzinach)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gratuluję posta nr 1000!!! (w innym dziale niż po godzinach)

Ja również :)

 

Tomek, 'spór' nie dotyczył hackingu i mozliwości dokręcania-to indywidualne potrzeby i opinie ;), a dokladnosci chodu, precyzji zegarkow mechanicznych.

 

Co do 'komandosów' wystarczy odliczanie do godziny '0" i wspolna synchronizacja np chronografu, dokladna godzina jest ze tak powiem, mniej istotna ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również :)

 

Tomek, 'spór' nie dotyczył hackingu i mozliwości dokręcania-to indywidualne potrzeby i opinie ;), a dokladnosci chodu, precyzji zegarkow mechanicznych.

 

Co do 'komandosów' wystarczy odliczanie do godziny '0" i wspolna synchronizacja np chronografu, dokladna godzina jest ze tak powiem, mniej istotna ;)

 

Dlatego dałem cudzysłów. Czego oczekujemy od mechaników, to już nieco inny temat ;) Z różnych postów na forum wynika, że przy odrobinie samozaparcia, uważnej obserwacji, można uzyskać w mechaniku dokładność rzędu sekund na dobę. Tyle, że sumarycznie.... 

 

Ja osobiście akceptuję niedokładności mechaników, byle nie późniły ;) Koryguję ustawienia co kilka dni, jeśli noszę. Kwarców w ogóle nie sprawdzam, bo wiem, że są dokładne.... Alternatywą dla mechanika nie jest kwarc, lecz chronometr ;) Kwarca też uznam za dobrą alternatywę, pod warunkiem, że to jakaś hybryda - tyle mechanika ile się da, a kwarc i bateryjka jedynie do zasilania napędu i własnie do dokładności. Nie wiem, jak sie takie mechanizmy nazywają... . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link. A współcześnie? Np. Luminox Navy Seal? Chyba kwarc w tytanowej kopercie? Marketing czy rzeczywiście jest wykorzystywany przez komandosów z tej formacji? Zdaje się gen. Polko albo inny polski wojskowy, dostał od komandosów z USA luminoxa. 

 

Najdokładniejsze są chyba radio contoll, ale mają wadę - zasięg sygnału nie pokrywa całego obszaru Ziemi. Gdyby tak było, to teoretycznie wojskowi nie musieliby synchronizować zegarków przed akcją. Zresztą nie wiem, czy potrzebna jest synchronizacja do 1 sekundy.

 

W luminoxach podoba mi się trytowe oświetlenie  ;) A skoro już o tym mowa, mały OT w poście OT ;) pokrycie porządną luma indeksów i wskazówek w Ivnict-cie "submariner" - możliwe i w jakiej cenie za profesjonalną usługę? Założyłem temat w odpowiednim dziale, ale nie uzyskałem informacji

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weźcie może się przenieście gdzie indziej, dobrze? Dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weźcie może się przenieście gdzie indziej, dobrze? Dziękuję

A niby co koledze, ze się wyraze nie pasuje?;) Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taki formalizm prowadzi do nudy. Dyskusja rozwija się spontanicznie. Fajnym rozwiązaniem godzącym regulamin i potrzeby użytkowników byłaby możliwość przenoszenia postów przez samych userów. Gdy ktoś widzi, że wątek staje sie OT, zakłada nowy, przenosi posty i daje link do nowego.  

 

Bo zasadniczo męczące jest ciągłe mantrowanie na forum OT, OT, OT, OT.... W realnym świecie zmiana tematu rozmowy przez rozmówców jest czymś naturalnym. Tutaj zakaz OT urasta do rangi zasady.... Do tego zasady, którą wali się po głowie niczym cepem ;)

 

Wyobraźcie sobie taką dyskusję: rozmawiamy o czymś i nagle: "Koledzy, zapraszam Was do innego pokoju, abyśmy porozmawiali o tym ostatnim wątku, bo tutaj robimy OT" :D 

Chociaż, z drugiej strony, forum to taka imprezka, ze stolikami, jak zmieniam temat, to i stolik.... Tylko łatwiej zmienić stolik niż założyć nowy temat i przenieść całą dyskusję do nowego. 

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Tomasz :), rozmawiamy o zegarkach, a ze temat zszedł na dokladnosc chodu, komplikacje typu 'hacking' czy funkcjonalność dokręcania zegarkow z naciagiem automatycznym to nie powinno nikomu przeszkadzac :)

Przynajmniej moze coś się dowie, jak nie On, to ktoś inny :)

 

Pozdrawiam :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to są konkretne tematy, żeby można było coś łatwiej znaleźć. Lekka dygresja nie jest niczym złym, tym bardziej gdy ktoś chce tutaj komuś pogratulowac nabytku czy dowiedzieć się czegoś więcej na jego temat, ale z gadki o dokładności wskazań przechodzicie teraz na temat o "zegarkach w wojskowości"... Zaraz będzie o Bóg wie czym. To z drugiej strony może zróbmy w ogóle czat i będziemy pieprzyć o wszystkim? :) No i nic nie kierownicze tylko grzecznie proszę.

Edytowane przez Krygo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to są konkretne tematy, żeby można było coś łatwiej znaleźć. Lekka dygresja nie jest niczym złym, tym bardziej gdy ktoś chce tutaj komuś pogratulowac nabytku czy dowiedzieć się czegoś więcej na jego temat, ale z gadki o dokładności wskazań przechodzicie teraz o "zegarkach w wojskowości"... Zaraz będzie o Bóg wie czym. To z drugiej strony może zróbmy w ogóle czat i będziemy pieprzyć o wszystkim? No i nic nie kierownicze tylko grzecznie proszę.

Weż sobie napisz kilka razy 'graty nabytku' lub 'miazga na bransie, zazdraszczam' i luz :)

Bez przesady...:), a by coś odszukać wystarczy wpisac w wyszukiwarkę haslo...

 

P.S Jeszcze nie słyszalem by ktoś gratulacji nowego nabytku szukał :)

 

 

Nic nowego ostatnio z japonskich zegarków nie nabyłem.;)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest tylko przykładem, ale oczywiście musisz odwrócić kota ogonem. Z Tobą gadać to jakby się z koniem kopać. Nie ma sensu bo i tak nie przegadasz. Róbta co chceta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@krygo, nie kryguj sie i wyluzuj ;), i zegarkowo- nakręcaj tylko pozytywnie ;)

P.S Gdyby ktoś miał pomarańczowego Monstera to chętnie bym go pokazał jako nowy nabytek w temacie :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście akceptuję niedokładności mechaników, byle nie późniły ;) Koryguję ustawienia co kilka dni, jeśli noszę. 

 

To dokładnie jak ja, wiem o tym że dany mechanizm ma tendencję do narzucania powiedzmy czterech sekund na dobę i się z tym godzę, natomiast szlag mnie trafia, że bez hacka nie mogę tego skorygować.

 

Wracając do monstera: nowy ma stop sekundę, ale monster bez kłów? Dla mnie to już nie jest pełnowartościowy monster. Kły, wskazówki i bezel - łącznie -  to moim zdaniem kwintesencja monstera, ale to kwestia gustu, dlatego piszę, że to moje zdanie....  

Nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź, na ile się orientuję to stary Monster nie ma stop sekundy i ma kwadratowe indeksy, zaś właśnie nowy ma hacka i kły.  


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wracając do monstera: nowy ma stop sekundę, ale monster bez kłów? Dla mnie to już nie jest pełnowartościowy monster. Kły, wskazówki i bezel - łącznie - to moim zdaniem kwintesencja monstera, ale to kwestia gustu, dlatego piszę, że to moje zdanie....

O jakich kłach wspominasz?

Z tego co wiem, nowy od starego różni się mechanizmem i kształtem indeksów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jest jeszcze 3 generacja, jakby połączenie pierwszej i drugiej. Z lupką jak w rolku. Mechanicznie taka sama jak 2gen  Poprawka - 6r15 zamiast 4r36.

I indeksy brzydsze moim zdaniem - kły pasowały do całości.

51BsBJlcooL.jpg

Edytowane przez Zix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie martw - już nieprodukowany, w tym roku jest tylko niebieski za jakieś 2200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.